Najnowszy film z udziałem Larsa konsekwentnie wyświetlany jest na kolejnych festiwalach filmowych. „
Radio Dreams” jest czwartym filmem fabularnym z udziałem perkusisty Metalliki. Do tej pory mamy: epizodyczny występ całego zespołu w „
Nagrodach Darwina” (2006); Larsa grającego samego siebie w „
Idolu z piekła rodem” (2010) oraz Lars wcielający się w postać Jorisa Ivensa w „
Hemingway & Gellhorn” (2012).
Doceniany przez krytyków, niezależny film „Radio Dreams”, z wplecionym do fabuły wątkiem dotyczącym Metalliki, kontynuuje swoją trasę po północno-amerykańskich festiwalach filmowych. Właśnie zakończyły się pokazy w Seattle. Film pokazany będzie także w Nowym Jorku.
Historia skupia się wokół Kabul Dreams – afgańskiego zespołu rockowego, którego marzeniem jest spotkać swoich bohaterów – Metallicę. I irańska stacja radiowa działająca w San Fransisco stara się im pomóc. „Radio Dreams” pokazuje muzyczną pasję i znaczenie poparcia społecznego, pośród kilku innych głęboko poruszających spraw.
Nie chcemy zdradzać więcej. Film mimo wszystko porusza na swój sposób. Trzeba powiedzieć, że Lars był zaszczycony zaproszeniem do udziału w filmie, i jest absolutnie oczarowany końcowym efektem.
Wyreżyserowany z oddaniem i pasją przez zagorzałego fana Metalliki, którym jest Babak Jalali, „Radio Dreams” przypomina nam również, że nawet jeśli czujemy się samotni i odrzuceni, to siła muzyki jest jak uniwersalna prawda, z którą identyfikują się wszyscy.
Poza wyświetleniem na International Film Festival, 21 i 22 maja, „Radio Dreams” pokazany zostanie na BAMcinemaFest w Bruklinie, 22 czerwca. Następnie będzie dostępny na całym festiwalowym świecie.
Overkill.pl