Przemyślenia Jamesa Hetfielda po odwiedzeniu Metallirezydencji w El Cerrito po koncercie w sklepie muzycznym Rasputin z okazji tegorocznego Record Store Day:


"Zapomniałem jak wiele ważnych momentów wydarzyło się w tym miejscu, zarówno dla zespołu, jak i dla mnie. Tak wiele niesamowitych chwil, ale niektóre z nich nadal pamiętam. Na przykład moment, gdy po raz pierwszy jammowałem w salonie z Cliffem Burtonem, pozostanie ze mną na zawsze. To był naprawdę niesamowity dzień, by na nowo przeżyć te wszystkie wspomnienia z ludźmi, którzy byli tu wtedy, a także powspominać tych, którzy już od nas odeszli. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim naszym przyjaciołom, którzy dawali nam swoje wsparcie, szczególnie na początku naszej przygody. A jeszcze mocniej jestem wdzięczny za to, że traktują nas dzisiaj w taki sam sposób jak kiedyś. Jako przyjaciele, którzy dzielą z nami te wspaniałe wspomnienia. To miejsce było i na zawsze będzie skromną Metalli-rezydencją."

Overkill.pl