W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Jason o Geezerze Butlerze i odejściu z zespołu
dodane 12.01.2014 18:05:55 przez: Leper_Messiah
wyświetleń: 3698
W grudniu pisaliśmy dla Was o wywiadzie ScuzzTV z Jasonem, w którym obszernie wypowiedział się o odejściu z zespołu. Niedawno serwis loudwire.com przytoczył dokładne słowa, jakie padły w tym wywiadzie - tłumaczenie wewnątrz.

Ponadto będzie też kilka słów Jasona z Bass Player Live! o wpływie Geezera Butlera na jego grę, zapraszam.




Jason: "Management Metalliki był w tamtym czasie bardzo podekscytowany Echobrainem, chciał, abym robił i tam, i w Metallice. Czuli, że Echobrain jest dobry, że wokalista jest dobry i to w żaden sposób nie wpływa na Metallicę, bo jest kompletnie różne. Powiedzieli mi, naprawdę przekonująco, że to świetne nagranie, słuchaliśmy tego w biurze i było to fantastyczne, że ten dzieciak ma świetny głos, że zróbmy coś z tym. Tak mi mówili, a wtedy James się o tym dowiedział i nie był szczęśliwy. Jak sądzę, mógł to uznać za jakąś bzdurę, bo w jego oczach to mogło wpłynąć na Metallicę dlatego, że teraz menagerowie byli zainteresowani czymś, co w żaden sposób nie było jego.
Nie mam pojęcia, co on myślał, może po prostu zabezpieczał swoją wartość. On zawsze zabezpiecza to, co kocha, ściska to bardzo mocno, zawsze tak powtarzał. Ludzie, na których polegałem przez 15 lat, bo pomogli mi w karierze, zatroszczyli się o pieniądze, zrobili dla mnie wszystko powiedzieli najpierw, że mój projekt jest świetny, chcemy Ci z nim pomóc, a parę dni później mówili sorry, nie będziemy zdolni Ci pomóc z Echobrain".

Cóż, wydaje się, że to dość przykre, prawda? Jednak Jason jest z tym w 100 procentach pogodzony i rozumie tamtą sytuację. Jak już jesteśmy przy byłym basiście, to warto przytoczyć jego słowa odnośnie legendarnego członka Black Sabbath:

"Geezer, jak dla mnie - jest nie do opisania. W pewien sposób zaciągnął na mnie swoje haki. Może zrobiło też tak wielu innych basistów, ale to on był dla mnie tym głównym. W utworach Black Sabbath jest tak wiele przestrzeni, tak wiele miejsca dla każdego, aby się mógł po nich przejść i poczuć to wsparcie muzyczne z perkusją, zorientowaną na jazz sekcję rytmiczną która w wydaniu Sabbsów jest tak bardzo głośna i ciężka. Tak progresywna. Więc to był ten duży wpływ, jaki wywarł na mnie, aby bas był tak głośny i na na froncie. To przyciąga każdego z nas".

Skoro miał takie wyobrażenie o grze na basie, że powinien być wyeksponowany w pierwszej linii, to duży musiał być jego ból po wydaniu ...and justice - nie sądzicie?

Leper Messiah

Overkill.pl

Waszym zdaniem
komentarzy: 84
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
1 2
ToMek
14.01.2014 13:11:08
O  IP: 92.103.161.234
no i dlatego własnie je sobie tu kolorujemy ;)
Zorro
14.01.2014 12:22:43
O  IP: 92.251.203.145
@ToMek: A kto mówi że zycie ma być szare, smutne jesli tak myślisz :)
ToMek
14.01.2014 12:10:56
O  IP: 92.103.161.234
Zorro, Gdybyśmy nie byli jak dzieci co się zespoelm jaraja t pozostałoby nam slepe dorastanie i zycie szarym życiem ;)
Zorro
14.01.2014 12:08:26
O  IP: 92.251.203.145
Biedni mali chłopcy, wyzywają się nawzajem bo ktoś obraża ich ukochany zespół, ile wy macie lat? Pora dorosnąć dzieciaczki :)
a7xsz
14.01.2014 10:19:34
O  IP: 31.174.136.203
A bas Jasona to też ważny element utworu. Skoro Jason twrozył partie basu to powienien był być współautorem każdego utworu. A nie był.

Czym się różni wystukanie rytmu przez Larsa, solówki Kirka od basu? Bas rozumiem najgorszy instrument?
the_Rock
14.01.2014 10:14:49
O  IP: 157.25.5.66
Moim zdaniem, solówki Kirka to prawie tak samo ważny element utworu co riffy w tle. Skoro Kirk tworzy te sola to powinien być współautorem każdego utworu.


davidian
13.01.2014 23:20:58
O  IP: 87.205.155.174
bo jak zwykle BĘDĘ TU niezmiennie pieprząc to samo, niczym Meta Seek & Destroy na koniec każdego setu.
a7xsz
13.01.2014 22:14:20
O  IP: 5.173.239.236
To super :) Przeczytam na pewno, bo jak zwykle BĘDĘ TU
ToMek
13.01.2014 21:50:30
O  IP: 90.80.249.1
Egon , strzeliłes niczym slepy kula w dziurawy płot... albo jakos tak, ale nic, wazne ze skomentowales cos ;)

Martin'76 , a7xsz - jutro znajdziecie u nas tekst, który wam sie spodoba ;)
Egon
13.01.2014 20:51:53
O  IP: 31.174.136.161
"Hetfield głupoty tu opowiada" <--- jak coś nie pasuje przytakiwaczom to użwają tego argumentu. Może czas otworzyć oczy
Egon
13.01.2014 20:47:27
O  IP: 31.174.136.161
bartałek "Na 102 kawałki stworzone przez Metallicę, nazwisko Hammetta wymienione jest przy 55, czyli ponad połowa - więc chyba jednak stworzył trochę więcej, niż nic. A Trujillo jako współautor wymieniony jest przy 14 numerach, czyli jednak też trochę więcej, niż 2." <-- umieścili Roba jako współautora wszystkich kawałków aby pokazać jacy są oni otwarci itp. Rob sam przyznał że na DM wygenerował tylko 2 pomysły, no chyba że te mpomysły by zrealizowane po kawałku w każdej piosence w co wątpię. Kira dodają z tego samego powodu. Sam Kirk przyznał kiedyś że jego jedyny wkład w BA to wejście do ES (i pewno parę pomysłów solówek, ale Jason i Rob nie grają solówek)
Yeah_
13.01.2014 19:00:34
O  IP: 91.227.77.225
Ręce mu opadają, hehehe


Do kolegi, Martina'76

Wystarczy, że wznosisz w zachwycie ręce przy koledze Egonie i jemu podobnych, identyfikując się z ich "ciętymi" ripostami. Zatem uszy do góry, bo niewątpliwie musi to być ogromny powód do dumy, kolego ty.
NIKT
13.01.2014 18:22:47
O  IP: 81.190.103.97
Ja nie chcę brudzić kubków i szklanek bo żona krzyczy że nie zmywam po sobie:)
a7xsz
13.01.2014 18:06:18
O  IP: 31.175.96.4
nieważne z czego się pije, ważne co :)

też kiedyś piłem tylko z puszki, ale kiedyś przestałem (nie wiem czemu) i przelewam sobie
NIKT
13.01.2014 18:03:53
O  IP: 81.190.103.97
A ja jestem z zawodu blacharzem dlatego piję z puszki:))
a7xsz
13.01.2014 18:00:01
O  IP: 31.175.96.4
ja tam mam swój jeden kubek który lubię i nawet jak by te szklanki za darmo mi dali, to i tak wolę pić ze swojego kubka
NIKT
13.01.2014 17:58:19
O  IP: 81.190.103.97
A pewnie że bym chciał:) A co jeszcze? ..no te szklanki po 150dolców żeby były po 3,50 w Tesco:P
a7xsz
13.01.2014 17:54:46
O  IP: 31.175.96.4
taa jasne i co jeszcze byś chciał? :)

skończy się zapewne na jednym kawałku pokroju Cyjanka

A album kiedy? Skoro mają nowe kawałki i mają nagrywać, to czemu nie zapowiedzą kiedy wyjdzie? Coś mi sie widzi że jednak w 2015
NIKT
13.01.2014 17:43:58
O  IP: 81.190.103.97
Najlepiej gdyby odegrali cały album po jednym nowym kawałku na koncert to by był fajny sposób na promocję i premierę:)
Ulfield
13.01.2014 16:32:30
O  IP: 89.229.21.137
The_Rock
Wierzę, że na tegorocznej trasie "BY REQUEST", na każdym z koncertów Metallica zagra nowy utwór. Brak takiego kawałka byłby kompromitacją. Skoro zespół wyraźnie deklaruje, że na każdym z koncertów będzie nowy utwór ("We normally play around 18 songs a night, and since we didn't want to be left out of the fun, the band also gets to vote... and we vote for a NEW SONG!"), to musi być, w przeciwnym razie chyba byłyby podstawy do żądania zwrotu pieniędzy :D
Sądzę, że to będzie więcej niż jeden utwór. Czy dwa, czy trzy czy więcej to nie wiem, ale intuicja podpowiada, że to będą przynajmniej dwa new songi.
a7xsz
13.01.2014 16:22:06
O  IP: 188.33.37.174
the_Rock

To nie kwestia wiary, tylko sami zapowiedzieli wiec muszą zagrać.

Moim zdaniem będzie więcej niż 1 (2 lub 3).

Mieli aż nadto czasu. Czasu tyle by nagrać 2 albumy, wiec 2 kawałki to niezbyt wygórowane oczekiwania.
MisQot_Alco
13.01.2014 15:30:49
O  IP: 193.43.77.109
@ WACHU

W skrócie - bzdury piszesz o Jasonie. Gdy ktoś porównuje sytuację Jasona z sytuacją Roberta w zespole, to najwyraźniej ma poważny zator tętnicy.

TO tyle.
MisQot_Alco
13.01.2014 15:28:09
O  IP: 193.43.77.109
@ A7XSZ

Z jakiej kategorii jest teza o pancernej brzozie ścinającej skrzydło 100-tonowego samolotu? Bo chyba też z chorej?

PS. Niektórym się wszystko z dupą kojarzy. Po hui tu polityczne wtręty i lemingoza? Nie wystaczy Metallica? Niekoniecznie wchodząc tu trzeba czytać o twoich prywatnych paranojach, pisiorach itd.
the_Rock
13.01.2014 14:50:15
O  IP: 157.25.5.66
Dobra, powiedzcie lepiej czy wierzycie w to, że na tegorocznej trasie "ON DEMAND" MetallicA zagra nowy utwór? Brak nowego kawałka byłby dla Was kompromitacją, czy dalibyście sobie wytłumaczyć, że zespół nie miał czasu?

Czy na tylu konertach pojawi się tylko jeden nowy utwór, czy kilka?
Martin'76
13.01.2014 14:37:41
O  IP: 109.197.58.62
Masz kolego a7xsz w pełni rację, ale widzisz jaki jest poziom debat na Overkillu, trzeba zarzucić jakiś konkretniejszy temat:)
a7xsz
13.01.2014 14:19:47
O  IP: 188.33.255.59
A co tu analizować? Nie mają pomysłu na nową muzykę i przez lata robili różne rzeczy by unikać tematu nowego albumu. Bazują na przeszłości i czerpią z niej kasę przez wszelakie gadżety. Podczas gdy inni wydają nowe płyty (proces tworzenia, nagrywania, produkcji) co 2 lata, oni przez 6 lat nie zaczęli go nagrywać, bo się muszą realizować artystycznie w innym rzeczach - robiąc film. Co oczywiście sprowadzało się do sporadycznych odwiedzin i oglądania faktycznych efektów pracy innych ludzi.
No kolejne trasy, koncerty by odkuć się finansowo za wtopy jak festiwal i film 3D - które były niepotrzebne i tylko po to by robić coś jednocześnie bez żadnej inwencji twórczej - nie wymyślili autorskiej nowej nazwy ani festiwalu ani filmu, nie było w ścieżce dźwiękowej choćby jednego nowego kawałka.

To się dzieje z zespołem.
Martin'76
13.01.2014 14:12:59
O  IP: 109.197.58.62
Może powinnyśmy bardziej przeanalizować co się dzieje z zespołem niż rozprawiać o szklankach, odejściu Jasona czy podejściu Hetfielda.
Mcr
13.01.2014 13:12:44
O  IP: 82.1.58.125
wachu
Hetfield głupoty tu opowiada. Znaczy się, trzeba to traktować jako jego osobiste zdanie na temat funkcjonowania Metalliki, nic ponadto, wszelkie uogólnienia na temat biznesu muzycznego są bez sensu. Można znaleźć mnóstwo zespołów, których muzycy udzielają się w innych projektach, mają twórczość solową i mimo tego ich macierzyste zespoły mają się świetnie. Teoria, że to wszystko przez obecny stan przemysłu muzycznego też jest dosyć śmieszna. Tym bardziej, że zjawisko grania w kilku kapelach jednocześnie najpowszechniejsze jest na niezależnej scenie metalowej i hardcorowej, gdzie wszyscy tzw. show business mają głęboko w dupie. Wystarczy chęć tworzenia różnej muzyki z różnymi ludźmi. Poza tym, jeśli w zespole ma dojść do rozłamu, muzycy nie są szczęśliwi grając ze sobą to do tego po prostu dojdzie. Bez względu, czy ktoś nagrał płytę solową czy nie.
"Wiem, że jako artysta nie możesz nie robić czegoś, co potrzeba, ale jeśli nie możesz grać w swoim zespole, to ja tego nie łapię" - no cóż, faktycznie nie łapie, że niektórzy w czasie kiedy ich zespół akurat ma przerwę, zamiast surfować, siedzieć na plaży, chodzić po czerwonym dywanie itp. wolą np. złapać za gitarę akustyczna i pojechać w solową trasę. Albo nagrać płytę z muzykami z innych zespołów.
a7xsz
13.01.2014 12:36:32
O  IP: 188.33.255.59
każdy kto żyje ma jakieś swoje chore teorie

pisowcy mają o zamachu, James ma o solowych projektach

Co mnie zaskakuje w tej wypowiedzi to to, że on utożsamia człowieka z jednym zespołem. Jeśli osoba JH napisze kawałek, to jest to kawałek Metalliki. Trochę dziwne, prawda? Czyli oni są niewolnikami, zakładnikami Metalliki? Nie mają czegoś takiego jak rozdzielenie prywatnej osoby od zespołu? Osoba Kirk H. nie może zrobić czegoś poza Metalliką, bo wszystko co robi, stworzy jest jej własnością. CHORE!

Ja jestem osobą. Mam zespół z kumplami X grający metal. Rozumiem, że nie mogę założyć drugiego zespołu z innymi kumplami grający punk, bo zdradzam tych pierwszych?
wachu
13.01.2014 11:32:15
O  IP: 153.19.110.57
Ehh i znowu posty o niemocy twórczej reszty zespołu poza Jamesem. To tak samo nudne jak pisanie o tym dlaczego Nergal nie podarł koranu tylko biblii i że w Polsce nie powinno być elektrowni atomowych, bo dróg nie potrafi się budować :D

Ale wracając do tematu, pofatygowałem się i odkopałem wywiad z Jamesem zamieszczony na overkillu w 2011 roku. James mówi tam o tym co znaczy dla niego zespół i o podejściu do projektów solowych:
"[Czy jak on chciałbym karierę solową?] Uwielbiam zespoły, uwielbiam uczucia w zespołach. Gdy ktoś odchodzi, aby zrobić solowy materiał, to ignoruję to. Nie chce nadszarpywać zespołu. Nie mamy zapędów, aby robić solowe projekty. Wiem, że jako artysta nie możesz nie robić czegoś, co potrzeba, ale jeśli nie możesz grać w swoim zespole, to ja tego nie łapię. Jeśli mam jakiś kawałek, to jest to Metallica. Jestem częścią Metalliki. Wydaje mi się, że jeśli się nie dogadujecie, to jest to coś innego, i wtedy ma to sens, aby ruszać naprzód. Ale dla mnie materiał solowy nadszarpuje zespół. Obecnie jest wiele zespołów, które muszą to robić, aby przetrwać, muzyczny biznes jest obecnie ciężki. Są muzycy, którzy grają w czterech czy pięciu zespołach aby przetrwać."

Źródło: http://overkill.pl/James-dla-Hot-Press-o-Thin-Lizzy,2669.html

Pofatygowałem się również i policzyłem ile razy nazwisko Newsteda pojawiało się przy kawałkach Metalliki: otóż ta liczba to 3. My Friend of Misery, Blackend i where the wild things are (tak dla uzupełnienia liczb Bartałka). Jak na 14 lat w zespole to chyba malutko. Robert widnieje jako współautor każdego z kawałków na DM.

Z tego miejsca również chciałbym podziękować Jasonowi, za odwagę i opuszczenie zespołu co pozwoliło uzupełnić Metallikę o prawdziwego basistę co potwierdzają powyższe liczby. Nie widziałem wyjątkowo pod postem o Jasonie wywowiedzi Egona i a7xsza wywyższających Jasona na Boga metalu, więc sam je zacytuję "Jason mistrz", "Jason bohater".

Zauważyłem, że takie wojny są zawsze pod postami z Jasonem i wiadomo zawsze kto je nakręca. Miłego poniedziałku ;)
Adamas
13.01.2014 11:02:39
O  IP: 192.162.151.197
Martin 76
Dawno, niedawno zależy jak na to patrzeć. Zarejestrowałem się tutaj w lecie 2011 roku. Natomiast zdefiniuj "wozić się".
ToMek
13.01.2014 10:45:27
O  IP: 88.128.80.2
a7xsz jakie reformoealne... nie stalo sie nic co zmieniloby moj osad sprawy wiec moje zdani jest takie same jason odszedl gdy meta sie sypala i zapragnal wrocic, gdy bylo lepiej. Co tu jest zlego w rozumowaniu? James nie musial go przyjmowac z powrotem bo Jason Sam odszrdl, sam wybral swoja droge. Znowu mylisz pojecia kto do kogo powinnien wrocic.

Minelo wiele lat meta nie zabrania nikomu tworzyc wlasne albumy a jdnak nikt ich nie nagrywa. Widocznie tak im lepiej, zbaczasz z tematu w kolejna strone zamiast zreformowac sam siebie co do patrzenia na zespol.

Widac pomysly jasona byly na tyle slab lub na tyle slabo je sprzedawal, ze ich nie wykorzystano. Load reload to 30 kawalkow... nie znalazlo sie miejsce na te jasona.... biedny
Bartałek
13.01.2014 10:45:03
O  IP: 195.150.224.92
Na 102 kawałki stworzone przez Metallicę, nazwisko Hammetta wymienione jest przy 55, czyli ponad połowa - więc chyba jednak stworzył trochę więcej, niż nic. A Trujillo jako współautor wymieniony jest przy 14 numerach, czyli jednak też trochę więcej, niż 2.
Egon
13.01.2014 09:29:50
O  IP: 188.33.149.30
"Kirk też nie stworzył żadnego innego muzycznego projektu od zera." <--- będąc w mecie nic praktycznie nie stworzył, tak samo jak Rob - 2 pomysły w kilkanascie lat. Może Kirkowi i Robowi to odpowiada, Jason był bardziej ambitny i musiał odejść. Lars i James, widać, wolą otaczac sie przytakiwaczami i klakierami
Martin'76
13.01.2014 08:57:56
O  IP: 109.197.58.62
do Adamas

Przestań kolego tak się "wozić" na Overkill'u, z tego co zauważyłem to jesteś chyba tutaj od niedawna!

PS. Tak dla twojej wiadomości to tutaj każdy ma prawo do swojej prawdy na temat zespołu, myślisz że mi ręce nie opadają jak czytam cięte riposty kolegi Yeah_ czy troszeczkę mniej aktywnej James'Girl.
a7xsz
13.01.2014 08:52:36
O  IP: 31.175.141.100
Moim zdaniem podejście Hetfielda do sprawy zabiło artystycznie Hammetta. Czemu? Skoro James mówi: "Jakie projekty? Metallica Ci nie wystarcza? Jesteś w Metallice, albo opuszczasz i grasz z innymi".
Kirk nie nagrał solowego albumu.
Kirk też nie stworzył żadnego innego muzycznego projektu od zera.
Czemu? Bo nawet moim zdaniem to dobry gitarzysta i umie coś stworzyć.
I powodem jest wg mnie tego jest "duszenie" i "zamykanie w klatce" przez Hetfielda. Dlatego ogólnie wszyscy są muzycznie wypaleni i tylko bawią się hobby - surfowanie, horrory, bo czymś się zająć trzeba. Chcesz muzykę? To rób to w Metallice.
Jason nie mógł, bo nie słuchali jego pomysłów. Przypominam że on im puszczał w czasach Loadów mocne i szybkie rzeczy (być może miał wtedy też swoje pomysły w takich klimatach), ale oni się interesowali wtedy innymi klimatami. Przecież materiału np. Papa Wheelie nie mógł zrealizować w Metallice.

ToMek jest niereformowalny :) Od lat zawsze stoi twardo przy tym, że Jason opuścił tonący statek.
Jason chciał być reformatorem. Gdyby Hetfield nie był tak zadufany w sobie i nie miał taaaaaaakiego EGO, to zdałby sobie sprawę, że jednak może wypadałoby szanować człowieka który się dla ciebie poświęcał przez 14 lat zarzynając się na koncertach.
Jak mówił Jason: the person I respect the most, disrespected me the most.
Menadżmentowi podobał się Echobrain, Kirkowi też, Lars nie miał nic do tego. Przez widzi mi się Hetfielda stało się co stało. Wystarczy by wtedy luzował poślady, Jason by pograł, on sam może wreszcie spędził by więcej czasu z rodziną / odwyk i Jason by był dalej.

Zastanawia mnie jeszcze to .. Jason chciał rok przerwy na uporządkowanie spraw. By Jason pograł, by James poszedł na odwyk. Skoro już było po odwyku, James uleczony, a Jason pograł, czemu nawrócony "święty" Hetfield nie wybaczył Jasonowi i nie chciał by ten wrócił? Czemu? Bo mimo to dalej był tak zawzięty w sobie.
orzel
13.01.2014 06:28:02
O  IP: 188.105.77.137
Mialem na mysli Tomka!
@Tomek
Funkcja edytowania komentarzy by sie przydala...
orzel
13.01.2014 06:26:55
O  IP: 188.105.77.137
@Zgadzam sie z Twoimi opiniami w 100%.
Widze ze jednak potrafisz czasami obiektywnie spogladac na niektore tematy.




Adamas
13.01.2014 00:48:51
O  IP: 192.162.151.197
a7xsz
Pragnę jedynie jeszcze dodać, że doskonale zdaję sobie sprawę, że nazwanie Cię głupim nie jest najbardziej eleganckim zachowaniem.

Jednak nie pisz, że Ty tu nikogo nie obrażałeś bowiem sam napisałeś, że ludzi inteligentnych tutaj brakuje. No chyba, że to komplement był.
Yeah_
13.01.2014 00:48:04
O  IP: 91.227.77.225
"film 3D-niewypadł" - osoby, które udały się do kina obejrzeć film, bardzo pozytywnie go przyjęły. Dało się to zauważyć w naprawdę wielu pozytywnych komentarzach. Trafiły się też osoby, które podchodziły sceptycznie do tego filmu, jednak również udały się do kina i nie żałowały swojej decyzji, o czym można było dowiedzieć się z pozostawionych radosnych wpisów. Ci, którzy zawzięli się w sobie i nie poszli do kina, niech żałują.

W kwestii filmu 3D wypowiedział się także sam Jason Newsted:

"Film zrobił na mnie wielkie wrażenie. Jestem ich wielkim fanem, oni nadal lubią podejmować ryzyko. Inwestują w samych siebie i to jest kurewsko wielka rzecz! Nikt nie będzie pracował ciężej od Ciebie przy czymś, jeśli zainwestowałeś w to swój własny hajs. Tak to wygląda. Zawsze w to wierzyłem, nawet na samym początku, gdy sam coś zaczynałem, czy tworzyłem swój zespół. Cały hajs, który zarobimy z zespołu inwestujemy na nowo - każdy cent ze sprzedaży koszulki inwestujemy na nowo w kolejne projekty nowych koszulek. Zawsze w to wierzyłem, dlatego wspieram Metallikę we wszystkim, obojętnie czego się chwycą. Oni dosłownie się zarzynali, nie ma opcji, żeby osiągnąć miano wielkiego, czy największego zespołu bez ciężkiego ZAPIERDALANIA. Nikomu nie pozwolę uwierzyć, że jest inaczej. Chłopaki pracują bardzo ciężko, jestem z nich dumny. "

NIKT
13.01.2014 00:31:14
O  IP: 81.190.103.97
JAMES prawdopodobnie nie za bardzo chciał by ECHOBRAIN zyskało rozgłos dzięki METALLICE a i tak większość ludzi usłyszało o tej kapeli dzięki temu że grał w niej JASON basista METALLIKI. Jak widać muzyką nie obronili się a nawet nazwisko JASONA wiele nie zdziałało. SEPULTURA to była licząca się kapela i udział JASONA w niej nic nie zmieniał bo to był tylko "epizod". Poza tym JAMES'owi pewnie i dziś lepiej nie mówić co ma robić i kiedy:)
Marios
13.01.2014 00:20:30
O  IP: 89.151.18.192
O rzesz kurczę! Ale mnie panel ominął!

a7xsz
Powiadasz, że chcesz jeden logiczny argument, dlaczego James H. zakazał współpracy z Echobrain.

Otóż pan James H. zakazał panu Jasonowi współpracy z Echobrain, ponieważ w roku 2000, jak pewnie dobrze pamiętasz, pan Jason mówił o tym, że dobrze by było, żeby Metallica zrobiła sobie rok przerwy, aby ustabilizować nie najlepszą sytuację w zespole. I wszystko byłoby w porządku jeśli pan Jason zechciałby cokolwiek zaproponować, aby tę złą sytuację naprawić. A pan Jason powiedział, że skoro Metallica ma teraz rok przerwy to "ja pojadę pograć trochę z Echobrain". Pan Jason miał w dupie to, że w Metallice nie najlepiej się dzieje. A skoro Jason chciał jechać pograć z Echobrain, czyli mieć drugi zespół (nie mylić z projektami, których były dziesiątki) to pan James H. jako jeden z dwóch liderów zespołu, dał panu Jasonowi wybór: "Jedziesz grać z Echobrain i odchodzisz z Metalliki", albo "Jesteś w Metallice i nie jedziesz w trasę z Echobrain".

James H. zakazał Jasonowi działania w Echobrain, ponieważ ten chciał jechać w trasę ze swoim nowym zespołem. Nie dlatego, że Jason nagrał coś z Echobrain, ale właśnie dlatego, że chciał koncertować. Kiedy Jason nagrywał z Sepulturą, James H. nie komunikował, że mu to nie pasuje. Po prostu Jason wszedł do studia, nagrał co miał nagrać i już. Nie biegał tego promować, nie mówił o tym w wywiadach, nie jechał z tym w trasę.
Yeah_
13.01.2014 00:09:10
O  IP: 91.227.77.225
W końcu pojawiło się trafne pytanie:

"Tak bardzo Ci przeszkadzam, że mówię prawdę?" - samemu Jasonowi Newstedowi bardzo przeszkadza ta "prawda", która jest źródłem rozsiewanych plotek.

Jason Newsted ponad rok temu ostro skrytykował rozsiewaczy plotek, którzy wyolbrzymiają sprawę jego złego traktowania w Metallice. Takie osoby są dla niego kłamcami.

Jason Newsted:

"Mam dobre wspomnienia z tego wszystkiego, naprawdę. Trochę mnie smuci, że po pewnym czasie zaczęły się roznosić plotki o Metallice i o tym jacy to byli dla mnie podli, wiesz, tego typu rzeczy. To stek bzdur, stary. Naprawdę jestem trochę smutny, że to właśnie jest efektem mojej całej ciężkiej pracy, że to właśnie ludzie myślą, „Oo, tak źle cię traktowali!”. Yy.. Nieprawda [śmiech]. Wiesz, bawiłem się świetnie przez większość czasu. Parę momentów stanowiło wyzwanie z uwagi na to, w jaki sposób w to wszedłem. Los jednego człowieka był przeznaczeniem drugiego, rozumiesz? Nie chciałem, żeby Cliff zginął, on był moim bohaterem. Dlaczego miałbym tego chcieć? Ale jego śmierć powołała mnie do życia, więc.. W ten sposób się to ukształtowało, tak potoczył się świat, tak nas życie potraktowało. Tak więc musiałem poradzić sobie z pewnymi emocjami u ludzi, wiesz, to była wielka luka do wypełnienia, lecz przez większość czasu bawiłem się pysznie! Przepysznie! Przeżyłem jakieś 14 lat zajebistości i [z tego może ze] 14 dni gówna."

"Do tego się to naprawdę sprowadza. Bawiłem się w Metallice lepiej niż oni sami przez większość czasu. Wiesz? To tylko ludzie zrobili takie wielkie halo z tego, że „tak źle go traktowano, był nowym gościem w zespole i dali mu popalić” itd. Cóż.. może przez 5 dni, a dalej to było „Stary, uratowałeś nas, dzięki że tu jesteś” i „Dajmy czadu, chodźmy pomachać łbem” i „Świetnie ci idzie na koncertach” i tego typu rzeczy, człowieku.  Plus wszystkie inne rzeczy, które wszyscy kochają – czy to nagrody, jak Grammy i wszystkie inne takie rzeczy, to było jak sen, chłopie, jak spełnienie marzeń. Więc ludzie, którzy mówią, że było źle itp. – to kłamstwa. Pieprzenie."

ToMek
12.01.2014 23:44:40
O  IP: 195.150.86.141
a7xsz - a tak a propo tego, co ma teraz Metallica - kilka tygodni temu Jason mowil, ze najbardziej brakuje mu w metallice tego, ze nie pojezdził z koncertami do tylu krajów, co oni. czyli jak widac, takie wieczne koncertowanie i granie w nowych miejscach jednak i jego kreci. bo mow co chcesz, ale KAZDY chciałby zagrac gig na Antarktydzie.
Adamas
12.01.2014 23:43:09
O  IP: 192.162.151.197
Nie pisz więcej, że to co piszesz to prawda bo to są bzdury.

Z Watkinsem to też była prawda?
Adamas
12.01.2014 23:41:50
O  IP: 192.162.151.197
Nagle jestem "ja" a potem jestem "nami"-ciekawe.

Mi mówisz o argumentach i dyskusji? Jak dostajesz argument to robisz delikatne zboczenie z tematu aby się nie odnieść.

A świadectwo sobie sam wystawisz.
ToMek
12.01.2014 23:41:32
O  IP: 195.150.86.141
a7xsz , proszę Cie... Metallica po odejsciu Jasona miała do niego dzwonic, zmadzrzec i prosic zeby wrócił? Chyba pomieszałes role kto jest tu kim. wzieli Roberta a mogli kazdego, wzieli Roberta, bo był najlepszy. i Tak, to ze jason nigdy nie był ich prawidzwym basista tylko to potwierdza - nigdy nie traktowali go jakos 4 członka zespołu, zawszy był tym który zastapił Cliffa. Jason niby odszedł, ale tak naprawde uwazal, ze tylko na chwile opuscił tonacy okret. gdy ten stanał na pełne zagle to znowu chciał byc na pokładzie. ot fakt. byłby basiasta na stałe, gdyby podporzadkował sie zasadom panujacym w zespole, ktore narzucili mu jego tworcy. sorry, ale nie on ten zespol stworzył, a jedynie grał w nim 14 lat. i to nie on miał wpływ na to, ze był w czasie, gdy sprzedałwało sie najwiecej płyt i gdy weszli do mainstremu. jakby to powiedziec, złapał dobrego byka za rogi i doił 14 lat, az zobaczył ze byk ledwo stoi.

I no sorry, Jason odchodzi, ale robi to co kaze mu management i mowi o klopatach ze zdrowiem? Kłamca? po co skoro odchodzi?

sorry, ale jason sam powiedział pare razy, ze wrocił bo na koncertach mety na rock and roll i w fillmore znowu poczuł bakcyla. ale tak, lepiej tłumaczyc ze wział sie tam z powietrza i fani byli tak oddani dla niego (btw nie jego fani, tylko zagorzali fani metalliki z metclubu) ze postanowil dla nich wrócic...

a7xsz
12.01.2014 23:39:18
O  IP: 109.243.187.25
A najlepsze jest to, że ja żadnego użytkownika Overkilla nigdy nie obraziłem, jak Ty teraz mnie. Zawsze piszę jakieś rzeczy na tematy odległe, o innych ludziach. Ciebie wkurza prawda którą piszę, nie możesz tego przyjąć, pogodzić się z tym że prawda jest inna niż to co masz w głowie wbite i przechodzisz na obrażanie. Klasyczny przypadek. Ktoś nie potrafi czegoś zrozumieć, nie potrafi podjąć dyskusji, obraża.
a7xsz
12.01.2014 23:36:52
O  IP: 109.243.187.25
Zapisz się do PIS, albo przynajmniej zostań politykiem jakiejkolwiek partii. Nadajesz się świetnie. Zamiast argumentów i dyskusji, obrażanie.

Ja mam jakiś pogląd na coś, inny niż Twój i jestem GŁUPI. Dzięki. Taka rozmowa z Wami.
Adamas
12.01.2014 23:35:20
O  IP: 192.162.151.197
Że Ty masz plakat Macierewicza nad łóżkiem to nie mam żadnych wątpliwości.
1 2
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak