Po emocjach związanych z autorskim utworem chłopaków z Alcoholiki, proponujemy coś na uspokojenie, a mianowicie tekst z cyklu:
Zakamarki historii, podesłany przez
Mariosa - dzięki!
W ramach świętowania urodzin Jasona, małe co nieco, tym razem powrót do przeszłości i epizod Jasona z The Moss Brothers. Zapraszamy do lektury!
Zakamarki historii: Jason Newsted i bracia Moss
David Hutton, dziennikarz Modern Music Magazine był osobą, która bardzo dokładnie przyglądała się poczynaniom ówczesnego basisty Metalliki. W pierwszym kwartale roku 2000, Jason Newsted postanowił wcielić w koncertowe życie jeden z całego mnóstwa projektów, w które angażował się na przestrzeni lat w swoim domowym studiu Chopchouse.
Tekst i zdjęcia: David Hutton
Jest 13.04.2000 roku. Klub “Last Day Saloon” w San Francisco. Trwa próba dźwięku przed koncertem The Moss Brothers. Sprzęt w postaci wzmacniaczy, efektów i mikrofonów należy do Jasona. Zabrał go z Chopchouse, aby koncert mógł w ogóle dojść do skutku. Po przybyciu na miejsce Newsted wziął Ruebena na bok i zapytał go, ile kostek gitarowych ma przy sobie. Chłopiec wyciągnął z kieszeni kilka piórek, podczas gdy Jason tłumaczył, dlaczego ważne jest, aby mieć kilka zapasowych kostek. I Newsted wyciągnął dodatkowo kilka piórek i przykleił je taśmą do mikrofonu. Gdy obserwowałem tę sytuację, jedyne o czym myślałem to postawa Newsteda. Chłodny, poważny facet, który używając wartościowych słów, pomagał chłopakom inicjatywę koncertu przekłuć w rzeczywistość.
Basista Metalliki ustawił dźwięk i pograł z chłopakami na rozgrzewkę jakieś 10 minut. Odłożył bas, gdy chłopcy rozgrzewali się, grając „Money for Nothing” z repertuaru Dire Straits. Jason wyciągnął z torby aparat i pstryknął dzieciakom kilka fotek. To była stała praktyka Newsteda. Zdjęcia lądowały w jego prywatnej kolekcji. Próba dźwięku zakończyła się i Jason poszedł zrelaksować się przed koncertem. Za chwilę wyjdą na scenę The Moss Brothers, w składzie:
Reuben Moss (lat 12) – gitara, śpiew
Evan Moss (lat 15) - perkusja
Dwadzieścia minut później, gdy sala była już wypełniona dzieciakami znającymi braci Moss, a także fanami Metalliki (na widowni był nawet 82-letni dziadek Reubena i Evana), zgasły światła i menadżer chłopaków wywołał na scenę The Moss Brothers. Wchodzili przy sporym aplauzie publiczności. Evan zasiadł za perkusją, Reuben wziął do ręki gitarę, i zaczęli od granego na próbie „Money for Nothing”. Na razie we dwóch, bez basisty. Po zagraniu czterech kolejnych piosenek, Reuben powiedział do publiczności, że powstały one z jamów granych z przyjacielem Jasonem Newstedem. Wspomniał, że być może nie wszyscy tutaj obecni o im słyszeli, i że gra w zespole Metallica. W tym momencie Newsted wybiegł na scenę. Zanim zaczęli grać kawałek „Guitar and Drums”, Reuben wyjaśnił, że tylko dzisiejszego wieczoru zmienili tytuł na „Guitar and Drums and Bass”. Później płynnie przeszli do “Football all the Way", "Baseball", "Hot Water" i innych.
Jason do tego występu podszedł umiarkowanie. Znalazł też miejsce dla siebie. Daleko w prawym rogu sceny. Widziałem, że chciał, by punktowe światło oświetlało tych dwóch młodych muzyków, a nie jego. Po zagraniu swojej części, Newsted zniknął ze sceny. Obserwował koncert cały czas. Ostatnim utworem tego wieczoru był „"Grandpa Turns 80". Reuben poprosił Jasona, by ten pojawił się na scenie na finał. Piosenkę tę chłopcy napisali na osiemdziesiąte urodziny swojego dziadka. Dziś jubilat kończył 82 lata. Przyjęcie urodzinowe zaczęło się na całego. Błyskawicznie pojawił się tort i zgromadzeni zaintonowali „Happy Birthday”.
Po odejściu z Metalliki, Jason szybko ujawnił światu pierwszy album z jego udziałem, nagrany poza Metallicą. I nie był to debiut Echobrain...
Premiera albumu „Electricitation” – 01.04.2001 – Ashkenaz, Berkeley, California
Niedzielne Prima Aprilis bracia Moss obchodzili świętując wydanie drugiego albumu, który oferuje 12 zupełnie nowych kompozycji, nagranych w The Plant Studios (tam Metallica oszlifowała krążki Load; Re-Load i Garage Inc.). Ów premierę chłopcy świętowali godzinnym koncertem, na którego repertuar złożyły się piosenki z debiutanckiego, jak i nowego albumu. Na koncercie i na nowym albumie, braci wspomógł Jason Newsted.
Sala Ashkenaz to lokalne centrum muzyki i tańca tutejszej społeczności. Jak się okazało, to również doskonała miejscówka do zaprezentowania talentów braci Moss. Na sporych rozmiarów scenie komplet publiczności (około 350 osób). Występ zaczęli od coveru Dire Straits „Money for Nothing”. Reuben Moss – gitara i śpiew; jego starszy brat Evan – perkusja. Na kilka utworów do chłopców dołączył Jason Newsted, wspomagając ich basem.
Piosenki "Heaven Got Overpopulated", "TV Crisis", czy "From This Place" podtrzymują przekonanie, że to dwunastoletni Reuben jest autorem tekstów. Chociaż nie są one zbyt skomplikowane, wydają się o wiele bardziej dojrzałe, niż to czego możnaby oczekiwać od tak młodej, skromnej osoby. Koncert składał się z lżejszych nowych utworów takich jak: "Baseball" i "Football All The Way". Nie zabrakło również "Guitar & Drums" z debiutanckiego krążka zatytułowanego „On The North Side Of The Tree”. Nowy krążek zawiera dwa wielkie instrumentale: "Psychomonkey" i tytułowy "Electricitation", które prezentują gitarowy talent Reubena. Koncert wypadł świetnie. Muzycy schodzili ze sceny, żegnani okrzykami i oklaskami publiczności. Następnie, biorąc przykład z ich mentora, Jasona Newsteda, chłopcy wyszli do fanów, którzy czekali na pamiątkowe zdjęcia i autografy. Zespół zmieszał się z tłumem. Skończyli, gdy wszyscy fani opuścili budynek.
Gdy słucha się albumu „Electricitation” od razu słychać, że nowa płyta jest dojrzalsza zarówno jeśli chodzi o teksty i o aspekty muzyczne, niż ich debiut „On The North Side Of the Tree”. Podczas rozmowy z Reubenem zapytałem go, jakie są jego muzyczne inspiracje gdy tworzy. Wymienił Claptona, The Police, Tool i Metallicę. Zapytany, czy chciałby być w przyszłości muzykiem, odpowiedział, że tak naprawdę się nad tym nie zastanawiał, ale wie jedno: zawsze będzie się angażował w pisanie piosenek. Wspomniał, że od dwóch i pół roku ćwiczy grę na skrzypcach, i że pewnego dnia będzie próbował komponować muzykę przy użyciu klasycznych instrumentów. Jason powiedział, że praca z nimi przy krążku „Electricitation” nauczyła go kilku nowych rzeczy. Każda piosenka na nowym albumie, grana jest w innej tonacji. Zauważył, że nowa płyta jest jak dzień i noc w porównaniu z debiutem; że jakość i zakres nowej muzyki mówi sam za siebie.
Mając na uwadze te słowa, zachęcam do zapoznania się z tym albumem.
Marios skorzystał z tekstów, które znajdują się
tutaj i
tu.
Marios
overkill.pl