W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Kirk Hammett na okładce kwietniowego wydania magazynu Gitarzysta
dodane 01.05.2021 14:07:52 przez: Marios
wyświetleń: 4545
Na okładce kwietniowego wydania magazynu Gitarzysta, Kirk Hammett zaprezentował się u boku Davida Gilmoura. Wszystko z okazji wydania albumu dokumentującego hołd złożony zmarłemu Peterowi Greenowi: Celebrate The Music Of Peter Green And The Early Years Of Fleetwood Mac. W Polsce album zadebiutował 30 kwietnia 2021 roku. Szczegóły wydawnictwa wewnątrz niusa.






Zapraszam do zapoznania się z fragmentami rozmowy z Kirkiem, która w całości znalazła się w magazynie Gitarzysta. Kwietniowy numer można sobie "przekartkować" tutaj.

To było dla mnie przeżycie transcendentalne – mówi Hammett – Granie na tej samej scenie co Billy Gibbons, Pete Townshend, i John Mayall przeniosło mnie do innego muzycznego wszechświata. Greeny Hammett – fascynujący związek Kirka Hammetta, Petera Greena, Gary’ego Moore’a, Fleetwood Mac i pewnego Gibsona Les Paul Standard z 1959 roku, zwanego „Greeny”.

Zapomnij o Lucille B.B. Kinga, Blackie Claptona, Micawber Richardsa, Cloud Prince’a, Dragonie Page’a i Frankenstracie Van Halena. Dla Kirka Hammetta, gitarzysty zespołu Metallica, antropomorficzną gitarą poruszającą jego najgłębsze duchowe struny jest Les Paul Standars z 1959 roku, zwany „GREENY”. Zanurzony w odmętach historii i mistyki, oryginalnie instrument ten należał do założyciela Fleetwood Mac: Petera Greena. Po jakimś czasie przeszedł w ręce Gary’ego Moore’a, który wykorzystał go w Thin Lizzy oraz na płytach nagrywanych przez kolejne 30 lat. Następnie gitara trafiła do Phila Winfielda z Maverick Music. Firma ta wystawiła ją na sprzedaż na swojej stronie internetowej za – jak mówi miejska legenda – 2 miliony dolarów.





Czy twoje poboczne projekty także zagłębiają się w mrok?

Kirk: Tak. Mrok zabarwia dużą część mojej muzyki. Nastawiam się na ciemniejsze tonacje, kiedy komponuję, a to zamienia się w riffy i progresje akordów. Nagrałem na swój rachunek naprawdę sporo mrocznych rzeczy (…)

Jesteś wielkim fanem kina grozy – czy niektóre z twoich muzycznych kompozycji mogłyby trafić na tracklisty soundtracków?

Chciałbym, aby tak się stało. Mam tony ambientowego grania, które nadawałyby się do tego celu idealnie. Ale nikt nigdy mnie o to nie poprosił, bo każdy postrzega mnie jako gitarzystę zespołu Metallica. Kocham moją robotę, ale czasem miło byłoby się oderwać. To dlatego to zamieszanie wokół gitary Petera Greena ekscytuje mnie tak mocno.

W jaki sposób włączyłeś się w prace przy tym benefisie?

Do Marka Fleedwooda dotarły wieści, że stałem się właścicielem Greeny, więc już jakieś cztery lata temu skontaktował się ze mną i zaproponował dołączenie do imprezy. Wówczas byliśmy w przededniu gigantycznej światowej trasy i nie miałem pojęcia jak będzie wyglądać mój grafik. Powiedziałem mu więc: Wiesz, Mick, chciałbym bardzo do was dołączyć, ale w najbliższych 12-15 miesiącach nie będę w stanie. Z przyjemnością wezmę w tym udział, ale jak już wrócimy z trasy, a nie wiem, kiedy to się wydarzy. (…)

Czy wiedziałeś już, co chciałbyś zagrać?

Powiedziałem mu, że Green Manalishi jest istotną częścią mojego gitarowego repertuaru – zarówno wersja Fleetwood Mac, jak i Judas Priest. Mick się zachwycił – okazało się, że ten właśnie kawałek sam chciał mi zaproponować.

Ile właściwie zapłaciłeś za „Greeny”?

Umówiłem się ze sprzedawcą, że nigdy tego nie zdradzę. Ale nie były to 2 miliony, ani milion. Nie było to nawet 500 000 dolarów. Tylko tyle mogę wyjawić.

Czy fani Metalliki rozpoznają "Greeny"?

Nie rozpoczynam koncertów na tej gitarze. Wręczają mi ją dopiero po siedmiu czy ośmiu kawałkach. Kiedy mam już ją w rękach, ludzie pokazują gitarę palcami i szepczą między sobą, a potem podnoszą się transparenty „Greeny żyje!”. Kiedy wykonujemy Fade to Black, muszę to grać na "Greeny", i uwielbiam fakt, że ma ona swój własny fanklub. Moi znajomi przychodzą ze swoimi Les Paulami, ustawiają obie gitary obok siebie i robią fotki. Zdarza się też, że w trakcie ktoś podchodzi i prosi, czy może sobie zrobić zdjęcie z Greeny. Nie mam nic przeciwko. Muszę ją wtedy komuś wręczyć, albo postawić na stojaku, wziąć kamerę i pstryknąć im fotkę. To tak, jakbym miał jakąś niesłychanie sławną żonę i co chwila ktoś prosi mnie, abym się usunął na bok, żeby mogli sobie zrobić z nią zdjęcie.


Zawartość albumu Celebrate The Music Of Peter Green And The Early Years Of Fleetwood Mac prezentuje się następująco:











Od wydawcy: Legendarny perkusista, Mick Fleetwood, zaprosił największe gwiazdy do udziału w jedynym w swoim rodzaju koncercie będącym hołdem dla wczesnych lat Fleetwood Mac oraz współzałożyciela formacji, Petera Greena. Występ odbył się 25 lutego 2020 roku w londyńskim Palladium. Na scenie pojawili się Billy Gibbons, David Gilmour, Pete Townshend, John Mayall, Christine McVie, Zak Starkey, Steven Tyler, Bill Wyman, Noel Gallagher, Pete Townshend, Neil Finn, Kirk Hammett i Jeremy Spencer. Legendarny producent Glyn Johns czuwał nad brzmieniem, a w roli głównej pojawili się Mick Fleetwood z zespołem w składzie: Andy Fairweather Low, Dave Bronze, Rick Vito, Jonny Lang i Ricky Peterson.

„To wspomnienie wczesnych, bluesowych czasów z początku kariery Fleetwood Mac” - mówi Mick Fleetwood. „Ważne, by pamiętać jak wielką rolę odgrywał wówczas Peter Green i jak duży wpływ miało Fleetwood Mac na ówczesną scenę muzyczną. Peter był moim największym mentorem i z wielką przyjemnością składam hołd jego niezwykłemu talentowi. To wielki zaszczyt dzielić scenę z tak wieloma artystami, których Peter zainspirował i którzy jak ja mają wielki szacunek dla tego wyjątkowego muzyka.”









Zestaw od 30 kwietnia 2021 dostępny w czterech wariantach w Empiku.







Marios
Overkill.pl


Waszym zdaniem
komentarzy: 4
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
the_Rock
07.05.2021 15:26:49
O  IP: 0.0.0.165
Koynrad, racja. Ale te 10 lat minęło... Trzydziestolecie było mega i trudno będzie to przebić.

Szkoda tylko, że w międzyczasie nagrali tylko jeden album...
koynrad
05.05.2021 19:11:03
O  IP: 0.0.0.31
nie wiem czy ktoś pamięta ale w tym roku wypada 40 lecie istnienia metallicy, podejrzewam że będzie grubiej niż przy 30 leciu
outlaw
03.05.2021 00:37:41
O  IP: 0.0.0.91
Tu macie słowa samego Newsteda dlaczego nie mógłby już grać z Metą: https://www.youtube.com/watch?v=Ke_GSBVFKcE


Pokaż podgląd
Marios
01.05.2021 14:17:19
O  IP: 0.0.0.89
Jestem pierwszy do strzelenia sobie fotki z Lani :)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak