Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
11.06 |
Tool, Kraków |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
22.03 |
Normandie, Warszawa |
16.03 |
The Xcerts, Warszawa |
15.03 |
The Rose, Kraków |
13.03 |
The 1975, Warszawa |
11.03 |
The Pineapple Thief, Kraków |
11.03 |
Avatar, Kraków, Poznań |
20.02 |
X Ambassadors, Warszawa |
15.02 |
Black Foxxes, Warszawa |
06.12 |
The Prodigy, Poznań |
Reżyser Joe Berlinger o filmie Some Kind Of Monster
dodane 30.10.2014 09:31:33 przez: Rafałwyświetleń: 2753
W najnowszej rozmowie z yahoo.com jeden z reżyserów filmu Some Kind Of Monster Joe Berlinger opowiedział o procesie nagrywania i jego wpływie na postawę zespołu, odniósł się również do niedawnych słów Jamesa [sprawdź nas tutaj] o tym, że oglądanie tego filmu dalej jest dla niego trudne:
Porozmawiajmy o filmie dokumentalnym o Metallice, w przyszłym miesiącu będzie jego 10 rocznica wydania.
"Tak, będzie dziesięciolecie, 24 listopada, film będzie dostępny również na Blu-Ray. Nagraliśmy też do tego 25 minutowy film Metallica: This Monster Lives, który również będzie dostępny na Blu-Ray."
Jakie to było uczucie spotkać się z nimi po tylu latach?
"Było wspaniale! Lars przyjechał na premierę mojego filmu Whitey Bulger podczas festiwalu Sundance, nic się nie zmieniło, jesteśmy przyjaciółmi. Film z nimi był fantastyczną przygodą, bardzo zmienił również moją postawę względem roli kamery, ponieważ wcześniej myślałem, że zrobienie filmu polega głównie na obserwacji. Nigdy nie sądziłem, że sam proces robienia filmu mógłby zmienić to, co dzieje się dookoła. Goście z Metalliki twierdzą, że terapia wcale by im nie pomogła, gdyby wokół nie było kamer, ponieważ czuli, że mówią do siebie jakby poprzez te kamery. Terapia, którą przeszli ocaliła zespół, mówią o tym dokładnie w tym krótszym filmie.
Mówią w nim też, że bardzo pomógł im również sam proces nagrywania podczas terapii. Zdarzył się szczęśliwy zbieg okoliczności, zespół był na krawędzi rozpadu, a kiedy rozpoczęła się terapia to wepchnęliśmy kamery w te sesje, to tchnęło w nich niezwykłą odwagę, żeby nagrywać dalej. W normalnych okolicznościach musielibyśmy spakować się i odejść."
Niedawno James Hetfield przyznał, że oglądanie tego filmu dalej jest dla niego trudne.
"Myślę, że film przypomina mu niezwykle ciężki okres w jego życiu. Mówi to również w This Monster Lives, że ten okres kojarzy mu się z ciągłym wkurwianiu się nawzajem i próbowaniem rozwiązania problemu jak poradzić sobie w takiej sytuacji, również z tym jak pogodzić jednocześnie profesjonalizm z osobistymi uczuciami."
Waszym zdaniem
komentarzy: 9
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
W SKOM jest fajny tekst wypowiedziany przez Cliffa Burnstein'a o chłopakach z mety, "że ciężko jest zmusić kolesi co mają po 50 baniek baksów na koncie żeby rano wstali i poszli zarobić kolejny milion"
Jak Kazik rzekł, "Artysta głodny jest bardziej płodny"
|
..wczoraj pierwszy raz obejrzałem SKOM w TVP i do tej pory gorszego wydawnictwa pod którym się podpisała Metallica nie widziałem. Gówniany pseudo reality-show-dokument, gówniani reżyserzy, gównianie zmontowany. Film 3D to arcydzieło przy tym.
Jeżeli ktoś wierzy w realność tego obrazu i w jego autentyczność to musi być fanem Rozmów w Toku, Dlaczego Ja itp.
scentki z brzegu
- idzie Bob Rock i niby z zaskoczenia wchodzi na salę prób i nie widzi członków zespołu i strasznie go to denerwuje (oczywiście przypadkiem szedł za nim kamerzysta), faktycznie pewnie w kiblu pół dnia siedział i nie wiedział co się dzieje
- stoją i gadają przy konsoli o Robercie, że dziwnie się czują, że ten tam sam gra na sali, że tak nie można, że on także ma uczucia. Ciekawe co za idiota wymyślił taką scenkę
- biorą gościa na przesłuchanie i oczywiście dopiero przed kamerami pytają się czy potrafi coś zagrać Metallicy
- kilka ujęć gości jak siedzą na kanapie i gadają (tak oczywiście rozmowa była pewnie spontaniczna i bez powtórek;-)) Bo jak kamerzyści mogli to zrobić na żywo nie wchodząc na siebie
itp. itd.
Ludzie, którzy wierzą w takie obrazy są chyba szczęśliwi nie dostrzegając absurdów takich kuchennych rewolucji.
k*&^%&wa scenariuszem tych scenek musiał być ktoś niedorobiony
|
Oglądać film o znudzonych milionerach którym należy sie solidny kop w dupę w miejsce pseudoterapeuty.
Kompromitacja.
|
Solówki też - w balladach :)
|
Ulfield, a nie solówki? :P
|
Ponoć w nowej wersji casting wygrał Pepper Keenan, a na "St. Anger" znalazły się ballady.
|
Dario to znaczy jaki jest dokument w nowej wersji? Podziel się :P
|
oglądałem świetny dokument w nowej wersji:)
|
ostatnio dosyć często SKOM można było obejrzeć na tvp kultura :)
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|