Bezimienny

21.01.2014 20:14:02

O  IP: 89.76.251.188

Leper_Messiah
Mówisz, że wypadają cieniutko wobec innych klasyków, bo mają mniej albumów - ok, ale policz sobie, ile np. takie Black Sabbath wydało albumów w praktycznie niezmienionym oryginalnym składzie - jeśli dobrze liczę, to łącznie z "13" będzie 9, czyli tyle samo co Metallica. Maideni w oryginalnym składzie nagrali dwa albumy, a jeśli liczyć Dickinsona za "prawowitego", to z nim 11, czyli o dwa więcej. To chyba o czymś świadczy.

Sorry, ale głupszego argumentu to chyba nie mogłeś podać. I naprawdę nie wiem, o czym to niby ma świadczyć? Aaa, przy okazji, może przypomnisz, ile albumów w oryginalnym składzie nagrała Metallica?

15.01.2014 09:10:47

O  IP: 5.173.219.84

to fajnie że dostarczam Ci rozrywki, śmiech to zdrowie, żyj długo

nie jestem trollem, piszę po prostu swoje zdanie

15.01.2014 09:01:41

O  IP: 149.156.89.208

Adamas - jest taka teoria, że im więcej trolli internetowych w danym serwisie, tym lepszy ten serwis. Więc overkill wypada całkiem całkiem :)

Natomiast moja teoria jest następująca: w każdym z nas drzemie, niczym Ktulu, taki mały kochany trollik, którego każdy może od czasu do czasu pokarmić. Taka potrzeba pojawiła się u mnie wczoraj, po prostu chciałem tak ot, po prostu, pohejtować sobie A7X, bo są śmieszni. Taka rozrywka, ot, nic nie warta,a co mi tam :)

15.01.2014 02:38:17

O  IP: 192.162.151.197

Tak nota bene:
Jak się okazuje nigdy nie wiadomo co kapeli odpali setlistowo.
Właśnie zobaczyłem, że The Cult w 2013 roku na 68 koncertów, 63 razy zagrali moje ukochane Outlaw a ten kawałek przed 2013 rokiem zagrali jedynie 17 razy w tym ostatnio w 1989 roku.

Mogliby znowu zagrać w Stodole za 69 zł:P

Jakby ktoś był ciekawy:
http://www.youtube.com/watch?v=KgMakieIjF4

Pokaż podgląd

15.01.2014 02:32:11

O  IP: 192.162.151.197

Zapomniałem dodać, że brak Spiral Architect jest zbrodnią.

15.01.2014 01:55:20

O  IP: 192.162.151.197

LEPER
Szczerze powiedziawszy jakakolwiek próba rozmowy z Pedotrolem jest absolutną stratą czasu. Logika wywodów jest po prostu absurdalna. Czegokolwiek byś nie zrobił w tym czasie posprzątał kurze, zdrzemnął się, zadzwonił do bliskiej osoby jest więcej warte.

Teraz wymyślił, że czym więcej kapela ma nagranych albumów tym lepsza.

NO DEBILIZM GONI DEBILIZIM.

Jest autentyczny brak słów. No DEBIL nazywając rzeczy po imieniu.

Nota bene Gunsi nagrali 6 albumów (jeśli uznamy SI z samymi coverami za pałnoprawny album i obydwie częście USI policzymy osobno) Nirvana 5 i w życiu avenged, nigdy nie dorówna tej klasie choćby co kwartał album wydawali.

Wstyd mi że w 2013 kilka razy go broniłem. No mój największy grzech 2013. Trzeba było go zbanować za motyw z Watkinsem.

Chciałbym móc sobie obiecać, że go więcej nie skomentuję ale biorąc pod uwagę jaką on dostarcza ilość motywów do żartów, kpin i parodii to szczerze wątpię, że się powstrzymam.

Choćby jak niedawno się pochwalił męskim dokonaniem, że dostawał 5 w szkole z wypracowań. Jakież to było metalowe. Nie trudno było sobie wyobrazić jak te wypracowania wyglądały.

"Mickiewicz to gówno. Skończył się na Stepach Akermańskich. Dajcie mi pomieszkać pod jakimś zaborem a wam napiszę Pana Tadeusza 2. Dlaczego Dziady są 2,3 i 4 jak nie było 1? I czemu mają taką samą nazwę jak mówią o czym innym? No i ta 4 mówiąca o kolesiu co się zabił z nieszczęśliwej miłości i wrócił jako upiór to opowieść dla XIX w. nastolatek wrzucających sobie razem z Mickiewiczem fotki na twiterze."

I tak nota bene LEPER. To chyba trochę jednak nieuczciwe skracać Sabbathów do jedynie płyt z Ozzym :) Wszakże nie wszystkie te płyty były genialne a zespół nagrał wspaniałe rzeczy też i po jego odejściu. Choć napewno były to nieco inaczej brzmiąca muzyka. Ale chętnie wybrałbym się na koncert Iommiego, który grałby live przkrojowo kawałki z całej kariery. Choćby Heaven And Heel, Childrean Of The Sea, Country Girl, Keep It Warm, Jerusalem, Feels Good To Me. Chętnie bym to w czerwcu usłyszał (a napewno nie zagrają) niż choćby Paranoid i Iron Men ale może dlatego, że to już na żywo słyszałem :) Ale dlaczego oni nie grają na żywo National Acrobat a Sabbath Bloody Sabbath od 1999 roku tylko cytują? :(((( Ale mam na pociechę Symptom of the Universe, taki mniej oczywisty kawałek, który w 2013 na 54 gigi 9 razy zagrali więc jest szansa:)

14.01.2014 22:54:12

O  IP: 192.162.151.197

LEPER
Nie karm trola.

14.01.2014 21:36:57

O  IP: 195.150.233.10

mogłem sobie skopiować nazwę, tylko celowo tego nie zrobiłem, żeby wyrazić mój nieco ironiczny stosunek do tej grupki grajków. Razi mnie przede wszystkim ich stosunek do samych siebie "och, jesteśmy drugą Metallicą, drugimi Iron Maiden", a muzyka - każdy ma swój gust, ale jak dla mnie to marnie się ma choćby do "Blackening" Machine Head czy "Outlaw Gentlemen & Shady Ladies" Volbeat.

14.01.2014 19:09:49

O  IP: 31.174.136.203

Ja nie lubię wielu zespołów, więc nie będę się czepiać że nie możesz nawet skopiować pełnej nazwy która jest w moim poście czy że są niby śmieszni.

Wiedz, że ja sam jestem również krytyczny dla Avenenged Sevenfold. Np. nie podoba mi się ich najnowsza płyta, co tutaj pisałem.

Ich dwie płyty 2005 i 2007 wymiatają, w sumie Nightmare 2010 też. Posłuchaj sobie tych 3 kiedyś w wolnym czasie, posłuchaj MUZYKI, nie patrząc na ich image czy teledyski. Muzycy tam są (i byli niestety) świetni.

14.01.2014 18:32:39

O  IP: 195.150.233.10

a7xsz - celowo nie napisałem o Avanged, czy jak im tam, bo dla mnie są po prostu śmieszni z tym, co robią (ale to inny wątek, nie na ten serwis). Poza tym wiedziałem, że się na nich powołasz, ale też mniejsza o to.

Mówisz, że wypadają cieniutko wobec innych klasyków, bo mają mniej albumów - ok, ale policz sobie, ile np. takie Black Sabbath wydało albumów w praktycznie niezmienionym oryginalnym składzie - jeśli dobrze liczę, to łącznie z "13" będzie 9, czyli tyle samo co Metallica. Maideni w oryginalnym składzie nagrali dwa albumy, a jeśli liczyć Dickinsona za "prawowitego", to z nim 11, czyli o dwa więcej. To chyba o czymś świadczy.

Nie sądzę, aby kiedykolwiek na festiwalach powiedzieli im "nie", bo ich koncerty wciąż się wyprzedają i wciąż przynoszą duże zyski, a o czymś to świadczy.

14.01.2014 18:18:32

O  IP: 31.174.136.203

Możliwe że panowie kiedyś obudzą się z ręką w nocniku jak ktoś im powie - sorry nie chcemy was na festiwalu, wolimy zespół xyz bo wydają super rzeczy którymi ludzie się ekscytują a wy gracie ciągle to samo i ludziom sie znudziło

14.01.2014 18:16:35

O  IP: 31.174.136.203

Te zachcianki i zabawa niedługo się skończy. Zwróć uwagę, że oni już maksymalnie wykorzystali swoją przeszłość - rocznice zespołu, rocznice MOP, weszli do Hall of Fame - inne zespoły miały ten zaszczyt na tzw "starość". Metallica już wszystko "wydusiła" co się da i co pozostaje dalej? W nieskończoność nie będą grać tych samych koncertów. To że powoli ludziom się nudzi, a marka Metallica nie jest tak silna jaki kiedyś świadczą porażki-wtopy finansowe festiwalu który miał być co rok - a nie będzie i film 3D.

Jedyne porównanie jakie mi przychodzi na myśl to piłkarze i.. Smolarek:) Raz jesteś na topie, a potem tułasz się po polskiej lidze kończąc na testach do jakiejś egzotycznej ligi..

Sorry, ale jak chcą coś znaczyć czy sprzedać coś ludziom, muszą coś STWORZYĆ NOWEGO. Nawet najbardziej zatwardziałym fanom nudzi się słuchanie na okrągło MOP i BA, a nawet i Orion się przejadł.

14.01.2014 17:48:55

O  IP: 81.190.103.97

No i widzisz a7xsz te wszystkie kapele mogą nagrywać płyty co pół roku a i tak jakoś nie mogą zagrozić METALLICE:) METALLICA sobie spokojnie spełnia swoje zachcianki, koncertują na wypełnionych stadionach, organizują festiwale, kręcą filmy, wydają gry, buciki, śpioszki, szklaneczki,.. a jak znajdą troszkę czasu to może jakąś płytę wydadzą kiedyś:) Czy to nie jest fenomen że całe rzesze ich kochają mimo wszystko:) Ach jak wspaniale się bawić i nie martwić..

14.01.2014 17:31:31

O  IP: 31.174.136.203

Leper_Messiah

Przecież młodzi nagrywają i sprawiają że metal nie umarł. Przykład - Avenged Sevenfold.

Nie szerz herezji, bo na tle zarówno Black Sabbath, Iron Maiden jak i Judas Priest, Metallica wypada cieniutko i nie może być napewno na równi. Tamte zespoły są starsze, nie nagrały teledysku do piosenki country w kapeluszu kowbojskim i na tle 9 albumów studyjnych Metalliki:
- Black Sabbath 19
- Iron Maiden 15
- Judas Priest 16

Metallica cieniutko stoi. I na dodatek nie śpieszy im się z nowym materiałem. O czymś to świadczy. Jak na tak genialnych artystów
Moim zdaniem są coś mało płodni, szczególnie w porównaniu z tymi zespołami z którymi są niby na równi.

14.01.2014 17:07:32

O  IP: 213.241.85.30

To bardzo odważne stwierdzenie, że piszesz długie posty o Metallice. Raczej przeszkadzasz w gadaniu o niej.

14.01.2014 16:30:59

O  IP: 195.150.233.10

Powiem tak: Metallica nigdy nie musiała niczego nikomu udowadniać. Jest zespołem z ponad 30-letnim stażem, uchodzi za klasyka muzyki heavymetalowej, stawiana jest na równi z Black Sabbath, Iron Maiden czy Judas Priest. Jeśli my, jako fani muzyki metalowej, mamy czegokolwiek od kogokolwiek oczekiwać, to od młodych zespołów, które przejmują pałeczkę od "dinozaurów".Mmam tu na myśli takie kapele jak Machine Head, Gojira, Mastodon czy choćby Volbeat. To oni powinni wydawać nową muzykę, rozprzestrzeniać ją na coraz to większy obszar, sprawić, aby metal nie umarł. Metallica już odegrała istotną rolę w dziejach szeroko pojętego rocka i może robić, co jej się podoba. Ktoś tu pisał o albumach AC/DC - ostatni 2008, wcześniejszy 2000. I co? Ktoś ich kwestionuje? Są legendą, podobnie jak Metallica.

14.01.2014 15:27:00

O  IP: 77.114.82.227

Marios Nie wiem skąd to info masz o Biberze(czy jak mu tam), ale nie strasz ludzi. Kolaboracja z Nim?! Tylko nie to...

14.01.2014 13:07:49

O  IP: 87.205.155.174

"Rysujesz obraz wrogiego Ci świata, który Cię nie lubi za poglądy bo są niby inne. Twoje poglądy nie są wnerwiające ale sposoby ich przedstawiania już tak."

Przeczytaj to kilka razy, może zrozumiesz, dlaczego otrzymujesz takie a nie inne posty. Od siebie dodam tylko, że w swoich zarzutach nie poczyniłeś najmniejszego progresu, więc ileż można cały czas odpowiadać rzeczowo na to samo?

14.01.2014 08:49:59

O  IP: 31.174.136.203

Najbardziej zaskakujące na Overkill'u jest to, że ja piszę długie posty jak poniżej, O METALLICE, a w odpowiedzi dostaję długie posty... na mój temat. Niech mi ktoś to wytłumaczy.

ToMek zawsze na temat coś napisze, za co dziękuję, a nie odnosi się do mojej osoby.

Czy ja tworzę jakieś zestawienia / listy / wypracowania na temat poszczególnych wypowiadających się osób?

14.01.2014 07:47:40

O  IP: 89.229.21.137

Adamas, do tych przykładów z pierwszej części Twojego komentarza można dodać też całkiem świeże wypowiedzi:
"Moim zdaniem jak ktoś to kupi, jest debilem".
"Oczywiście stado baranów się rzuciła na gościa, każdy do potępiania jest pierwszy, wystarczy popatrzeć na komenty na fejsie".
No chyba, że uznamy "debila" i "barana" za komplement ;)

Dokładnie, tak jak napisał Marios. Wpis Jamesa z księgi pamiątkowej w liceum - "Plans: Play music get rich".

14.01.2014 00:20:32

O  IP: 81.190.103.97

Zastanawiające jest że ludzie wciąż "rozliczają" METALLICĘ z pieniędzy.

13.01.2014 23:51:48

O  IP: 89.151.18.192

a7xsz

Jak to nie wiesz co siedziało w głowach tych pryszczatych nastolatków?

Wpis bardzo młodego Jamesa w kronice licealnej: "Grać. Stać się bogatym". Dziękuję. Wszystko na ten temat. Albo monolog Jamesa w SKOM:
"Cały czas się ze mnie naśmiewali. 'Tak, jesteś rokendrolowcem. Wystąpisz kiedyś na scenie co?' Kompletny sarkazm ze strony rodziny i przyjaciół. Tak. Patrzę na jeden z plakatów Aerosmith, czy Led Zeppelin i chcę być kiedyś na jednym z takich plakatów".
A wiadomo, że aby znaleźć się na jednym z takich plakatów, trzeba być gwiazdą rocka. I los zesłał Jamesowi Larsa, który miał wizję wpychania swojej muzyki do każdego domu na świecie. Po co? Na pewno nie po to, żeby dalej siedzieć w undergrandzie. I są sławni. Są bogaci. I aby związać koniec z końcem nie muszą wydawać płyty co dwa lata. Są marką właśnie dlatego, że kiedyś zapierdalali bez wytchnienia. Dzisiaj wystarczy, że powiedzą jak bardzo zajebista jest coca-cola i jadą sobie rekreacyjnie na Antarktykę. Lars może powiedzieć jak bardzo red bull dodaje skrzydeł i już mają kasę na gig księżycowy.

Moja teoria jest taka, że im więcej się ma tym bardziej staje się człowiek chciwy i pazerny.

Jak żeś kurwa na to wpadł? Toż to dziecko wie, że nieważne ile kto zarabia. Ważne ile kto wydaje. Pieniążków zawsze będzie mało.

PS: Nie wiem czy wiesz, ale Meta już kombinuje projekt z Bieberem. Może znów doczekamy się multiplatynowej płyty. Wszak wielbiciele Justina to potężna armia fanów.

13.01.2014 23:41:24

O  IP: 192.162.151.197

a7xsz
Pozwól, że odniosę się pod tym newsem do treści z poprzedniego.

Zarzuciłeś mi, że nazwałem Cię głupim czego Ty nigdy tutaj nikogo nie obraziłeś. Można to uznać za bezczelne ale wydaje mi się po prostu dziecinne bowiem:

1)Napisałeś, że na overkillu ludzi inteligentnych brakuje.
2)Nazwałeś głupimi ludzi, którzy w reqeście głosowali na szlagiery.
3)Lubisz obrażać nie wprost np. gadamy o aerosmith a Ty "aerosmith" to śmieszny popik".
4)Notorycznie wyzywasz co prawda nie-użytkowników, wczoraj Boba Rocka nazwałeś kretynem (powód nieznany). Kretyn wyprodukował albumy, które chwalisz najczęściej tak btw.

Pozwól, że wyjaśnię dlaczego jesteś głupi

1)Jak się okazuje poświęcasz bardzo wiele czasu zespołowi, którego tak krytykujesz.
2)Mimo wszystko jak sam pisałeś "jeśli uda Ci się zdobyć bilet to pójdziesz na koncert" czyli chcesz iść na koncert kapeli, której nie lubisz, a ponadto nie odpowiada Ci setlista.
3)JESTEŚ OSTATNIĄ OSOBĄ KTÓRA MA PRAWO KRYTYKOWAĆ SETLISTĘ!!!Przedostatnią może bo jak sam pisałeś nie raz, byłeś na Mecie tylko 2 razy. Jak po dwóch koncertach można być znudzony setlistą? Co więcej byłeś w 2004 roku i w 2010 a obydwie setlisty były w 50% różne. Mimo to jak twierdzisz, koncert w 2010 przeszedł niejako obok Ciebie. Rozumiem, że For Whom i Sanitarium słyszane po raz pierwszy na żywo były nudne. No chyba, że jesteś znudzony setlistą bo oglądałeś koncerty na youtubie i zapisujesz je na swoje konto ale w takim razie boję się jak, któregoś dnia pochwalisz się liczbą zaliczonych aktorek porno.
4)Broniłeś pedofila.
5)Piszesz, że Meta powinna się rozwiązać a to chyba nie tobie decydować kiedy czyjś zespół powinien się rozwiązać.
6)Stwierdzasz co należy a co nie należy autorowi MOP a o tym to chyba autor decyduje.
7)Na niekorzyść Mety przypisujesz solowe projekty Jasona. Jaki sukces odniosły jego solowe projekty?
Meta nie potrzebuje solowych projektów. Jak ktoś jest szczęśliwy w małżeństwie to na boku nie bzyka. Rozumiesz porównanie? Zobacz na przykłądy innych kapel. Tam solowe projekty lub solowe kariewry działy się często kiedy psuło się w kapelach. Rozpadały się lub muzycy chcieli od siebie odpocząć. Przykład Gunsów, Bon Jovi, Sabbathów, Soundgarden.
8)Jesteś sędzią w wielu sprawach np. tego jak często kapela powinna wydać album. A co z AC/DC? Ostatnia płyta w 2008, poprzednia w 2000, potem 1995 i 1990. Często nie?
9) Słyniesz z wielu ciekawych sformułowań typu, że napiszesz MOP2, że nie napisałeś bo nie mieszkasz w Ameryce tak jak Lars (za to lubianym amerykańskim muzykom tego nie zarzucasz). Można naprawdę zrobić plebiscyt, które było najlepsze.
10)Jak czegoś nie lubisz to wyszukasz byle pierdołę aby się doczepić często zapominając, że można to zarzucić innym. Np. Lou Reed narkoman. A Jason nigdy nie miał przygody z dragami? A Mustaine to nie handlował nawet nimi? A Ozzy to już jest w ogóle piękna karta ćpania. Generalnie narkomanów nie brakuje w rockowym półświatku. No i piękne słowa o silnej woli itp.
11) Sprawiasz wrażenie osoby niezwykle zazdrosnej i zawistnej. Masz prawo być wnerwiony na różne rzeczy w życiu prywatnym (a zaufaj mi, że takie zachowanie z tego nie wynika) ale hejtownie Mety ich nie rozwiąże. Twoja miłość do Jasona sprawia wrażenie efektu nienawiści do Mety. W Jasonie widzisz jej antagonistę i przeciwieństwo. Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.
12)Rysujesz obraz wrogiego Ci świata, który Cię nie lubi za poglądy bo są niby inne. Twoje poglądy nie są wnerwiające ale sposoby ich przedstawiania już tak.

Wybrałeś dziwną drogę. Wszystko to co piszesz można napisać w innej formie. Bez tylu negatywnych emocji bez takiego jadu. Mógłbyś wchodzić na overkilla zrelaksowany i zrelaksowany go opuszczać. Razem z innymi gadać, żartować. Koncentrować się na czymś bardziej pozytywnym. Czy nawet w internecie nie można wobec pewnych rzeczy przejść obojętnie? Może spotkałbyś się z kimś stąd kiedyś, może na koncercie, może przy innej okazji, nie wiem z jakiej jesteś okolicy bo nie napisałeś tego na profilu ale napewno jest tu więcej ludzi z niej jakąkolwiek by ona nie była. Czyż nie miałbyś z tego więcej pożytku? A biorąc pod uwagę, że piszesz często i obficie masz chęć/potrzebę komunikacji z innymi. Czemu wybrałeś taką negatywną formę?

Naprawdę nie mam w tym frajdy tak pisać o Tobie. Ty zapewne sądzisz to samo o mnie. Nie mnie też mówić co dla Ciebie dobre a co złe, ale może zastanów się na czym wyjdziesz lepiej.

13.01.2014 23:39:12

O  IP: 90.80.249.1

a7xsz "będzie myślał jak tu nic nie robić zarabiając 15 koła." optymizm i waiara w ludzi az bije z twoich postów ;)

"Jak ktoś kto jest fanem Metalliki od 83 roku, ma się podobać SKOM" - jak ktoś jest fanem od 83 roku, to ma pewnie dzis 50 lat, wierz mi, ze inaczej patrzy na swiat niz ja i ty, a na pewno inaczej niz myslal 30 lat temu, podejrzewam ze jest pod wrazeniem, ze udało im sie wyjsc z dołka i ze graja dalej. SKOM pokazuje ze nawet najwieksi moga bardzo szybko stracic wszystko

jak mogli byc mocni przez pierwsze 10 lat kariery? hmmm, definicja młodosci sie kłania, cały czas chcesz zawracac kijem wisłe i zmieniac ludzi

nie zrzucac wszystkiego na management, strasznie wg mnie polaryzujesz, zawsze jest ktos dobry i ktos zły, zawsze ktos robi dobrze a ktos zle. nie uwazasz, ze sami pchali siebie w to, by byc w mainstreamie? tak opiewany przez Ciebie Jason szedł z nimi ta sama droga ramie w ramie.

"W 2008 roku mamy powrót do roku 1988 i do porzuconego stylu." - raz piszesz zxe zle bo chca zeby było jak kiedys, innym razem, ze brakuje ci tego, co robili kiedys...

"zajmuje się pierdołami by zająć czymś fanów " - dokładnie tak jest, gdy jestes na szczycie to aby na nim sie utrzymywac i napedzac ta maszyne, MUSI byc o tobie cały czas głosno. prosta zasada reklamy. po to film czy koncert na antarktydzie, aby o zespole było głosno.

"Jak nie mają pomysłu - rozwiązać zespół", tak... rozwiazac sie, zajac sie spawaniem i promowaniem gitar... a moze odejsc na chwile jak Jason a potem wrócic? a moze jednak robic co sie chce ze swoim zespolem?

"kolaboracja z Coca-Colą i pajacowanie na Antarktydzie nie przystoi komuś kto stworzył Master of Puppets"... twoje zdanie, nie było cie na Antarktydzie, byli inni, kto bogatemu zabroni zagrac sobie na koncu swiata? Chirazi opisał klimat, jaki był na tym koncercie. pewnmie masz to gdzies głeboko, ale komus sie to podobało.

13.01.2014 23:16:15

O  IP: 87.205.155.174

a7xsz nie wiem, czy przypadkiem Cię nie obrażę tym porównaniem, ale bardzo mi tą Metallikę przypominasz. Tak jak oni do wyrzygania męczą na żywo Seeka i inne szlagiery, tak ty w każdym swoim poście piszesz dokładnie to samo, wieczne jojczenie jacy to oni są wypaleni, grają to samo, sługusy managmentu, zarabiają na gadżetach itp. Może tak jest, może inaczej, nie wiadomo, ile ludzi tyle opinii, tylko po kiego wacka produkować z tego powodu setki identycznych postów, od x czasu? Ok. czasem wtrącisz jakąś mądrość, jak np. to, ze nazwy "Orion" i "TTN" są oznakami twórczego wypalenia, bo nie wymyślili nic nowego, tylko stare i znane wzięli, albo "idąc pod prąd" będziesz zawzięcie bronił jakiegoś zjeba, ale to niewiele zmienia. Nawet Metallice zdarza się czasem w setliście wepchnąć coś ciekawego pomiędzy Mastera, NEM i Seeka.

Mogliby w końcu coś nagrać, albo przynajmniej się rozpaść, może i Ty zmieniłbyś ten oklepany repertuar.

13.01.2014 22:30:23

O  IP: 90.80.249.1

a7xsz , kazdy był kiedys młody i potem dorósł i zmadrzał, wyładniał i inaczej zaczał patrzec na zycie. niektórzy przy okazji zarobili miliony dolarów i stali sie potezna firma

13.01.2014 22:25:46

O  IP: 5.173.239.236

Wszystko wokół Mety jest w kontekście kasy. A nie jakichś ideałów czy muzyki.

Taka jest droga pryszczatych dzieciaków na sam szczyt - zamieniają się w marionetki wielkiej firmy.

Nikt nie mówi, że dziś James ma mieć długie włosy, chlać i przeklinać, ale wystarczyło by nie pajacować i wydawać częściej nową muzykę.
Jak nie mają pomysłu - rozwiązać zespół. Po co to ciągnąć i co gorsze hańbić markę Metalliki? Tak, bo moim zdaniem kolaboracja z Coca-Colą i pajacowanie na Antarktydzie nie przystoi komuś kto stworzył Master of Puppets. Mama Said w kapeluszu kowbojskim ok, ale jako solowy projekt Hetfielda (choć to niemożliwe bo on tego nie uznaje).
Po co organizacja festiwalu, a potem rezygnacja z niego?
Po co film 3D? Co nowego wniósł? Mało było wydanych DVD koncertowych z tymi samymi utworami?
Po co te gadżety? Naprawdę ludzie w domu mają być cali ubrani w logo Metallica? Gdzie te zapędy sięgają?

13.01.2014 22:10:01

O  IP: 5.173.239.236

Moja teoria jest taka, że im więcej się ma tym bardziej staje się człowiek chciwy i pazerny.

Ktoś mówi że byłby szczęśliwy jak by miał stałą pracę za 3 koła. Jak już ma, to z czasem zacznie narzekać że ma za mało, że chciałby zarabiać 7 koła i żeby ją zarobić to mógłby tyyyyyle robić. A z czasem przestanie mu się chcieć robić za te 7 koła i będzie myślał jak tu nic nie robić zarabiając 15 koła.

I to jest przypadek Metalliki.
Nie wiem dokładnie co było w głowach tych pryszczatych dzieciaków - kim oni chcieli być - celebrytami / bogaci / sławni, czy po prostu mieć zespół.
Faktem jest, że niczym partie polityczne przed wyborami hasłami i obiecankami, czy ideałami, tym co mówili - Metallica zwodziła ludzi swoją muzyką, swoim wizerunkiem.
To co jest opisane w niusie świetnie to ukazuje. Jak ktoś kto jest fanem Metalliki od 83 roku, ma się podobać SKOM. Gdzie tu długowłosi metale z hasłem metal ci w dupe, skoro widzi się rozkapryszone, wypalone gwiazdy, milionerów, którzy nie umieją się dogadać.

Metallica jakoś mogła utrzymywać poziom, nagrywać płyty i utrzymywać odpowiedni wizerunek / image od 1983 do 1994, czyli ponad 10 lat. Na tym słynnym koncercie w Moskwie w 1991 Metallica była jeszcze bardziej potężniejsza i agresywniejsza niż kiedykolwiek w latach 80. Zwykłe czarne koszulki, długie włosy. Jakoś mogli.

"Sprawa się rypła" od czasów Load, weź tu wytłumacz ludziom czemu Ci sami ludzie z Moskwy '91 ścinają włosy, malują paznokcie, oczy i ubierają dziwne ciuchy, czy 'Mama Said' to ma być "metal up your ass"?

Jak ktoś poda argument - chcieli wejść do każdego domu, chcieli dotrzeć do każdego - proszę niech dziś nagrywają z Bieberem, Gagą i Miley Cyrus - trafią do kolejnych słuchaczy...

Pytanie jest o co im chodziło. Skoro mieli zespół, sławę, kasę, to o co do cholery chodziło?

Przedłużające się trasy po BA były niszczące, ale tak samo pomysł z albumem co rok też był nie najlepszy. Wszak mamy teraz dużo muzy i super, ale jak to się odbiło na zespole? Machina nakręcająca się. Gdzie jakaś przerwa, oddech? Ciągle płyta, koncert, nie dziwne że byli w takim stanie w 200 roku bo to po prostu chore. Machina napędzana przez menadżment ku $$$$$$$$$$$$$.

Pogubili się panowie. I to ciągle trwa.

St.Anger był super, ale reguła 'no solos' była idiotyczna. Nie muszą być wszędzie solówki, co nie znaczy że przecież może coś być tam gdzie pasuje.

DM to rozpaczliwa i nieudana próba skopiowania własnego stylu w którym nie grali od 20 lat - przypominam!! W 2008 roku mamy powrót do roku 1988 i do porzuconego stylu.

Od DM do teraz - brak nowej muzy bo BRAK POMYSŁU.Ci którzy mają pomysł, wiedzą co chcą robić, robią to. Zespoły nagrywają co 2 lata. Metallica milczy, bo nie wiem czy ma nagrać DM 2 / BA 2 / czy może STA 2 z solówkami. I zajmuje się pierdołami by zająć czymś fanów - Lulu, film, festiwal, rocznice, gadżety.

13.01.2014 21:20:22

O  IP: 79.185.22.235

Po co przenosić w czasie młodą Metallikę żeby zobaczyła film Some Kind Of Monster? Wystarczy cofnąć się w czasie do września 1986, zapobiec śmierci Cliffa i wszystko będzie tak jak powinno.

13.01.2014 21:14:22

O  IP: 5.173.160.151

Świetny nius, dziękuję.

Pięknie ukazuje jaka była metallica u podstaw, na początku, a jaka się stała.

To jest po prostu tragedia. Goście brzydzili się blichtrem, efekciarstwem, a jacy się stali?

Najgorsze jest to że kiedyś było to po prostu czterech gości, którzy chlali, grali i tworzyli, a od jakiegoś czasu to machina rządzona przez menadżment nastawiony na trzepanie kasy na byle czym.

13.01.2014 17:54:35

O  IP: 81.190.103.97

Myślę że używanie wehikułu w przyszłość mogło by być cholernie niebezpieczne. Będąc młodymi buntownikami na pewno by się wystraszyli siebie za 20 lat i z obawy na RTL mogli by zrezygnować z ballady na rzecz WHIPLASH II;) No ale to by był najmniejszy problem.. co by pomyśleli gdyby ujrzeli że właśnie co opuścił ich "jakiś tam" JASON NEWSTED? ..gdzie jest CLIFF..?
Swoją drogą to kiedyś sam bym nie uwierzył że mogę być taki jaki jestem:))

13.01.2014 17:38:57

O  IP: 83.6.78.241

Podróż w przeszłość? Myślę, że nie zaszkodzi - Whiplash!