Miesiąc temu Chuck Billy, wokalista Testamentu, udzielił wywiadu dla FearShop.com Metal Podcast. W świetle powtarzających się plotek, na temat rozszerzenie koncertów Wielkiej Czwórki o innych wielkich thrashu prezentujemy poniżej tłumaczenie najciekawszych fragmentów:




Chuck: Według mnie Wielka Czwórka to tylko nazwa, co byłoby złego w Wielkiej Szóstce, albo Wielkiej Ósemce, Wielkiej Dziesiątce? To tak naprawdę nie ma znaczenia, Wielka Setka, cokolwiek, chodzi o to, że każdy na kogoś wpływa. Jeśli chodzi o Wielką Czwórkę, to są zbyt przereklamowani. My i Exodus, byliśmy przeciwni zmianom. Gdy w latach 90-tych zaczął królować grunge, dopiero zaczęliśmy sprzedawać płyty i zaczęliśmy być wyciągani na wyższy poziom. Zainteresowani mediów, stacji radiowych muzyka metalową było bardzo szybkie, wszystko trwało może z miesiąc, wszystko się zmieniło. I gdy oni się zmienili, my wciąż zostaliśmy na końcu, niemal się rozpadliśmy. Lata 90-te zmieniły muzykę, było jak było, zdecydowaliśmy, że będziemy kontynuować ciężkie granie, w porównaniu do ówczesnej muzyki, i tak robiliśmy. Od dziesięciu lat współpracowaliśmy z wytwórnią Atlantic, każdy patrzył tylko na kolejny hit, singiel, coś radia, teledysk do MTV. Nie po to chyba powinny istnieć metalowe zespoły, więc gdy, po 10 latach, kontrakt się skończył, powiedzieliśmy: "Ok, odetchnijmy świeżym powietrzem, róbmy teraz to co chcemy, grajmy ciężej i pieprzmy to". To była nasza decyzja. Minęło 15 lat, metal zatoczył koło, a my wciąż jesteśmy. Tworzymy cięższą muzykę, bardziej nowoczesną, mamy 25 lata i nasze brzemienie jest jak 25 letniego zespołu.
Wracając do Wielkiej Czwórki, skąd według Ciebie wypływa ta sława?
Chuck: Anthrax tu nie należy.
Tak, poza Anthrax.


Chuck: Megadeth ma wspaniałe płyty, również w kilku ostatnich latach. Metallica oczywiście, ich ostatnia płyta dała ich fanom to, do czego dawna Metallica przyzwyczaiła. Slayer jak to Slayer, pisze najcięższe utwory, jakie kiedykolwiek powstały. Tak na to patrząc jestem w stanie powiedzieć, że te cztery kapele, Anthrax jest na końcu... W ostatnich dziesięciu latach... To Wielka Czwórka, ale to tylko kwestia dziennikarskiego spojrzenia, nazwy.


Nie mniej Wielka Czwórka zrobiła coś dobrego dla metalu, generalnie rzecz biorąc.
Chuck: Tak jest zdecydowanie, ale wiesz, masz największy metalowy zespół na świecie, Metallikę, mogą grać gdziekolwiek na świecie, każdego dnia [...].
Wy jeszcze nie graliście przed Metalliką?
Chuck: Nie, nigdy.
Gdyby poprosili, zagralibyście?
Chuck: Do cholery tak! Pytam o to Jamesa za każdym razem, gdy go widzę. Może dlatego, że pochodzimy z tego samego miejsca i czasu, może nie uważa, że na to zasługujemy. Nie mam z tym jednak problemu, nie będę przez to pracował mniej. Jeśli koniec końców osiągamy sukces, to wiem, że dzięki sobie, nie dlatego, że zagraliśmy z nimi.
[...]
Tak, moje dwa ulubione zespoły to Priest i Maiden. Inne... hmmm, Dio prawdopodobnie jest naszym ulubionym wokalistą wszechczasów, Thin Lizzy zespołem, i wiesz, Metallica.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet