W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Dave Mustaine o Metallice
dodane 04.05.2016 14:00:15 przez: Rafał
wyświetleń: 4755
"Wielce prawdopodobne, że ten gość jest ojcem chrzestnym thrash metalu. Wiele riffów z Kill 'Em All zostało napisanych przez niego, również kilka z Ride The Lightning. Być może, gdyby nie Dave Mustaine, thrash metal nigdy by nie zaistniał. Artystycznie, był siłą napędową, przynajmniej jeśli chodzi o początki." - tak o liderze Megadeth napisał w swojej książce Scott Ian. W rozmowie z loudwire.com Dave Mustaine został poproszony o odniesienie się do tej opinii. Oto, co powiedział:


"Gitarzysta, który dołączył do Metalliki, jeszcze przed tym jak James objął rolę gitarzysty w zespole, nie był stricte metalowcem. Kto wie co by się wydarzyło, gdyby akurat to on był tym, który ostatecznie wszedł na moje miejsce? Jeśli spojrzysz na początki Metalliki, to tak naprawdę byłem wtedy jedynym gitarzystą w zespole. Gdyby mnie tam nie było, prawdopodobnie nigdy nie byłoby Metalliki. No ale bądźmy poważni - James jest świetnym gitarzystą, bez dwóch zdań. Jestem przekonany, że w pewnym momencie wszyscy w zespole zorientowaliby się, że James po prostu musi grać i śpiewać, a potem znaleźli następnego tak dobrego gitarzystę jak ja. Jedno o tych gościach wiem na pewno - to wspaniali muzycy, którzy wiedzą czego chcą. A co by było, gdyby James pełnił już rolę gitarzysty, w momencie kiedy ja do nich dołączyłem? Nie wiem... Nie wiem czy wtedy zasługi byłyby przypisywane nam tak samo. Wiesz o czym mówię? No ale skoro byłem w tym czasie jedynym gitarzystą w zespole, myślę że może to być dość trafne spostrzeżenie."




Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 15
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
a7xsz
06.05.2016 21:09:17
O  IP: 37.47.100.228
Gość ma kompleks i to jest rzecz, której nigdy nie da się wyleczyć.
Już się pogodził z nimi, wystąpił z nimi na XXX lecie, do tego sam z innym zespołem odnosił sukcesy - ale wciąż go boli, że został wylany ponad 30 lat temu. Trudno no.Za rok, dwa, pięć, będziemy czytać to samo.

To była jedna kwestia.

A druga kwestia jest taka, że miał wkład we wczesną Metallikę i jest to fakt niezaprzeczalny. Jego nazwiska z KEA czy RDL nikt nie usunie. A współtworzył świetne kawałki, grywane cały czas.
Aleksandra
05.05.2016 17:17:47
O  IP: 77.254.211.137
"Gdyby mnie tam nie było, prawdopodobnie nigdy nie byłoby Metalliki."

nie no facet rozwala system,nigdy jego wypowiedzi na tematy Metalliki nie przestaną mnie śmieszyć. Ma kompleks Metalliki i chyba nigdy się z tego nie wyleczy.
Lifer
05.05.2016 15:49:50
O  IP: 89.74.42.15
Marios
Patrząc chronologicznie, mieli Hit The Lights, przyszedł Rudy po czym mieli kolejno Jump In The Fire, Mechanix i Motorbreath. Ewolucję stylu jednak słychać.
Hetfield to większy talent melodyczny, jego dwa autorskie numery - Motorbreath i Hit The Lights są bardziej rockandrollowe, nawet nieco "motorheadowe". Mustaine wniósł więcej agresywnego, technicznego grania. Riffy stały się bardziej cięte, mechaniczne (szczególnie Metal Militia i Mechanix). Czyli miano "ojca chrzestnego thrashu " chyba mu się należy.
Marios
05.05.2016 11:20:40
O  IP: 89.151.18.192
Lifer

Nie wiem, cóż można jeszcze do Twojej wypowiedzi dodać. Być może nazwiska przy kompozycjach aż takiego znaczenia nie mają, ale jednak o tym istotnym wkładzie za każdym razem przypominają. Otwieramy książeczkę KEA, gdzie jak byk stoi cztery razy Mustaine. Ktoś te poniższe riffy musiał pomóc poskładać i zrobić z nich utwory.

https://www.youtube.com/watch?v=w_i6voLfUS0

Pokaż podgląd
Lifer
05.05.2016 11:04:33
O  IP: 89.74.42.15
Mustaine może i jest bufonem i egomaniakiem, ale tutaj mamy też opinię Scotta Iana, czyli gościa, który siedzi w tym tak samo długo, współtworzył scenę i był świadkiem narodzin całego nurtu.
Jeden fakt jest istotny, kiedy Dave dołączył do Metalliki ich repertuar to był Hit The Lights i covery Diamond Head a wkrótce po tym sypali własnymi kompozycjami jak z rękawa. Poza tym słychać różnicę stylistyczną pomiędzy Hit The Lights (ostrzejszy i szybszy NWOBHM) a takim Mechanix/The Four Horsemen (już rasowy thrash). Nie ma nawet znaczenia czy nazwisko Rudego pojawiło się pod tym czy innym kawałkiem, jego dołączenie musiało wywrzeć wpływ na resztę. Pomijając bzdury typu "Mustaine napisał im Master Of Puppets" itp. to akurat w przypadku Kill'Em All jego wkład jest istotny.
the_Rock
05.05.2016 09:05:05
O  IP: 165.225.68.60
Marios, miałbyś chociaż odwagę się podpisać imieniem przy moderacji, a nie chowasz się za frazą "Mod" (to od GOD?). Pozatym nie masz pojecia o profesjonalnej moderacji. Zmienianie czyjegoś wpisu na "Naucz się pisać nazwisko boga gitary" to zwykłe prostackie nadużywanie swoich uprawnień i zabawa w szeryfa. Zostaw prosty komunikat "wpis usunięty z powodu xxx".


A pozatym, Dave nigdy nie przestanie komentować swoich przygód w Metalice. Przeszły mu koło nosa miliony baksów, ogromna sława itd. Metalikę przynajmniej z nazwy kojarzy każda Krystyna z warzywniaka, a Megadeth niestety tylko fani gatunku. To boli, i wcale mu się nie dziwię, że się wypowiada.
_Egon_
04.05.2016 23:41:40
O  IP: 46.113.81.48
Marios, który punkt regulaminu złamałem ? - [punkt 4 - mod.]
_Egon_
04.05.2016 22:56:48
O  IP: 46.113.81.48
Naucz się pisać nazwisko boga gitary, o którym wspominasz - mod.
NIKT
04.05.2016 22:38:04
O  IP: 81.190.72.47

comitam
Ciekawe jak Ty sobie to wyobrażasz..
Krys
Dziennikarze zadają pytania od lat i od lat RUDY odpowiada. Jest spory postęp bo DAVE nie rozwodzi się już tak bardzo przy odpowiedziach. Ta wypowiedź powyżej jest jak najbardziej poprawna i wyważona. Oczywiście troszkę sarkazmu na siłę ktoś mógł by się doszukać ale jeśli ktoś zna historię i MUSTAINE'a to raczej przeczyta to ze spokojem ducha.
comitam
04.05.2016 21:04:07
O  IP: 83.245.230.230
jak było na początku tak i będzie na końcu, czas zmienić Kirka na Dave'a i to byłoby lepsze od nowej płyty.
Krys
04.05.2016 21:01:45
O  IP: 83.22.216.126
Ok pojechałem zbyt ogólnie, ale Dave przypomina mi tym swoim gadaniem wspomnienia typu : 30 lat temu chodziłem z najpiękniejszą dziewczyną na osiedlu, teraz mam mniej ładną i chciałbym ponownie chodzić z tą ładną:-)
Po prostu facet jak ma trochę godności powinien zamknąć temat raz na zawsze i publicznie do niego nie wracać. Przynajmniej ja bym tak zrobił.
xyz
04.05.2016 18:44:41
O  IP: 93.105.36.201
Rzeczywiście Mustaine zachował tutaj klasę. Ale z tym, że bez niego nigdy nie byłoby Metalliki, to przesadził.
Papcio Chmiel
04.05.2016 18:05:44
O  IP: 89.229.30.143
Krys

Przepraszam bardzo, ale akurat w tym miejscu Mustaine nie powiedział nic co by mogło kogoś zaboleć. Wiem, że można mu zarzucić wiele złego odnośnie jego roszczeń co do stosunku do Metalliki. Tym razem jednak zachował klasę i nie powiedział nic takiego co mogłoby deprecjonować Metallikę. Po prostu tak było i już. Dave często zachowuje się jak kretyn, ale nie tym razem. Trzeba być obiektywnym
Marios
04.05.2016 16:12:34
O  IP: 89.151.18.192
Ale jest jeden niezaprzeczalny fakt, o którym David zresztą wspomina:

Jeśli spojrzysz na początki Metalliki, to tak naprawdę byłem wtedy jedynym gitarzystą w zespole.

Metallica przed pierwszym swoim koncertem prezentowała się tak:

http://www.oldschoolhouserock.com/coolalbumcovers/wp-content/uploads/2012/05/metallica_garagedays.jpg

Zagrali trzy razy w powyższej kombinacji. Był gość z własnym sprzętem, który na dodatek bardzo dobrze grał. James trzymał się tylko mikrofonu, więc siłą rzeczy jakiś gitarzysta był potrzebny. Zgłosił się David. I tym sposobem stał się sławny. Na czwarty koncert został dokoptowany drugi wioślarz, Brad Parker, a piąty występ to rezygnacja z Parkera i debiut Jamesa z gitarą.
Krys
04.05.2016 15:07:53
O  IP: 217.117.130.150
Ten gość ponad 30 lat temu został wyrzucony z zespołu, wyłącznie z własnej winy i na własne życzenie, najwyższy czas żeby dał już sobie siana i nie wspominał jak to dzięki niemu Meta w ogóle istnieje :-)
Jego wkład w twórczość zespołu jest faktem, ale nie ma co go przeceniać. Widać żal mu nadal ściska pewną część ciała, skoro po ponad 30 latach nie potrafi się ostatecznie zdystansować i odciąć od tego tematu. Ten facet nadal uważa, że w sumie to dalej powinien grać w Mecie, a wyrzucenie go było niesprawiedliwą pomyłką, lub coś w tym śmiesznym stylu.
Chłopie, masz swój zespół, zajmij się nim i sobą a Meta bez ciebie miała i ma się świetnie.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak