Przed koncertem w Kolumbii Metallica, po tym jak otrzymała platynę za Death Magnetic, i złoto za ostatnie DVD z Meksyku, wzięła udział w konferencji prasowej. Poniżej tłumaczenie fragmentów, które udało mi się znaleźć:






Q: Jak udaje Wam się ściągać takie tłumy na koncerty?
James: Jestem zaskoczony, że ludzie wciąż nas lubią, po tych wszystkich latach [śmiech].
Kirk: I że przychodzą na nasze koncerty.



Q: Co się zmieniło od Waszego ostatniego koncertu tutaj?
James: Mamy więcej kawałków...
Kirk: ... więcej siwych włosów...
Robert: ...i Roberto Trujillo jest tutaj. [śmiech]
Lars: Gdy byliśmy tu w 1999 roku w Waszym kraju była inna energia. Teraz wszyscy wydają się być bardziej zrelaksowani, bardziej pozytywnie nastawieni. W 1999 roku były trochę cięższe czasy, teraz energia jest dużo pozytywniejsza.




Q: Czym się obecnie inspirujecie?
Kirk: To długa lista.
Lars: Za każdym razem gdy szukam czegoś na iPodzie, a słucham głównie wtedy, gdy się poruszam samochodem, lecę w samolocie, to szukam czegoś interesującego i wszystko to mnie inspiruje. Jest tyle dobrej muzyki, że inspirację można znaleźć wszędzie, nawet w tych złych kawałkach.
Robert: Mi podoba się to, co Jerry Cantrell zrobił wracając z Alice In Chains. Wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy tym nieźle podekscytowani.
Kirk: Mi podobają się te kapele, które zabieramy ze sobą w trasę, czyli Mastodon, Lamb Of God, The Sword, Gojira. Uważam je za obecnie najlepsze na ziemi.


Q: Co robicie w wolnych chwilach?
Kirk: Surfuje.
Robert: Surfuje.
James: Nie surfuje [śmiech]. Lubię spędzać czas z moją rodziną, pracować przy samochodach, jeździć na motorze.
Lars: Opiekują się dziećmi, gram w golfa, oglądam filmy.
Kirk: Lubię spędzać czas z rodziną i spędzać czas z rodziną.
Robert: Zgadzam się, czas z rodziną jest czymś wyjątkowym. Gdy jestem na trasie to najbardziej brakuje mi właśnie tego.


Q: Dlaczego na ostatnim albumie wróciliście do swojego starego grania?
Lars: Rick Rubin powiedział nam, abyśmy nie bali się inspirować samych siebie naszymi starymi płytami. Nigdy wcześniej nie słuchaliśmy Metalliki, aby się inspirować, zawsze szukaliśmy tej inspiracji w innej muzyce. Rick pokierował nas w stronę naszych pierwszych albumów i chciał, abyśmy zainspirowali się nimi. Na początku było nieco strasznie, ale jak już to zrobiliśmy to kawałki brzmiały naprawdę dobrze. Dużo naszego starego materiału jest na tyle dobra, że potrafi nas ponownie zainspirować.

Q: Jaka jest różnica między Bobem Rockiem a Rickiem Rubinem?
Lars: Rick był bardziej skupiony na nagrywaniu tego co potrafimy zagrać, Bob bardziej na aranżacji, brzmieniu albumów. U Boba wchodziliśmy do studia i tam kończyliśmy kawałki, Rick nie zgadza się na rozpoczęcie nagrań, zanim nie opanujemy kawałków, studio u niego jest więc bardziej miejscem wykonania niż tworzenia. U Ricka bardziej chodziło o uchwycenie tej chwili, a u Boba... nie oceniam tu gdzie było lepiej a gdzie gorzej... u Boba chodziło o doprecyzowanie wszystkiego od początku do końca.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet