W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
King, Mustaine i Ian wspólnie dla Artisan News Service
dodane 08.11.2010 00:06:34 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1045

Artisan News Service przeprowadził ostatnio wywiady z Kerrym Kingiem ze Slayera, Davem Mustainem z Megadeth oraz Scotem Ianem z Anthrax. Nie obeszło się oczywiście bez pytań o Metallikę i wspólne koncerty Wielkiej Czwórki - odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej:





Kerry: Tych koncertów było chyba siedem, mniej więcej, ale według mnie to była tylko próba tego, czy wszystko będzie przebiegać w porządku. Wiesz, czy ktoś nie będzie stroił fochów, bo ktoś się z nim nie dogaduje. Świetnie się bawiliśmy i teraz jest tylko logistyczny problem zebrania czterech zespołów razem. Metallica koncertuje od dawna, więc zrozumiałe jest, że biorą wolne. Wiem, że wszyscy chcą to jednak zrobić. Mogę sobie wyobrazić, że Metallica znowu ruszy w trasę i zbierze nas razem z powrotem. Nie wiem czy to będzie rozległa trasa, czy tylko zagramy tu i tam, ale spodziewam się, że będziemy ją kontynuować.

Co myśli o tym, czy będą te koncerty, Dave Mustaine?
</i> Dave: Ciiiiii... nie mogę powiedzieć. Powiedziałem już wystarczająco.


Scott: Oczywiście, że jesteśmy otwarci na te koncerty, ale to nie jest nasza decyzja, zapytajcie inny zespół, ten którego nie ma dzisiejszej nocy w rozkładzie. Nie jestem w stanie Ci powiedzieć, czy one będą mieć miejsce. Wszystkie nasze cztery kapele oczywiście świetnie się bawiły tego lata i wszyscy dużo rozmawialiśmy o tym wtedy i od tamtego czasu. Wszyscy chcą to znowu zrobić, to bardzo ważna sprawa. Wszyscy tego chcą, a to czy one się odbędą to tylko kwestia tego, kto załatwi logistykę, potem już ruszamy.












Dave: Jest taki moment w naszym wspólnym wykonaniu 'Am I Evil?', gdy kawałek się już skończył, gdzie wszyscy się żegnają i takie tam... i wtedy, gdy obejmowałem Jamesa, to tłum był głośniejszy niż wtedy, gry graliśmy. Był tak potężny okrzyk aprobaty tego, że my dwoje ponownie schodzimy się ze sobą. I nie miało to miejsca tylko w Sofii, słyszałem od ludzi na całym świecie, którzy widzieli to w kinie, że w momencie gdy ściskaliśmy się z Jamesem, wszędzie można było usłyszeć: "O mój Boże, [...]".


Scott: Gdybym mógł zawiesić w czasie moment wspólnego grania 'Am I Evil?'... Ja, Mustaine i Hetfield, razem w jednej linii, machający głowami w rytm riffu... gdybym mógł zamrozić ten moment, to żyłbym tą chwilą do końca swojego życia. To było tak bardzo szalone.


Kerry: To co pamiętam, to wkurwieni ludzie, że zapomniałem o 'Am I Evil?' [śmiech]. Dowiedziałem się o tym o 1 w nocy dzień wcześniej... Mustaine przyszedł i pytał mnie o to, Hetfield mnie też o to pytał - odpowiadałem: 'Jeśli będę miał czas, to z pewnością to zrobię, nie chcę być tym, który działa na szkodę". Jednak po koncercie byłem jedynym, który edytował nasze video. Gdy skończyłem i wszedłem do tunning roomu Metalliki... wiesz, to łatwy kawałek, ale nie chciałem go spierdolić. Gdy oni byli na scenie musiałem wybierać kawałki na nasze video, bo ono miało być puszczone za dwie godziny w Londynie, musiałem więc to zrobić. Gdy skończyłem, Metallica była już na scenie. Żałuję, bardzo chciałem zagrać, żałuję też, że nie było nikogo, kto pomógłby mi z naszym video, sam to robiłem. Ale jest w porządku.







Kerry: Nigdy nie sądziłem, że coś takiego [zagranie razem z Megadeth Rattlehead] się zdarzy. Mustaine zapytał mnie o to w środku pierwszej części trasy. Powiedziałem wtedy: "Nie wyprzedzajmy sami siebie, jeśli mamy to zrobić, to zróbmy to w Hollywood". Zacząłem się uczyć tego kawałka dwa dni temu. To nie tak jak z 'Am I Evil?' - jego nie da się nauczyć w 10 minut. Tu są naprawdę zawiłe riffy, które miałem zagrać. [...]

Pierwszy koncert w Megadeth zagrałem gdy pojawił się pierwszy album Slayera. Mustaine podziwiał mnie, bo widziałem, jak on grał w Metallice - nie wielu ludzi może to samo powiedzieć. Rozwaliło mnie też to, jak dobry był to dzieciak.








ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 2
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak