Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
02.06 |
Poppy, Warszawa |
05.06 |
The Last Internationale, W-wa |
05.06 |
AViVA, Warszawa |
07.06 |
Macy Gray, B-Biała, W-wa, Łódź |
13.11 |
The Rasmus, Warszawa |
02.11 |
Larkin Poe, Warszawa |
23.09 |
Nova Twins, warszawa |
21.09 |
Night Verses, Warszawa |
11.09 |
Mogwai, Warszawa |
24.06 |
Ugly Kid Joe, Warszawa, Kraków |
19.06 |
Alanis Morissette, Warszawa |
16.06 |
Dirty Honey, Kraków, Warszawa |
13.06 |
Primal Scream, Warszawa |
11.06 |
Creeper, Kraków |
10.06 |
Dead Poet Society, Kraków |
10.06 |
Airbourne, Warszawa |
13.05 |
Chrust, Warszawa |
11.05 |
Sematary, Warszawa |
11.05 |
Sonbird, W-wa, Kraków, Poznań |
Kirk opowiada o Motorhead
dodane 01.04.2025 08:47:23 przez: Dudrixwyświetleń: 786
Nie jest tajemnicą, że członkowie Metalliki kochają Motorhead. W 1995 roku zespół posunął się nawet do tego, że przebrał się za frontmana, Lemmy'ego, aby zagrać covery Motorhead, aby uczcić 50. urodziny kultowego frontmana jako „The Lemmys”.
W tym roku zespół obchodzi 50. rocznicę swojego istnienia. W nowym wywiadzie dla Metal Hammer gitarzysta Kirk Hammett opowiedział, co dla niego znaczy zespół Motorhead.
Lemmy był prawdziwy, aż do samego końca. Co za facet. Trudno mi wybrać utwór Motorhead, który lubię najbardziej. Uwielbiam Ace of Spades, ale są też absolutnie szalone numery jak Motorhead czy White Line Fever. Co za zespół!
—Kirk Hammett
Kiedy pierwszy raz zobaczyłem okładkę Ace of Spades, po prostu to wiedziałem, że ten album będzie cholernie dobry. Słyszałem wcześniej album Overkill i pomyślałem wtedy, że jest to o wiele szybsze niż Scorpions czy UFO. Tydzień później zobaczyłem okładkę Ace of Spades i stwierdziłem, że muszę kupić ten album. Wróciłem do domu, puściłem go i o mój Boże! Mój mózg eksplodował. Ja i moi przyjaciele lubiliśmy punk rocka i lokalne zespoły hardcore'owe, ale Lemmy brzmiał jakby miał przester w gardle. Dźwięk basu też niszczył. Było to takie brudne, agresywne i prawdziwe.
—Kirk Hammett
Waszym zdaniem
komentarzy: 2
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
"I don`t drink milk, and I never will, you asshole..." :-)))
PS. To już 10 lat będzie w tym roku, jak ten czas leci :-/
|
No, Mr. Lemmy to był prawdziwy madafaka z krwi, kości i whiskey. Jakoś nigdy aż tak mocno nie byłem wkręcony w muzykę Motorhead, znam to co znać powinienem, ale z jakiegoś powodu ten facet robił na mnie ogromne wrażenie. No i ta stal w gardle..
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2025
|