W dokumencie o Lemmym "Lemmy: 49% Motherfucker 51% Son Of A Bitch" zadano kilkorgu artystom i sportowcom pytanie o to, kto powinien zagrać Lemmiego, poniżej odpowiedzi. Scena ta znajduje się na dodatku do DVD, które ma się ukazać 15-go lutego 2011. Przypomnijmy, że Lemmy i MOTÖRHEAD zagrają na polskiej odsłonie Sonisphere 10-go czerwca przyszłego roku.




Henry Rollins: Kto powinien zagrać Lemmiego w filmie?
Duff McKagan (Guns N' Roses, Velvet Revolver): Ernest Borgnine.
Scott Ian (Anthrax): Mickey Rourke.
Robert Trujillo: Johny Deep.
Matt Sorum (Guns N' Roses, Velvet Revolver): Ed Norton byłby dobry.
Lars Frederiksen (Rancid): Sean Connery.
Henry Rollins: Daniel Day-Lewis.
Robert Trujillo: Albo Robert Downey Jr po dobrej charakteryzacji.
Ice T: Matthew McConaughey mógłby zagrać.
Triple H (zapaśnik): Sam Elliott.
Kirk Hammett: Młody Clint Eastwood.
Henry Rollins: Christian Bale, byłby naprawdę zajebisty.
Kirk Hammett: Jasne? Jasne?! Bo kto inny?
James Hetfield: Ja [śmiech], ja powinienem zagrać Lemmiego, nikt inny.
Billy Bob Thornton (aktor): Mam nadzieję, że ja mógłbym [...].
Geoff Rowley (skateboarder): Wydaje mi się, że Lemmiego powinien zagrać Lemmy.
Lars Frederiksen (Rancid): Ja chciałbym, tak ja chciałbym, pieprzyć to, nie byłbym gorszy niż pieprzony Russel Crowe.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet