W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
James Hetfield jako lektor
dodane 19.05.2014 21:34:43 przez: Leper_Messiah
wyświetleń: 5907
Jak informuje serwis variety.com, James przyjął rolę lektora w serialu dokumentalnym o polowaniu na niedźwiedzia brunatnego. Szczegóły wewnątrz newsa.




James Hetfield z Metalliki zmieni rolę z piosenkarza na narratora - użyczy głosu w "The Hunt", ośmio-odcinkowym serialu dokumentalnym o grupie myśliwych na tropie niedźwiedzia brunatnego w Kodiak.

Polowanie będzie mieć miejsce w Kodiak, na Alasce i jest mocno regulowane przez przez miejski departament ryb i dziczyzny. Tysiące myśliwych aplikowało o jedno z 496 tagów loteryjnych, a wybrani musieli przetrwać 10-dniowe polowanie, używając tylko zaopatrzenia, które mogli sami przenieść.

Większość myśliwych używało najprostszych technologii - łuku i strzał lub czarnego prochu do jednorazowych wystrzałów podczas pościgu.

"The Hunt" będzie miał premierę ósmego czerwca.

Leper Messiah
Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 47
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
JamesGirl
21.05.2014 08:52:36
O  IP: 194.165.48.90
James ma piękny głos i myślę, że będzie się nadawał na narratora do filmu.
Mam nadzieję, że gdzieś na jakimś Discovery czy innym kanale można będzie można obejrzeć te filmy.

Yeah_
No tak! Co by to było jakby James był narratorem filmu/programu o gotowaniu czy sukniach ślubnych... ;)


a7xsz
„Raz jesteś i piszesz posty, a raz znikasz nie odpowiadając. Nie wiem czy pytanie są niewygodne i to celowo, czy przypadek?”

Otóż kolego sympatyczny, pojawiam się i znikam dlatego, że nie samym Overkillem i Metalliką żyję. Inaczej mówiąc - oprócz pisania na Overkillu mam jeszcze pracę, obowiązki domowe i życie prywatne (które niekoniecznie ogranicza się do Overkilla).
Na Overkill wchodzę tylko wtedy, gdy nie mam nic ważniejszego czy przyjemniejszego do zrobienia niż odpowiadanie na twoje wciąż powtarzające się pytania czy polemizowanie z twoim spojrzeniem na zespół.
Ponadto większość twoich pytań i postulatów skierowanych do mnie, to pytania i postulaty, które powinny być kierowane do zespołu, a nie do mnie. Dlatego uważam, że powinieneś raczej umieścić je w listach/mailach/na FB/Twitterze/w innej formie skierowanej bezpośrednio do chłopaków, a nie na stronie ich fanów. Uważam, że tylko ich osobista odpowiedź by cię usatysfakcjonowała... choć może nie też nie do końca... ;)))

Odpowiedziałam tu na pytanie spod innego newsa, bo pod tamten temat może już nie zajrzysz i nie zobaczyłbyś odpowiedzi.
Aha! I myślę, że twoja decyzja o odpoczynku od Overkilla jest całkiem trafna… tylko czy potrafisz się wywiązać?

Na razie! Muszę wracać do pracy.

Yeah_
21.05.2014 00:29:44
O  IP: 91.227.77.225
Hetfield ma świetny głos. Kiedyś zastanawiałem się już nad tym, że widziałbym go – a raczej słyszał – w roli lektora. Miłe zaskoczenie, z chęcią przyjrzę się temu, a tematyka – cóż, duzi chłopcy powinni być zadowoleni, że Hetfield nie zajmuje się tematyką dla "dziewczynek". ; )

W poniższej dyskusji zgadzam się z Tomkiem. Przedstawił drugą stronę medalu, drugi punkt widzenia – jak na to wszystko spojrzeć zdrowszym okiem. Naprawdę, przeczytajcie na spokojnie jeszcze raz to wszystko, co napisał, bo napisał mądrze.
Takie teksty, że gdyby wydawali albumy częściej, to nikt by się ich nie czepiał; gdyby sprawę z albumem przedstawili w inny sposób, to też by się nikt nie czepiał, itd. - są nieprzemyślane, naiwne, bo Metallica ma mnóstwo fanów (tak! Nie skończyła się! - nadal ich ma!) i wszystkim nie dogodzi. Zawsze znajdzie się grupa osób, którym coś nie będzie pasować i powiadomią o tym cały świat - wielokrotnie, oj wielokrotnie - aż do znudzenia.

Niektórym rzeczywiście przydałyby się wakacje od Metalliki, Overkilla, skoro "przeżyć" nie mogą pewnych spraw i kwestii z nią związanych.

Luke
20.05.2014 21:39:40
O  IP: 88.199.233.138
Napisz do Heta na ich fb, pewnie i tak w niej już nie chodzi, przywdział ją na specjalną okazję, a kosztuje pewnie sporo tysiaków, może Ci ją wyśle, kto wie... hehehe
Egon
20.05.2014 21:21:26
O  IP: 164.127.202.100
gdzie mozna kupic taka fajna czarna koszule jak ma het? w lumpeksie ! a serio pisząc idz na bazar do chinczyka i kum. Jesli bedzie miala lekie defekty np ciagnące sie nitki itp to znaxczy ze to odpad z produkcji markowych za kilkaset PLN. Mozesz sobie rowniez kupic vansy za 30 PLN i namalowac logo mety - taniej cie wyniesie niz te same vansy poromowane przez mete kiedys
NIKT
20.05.2014 20:10:36
O  IP: 81.190.111.32
tuja
Może w sklepie z garniturami??
tuja
20.05.2014 19:51:30
O  IP: 95.40.71.241
a ja mam pytanie zupelnie z innej paki. gdzie mozna kupic taka fajna czarna koszule jak ma het? wszedzie wyszukuje jakies wymyslne te koszule, z pierdolami, a ja chcialbym prostą, zwyklą. juz sam nie wiem gdzie szukac. jakby ktos wiedzial to dzieki.
Luke
20.05.2014 19:02:54
O  IP: 88.199.233.138
Ja już dawno wyluzowałem poślady, patrzę z przymrużeniem oka na to co mówią, choć ostatnio dałem sie nabrać, przyznam sie bez bicia, ale James powiedział kuku, tu jesteśmy(na stadionie znaczy się)taka to gra w chowanego.
Metallina21
20.05.2014 17:25:27
O  IP: 176.111.117.83
Corsar
Rozważania Twe są wyjątkowo fantastyczne ;p Ale co do Lords to jestem w stanie w to uwierzyć :)

Pamiętacie wywiad z Jeffem Lohrberem? Powiedział tam:
,,Oni zawsze będą mieli wejściówkę ode mnie, po prostu z powodu tych pierwszych pięciu płyt. Te albumy są idealne według mnie i zabrały mnie w świat muzyki, którą teraz kocham. Nawet, jeśli nie dbam o to, jaką nowa płytę nagrają, zawsze będę szanował ich za to, kim są."

To można powtarzać do znudzenia i ja to często tu robię, że oni cokolwiek teraz nie zrobią i dokądkolwiek pójdą - już dawno jest ich za co kochać i do czego zawsze wracać.
Co nie oznacza oczywiście, że się skończyli. A to wieczne przeciąganie i zapychanie czasu rożnymi rzeczami? jako wieloletni Fani zdążyliśmy się już chyba przyzwyczaić?
Boję się tylko kompilacji z Bieberem i grzebania w DubSztuce, a wszystko inne myślę, że jestem w stanie znieść :D
Corsar
20.05.2014 17:09:05
O  IP: 95.40.149.76
Ja mam taką Lovecraft'ową wizję, że Oni juz mają album gotowy, tylko czekają aż się skończy "By Request" by ogłosic, że jadą w nową trasę promującą The New Album. A kawałek "Lord of Summer" jest takim odrzutem tej sesji nagraniowej, coś na wzór Beyond Magnetic. :D To mnie fantazja poniosła teraz ;P
Metallina21
20.05.2014 16:57:25
O  IP: 176.111.117.83
O proszę, a myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy:) na to jeszcze nie wpadli. Ale fajnie byłoby tego posłuchać no i przy okazji człowiek się tyle dowie o niedźwiedziu brunatnym...;D A idea polowania oczywiście beznadziejna.
Blackmark
20.05.2014 13:47:37
O  IP: 81.190.96.147
a7xsz

Nie bądź jak Metallica - dotrzymaj słowa :))))))))))))))))
Ulfield
20.05.2014 13:28:01
O  IP: 89.229.1.78
a7xsz: "chyba sobie odpoczne od overkilla" - nie rozbudzaj nadziei :)
Blackmark
20.05.2014 13:11:33
O  IP: 81.190.96.147
Zaprawdę powiadam Wam, spotkajmy się w bali z kisielem. Przynajmniej będzie wesoło. Bo teraz to jest ino smrodliwie.
a7xsz
20.05.2014 12:49:54
O  IP: 109.243.89.125
heh.. aa wszystko mi już jedno :) chyba sobie odpoczne od overkilla, bo nie mam siły już pisać i się denerwować ciągle :)

niech sobie robią co chcą, kiedy chcą i jak chcą
ToMek
20.05.2014 12:45:15
O  IP: 217.74.68.2
a7xsz , a gdzie masz sprzeczność między tym, ze chcą nagrywać, a tym, ze mowia ze nie wiedza kiedy to zrobia? Ja tez mam ochote przekopac ogrodek i posadzic cos nowego i zrobie to, mam mase pomyslow, ale nie mam pojęcia czy zrobie to w tym roku. Gdzie obietnica ze wchodzimy do studia aby nagrac album? imho o czym pisałem, zawsze mwia, ze być może wejda już niebawem, być może. a ze mowia przy okazji ze maja w pizdu materiału.. so what, mogą mieć 0 albo 800 riffow, ma się to nijak z tym, czy wchodzą do studia czy nie
Ulfield
20.05.2014 11:59:29
O  IP: 89.229.1.78
Przemasss13, są krytykowani nie za to, że nie wydają albumu co rok (chyba nikt przy zdrowych zmysłach tego nie oczekuje), tylko dlatego, że non-stop zmieniają swoje deklaracje.
"Jeśli to potrwa kolejne 4 lata - to dla mnie OK, dzieło jest gotowe - wtedy kiedy jest gotowe", ależ proszę bardzo - niech płyta będzie za 4 lata i tego się trzymajmy w wypowiedziach publicznych, a nie: "na wiosnę", "na jesieni", "jak skończymy film", "jak skończymy trasę", "jak odpoczniemy". W przeciwnym razie zamienia się to w farsę na miarę "Chinese Democracy" :) Myślimy jedno (tj. dzieło jest gotowe, kiedy jest gotowe), a mówimy drugie - "na jesieni", "w przyszłym roku". Krytykowani są za sposób informowania o nowej płycie, a nie za to, że nie nagrywają albumu co rok albo dwa.
Deathfan
20.05.2014 11:57:05
O  IP: 89.72.137.134
Wiesz wydawanie Load/reaload po sobie bylo normalne bo mieli duzo materialu a CHCIELI wydac plyte, wiec podzielili na dwie. Garage byl szybkim projektem jak "lulu' a S&M to teoretycznie tylko koncertówka. Zobacz ile wydali dvd od 2008 roku... Poza tym nie hejtujemy za to ze nie ma plyty po 6 latach, tylko za gadanie o 'ogromnej checi do nagrania', a rzeczywistosc ukazuje cos odwrotnego.
Przemasss13
20.05.2014 11:49:33
O  IP: 93.159.43.157
ech, wiadomo - każdy by chciał mieć album ulubionego zespołu najlepiej co rok. ale znając historię Metalliki, hejtowanie ich non stop dlatego, że przerwy pomiędzy albumami sa długie wydaje się dość zabawne. Gdy wydawali często - okres od Load do S&M to byli hejtowani, za to - że wydają tak często albumu tylko dla kasy. Teraz są hejtowani że nie wydaja bo graja koncerty tylko dla kasy - to właśnie dlatego zazwyczaj nie czytam forów :)

A w najnowszym So What James powiedział coś, co mówił zawsze - mniej więcej - "jesli to potrwa kolejne 4 lata - to dla mnie OK, dzieło jest gotowe - wtedy kiedy jest gotowe." Nic dodać nic ująć.

a7xsz
20.05.2014 10:47:46
O  IP: 164.127.109.252
Prawda jest taka, że nowy album miał być już w 2011 roku. Tylko albo padła decyzja że trzeba trzepać kasiorę a nie bawic się w nagrywanie, albo James nie miał weny i szukali wymówek.

Efekt jest taki, że:
- współtworzyli Lulu, co było pomysłem LR, oni tylko mogli pokazać że coś robią, wydają są kreatywni :)
- świętowanie rocznicy 30-lecia
- film 3D
- festiwal
Te dwa ostatnie pomysły okazały się klapą (a wydaje mi się ze to pomysly Larsa i menadżmentu), więc znów nie mogli nagrywać albumu, tylko trzeba się odkuwać finansowo.

Efekt jest taki, że znów jest trasa. No ale żeby ludzie na to poszli trzeba coś zrobić. Wpadli na pomysł wyboru setlisty, co jest krokiem odważnym i niby dali prezent i pretekst do trasy, a okazało się że jest jak zawsze. Czyli niby coś dali, a tak naprawdę nic nie dali i tylko kolejna zwykła trasa by zarobić, a potem wakacje.

Kłamią bezczelnie, bo wiele razy padały różne słowa które już poniżej przytoczono, a mi się nie chce kolejny raz wszystkiego cytować.

W zasadzie najbardziej mnie wkurza i chyba tylko i wyłącznie jedna rzecz. BRAK SZCZEROŚCI. Mówią, że nie mają czasu na płytę, a co chwila jest nius z ich projektami. Na reklamy jest czas, na wydawanie płyt jazzowych, na bycie lektorem.. i te gadki jak bardzo są podekscytowani i jak bardzo chcą nagrywać, ale wszystko staje im niestety na przeszkodzie :)
twistedme
20.05.2014 10:19:53
O  IP: 83.21.235.141
"Potwierdza, że w przyszłym roku skupią się na albumie. Jak mówi, to jak tortura – mieć tyle pomysłów w głowie i nie móc ich z siebie wyrzucić. Nie wybrali jeszcze producenta płyty – decyzja zapadnie w trakcie jej pisania."

Zbyt zmęczeni żeby nagrywać, nie móc nagrywać tortura. No i po co takie gadanie?
Nikka
20.05.2014 09:21:59
O  IP: 94.254.194.142
Ależ ja też ją dostrzegam.

Pozostaje tylko życzyć Metallice jak największego grona tak wyrozumiałych fanów, jakich można tutaj spotkać :)

Dla mnie, podobnie jak dla Ulfielda i zapewne wielu innych Metallika jest, była i będzie numerem jeden w kwestii muzyki. Po prostu niektórzy są bardziej niecierpliwi i ostrzej wyrażają swoje niezadowolenie, spowodowane dość niejasnym zachowaniem zespołu i perspektywą albumu niknącą we mgle.
Deathfan
20.05.2014 09:17:29
O  IP: 89.72.137.134
Myślę, że nam wszystkich chodzi o jasna, szczerą deklaracje. Bo każdy się może wkurzyć jak co miesiąc słyszy się co raz bardziej odsuwającą się datę rozpoczęcia nagrań. 800 riffów to słyszymy od 2012 roku chyba. Powinno paść otwarte stwierdzenie, że "nie mamy teraz nastroju/weny do nagrywania", a nie opowiadać jak bardzo chcemy nagrać nowy materiał, ale najpierw film, potem antarktyda, potem że wiosna, potem trasa, a poza tym to jeszcze musimy zrobić sobie wakacje z dziećmi. Patrzać na to całościowo wygląda to tak, że może to by chcieli coś nagrać tylko managment potrzebuje gotówki i każe zapieprzać po trasach i robić kase. (albo na odwrót)
Krys
20.05.2014 09:16:34
O  IP: 193.193.88.2
ToMek
20.05.2014 09:07:57
O  IP: 217.74.68.2
Całkowicie się z Tobą zgadzam, pokazuję tylko drugą strone medalu
Nikka
20.05.2014 09:03:53
O  IP: 94.254.194.142
ToMek

Koncerty - świetna rzecz. Niestety nie każdego fana na nie stać. Dla wielu pozostają niezrealizowanym, czasem też z innych przyczyn, marzeniem. Tak więc może warto o nich pomyśleć?

Dla niektórych album jest jedyną możliwością obcowania z zespołem. I o tych fanów mi chodzi. Niektórzy słuchając w kółko tych samych płyt, czasem chcieli by usłyszeć coś nowego, ale nagranego przez swoich idoli.

Nigdy nie kipiałam nienawiścią, nie wieszałam psów na zespole. Zbyt dużym szacunkiem darzę ich dotychczasowe dokonania, by zniżyć się do takiego poziomu. Po prostu obiektywnie wyrażam swoją opinię. Po szesnastu latach z Metalliką i ich albumami, z których jedne bardziej inne mniej mnie zachwycały, mam ochotę na coś nowego. Niekoniecznie musi to być monumentalne dzieło na miarę Mastera, Ride czy Loadów. (Do Loadów mam sentyment szczególny, gdyż od nich się moja przygoda z Metalliką zaczęła).

Podróżnym jestem cierpliwym i na ten pociąg poczekam, bo przyznam szczerze, że mam nadzieję iż będzie to album niepodobny do żadnego wcześniejszego. W Metallice właśnie ta różnorodność i nieprzewidywalność mnie pociąga. Każdy album inny od poprzedniego i tak ma wg. mnie być.

Zgodzę się z Tobą, że takie prostackie obrzucanie gównem, jest żałosne. I jest brakiem szacunku. Ale jest też nim, lub raczej może zostać tak odebrane mydlenie fanom oczu, co do faktycznej sytuacji.
Ulfield
20.05.2014 09:01:59
O  IP: 89.229.1.78
Nikka: "Wiele z nich było faktycznie dość jasnych w przekazie, by nie spodziewać się szybko albumu. Jednakże były też takie, które dawały nadzieję na coś zgoła innego. Tego się ukryć nie da. Takie, a nie inne postępowanie to tylko jak wcześniej wspomniałam nakręcanie sprężyny". Otóż to.

W lutym Lars mocno ostudził oczekiwania fanów ("„Co mogę powiedzieć, to, że jesteśmy jeden dzień bliżej do wydania płyty niż byliśmy wczoraj.” „Jeśli nie zadziała tu tak zwana „siła wyższa”, to najbezpieczniej jest założyć, że '201' będą trzema pierwszymi cyframi roku wydania płyty. Poza tym, tak właściwie nie wiem nic. Trochę pograliśmy razem. Trochę czasu na to poświęciliśmy.”), a potem w kwietniu ponownie rozbudził nadzieje - już nie "201", a deklaracja - 2015 ("Jednak, mam nadzieję, skończymy tworzyć w tym roku, a w następnym powinniśmy to nagrać i być może nowa płyta ukaże się w następnym roku. Zobaczymy. Prawdopodobnie w przyszłym roku").

Nie chcą nagrywać - w porządku. Byli, są i będą dla mnie numerem 1. Nie muszą już niczego nagrywać, jak dla mnie - ich dyskografia, może się zakończyć na DM, BM i Lulu. Owszem, nie było deklaracji na oficjalnej stronie zespołu: "Drodzy Fani, miło nam poinformować, że (przykładowo) 22 listopada 2014 roku w sklepach będzie dostępna nasza nowa płyta", ale jednak były deklaracje - nie z dokładnością do dnia, czy miesiąca, ale jednak słowa o "przyszłym roku" itp. padały. Nikt im tych terminów w usta nie wkładał. Poczucie humoru? Jak dla mnie - kiepskie. Zmiana planów? OK, ale ile razy można? Zagrywka PR, żeby podtrzymywać zainteresowanie? Bardzo, bardzo słabiutkie.
ToMek
20.05.2014 08:43:30
O  IP: 217.74.68.2
Nikka , ale do których fanów jest to brak szacunku? do tych w Europie i Ameryce Płd czy Azji, do których jeżdżą z zajebistymi koncertami? Dodatkowo dają im szanse samemu wybrać sobie kawałki jakie maja im zagrać? Czy do tych, którzy delikatnie mówiąc na każdym z kilku ich ostatnich albumów wieszają psy i wyzywają ich od gówna? Niby każdy czeka na nowy album Metalliki a jak go wydają (vide Loady, Lulu, Anger, DM) to w sieci aż kipi z nienawiści do nich. Czy Meta się tym przejmuje? pewnie nie, ale kto tu okazuje komu brak szacunku :P

jeśli komuś się nudzi czekanie na tym przystanku to przeicez z innego co raz odjeżdżają kolejne busy do nowej muzyki ;)
Nikka
20.05.2014 08:34:53
O  IP: 94.254.194.142
Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem było powiedzieć wprost "Nie wiemy kiedy będzie album, nie wiemy kiedy wejdziemy do studia". Koniec kropka i nikt żalu by nie miał. A tak z roku na rok przekładając to, nakręcają spiralę, która kiedyś może ich dość boleśnie trzasnąć po łapkach.

Z drugiej strony powiedzenie tego teraz wprost, miałoby mało przyjemne konsekwencje o czym zapewne dobrze wiedzą. Wydawać się może, że sami nie wiedzą jak z tego teraz wybrnąć i stąd to ciągłe odwlekanie terminu wejścia do studia obrane jako najlepsza taktyka.

Nie trzeba być geniuszem, by zrozumieć, że takie niejednoznaczne wypowiedzi o prawdopodobnym rozpoczęciu prac nad albumem, przez większość zagorzałych fanów brane są za dobrą monetę. Lub może raczej były. Chłopaki z Metalliki również o tym wiedzą. Mimo to ciągną dalej ten kabaret. Niestety inaczej określić tego nie mogę.

Wiadomym jest, że panowie wiele osiągnęli jako zespół. Nie muszą nic nikomu udowadniać. Mają rodziny, etc. Jednakowoż takie podejście do fanów może zostać odebrane jako brak szacunku do nich, a przecież bez fanów nie byłoby Metalliki.


Reasumując. W ciągu tych paru lat wywiadów czy też krótkich wypowiedzi było sporo. Wiele z nich było faktycznie dość jasnych w przekazie, by nie spodziewać się szybko albumu. Jednakże były też takie, które dawały nadzieję na coś zgoła innego. Tego się ukryć nie da. Takie, a nie inne postępowanie to tylko jak wcześniej wspomniałam nakręcanie sprężyny. Pieniążki płyną, projekty się realizują, a fani czekają na płytę. Nie powiem, wiele z tych projektów jest ciekawych, rozumiem też, że muszą się odbić po klęsce finansowej TTN, ale pomyśleć o fanach też trzeba. Lepiej prędzej niż później, bo komuś się w końcu znudzi czekanie na pociąg, który nie nadjeżdża i wsiądzie w autobus.
Egon
20.05.2014 07:46:30
O  IP: 31.175.144.98
James ma podobno być lektorem w filmie dokumentalnym o zabijaniu prosiaków w rzeźni :))
ToMek
20.05.2014 07:43:08
O  IP: 217.74.68.2
NIKT , nigdzie nie uciekłem, cały czas tu jestem i czytam co piszecie/piszemy :)

Ulfield , no właśnie to mówie, że mówili, ze "kiedyś tam album nagramy, mam nadzieje"
Ulfield
20.05.2014 07:34:17
O  IP: 89.229.1.78
Czy to były wielkie obietnice to kwestia dyskusyjna, ale deklaracje na pewno, no choćby pierwsze z brzegu z ostatniego roku:
"Lars z Comic Con" (news z 20.07.2013): "Lars zapytany o to, kiedy zostanie nagrany nowy album powiedział, że ostatnie dwa lata tak bardzo głowy zaprzątał im ten film, że w zasadzie nie zaczęli jeszcze nad nowy albumem pracować. "Rok 2014 będzie w całości poświęcony nowemu albumowi. Za jakiś rok, może półtorej zobaczycie nowy album. Mamy wiele jammów z HQ."
"Robert o nowym albumie - znowu są elementy thrasu" (12.09.2013): "Zanim zaczęło się to wszystko z filmem, jammowaliśmy różne pomysły i mieliśmy przy tym kupę dobrej zabawy. Musieliśmy jednak zjechać na boczny [filmowy] tor. 2014 rok cały będzie poświęcony nagrywaniu nowej muzyki – bez żadnych przerw, mam nadzieję".
"Lars o nowym albumie z czerwonego dywanu" (27.01.2014): "Dodaje, że "teraz mamy wystarczająco dużo energii, aby nagrać album. Film to była zabawa, ale teraz jest czas na zrobienie płyty".

Chyba aktualnie obowiązują deklaracją jest ta Larsa, z kwietnia br.: "Jednak, mam nadzieję, skończymy tworzyć w tym roku, a w następnym powinniśmy to nagrać i być może nowa płyta ukaże się w następnym roku. Zobaczymy. Prawdopodobnie w przyszłym roku".

Nikka: "Mnie się wydaje, że oni są, delikatnie mówiąc, zmęczeni sobą nawzajem" - też mam takie wrażenie.
NIKT
20.05.2014 01:20:42
O  IP: 81.190.111.32
ToMek
Fajnie Twój avatar tu widzieć. Ta rąsia z rogami diabła jest niesamowita i strasznie mnie cieszy za każdym razem gdy ją widać pod newsem;)
Wracając do tematu to nie ma co pisać sprostowań za KIRK'a czy kogokolwiek z METALLIKI. To tak jak by tłumaczyć się za kumpla że poszedł na wagary przed tymi co na wagary bali by się pójść lub takimi co nie wiedzą jak to fajnie jest spierdalać ze szkoły gdy się ma dobre oceny;) Wakacje mam mimo że rok szkolny trwa a jeszcze kilka lat przede mną;)
_Just-Me
20.05.2014 01:13:53
O  IP: 80.51.59.19
No nareszcie :] Heta głos najlepiej brzmi kiedy coś mówi :] Chociaż jestem całkiem pewny, że i tak gdzieś upchnie "yeah", albo "huyeeee" :D
ToMek
20.05.2014 00:33:20
O  IP: 195.150.86.26
jak czytam to co mowia to jest to dokładnie to co chcesz żeby mówili :) tyle co Kirk powiedział, "wejdziemy do studia może we wrześniu, wiem ze mielismy rok temu, ale wiesz jak jest" - innymi słowy - kiedyś tam do tego studia wejdziemy. nagrywaliśmy riffy z jam rommow w trasie , policzyliśmy i wyszło ze mamy ich jakies 800... mamy XXI wiek wiec policzyć ilość mp3 w iphone bardzo łatwo. tak mi coś się wydaje , ze 800 było riffów Jamesa, moich może z 400. ze 3 czy 4 albumy z tego będą jak się przez to przebijemy. kiedy? może we wrześniu, na razie mamy zobowiazania trasy koncertowej a ze nie pracujemy jak 25 lat temu od rana do rana, tylko mamy swoje własne zycie, to pewnie skupimy się na płycie od września..


czy nie tak właśnie mowia w wywiadach? oczywiście sa w tym biznesie nie od wczoraj, wiec wiedza jak to samo powiedzieć tak, żeby na czołówkach muzycznych gazet pojawili się grubą czcionką.

czy oni chodzą i na prawo i lewo opowiadają o nowym albumie? nie, na prawo i lewo opowiadają o tym, co teraz robią, np. masa wywiadów z Robertem gdy wydawał film o pastoriusie, czy z kirkiem gdy był jego Horrorfestiwal. a ze te wywiadu tłumaczymy prawie każdy to macie chba wrazenie, ze nic nie robią tylko gadaja o tym i gadaja... promują swój film czy festiwal, dziennikarze pytaja, to mowia, a co mowia napisałem na początku :)

tak wiec po co cała ta spinka, jasne jest ze metallica w studio nie siedzi i nie będzie siedzieć dopóki nie odbebnią paru miesięcy wakacji a te zapowiadają się dopiero po skończeniu trasy po Europie. nie widziałem nigdzie jakiś wielkich obietnic mowiacych ze album ukaze się w tym czy tamtym roku. w każdym wywiadzie mowia, ze jeśli się ukaze to wtedy, ale jak powiedział lars, swojej kasy na to ze bedzoe to 2014 by nie postawił. co nie znaczy ze tych riffów i zalążków piosenek nie maja, pewnie maja, ale sami dobrze wiedza, ze daleka droga od riffów do gotpowych kawałków
twistedme
20.05.2014 00:18:50
O  IP: 83.21.235.141
ToMek

Bo pretensja nie jest o to, że się nie chce, tylko o to, że mówią co innego i robią co innego. Ja już to pisałem z pół roku temu tutaj. Jak by uczciwie przyznali, że im się nie chce i, że odkładają nagrywanie nowego albumu na św. nigdy, bo chcą cieszyć się życiem i czasami zagrać jakiś gig, czy trasę, nikt nie miał by pretensji - wszystko ma swój kres, a gadanie, że już wchodzimy, już za miesiąc, już za tydzień, już w przyszłym roku, że o "banku riffów" nie wspomnę jest żenujące. Nie przystaje to do ich (szczególnie Heta) wizerunku jaki pamiętam z młodych lat... Więcej odwagi panowie, świat się nie zawali, jak nie nagracie już żadnego albumu.
ToMek
19.05.2014 23:36:18
O  IP: 195.150.86.26
a7xsz , poniewaz to sa dorośli ludzie, którzy zyja nie tylko Metallika. Metallica to czesc ich zycia, ale pokazują ze nie jedyne wokół czego kreci się ich swiat, tak po prostu. wydaje mi się, ze majac 50 lat na karku zmienia się patrzenie na priorytety. nie rozumiem dlaczego ma to byc załosne. bo maja w pizu materiału a nie chce im się z niego zrobić albumu? nie chce się to nie, nie nagrają i będą się wozic z dziecmi gdzie ich nogi poniosą, tak po prostu ;)
Nikka
19.05.2014 23:29:01
O  IP: 94.254.194.142
Mnie się wydaje, że oni są, delikatnie mówiąc, zmęczeni sobą nawzajem. Stąd też niechęć do wejścia do studia, gdzie jakby nie było trochę czasu ze sobą spędzić muszą by nagrać płytę.

Przydałby się im dłuższy odpoczynek od siebie, bez presji fanów, koncertów i co najważniejsze bez ściemniania o wielkim wejściu do studia lada chwila.

Początkowo nawet mnie to śmieszyło, teraz powoli zaczyna irytować cały ten szum wokół tak naprawdę niczego.
a7xsz
19.05.2014 23:16:51
O  IP: 109.243.34.182
Niech mi James's Girl wytłumaczy:
jak można tłumaczyć brak płyty brakiem czasu i wakacjami z dziećmi, a jednocześnie robić co chwilę jakieś rzeczy na które jakoś mają czas i dzieci z tym nie koliduja?

Ja po prostu chciałbym zrozumieć jak w roku nagrywania albumu, przy wielkiej chęci robienia albumu, panowie nie mają na to czasu, ale tego typu zabawy mają.

Śmieszne to, smutne i żałosne zarazem.
a7xsz
19.05.2014 23:12:31
O  IP: 109.243.34.182
Już myślałem, że nic mnie zaskoczy - a tu niespodzianka :)
Kolejny poboczny projekcik w roku nagrywania albumu.
Oj nudzi im się, oj nudzi..

Jak ktoś powie że oni się realizują, są kreatywni, by mieć natchnienie itd itp to pytam: jak udział Jamesa w tym czymś wpłynie na album? No jak? Albo reklama Larsa? Albo genialny cover Kirka? A płyta jazzowa Roba? Hmm?
HadeS 14
19.05.2014 23:10:53
O  IP: 5.172.247.200
Może na Discovery lub National Geographic. Choć wolałbym widzieć i słyszeć Jamesa np. na VH1 or MTV cośtam
Nikka
19.05.2014 23:06:11
O  IP: 94.254.194.142
Nie sposób się z Tobą nie zgodzić Adamas. Ciekawe czy film poleci na jakimś kanale dostępnym w Polsce? Chętnie bym obejrzała, jak przypuszczam nie tylko ja.
HadeS 14
19.05.2014 23:02:15
O  IP: 5.172.247.200
Kolejny "przesuwacz" płyty. Oni muszą się potwornie nudzić, czyli coś musi być na rzeczy.
Adamas
19.05.2014 23:00:18
O  IP: 192.162.151.197
James ma bardzo ładny głos, będzie świetnym lektorem
twistedme
19.05.2014 22:58:13
O  IP: 83.21.235.141
I tu dzieciaki i wakacje nie kolidują?
Damian
19.05.2014 22:09:44
O  IP: 94.251.194.138
W tle będzie leciało 100 riffów w każdym odcinku :)
ogo
19.05.2014 22:01:47
O  IP: 86.180.51.197
Ale gniot news. A ja uzywam moich bakow do zagazowywaniaa afganskich terrorystow.
Leper_Messiah
19.05.2014 21:34:58
O  IP: 195.150.233.10
Stara miłość nie rdzewieje :)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak