Lider grupy Metallica w wywiadzie dla So What! mówi o jednym ze swoich idoli, który jest gitarzystą zespołu Queen.

Queen było dla mnie wielką inspiracją we wczesnym okresie mojej gry. Szczególnie Brian May samo jego oglądanie, pamiętam taki moment gdzie w trakcie ostatniego występu na którym byłem. Zagrali Bohemian Rhapsody i to było jak rock and rollowy sen, byłem tam i podziwiałem jak wyskakuje przed samą solówką. Pełno dymu i błysku świateł ze swoimi białymi włosami, a w koło niego biała aura. Wyglądało jakby się unosił nad sceną i gra solówkę w tej swojej srebrnej pelerynie, która wygląda jak w latach siedemdziesiątych. Patrzyliśmy na siebie z Kirkiem i myśli krążyły wokół tego, że jest to niesamowite!

Mieliśmy szansę poznać jego technicznych i spędziliśmy z nimi czas. Znał naszą ekipę techników i porozmawialiśmy trochę. Zastanawiało mnie czy to co widziałem z tyłu, to gitara? Potwierdził, a ja zapytałem czy mógłbym ją zobaczyć, a on się po prostu zgodził. To właśnie ta stara oryginalna gitara, którą stworzył razem ze swoim ojcem kiedy miał osiemnaście lat. Zezwolił mi na niej zagrać, wyobrażasz sobie że on nadal na niej gra każdego wieczoru? To coś niesamowitego. Liczę na to że jeżeli dożyję siedemdziesięciu lat, to chcę być tak samo wyluzowany i cieszyć się życiem jak on. Bardzo pogodny człowiek, to jest dla mnie wielka inspiracja.



Utwór Whiplash zespołu Metallica wykonany przez oryginalny skład 70000 Tons of Metal 2018. Za podesłanie dziękujemy użytkownikowi SzkodniK

Elvis-Król