Na początek 2011 roku zapraszamy na interpretację The End of The Line, którą nadesłał nam Queres - więcej interpretacji kawałków z Death Magnetic znajdziecie w sekcji Interpretacje.



Uwaga! Ponizsze tlumaczenie tekstu The End of The Line pochodzi ze strony deathmagnetic.pl, autorem jest Tommik.






Need
More and more
Tainted misery

Bleed
Battle scars
Chemical affinity

Reign
Legacy
Innocence corrode

Stain
Rot away
Catatonic overloadv

Choke
Asphyxia
Snuff reality

Scorch
Kill the light
Incinerate celebrity

Reaper
Butchery
Karma amputee

Bloodline
Breeding fine
Death contagious deity

Hooked into this deceiver
Need more and more
Into the endless fever
Need more and more

New consequence machine
Burn through all your gasoline
Asylum overtime
Never mind
You reach the end of the line

Time
Choke the clock
Steal another day

Die
Faithfully
Narcissistic fade away

Twisted
Jump the rail
Shout at the crowd below

Breaker
Chase the ghost
The latest high to all time low

Hooked into this deceiver
Need more and more
Into the endless fever
Need more and more

New consequence machine
Burn through all your gasoline
Asylum overtime
Never mind
You reach the end of the line

Drop the hourglass of time
Spinning sand we will not find
As we gather here today
We bid farewell

The slave becomes the master
The slave becomes the master
The slave becomes the master
The slave becomes the master

Need more and more
Right now and ever after
Need more and more

New consequence machine
Burn through all your gasoline
Asylum overtime
Never mind

Dead hourglass of time
Sand we will not ever find
We gather here today
Say goodbye
'Cause you've reached the end of the line

The end of the line
The end of the line
The end of the line
You've reached the end of the line



Pragnij
Coraz więcej
Skażone nieszczęście

Krwaw
Blizny bitewne
Chemiczne pokrewieństwo

Rządź
Dziedzictwem
Korozja czystości

Splam krwią
Całkowicie zgnij
Katatoniczne przeciążenie

Udław się
Asfiksja
Wciągaj rzeczywistość

Wypal się
Zabij światło
Spopielaj sławę

Rozpruwacz
Rzeźnia
Ty z amputowaną karmą

Pochodzenie
Zdefiniuj na nowo
Boskość zarażające śmiercią

Uzależniony od tego oszusta
Pragnij coraz więcej
Prosto w nieskończoną gorączkę
Pragnij coraz więcej

Nowa machina konsekwencji
Wypalasz całe swe paliwo.
Nadprogramowy azyl
Olej to
Dotarłeś do końca ścieżki

Czas
Uduś zegarek
Ukradnij kolejny dzień

Zgiń
Pełen wiary
Narcystyczne zmarnowanie

Spaczony
Przeskocz nad barierką
Wstrząśnij tłumem pod tobą

Łamacz
Ścigaj ducha
Od ostatniego wzlotu do dołka wszechczasów*

Uzależniony od tego oszusta
Pragnij coraz więcej
Prosto w nieskończoną gorączkę
Pragnij coraz więcej

Nowa machina konsekwencji
Wypalasz całe swe paliwo.
Nadprogramowy azyl
Olej to
Dotarłeś do końca ścieżki

Upuść klepsydrę
Nie odnajdziemy wysypującego się piasku
Gromadząc się tu dziś
Żegnamy się
Niewolnik staje się panem
Niewolnik staje się panem
Niewolnik staje się panem

Niewolnik staje się panem
Pragnij coraz więcej
Właśnie teraz i już przez wieczność
Pragnij coraz więcej

Nowa machina konsekwencji
Wypalasz całe swe paliwo.
Nadprogramowy azyl
Olej to
Rozbita klepsydra
Piasek, którego już nigdy nie odnajdziemy
Gromadzimy się tu dziś
Pożegnaj się
Bo doszedłeś do końca ścieżki

Końca ścieżki
Końca ścieżki
Końca ścieżki
Doszedłeś do końca kreski



INTERPRETACJA

Już sama piosenka jest dość ciężka do przetłumaczenia, sprawiła mi niemały kłopot, ale udało się! Zacznę może od własnego zdania na temat The End of The Line.

Kawałek ten zawiera liczne przyspieszenia i zwolnienia tempa świetnie zagranie przez Kirka Hammetta. Jest też tak samo świetnie zaśpiewana przez Jamesa. Piosenka jest nieco zawiła i niejednoznaczna dlatego każdy może zrozumieć ją na swój sposób - co ukazuje umiejętności operowania słowami Jamesa Hetfielda. Ogólnie niektóre riffy i przejścia mogą kojarzyć nam się z innymi utworami Metalliki. Zinterpretowana jest na podstawie mojej własnej opinii i własnych odczuć, ale każdy może zinterpretować ją na własny rozum. Teraz przejdę do właściwej interpretacji, a więc:

Utwór przedstawia wiele paradoksów czyli swoistych "Prawd w nieprawdzie", ukazuje także emocje człowieka uzależnionego od tego, że ciągle chce więcej. Chce więcej i nie poddaje się nawet gdy mu się to nie uda chociaż płaci za to wysoką cenę, aż do tej ostatecznej porażki kiedy wszystko przepadnie. To wszystko sprawia, że utwór nie jest i pozytywny i negatywny.

Człowiek, który pragnie coraz więcej nie zważa na nic innego. Nawet na to, że przynosi to nieszczęście jemu i jego otoczeniu.

Te wersy utworu mówią o tym, że człowiek, do którego zwraca się narrator ma blizny po uzależnieniu od pragnienia, ale nie poddaje się i robi to ciągle, co powoduje, że znów upada i krwawi.

Tutaj słyszymy od narratora nakaz rządzenia tym co otrzymał i pierwszy paradoks "Korozja czystości". Czyli jeżeli coś jest skorodowane czyli zardzewiałe (stal) nie może być czyste. Rozumiem ten wers jako rządzenie czymś co się otrzymało w spadku, ale te rządy doprowadzą do upadku i przepadnięcia nabytku, ponieważ człowiek uzależniony robi wszystko by zaspokoić nałóg, więc wydaje mu się, że robi dobrze, ale nie zauważa, że powoli zatraca zmysły i ustępuje uzależnieniu.

Uzależniony za wszelką cenę próbuje zaspokoić nałóg i ciągle chce więcej co popycha go do najgorszych czynów, których sam żałuje, ale nie może tego racjonalnie wytłumaczyć, ustępuje nałogowi coraz bardziej, chociaż wie, że kontynuując nałóg całkowicie się zatraci. Katatonia to psychiczne zaburzenie, którego efektem jest stan bezruchu po którym następuje podniecenie i nadmierna ruchliwość. A cały zwrot znaczy to, że człowiek o którym mówi narrator nazbyt wiele razy osiągnął ów stan, co powoduje przeciążenie.

Te wersy utworu mówią o tym, że człowiek uzależniony dławi się już swoim nałogiem, ale nadal go kontynuuje, traci kontrolę. Afiksja jest to stan niedoboru tlenowego w organiźmie, konsekwencją tego jest śmierć poprzez uduszenie się. Uzależniony nie dopuszcza do siebie realnych myśli i konsekwencji, wciąga je w siebie bezpowrotnie.

Narrator rozkazuje uzależnionemu aby wypalił się, czyli zakończył żywot. Zabił światło, czyli unika realnych myśli, jest zapatrzony tylko w swój nałóg, i to, że dopnie tego co już zaczął, nie zważa na samookaleczenie.

Karma to suma uczynków człowieka, która decyduje o jego przynależności do Dobra lub Zła. Uzależniony popełnia coraz gorsze uczynki, zabija, chce coraz więcej i więcej. "Amputowana Karma" czyli myśli, że robi dobrze, bo to daje mu ukojenie, ale na prawdę jest na odwrót.


Uzależniony wyimaginował sobie, że jest lepszy od innych, pochodzi od wyższych istot, jest bogiem. Bogiem, który "zaraża" śmiercią czyli po prostu zabija.

Ten człowiek uzależnił się od czegoś co go oszukuje, wytwarza iluzje. Pragnie coraz więcej, i wie że dopnie swego. Już się nie zatrzyma, bo popadł w nieskończony i niezatrzymany nałóg, chce ciągle więcej co prowadzi go do zguby.

Uzależniony ma już inny system wartości i trzyma się go teraz, ale niestety wypala całe paliwo, czyli kończy sam siebie doprowadza się do śmierci coraz bardziej. "Nadprogramowy azyl", Azyl to miejsce spokoju i ciszy, bezpieczeństwo, ale on to olewa, bo przecież jest już tak blisko więc czemu ma wracać. Chce dobrnąć do końca, ale nie wie, że koniec ścieżki to jego śmierć.

Temu człowiekowi kończy się czas, ale napędza go to pragnienie i uzależnienie a więc kradnie kolejny dzień, dzień który przeznaczy znów na dążenie do celu

Człowiek ten zginie pełen wiary w to, że jednak dopnie swego... nie wie jednak że tego dopnie, a zwieńczeniem tego będzie właśnie śmierć, ale on nie zdaje sobie z tego sprawy. "Narcystyczne zmarnowanie" znaczy, że bezkrytycznie siebie akceptuje, ale zginie przez to.

Człowiek uzależniony przeskoczy nad własnymi ograniczeniami powodując strach osób, które traktuje jako niższe od siebie w sensie gorsze.

Pokonuje swoje ograniczenia, ale ściga ducha - co oznacza ściganie czegoś niewidocznego, nie wiedząc z jaką prędkością to coś się porusza, po prostu ścigać coś, jednak nie wiedząc za czym się biegnie. Ściga to coś, a napędza go to, że przecież raz mu się udało ("od ostatniego wzlotu..."), ale jednak on sam upadnie całkowicie ("... do dołka wszechczasów")


Człowiek ten traci poczucie czasu, czas nie jest dla niego ważny, ważne jest osiągnięcie celu, ale jednak nie odnajdzie już wysypującego się piasku czyli nie da się odwrócić tego, co zrobił. Ostatnia próba powstrzymania uzależnionego spełza na niczym, a więc ludzie którzy chcieli mu pomóc zaniechują tego, bo ileż razy można pomagać komu kto ciągle to odrzuca. Uzależniony jest niewolnikiem nałogu, ale on myśli, że jest panem świata, że wszyscy są jego niewolnikami.


Ludzie którzy chcieli mu pomóc teraz boją się go i odwracają się przeciwko niemu. Doszedł do końca, już dalej nie ma drogi to koniec, nałóg zebrał swoje żniwo, a człowiek wypalił się - umiera.

~Teraz słowo na koniec:
Mam nadzieję, że interpretacja spodoba się wam. Starałem się jak najmniej dosłownie tłumaczyć poszczególne wersy. Każdy może zinterpretować sobie to na swój własny rozum tak jak mówiłem. Mam nadzieję, że to nie jest moja ostatnia interpretacja, chociaż tekst sprawił mi dużo problemów podoba mi się. Dziękuję za uwagę!

~Queres