W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
"Dream No More" - rockową piosenką tygodnia w radiu BBC 1!
dodane 20.11.2016 20:53:24 przez: Imperius
wyświetleń: 3369
W tym właśnie momencie gdy to piszę Program Pierwszy ogólnokrajowego radia BBC w Wielkiej Brytanii nadaje co tygodniowe Rock Show, w którym główną gwiazdą wieczoru jest Metallica a prowadzący program Daniel P. Carter ogłosił utwór Metalliki "Dream No More" rockową piosenką tygodnia tej radiostacji.
Program Rock Show trwa 3 godziny i składa się na niego wiele piosenek różnych odmian ciężkiego rocka i metalu. W tym tygodniu motywem przewodnim programu jest Metallica i jej nowy album "Hardwired... To Self-Destruct". Prowadzący prezentuje wypowiedzi Larsa i James jakich udzielili w trakcie wizyty w BBC Radio 1 w Czwartek 17/11/2016 jak również zaprezentuje występ na żywo Metalliki z tego dnia. Występ został zarejestrowany w legendarnym studiu nr 4 radia BBC przy Maida Vale. Nagrywały tam takie gwiazdy jak The Beatles, Rolling Stones, Led Zeppelin, Nirvana czy Killing Joke.



Słuchacze na terenie Wielkiej Brytanii mogą słuchać pod poniższym linkiem.

http://www.bbc.co.uk/programmes/b082vtc6

Dla wszystkich innych postaram się zrelacjonować najciekawsze wypowiedzi muzyków Metalliki oraz set listę z ich występu później w tym tygodniu.



Na razie wiadomością dnia jest to, że "Dream No More" jest rockową piosenką tygodnia na BBC Radio 1!

Waszym zdaniem
komentarzy: 33
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
outlaw
22.11.2016 15:29:02
O  IP: 91.236.4.54
Dla mnie to, że mowa o opiniach jest tak oczywiste, że nie muszę tego zaznaczać. Niemniej jednak będę obrońcą tej płyty w pod każdym względem, bo jest wielka. Stąd każdy, kto krytykuje może spotkać się z moją polemiką. Chyba proste. To co u dołu napisałem, wynikało wprost z odmiennej opinii.
MonsterOfMetal
22.11.2016 10:18:07
O  IP: 5.172.232.70
Dajcie spokój spierać się o takie pierdoły.. każdy przecież mozę mieć własne zdanie co nie ? :D

Dla mnie osobiście słabego kawałka też tam nie ma ale znajdą sie takie 2 lub 3, które w kontekście całej płyty mi się mniej podobają, z uwagi choćby na to żę album jest dla mnie bardzo dobry.

Świat się nie skończy przecież jeżeli dla kogoś znajdą się tam jakieś "słabe" kawałki.. pozdro :D
Elvis-Król
21.11.2016 23:22:00
O  IP: 94.254.241.196
outlaw

To że dla Ciebie nie ma tam słabych kawałków, to nie znaczy że wszyscy tak uważają. Powinieneś to uszanować.
Imperius
21.11.2016 21:26:56
O  IP: 86.147.201.201
Nie to mialem na myśli, bo dla mnie SĄ tam słabe kawałki. Konkretnie dwa, ale nie będe się sprzeczał. ;)
outlaw
21.11.2016 20:48:13
O  IP: 91.236.4.54
W przypadku tej płyty mówienie o liście "najsłabszych" kawałków, to nieporozumienie. TO jest dzieło. Toteż powiedzieć, że Am I Savage? plasuje się pod koniec listy "najlepszych" kawałków, to forma odpowiednia.
Imperius
21.11.2016 20:25:50
O  IP: 86.147.201.201
@outlaw
News o sprzedaży już poszedł.

Co do Am I Savage?... nie przekonałeś mnie. Dla mnie to trzeci najsłabszy kawałek na płycie. Przynajmniej jak na razie.
outlaw
21.11.2016 18:21:15
O  IP: 91.236.4.54
I dlaczego tak uwielbiam Am I Savage? Ten kawałek ma dawną mroczną liryczność Jamesa z lat 90-tych. Z tymi emocjami można się utożsamiać.
Jeden z komentarzy na oficjalnej stronie. Trochę długi.

Thanks guys. This mindblowing album brougt me tears of joy. Watching/listening 'Am I Savage?' for the first time was quite an experience for me.

The image expresses exactly the way I was looking at the world a couple of years ago. Totally blinded by, rage, sorrow, grief and disbelief in the world. Wich resulted in abuse of alcohol and drugs, losing interest in people, family... and friends.

The moment where you see the guy scratching and smashing the door, numbed me and gave me flashbacks to the moment this whole situation caused me to explode.

I literaly destroyed my own home with it. Allmost everything I had was smashed to pieces, glass and other shatters were all over the place... One day before my 23rd birthday.

Good thing a lot of things have changed from that day. I started questioning myself. Who am I? What am I? Why am I such an explosive time-bomb?

A lot of those answers I found in inheritance(!). The conclusion was that both my parents love alcohol... I don't want to be like my parents. So I started working on that. The only drugs I still do is marihuana. I don't experience that as a problem in life. But my alcohol consumption has been reduced drasticly. From 2 liters beer each day as a minimum (I even survived an alcohol poisoning), to only occaisionally, keeping in mind that getting drunk is a no go. No drinking for weeks or months in a row, became a normal thing for me.

I did that without any professional help!

Those flashbacks might seem like bad memories. But I guess I kinda needed to explode to realize I really needed to start over. And I did!

Essentially this video reminds me to the fact that I've steered myself in the right direction. It's an important thing for me to be proud of that and keep working on it.

I could have never done that on my own without taking example to Metallica. You guys have been such a huge inspiration for me and helped me through a lot of difficult times in my life.

Thank you so much for that!

The least I could do is letting you know.

Stef van den Berg.
outlaw
21.11.2016 18:12:37
O  IP: 91.236.4.54
No. 1 in 57 countries!!! Thats better than DM and St. Anger isn`t it? In the US you guys now have 6 Albums starting on No. 1!!! Nobody else ever achieved this!!! Metallica is No. 1!!!!

To chyba dobre na newsa
outlaw
21.11.2016 15:28:15
O  IP: 91.236.4.54
outlaw
21.11.2016 15:25:38
O  IP: 91.236.4.54
A ja sobie dawkuję emocje i dopiero dzisiaj będę słuchał muzyki po raz pierwszy z teledyskami. Nie chciałem by te wykrzywiły mi odbiór muzyki.

Atlas Rise poznawałem razem z teledyskiem, a ten był kompilacją 2 sekundowych migawek ze studia, co właśnie rzutowało na odbiór utworu, który przez to wydawał się również pofragmentowany. Później odkryłem, że jednak utwór jest ładnie skomponowany i wszystkie fragmenty maja się ku sobie. Poza tym, że trochę za długie outro. Ale to jedyny, w którym cokolwiek mi się dłuży.
a7xsz
21.11.2016 15:12:12
O  IP: 212.160.172.86
mogliby coś z garażów pograć, to fakt.
Astronomy , The Prince :D

no i klimat dla loadów się zrobił, ja bym osobiście widział Devil's Dance :D
outlaw
21.11.2016 14:30:24
O  IP: 91.236.4.54
Elvis, akurat nikt nie ma bardziej dość ogrywania oklepanych utworów z pierwszych 5 płyt. Jak już gdzieś pisałem - jeśli idzie o Metallikę live, to czekam już tylko na pewne rodzynki z Loadów, Angerów, garażów i nowej płyty. Ze starych to już tylko Eye of the beholder został. Nie grany od wieków.
outlaw
21.11.2016 14:27:35
O  IP: 91.236.4.54
"One of those albums where you think... Shit thats a good Song The next cant Beat this. Then next Songs playing and you Just gets slap in The Head by awesome heavy riffs

Thanks Metallica!! Worth The Wait!"

Jeden z komentarzy. Też tak mam, słuchając.
MaciekP
21.11.2016 14:21:00
O  IP: 83.168.110.42
Aha, chciałbym podzielić się taką informacją, że otóż nie lubię teledysku do Halo, bo denerwuje mnie ten typ z tłustymi włosami uczesanymi a'la grzybek, co go od tyłu co jakiś czas pokazują ;)
Elvis-Król
21.11.2016 14:20:18
O  IP: 94.254.241.196
outlaw

Idąc takim tokiem myślenia jak Twój to najlepiej w ogóle nie grać koncertów, a już broń boże nowych utworów tylko mielić przez cały koncert lata 80 co Meta sobie umiłowała. Są utwory co wychodzą lepiej lub gorzej koncertowo, ale ja bym chciał słyszeć wszystko, a nie milion razy enter nem.
MaciekP
21.11.2016 14:19:28
O  IP: 83.168.110.42
No i w końcu mogli by go zagrać :)

Marzy mi się taki koncert, klubowy, nie na stadionie, gdzie grane są kawałki typu Ronnie :)
outlaw
21.11.2016 13:59:58
O  IP: 91.236.4.54
Poza tym, wiadomo jak działają na wyobraźnię utwory nigdy nie grane. FIxxxer chociażby.
outlaw
21.11.2016 13:50:20
O  IP: 91.236.4.54
Maciek,

ja też chciałbym usłyszeć na żywo, ale wykonania na płycie są tak wokalnie wypieszczone, że boję się iż James nawet się do tego poziomu nie zbliży. To wymaga wielu podejść i wypoczętego gardła. Jeśli śpiewa Atlas, gdzieś w środku 2 godzinnego koncertu, to wokalnie wychodzi słabiutko. Ale jeśli ten sam utwór zaśpiewa w studiu jakiegoś głupiego programu, obok zaledwie 2 innych kawałków, to jest szansa na dobry wokal. Zresztą to nie tylko zmęczenie gardła, ale i fizyczne, w przypadku pełnych setów na dużych scenach.
SzkodniK
21.11.2016 12:32:47
O  IP: 83.6.121.88
@Elvis-Król

Zgodzę się z królem. Często można to zauważyć, gdy James i Kirk grają jakieś unisono, to i tak słychać w tle gitarę prowadzącą Jamesa. O ile się nie mylę w Panterze nigdy nie robili takich sztuczek.
MaciekP
21.11.2016 12:10:57
O  IP: 83.168.110.42
Haha Rob faktycznie na tym zdjęciu wygląda jakby bucha sobie strzelił ;)
a7xsz
21.11.2016 11:32:40
O  IP: 212.160.172.86
Kirk i Rob (u/o/s/)paleni :) Różnica jest masakryczna, gdy stoją obok Jemsa i Larsa..
Elvis-Król
21.11.2016 11:04:55
O  IP: 94.254.241.196
Prawda taka że przecież to co słyszymy na albumie nigdy nie jest w 100% na koncertach.

Weźmy na warsztat Battery, intro z taśmy i dopiero potem grają czy blackened. Cały album Metallica, jest tam dużo dźwięków i instrumentów których nie ma na żywo. Na ReLoad są skrzypce itd. Wtedy ilość muzyków na scenie wzrosła by conajmniej do dziesięciu. Sad but true też ma dodatkową ścieżkę gitarową, którą dopiero usłyszeliśmy na 30 lecie zespołu.

Ale uważam że wszystko powinno się grać, bo to nie kotek wlazł na płotek tylko skomplikowana rasowa muzyka momentami ;-)
MaciekP
21.11.2016 10:46:42
O  IP: 83.168.110.42
BTW wykonanie Atlasu z BBC w porównaniu z Vansem o niebo lepsze. Na szczęście, w tamtym poprzednim James zapewne miał infekcję gardła jakąś.

No i w końcu pogadali z typem od giatar, który podawał im rozstrojone ;)
MaciekP
21.11.2016 10:43:31
O  IP: 83.168.110.42
No w końcu nie zgadzam się z Outlowem ;)

Otóż ja uważam, że niech grają wszystko z tej płyty. Ja na żywo nie chcę odtworzenia dzieła. Ja chcę nowe dzieło. Z ryzykiem, że zostnie to spieprzone :) Na tym polega urok wykonań koncertowych. Należy choć raz spróbować, jak nie pójdzie, można odłożyć na półkę. Albo poćwiczyć aby wyszło.

Jeśli na żywo grają takie zespoły jak Yes czy Camel (i nie brzmi to tak idealnie jak na płycie) to Metallica też może.

BTW wg mnie warto Metallicę stawiać obok takich właśnie nazw, a nie Slayer.
MonsterOfMetal
21.11.2016 10:31:19
O  IP: 5.172.237.229
WYkon Altasa świetny ! :D Wokalnie to już nawet nie wspomnę, James znowu ostro , keep it up! :D
nikt93
21.11.2016 01:39:33
O  IP: 157.25.147.102
na kanale yt bbc mozna posluchac przeciez
https://www.youtube.com/watch?v=FlADzEnG6TU

Pokaż podgląd
Imperius
20.11.2016 22:05:24
O  IP: 86.147.201.201
Set lista:
1. Atlas Rise!
2. Moth Into flame
3. Harvester Of Sorrow
4. Hardwired...
5. Enter Sandman

Wideo już do obejrzenia po linkiem:
http://www.bbc.co.uk/iplayer/episode/p04fl7rf/rock-show-with-daniel-p-carter-metallica-live-at-maida-vale

Wydaje mi się, że to wideo z strony BBC nie będzie dostępne poza granicami UK ale zobaczymy może pojawi się na jakiejś innej stronie.

Za parę dni wrzucę najciekawsze wypowiedzi Larsa i Jamesa.
Narazie
outlaw
20.11.2016 21:50:06
O  IP: 91.236.4.54
Mam nadzieję, że nie zagrali na żywo Dream No More (sic!).

Uwierzcie mi, tego się nie da odtworzyć live.
outlaw
20.11.2016 21:47:38
O  IP: 91.236.4.54
Myślę, że na miejsce każdego zawiedzionego fana thrashu z czasem przyjdzie 2 nowych fanów, którzy wcześniej niekoniecznie słuchali metalu - tak jak to bywało w przeszłości, gdy wydawali trochę bardziej przystępne dla przeciętnego słuchacza rzeczy.
outlaw
20.11.2016 21:44:11
O  IP: 91.236.4.54
Bo wiecie, mnie tu nie powinno już być. Mam już swoje ponad 30 lat i trochę muzyki już słyszałem. Czas na dorosłe życie itd. Poza tym z wiekiem człowiek staje się bardziej wybredny i muzycznie podobają się głównie już znane rzeczy, a co dopiero mówić o dziewiczej/młodzieńczej radości z muzyki. A jednak Metallica zmusiła mnie, żebym tu wrócił. Chyba nawet przy poznawaniu klasycznych płyt z lat 80-tych nie miałem tyle niezmąconej niczym przyjemności. W każdym razie nie wszystkie weszły tak łatwo.
outlaw
20.11.2016 21:37:36
O  IP: 91.236.4.54
Ten utwór jest tak wyjebany w kosmos, że gdybym miał wybierać dla nich jeden styl, w którym musieli by grać już do końca kariery, to byłoby to właśnie to.

Jest tam wszystko. Powalające riffy, niesamowity klimat i przede wszystkim wokal Jamesa. Jeśli pytamy o ciężko-wolno, to dla mnie tylko For Whom Bell Tolls może się z nim równać.

Aha. Kiedy James po wypuszczeniu 3 singli mówił, że najlepsze utwory dopiero przed nami, to jednak nie kłamał. No przynajmniej dla mnie, bo to, co najlepsze odnalazłem po wydaniu całości.
a7xsz
20.11.2016 21:36:10
O  IP: 37.47.108.53
tak
Vamike
20.11.2016 21:27:09
O  IP: 95.49.224.107
To niesamowite:D Naprawde niezle pojechali z tą płytą...Śmiem twierdzić ze niemożliwym było nagrać jej lepiej.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak