Nadal w kanałach informacyjnych Metalliki przybliżoną datą wydania
S&M2 pozostaje stwierdzenie „na wiosnę”. Na stronach portalu
Rolling Stone pojawił się artykuł autorstwa
Davida Britto, który porozmawiał z dyrygentem o pracy nad
S&M2. Artysta otwarcie opowiedział o doświadczeniach, które zebrał w czasie współpracy nad projektem. Autor zebrał te wszystkie informacje i przedstawił w formie zgrabnego artykułu.
tekst: David Britto
tłumaczenie: Marios
Druga odsłona fenomenalnej współpracy metalowych gigantów z Metalliki z orkiestrą San Francisco ponownie przyniosła ze sobą orkiestrowe aranżacje hitów
Master of Puppets, czy
Enter Sandman. Gdy Metallica zawzięcie przedzierała się na scenie przez przygotowany repertuar, jedna postać wyróżniała się wówczas swoimi precyzyjnymi ruchami – był to dyrygent
Edwin Outwater.
Jak mogliśmy obserwować na filmie, który został zarejestrowany we wrześniu 2019 roku, kontynuacja
S&M sprawiła, że Outwater miał do dyspozycji 70-cio osobową symfonię, którą zręcznie dyrygował podczas występów.
Edwin Outwater, który w maju 2019 roku został wybrany do pracy nad projektem
S&M2, dorastał w branży muzycznej.
Moja babcia była osobistym menadżerem [amerykańskiej wokalistki jazzowej] Elli Fitzgerald, a mój ojciec pracował dla Warner Bros. Records – mówi Outwater. Dorastając w Santa Monica, dyrygent interesował się muzyką rockową i jazzową zanim zajął się muzyką klasyczną, z którą poczekał do zgłębiania jej w szkołach publicznych tego nadmorskiego miasta i uznał za doskonały program klasycznej edukacji. Artysta przyznaje, że od czasu do czasu lubił posłuchać Metalliki, ale dopiero wówczas, gdy wybrany został do prac nad repertuarem
S&M2, głęboko zanurzył się w twórczość zespołu oraz w ciężką muzykę. Tak opowiada o swoich odkryciach:
The Big 4, wcześniejsze rzeczy od Black Sabbath i Iron Maiden, a także współczesne zespoły thrashowe, takie jak Power Trip. Naprawdę je lubię!
Metallica (i ich projekt) była jednak pierwszym metalowym zespołem, z którym pracował. Maestro dokładał swoje trzy grosze we współpracach z amerykańskimi rockersami
Cheap Trick przy krążku
Sgt. Pepper Live z 2009 roku, z eksperymentalną grupą rockową z Wielkiej Brytanii o nazwie
These New Puritans, a także z francuskim piosenkarzem i autorem tekstów
Woodkidem przy okazji jazzowego festiwalu w Montreux w 2016 roku.
Pracowałem też z [brytyjskim muzykiem] Sealem i dość szeroko z [amerykańskim piosenkarzem i autorem tekstów] Benem Foldsem – wspomina Outwater.
Zapytałem Edwina, czy przed przystąpieniem do prac nad
S&M2, zapoznał się z oryginalnym wydawnictwem z 1999 roku, które przygotował zmarły
Michael Kamen. Odpowiedział:
Oczywiście! Chciałem wiedzieć, co poszło dobrze, a co możemy zrobić lepiej. S&M był tak naprawdę punktem wyjścia dla nas wszystkich. To Outwater był tym, który zdecydował o włączeniu do setlisty aranżacji Kamena przy gwałtownym
The Outlaw Torn z krążka
Load z roku 1996.
Orkiestra została zaprezentowana w tym numerze bardzo dobrze – mówi.
Przed rozpoczęciem prób, Outwater był w stałym kontakcie z inżynierem dźwięku
Gregiem Fidelmanem i
Brucem Coughlinem, który zaaranżował nowe utwory.
Greg komunikował się z Metallicą, a ja rozmawiałem przez telefon z Larsem i Jamesem bezpośrednio przed naszymi osobistymi spotkaniami. Według tego, co mówi dyrygent, Lars Ulrich był mocno zaangażowany w układanie setlisty do tych koncertów. Jednym z wyjątkowych momentów w
S&M2 jest ten, w którym Hetfield wykonał balladę
The Unforgiven III z albumu
Death Magnetic, tylko przy wsparciu orkiestry.
James usłyszał w sumie około ośmiu różnych wersji, dopóki Bruce nie stworzył takiej, z której Hetfield był zadowolony – mówi Outwater. Według dyrygenta informacje przepływały między wszystkimi zaangażowanymi stronami pomimo tego, że komunikacja była głównie zdalna.
Ostatnim okresem prób był tydzień przed wydarzeniem i było mnóstwo do zrobienia: dźwięk, przyzwyczajenie się do okrągłej sceny, próby klasycznego Iron Foundry z wykorzystaniem Metalliki… Przyzwyczajaliśmy się też do siebie.
Bruce Coughlin - aranżer orkiestry w projekcie
S&M2
W innym momencie koncertu kontrabasista orkiestry San Francisco -
Scott Pingel - oddał hołd zmarłemu basiście Metalliki –
Cliffowi Burtonowi, prezentując utwór
(Anesthesia) Pulling Teeth z debiutanckiego albumu
Kill ‘Em All. Doniesienia mówiły o tym, że to Pingel nakłonił Outwatera do włączenia utworu w część koncertu. Dyrygent potwierdza:
On to zrobił! I cieszę się, że to zrobił. To absolutnie najważniejszy punkt koncertu. A miny członków Metalliki, kiedy prezentował im to przygotował, w HQ były bezcenne. Laczki im pospadały. Outwater stwierdził, że odkąd zaczął współpracować z Metallicą przy okazji
S&M2, zainspirowała go ich etyka pracy i gotowość do podejmowania ryzyka nawet po 39 latach swojej kariery oraz to, że nie spoczywają na laurach. Powiedzieli:
Dla całej naszej czwórki ta współpraca jest prawdziwą przyjemnością. Dyrygent dodał:
Gdy składniki są odpowiednie i wszyscy są gotowi współpracować, nie ma wówczas nic przyjemniejszego, niż taka współpraca!
W 2020 roku Edwin Outwater będzie zajęty jak zawsze przy współpracy z San Francisco Symphony. Będzie także kontynuował działania rockowe z
Benem Foldsem, zespołem
Airborne Toxic Event, a także z
Teyem Anastasio (wokalistą i gitarzystą weteranów z zespołu
Phish).
A może i z Metallicą przy projektach, które są obecnie utajnione… – dodaje dyrygent.
Marios
Overkill.pl