W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Mike Rowe spotyka Jamesa. Jamesa Hetfielda
dodane 06.05.2016 00:35:44 przez: Marios
wyświetleń: 4996
Michael Rowe to amerykański prezenter telewizyjny, współpracujący z Discovery Channel. W połowie kwietnia Mike podzielił się na Facebooku wiadomością, że miał przyjemność spotkać muzyka lokalnej kapeli. Jak potoczyło się spotkanie?


Relacja Mike’a:


Drogi Jamesie:

Człowieku, czuję się jak idiota. Zwykle, gdy czuję się jak idiota, to uczucie wygasa z upływem czasu. Ale po naszym spotkaniu wczoraj i moim późniejszym resecie mózgu w związku z ogarnięciem Twojej rzeczywistej tożsamości, boję się, że uczucie idiotyzmu nie tylko się utrzyma, ale na dodatek pojawią się jakieś przerzuty, i z każdym nowym dniem będę wstawał z tym samym uczuciem idiotyzmu.





Chodzi o to, że zwykle nie mam problemów, by dopasować nazwisko do twarzy spotykanych osób. Zwłaszcza, gdy te twarze są przypisane do ludzi, którzy gościli w moim życiu przez ostatnie 35 lat. Zazwyczaj, gdy idę na koncert, by zobaczyć legendarny zespół, którego masę utworów znam na pamięć, jestem w stanie rozpoznać wokalistę, gdy widzę go po latach na ulicy. Jak widać, gdy słońce świeci zbyt mocno w sobotnie popołudnie, mózg może przejść w stan amnezji. Taki zestaw działa podobnie na mojego psa. Unikalny miks teriera z dupkiem postanawia zaatakować gwiazdę rocka, lub po prostu stara się przywitać.


Po czasie ogarnąłem, że wyszło naprawdę głupio.


W każdym razie piszę, by podziękować za to, że w tak wspaniały sposób odniosłeś się do mojej działalności. Jestem bardzo zaszczycony. Chciałbym także przeprosić – nie tylko za faux pas w stosunku do Ciebie – ale za to, że nie rozpoznałem Cię przy Twojej uroczej siostrzenicy z Buenos Aires. Musiało być dla niej bardzo dziwne, oglądać wujka – jednego z najwspanialszych wokalistów w historii rocka – który przedstawia się przed facetem z psychopatycznym psem. I musiało być dla Ciebie niespecjalnie satysfakcjonujące, kiedy próbowałem odzyskać trzeźwość umysłu, nazywając Cię Larsem Ulrichem. To pierwsze nazwisko, które pojawiło mi się w głowie, gdy mózg zaczął wysyłać błędne informacje.
Oczywiście wiem, że Metallica składa się z kilku osób oprócz Larsa, ale na początku tygodnia ktoś mi wspomniał, że Lars przebywa gdzieś w okolicy, więc był pierwszą osobą, jak wpadła mi do głowy. Aż w końcu dotarło do mnie, że rozmawiam z wokalistą Metalliki.


Chodzi o to, że wiedziałem, że nie jesteś Larsem, gdy nazwałem Cię Larsem. W każdym razie staram się powoli wyjaśnić mój opisywany idiotyzm. Jeśli spotkamy się ponownie, wyjaśnię bardzo dokładnie. Obiecuję.





W międzyczasie, to pewnie będzie moje ulubione nieudane spotkanie na jakiś czas. Chciałbym tu upamiętnić naszą rozmowę. Dla potomnych:


Rzecz dzieje się w mieście. Późny poranek. Duży mężczyzna z wieloma tatuażami w okularach przeciwsłonecznych, spaceruje po drugiej stronie ulicy. Idzie w kierunku stolika, przy którym siedzi Mike Rowe. Mike je lunch i popija koktajl:


Duży Wytatuowany Facet: Przepraszam, że przeszkadzam, jesteś Mike Rowe, prawda? Chciałem tylko powiedzieć, że doceniam to, co robisz dla nauki.

Freddy (terier): [szczek-szczek-szczek! Hau, hau! Szczek-szczek-szczek!]

Mike: Zły pies! Przepraszam. Mieszkasz tu?

Duży Wytatuowany Facet: Mieszkam w pobliżu, a Sophia pochodzi z Argentyny.

Freddy: [szczek-szczek-szczek! Warczenie. Niuchanie].

Mike: Fajnie. Z której części dokładnie?

Sophia: Buenos Aires

Mike: Byłem tam kilka lat temu. Piękne miejsce.

Sophia: Nadal jest.

Mike: Więc co tutaj robisz?

Duży Wytatuowany Facet: Gram w lokalnym zespole.

Mike: Super. Lubię lokalne zespoły. Jaki rodzaj muzyki?

Duży Wytatuowany Facet: Rock and Roll.

Mike: Świetnie. Jak się nazywacie?

Duży Wytatuowany Facet: Metallica.

Freddy: [szczek-szczek-szczek! Hau, hau! Szczek-szczek-szczek!]

Mike: O mój Boże. No pewnie! Jesteś Lars Ulrich. Wybacz. Słyszałem, że mieszkasz w okolicy. Miło cię poznać.

Duży Wytatuowany Facet: Właściwie mam na imię James. James Hetfield.



W każdym razie, dzięki James, że zechciałeś pogadać. Dzięki za utwory, które stworzyłeś. Są idealne do moich treningów. Dzięki za to, że jesteście tegorocznymi ambasadorami Record Store Day. Koncert w Rasputinie był przedni. Trzymaj się.

PS: Przekaż swojej siostrzenicy, że mam wszystkie Twoje płyty. Pozdrów Larsa. Myślę, że przed nim świetlana przyszłość.




Odpowiedź Jamesa na facebooku:

"Nie przejmuj się Mike. To ja przecież byłem tym który Cię zanudzał. Widziałem, że chciałeś z bliskimi w spokoju dokończyć posiłek. Wielki szacunek za to, co robisz... Z pewnością zapamiętam Twojego kudłatego psa".



Overkill.pl


Waszym zdaniem
komentarzy: 13
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Marios
16.05.2016 19:07:23
O  IP: 89.151.18.192
Blaack, dzięki za korektę! Poprawione.

Aleksandra: Tak, jak wspomniał Blaack, wpis Jamesa pojawił się na profilu Metalliki.
Blaack
15.05.2016 09:54:10
O  IP: 37.248.255.212
@Aleksandra. James odpisał za pośrednictwem profilu Metallicy na fb
Blaack
15.05.2016 09:50:01
O  IP: 37.248.255.212
Widzę że tłumacz języka angielskiego potrzebny od zaraz. Nie że się czepiam ale trochę zmieniliście istotne części wypowiedzi Jamesa.
1 - James nie powiedział "Mieszkam w pobliżu z Sophią. Pochodzi z Argentyny"
tylko powiedział "Mieszkam w pobliżu, a Sophia jest z Argentyny" ( troszkę robi różnice prawda ? James nie mieszka z żadną Sophią :D )
2 - James w odpowiedzi nie napisał "Nie przejmuj się Mike. Nie byłem jedynym, który Cię zaskoczył"
tylko napisał "Nie przejmuj się Mike. To ja przecież byłem tym który Cię zanudzał"
Pozdrawiam.
Aleksandra
12.05.2016 15:15:27
O  IP: 62.233.215.11
Marios, to skąd ta odpowiedź Jamesa,rzekomo na Facebooku?
Marios
08.05.2016 20:00:55
O  IP: 89.151.18.192
James jest bezfacebookowy. Rob i Kirk brylują na fejsie. Larsa ratuje żona swoim Instagramem.
Aleksandra
08.05.2016 13:57:21
O  IP: 62.233.215.11
hah, chyba wiem o jaką Sophie chodzi.


A James ma w ogóle facebooka?
marcin489
06.05.2016 21:20:23
O  IP: 31.107.73.224
Ubaw po pachy)))))))))))))))))))))))
_Just-ME_
06.05.2016 15:11:49
O  IP: 80.51.59.19
Dla Jamesa pewnie sytuacja bardzo fajna kiedy po tylu latach mógł się poczuć jak zwykły śmiertelnik ;)

Mógłby się ktoś podzielić linkiem do tej foty ostatniej w jak największej rozdzielczości?
Kubus-87
06.05.2016 12:28:36
O  IP: 185.67.188.4
Patrzcie! A Menios rozpoznał ! Polak potrafi! :D
lik
06.05.2016 09:33:28
O  IP: 80.53.5.229
Druga sytuacja też z Trivium. Kiedys napisałem do ich gitarzysty w sprawie supportu na ich koncercie w polsce. Stwierdziłem że i tak nie odpisze więc chuj. Pewnego dnia wstaje, koło 6 rano patrze na telefon , a tam powiadomienie z FB... Corey odpisał!!! Oczywiscie napisał ze fajnie gramy bla bla bla, ale takie sprawy trzeba załatwiać z ich menejdżmentem. Tak się podjarałem że aż zapomniałem jak sie pisze po ang. i o 6 rano budziłem dziewczynę żeby mu odpisała:D
lik
06.05.2016 09:28:29
O  IP: 80.53.5.229
Hahahaha, kiedyś spotkałem na ulicy pałkera Trivium kilka godzin przed koncertem i też dostałem pomroczności jasnej:P Takie życie:)
orzel
06.05.2016 08:28:29
O  IP: 94.220.93.69
Fajne :-)
James jak zwykle very cool.
Marios
06.05.2016 00:42:44
O  IP: 89.151.18.192
A jak Wy wspominacie swoje spotkania z Jamesem? Też dopadała Was pomroczność jasna? Może drgawki?
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak