Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
25.01 |
Motionless in White, Warszawa |
27.01 |
Papa Roach, Warszawa |
31.01 |
Royal Republic, Poz, Krak, Wa-wa |
15.03 |
Orla Gartland, Warszawa |
11.03 |
Bilk, Warszawa, Kraków |
26.02 |
Real Lies, Warszawa |
24.02 |
Archive, Kraków |
11.02 |
Livingston, Warszawa |
07.02 |
Set It Off, Warszawa |
03.02 |
Soul Asylum, Warszawa |
02.02 |
Lisa Gerrard & Jules Maxwell, Warszawa, Kraków |
01.02 |
Spencer Sutherland, Warszawa |
01.12 |
Luxtorpeda |
17.11 |
Joywave, Kraków |
17.11 |
Helmet, Warszawa, Poznań |
15.11 |
Ist Ist, Warszawa |
12.11 |
Metz, Kraków, Warszawa |
07.11 |
Brit Floyd, Kraków |
Metallica: Blackened - na żywo, ale w studio 2020
dodane 02.05.2020 00:47:23 przez: Marioswyświetleń: 5306
Mamy to! SARS-CoV-2 niestraszny Metallice. Mało tego: panowie przygotowali całkiem nową, akustyczną wersję numeru Blackened. Inauguracja Metalliki a.d. 2020 pełną parą!
I jak? Podoba się??? Tak się właśnie inauguruje święto polskiej flagi!
No i oficjalnie witamy Pana Hetfielda ponownie na pokładzie!
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 17
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Dla mnie najważniejszą kwestią jest fakt, że Panowie znów są razem i gają !!!!
Dobrze wyglądają i są w świetnej formie, a to najważniejszy prognostyk na przyszłość.
Blackend to utwór który zmienił oblicze ziemi, metalowej ziemi.
Ta wariacja na temat utworu Blackend jest bardzo ciekawa i miło się jej słucha, ale wersja oryginalna jest niedoścignionym absolutem.
|
Oto dowód na to dlaczego chętnie gra się czyjeś pomysły niż swoje, Jason powinien być dumny że Het prawie w każdym tuning roomie grywal ten riff na rozgrzewkę a teraz jeszcze ta aranżacja, ten głos. Zaś domowy codzienny wygląd Heta bardzo normalny i ludzki,
Powinni zagrać mama said w wersji studyjnej z motywami kirka, perką larsa
|
Nikt nie prosił - każdy potrzebował :P
Super widzieć chłopaków znów razem ... Tak naprawdę to pierwszy raz od września
Jakoś mnie hipnotyzuje ta aranżacja, podoba mi się, super, że zagrali to w ten sposób. Wspaniale ich widzieć i słyszeć :)
|
Wczoraj miałem odwyk od kompa i błąd - obejrzałem i wysłuchałem dopiero dziś. Szczególnie cieszy widok Heta w formie. Ogólnie podoba mnie się (kawałek, nie Het). Praktyka pokazuje, że chyba wszystko da się zaaranżować na kołysankę, co wielokrotnie na własnych dzieciakach testowałem :)
To teraz czekam na akustyczną wersję Damage Inc. :)
|
Niezaleznie co i jak grają, dobrze widzieć Heta z gitarą i dobrym wokalem. Całkiem dobry aranż na wersję akustyczną. Niestety Lars za perką coraz gorzej gra. Mógłby tu się wysilic i coś więcej dac od siebie a nie cały utwór to samo bęc, bęc, bęc... No już nawet Kirk z solówką się postarał.
|
Ciekawe, na ile ta mroczna zmiana w tekście refrenu, to element terapii Jamesa. Ile razy bym nie włączył, to dostaję takiego podprogowego kuksańca...
|
Jak dla mnie to Blackened jest świetne. Ten moment kiedy wchodzą flażolety Jamesa i zaczyna się : Opposition, contradiction... uwielbiam i mogę słuchać cały czas.
|
Jak dla mnie to najlepsza wersja akustyczna w ogóle.
Im więcej się słucha, tym jeszcze bardziej się podoba.
Super klimat się tu wytworzył, wokal mistrzostwo.
|
A mi się podoba. Wersja jest bardzo transowa. Dobrze słychać sekcję rytmiczną. James w bardzo dobrej formie, choć w US chyba też maja zakaz dla barberów ;-).
Chętnie posłuchałbym całej AJFA w takiej aranżacji
|
Też mi nie podchodzi ta wersja, w przeciwieństwie do Disposable Heroes czy AWMH, które nawet lepiej mi się słucha od oryginałów (z naciskiem na awhm). Tutaj w przypadku Blackened jak dla mnie wyszło na odwrót. Ale i tak fajowo, że nagrali coś takiego :)
|
Nie porwala mnie ta wersja, szczerze mowiac :)
W glownym riffie James zamienil dzwiek A# na B na potrzeby "weselszej" wersji aranzu ;)
|
Zajebiaszcze! Akustycznie grają masakrycznie dobrze. Wszystko inaczej jak w all within my hands. Mega szacun, że Wam się chce takie tematy ruszać. Czyżby numer na kolejny koncert AWMH
|
Nie wiem co w tym takiego fajnego. Obejrzałem do refrenu i wyłączyłem. A Het znowu zapuszcza kopyr. Ehh
|
Piękne :) Nie spodziewałem się
|
Taka bomba od panów na dobranoc :D Solo Kirka nawet całkiem całkiem, frygijskim klimatem mocno zalatuje, w stylu Wherever I May Roam.
|
Hehe, też właśnie obejrzałem :D
|
O rzesz ja pierdolę! Co to się stanęło??? Szykuje się człowiek do spania, a tu ostatnie powiadomienie z YouTube i taki wał, a nie spanie.
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2025
|