W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Perkusista Volbeat opowiada, jakie kawały robiła im Metallica
dodane 03.06.2025 19:09:59 przez: Dudrix
wyświetleń: 453
W najnowszym numerze miesięcznika Teraz Rock pojawił się wywiad z perkusistą grupy Volbeat, Jonem Larsenem.



W 2009 roku Volbeat po raz pierwszy wystąpił w roli supportu Metalliki, która postanowiła żartować z duńskiego zespołu:

Lubili nam robić kawały. Na trasie każdy zespół ma tabliczki: Garderoba, Catering, itp… Nagle zobaczyliśmy tabliczkę: ZAKAZ WSTĘPU DUŃCZYKOM. Dziwne, ale to Metallica, niech im będzie. Idąc dalej korytarzem zauważyliśmy kolejną tabliczkę: ZAKAZ MÓWIENIA PO DUŃSKU. Zaczyna robić się dziwnie. Czy zrobiliśmy coś złego? Gdy tak staliśmy, podszedł James i powiedział: Ciekawe, kto je powiesił? I odszedł. Stwierdziliśmy: No dobra, skoro tak gracie…

—Jon Larsen


Volbeat, w ramach odwetu, wywieszał własne tabliczki:

Pewnego razu mieliśmy garderobę naprzeciwko ich sali prób, zawiesiliśmy im więc tabliczkę napisem: PROSZĘ GRAJCIE CISZEJ ALBO ZAGRAJCIE „RUST IN PEACE”. Rozbawiło ich to. Pod koniec trasy facet odpowiedzialny za drukowanie ich setlist zapytał, czy chcemy im zrobić kawał. Kazał nam ułożyć własną setlistę, a on im ją podsunie. Wybraliśmy ze 20 piosenek, w stylu Holy Diver Dio, kawałki Maidenów, Slayera… Potem mi powiedziano, że gdy Kirk zobaczył na setliście utwór 20 Eyes Misfits stwierdził, że widocznie grają ten kawałek, usiadł więc i zaczął go ćwiczyć. Dopiero inni powiedzieli mu, że to kawał. Zrobiliśmy im też listę zadań, typu: Zawsze noś czarne ubrania, pij dużo wody, rób to, nie rób tamtego, a na koniec napisaliśmy: Cokolwiek się stanie, zagrajcie Enter Sandman a będzie dobrze. Gdy na koniec trasy James przyszedł się pożegnać, powiedział: Patrzcie, jestem ubrany na czarno, piję dużo wody, mogę spadać. Mamy świetne wspomnienia.

—Jon Larsen




źródło: Teraz Rock

Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2025
KOD: Marcin Nowak