Poniżej prezentuje dwa nadesłane przez Was tłumaczenia najnowszego wywiadu z Larsem dla magazynu Kerrang! Serdecznie podziękowania dla Amat3ur'a, Pemo i Longplay'a.

---

Metallica ujawniła szczyptę informacji na temat nadchodzącego występu w Londynie tego lata, będącego cześcią trasy "Sick Of The Studio Tour '07"
Zagrają na Wembley, 8 lipca wraz ze specjalnymi gośćmi

"Zeszłoroczne koncerty to była niezła frajda" - powiedział perkusista Lars Ulrich - "Chcieliśmy to powtórzyć tego roku, ale w krajach, których nie odwiedziliśmy ostatnio, z jednym wyjątkiem. MUSIELIŚMY zagrać znowu w Anglii!"

Kalifornijscy metalowcy weszli w zeszłym tygodniu do studio w Los Angeles wraz z producentem Rickiem Rubinem, aby nagrać następcę płyty "St. Anger" z 2003 roku.


"Atmosfera w zespole nie mogłaby być lepsza" - zdradza Ulrich - "Jest słodko aż do wyrzygania. Jes tak dobrze! Zespół znajduje się teraz we wspaniałym miejscu. Nie możemy uwierzyć jak szczęśliwi jesteśmy. Właściwie, to nawet jak nie jesteśmy ze sobą, SMS-ujemy do siebie nawzajem w stylu "Nie mogę uwierzyć, że nowe piosenki są takie fantastyczne!". Myślę, że ludzi zdumiałaby ilość pozytywnych uczuć w metallikowym obozie."

CZEMU ORGANIZUJECIE TRASY RÓWNOCZEŚNIE NAGRYWAJĄC PŁYTY?
LARS ULRICH: "Jedno słowo: frajda. Ostatnie koncerty to była jedne z najfajniejszych dla zespołu jakie mieliśmy kiedykolwiek. To było super. To frazes, ale Donnigton to jeden z tych koncertów, na które zawsze się podniecam. Nie mogliśmy zagrać ponownie na Download, więc pomyśleliśmy, że fajnie będzie zagrać na nowym stadionie Wembley. Brzmi fajnie, więc oto jesteśmy"
TO SPORY STATION, SPODZIEWACIE SIĘ GO ZAPEŁNIĆ?
"A czy ma to znaczenie? Myślę, że największe znaczenie ma pokazanie się i spędzenie dobrze czasu. Wciąż słyszę dobre nowiny tu w Północnej Kalifornii. Koncert w Helsinkach wyprzedany, 40 000 ludzi. Oslo wyprzedane, 35 000 ludzi. Więc wciąż pozostało trochę uwielbienia do Metalliki. To bardzo podniecające czasy"
JAKIE INNE ZESPOŁY ZAGRAJĄ Z WAMI?
"prowadzimy rozmowy z kilkoma innymi świetnymi zespołami i to będzie świetny dzień!"
ZACZĘLIŚCIE NAGRYWAĆ NASTĘPCE "ST ANGER". JAK WAM IDZIE?
"Wygląda na to, że super. Wskazówki Ricka to naprawdę, NAPRAWDĘ ciężka praca w przedprodukcji. Chodziło mu o to, byśmy mogli zagrać te piosenki nawet przez sen. Powinniśmy znać każdy niuans i detal muzyki, którą mamy nagrać. Więc nie chcieliśmy rozpoczynać nagrywania dopóki nie nauczymy się na tyle dobrze tych utworów, by umieć ich odegrać tak, jak na koncercie. Obecnie już możemy wejść do studia i stać się dobrze naoliwioną metalową maszyną, którą jesteśmy".
WIĘC NAGRYWANIE ALBUMU POWINNO ZAJĄĆ KILKA DNI?
"Teoretycznie, taki jest zamysł! Oczywiście, nie parę dni, ale powinno to przyśpieszyć proces. Nie robimy tego tak, jak inne zespoły. Zwykle idzie się do studia z mglistym pojęciem dokąd chce się zmierzać i obserwuje się co się dzieje. Teraz tak nie robimy. To ściśle zaplanowana operacja."
TRUDNO SOBIE WYOBRAZIĆ METALLIKĘ PRACUJĄCA W TEN SPOSÓB.
"Mnie się nie pytaj, ja tu tylko sprzątam! Ale pamiętaj, że to pierwsza płyta bez Boba Rocka od 1988 roku. Więc poczuliśmy potrzebę zmian, i to będzie właśnie to. Pracujemy z Rickiem Rubinem, który wyprodukował jedne z najdynamiczniejszych rockowych i metalowych płyt ostatnich lat: System of a down, Audioslave, Slipknot, Red Hot Chili Peppers"kto nie byłby tym zajarany?"
CO BYŚ POWIEDZIAŁ W 1983 ROKU, GDYBYM CI POWIEDZIAŁ, ŻE BĘDZIESZ ROBUŁ PŁYTĘ Z PRODUCENTEM NEILA DIAMONDA?
"Zastrzeliłbym cię".
ZDRADZISZ TYTUŁ NOWEJ PŁYTY?
"Sam bym chciał go znać. Chwilowo Mamy tytuły piosenek takie jak "Your Toilet" czy "Kill 'Em Aller". "Your Toilet" była napisana w czyjejś toalecie, stąd tytuł. Nie zaszliśmy z piosenkami tak daleko, by nadawać im tytuły. Kończymy pracę nad muzyką, nie tekstami. Mamy także tytuły piosenek związane z miastami, w których zostały napisane. Więc jest jedna nazwana "Fresno", jedna "Twenty Minutes At A Soundcheck In Glasgow", które raczej nie będą właściwymi tytułami piosenek na płycie".
DOBRA BĘDZIE TA NOWA PŁYTA?
"Znakomita".
TO SAMO MÓWIŁES O "ST ANGER" A OKAZAŁ SIĘ CHŁAMEM"
"(pauza) No i cóż mogę rzec? 9 z dziesięciu to niezły wynik! A Kerrang! wystawił jej pozytywną ocenę.
TO PRAWDA. A KIEDY MOŻEMY SIĘ JEJ SPODZIEWAĆ?
"Miała być skończona do września, by móc ją wydać przed końcem roku, ale zaczynam w to wątpić. Bierzemy teraz dłuższe urlopy niż kiedyś, więc trochę się rzeczy opóźniają. Gdybym miał się zakładać, postawiłbym trochę kasy na koniec roku, ale chyba to będzie raczej początek 2008"



Tłumaczenie: Amat3ur

---

Zespół zdradza detale koncertu w Londynie podczas trasy "Sick of the studio Tour '07"
Zagrają na Wembley 8 Lipca wraz ze specjalnymi gośćmi, których niedługo poznamy.
"Koncerty ostatniego lata były świetną zabawą" mówi perkusista Lars Ulrich. "Chcieliśmy zrobić to samo tego lata, ale w krajach w których nie byliśmy wtedy, z jednym wyjątkiem. MUSIMY zagrać w Anglii znowu."

Wibracje w zespole nie mogłyby by być lepsze" przypomina Ulrich. "Kapela jest w świetnym miejscu. Sami nie możemy uwierzyć jak szczęśliwi jesteśmy. Kiedy nie jesteśmy razem powtarzamy nasze słowa ze studia - Te nowe kawałki są wspaniałe. Myślę, że ludzie byliby zaskoczeni ilością miłości w obozie Metalliki."

Jak jest z organizowaniem trasy podczas nagrywania nowego albumu?
" Jedno słowo: zajebiście!. Ostatnie koncerty, jakie graliśmy były chyba najlepszą zabawą, jaką kiedykolwiek mieliśmy. Donnington był zawsze koncertem na myśl, którego od razu się ekscytowałem. Oczywiście teraz nie możemy zagrać na Download więc postanowiliśmy, że fajnie będzie zagrać na nowym Wembley.

To wielki stadion. Sądzisz, że go zapełnicie?
A czy to ważne czy go zapełnimy czy nie? Myślę, że chodzi o to żeby się pokazać i się trochę pobawić. Słyszę parę dobrych rzeczy na przedmieściach Północnej Californi. W Helsinkach sprzedało się 40 000 biletów. W Oslo 35 000. To bardzo ekscytujące.

Jakie kapele z wami zagrają?
W tej chwili trwają rozmowy z kilkoma świetnymi kapelami, ale na pewno to będzie cudowny dzień.

Właśnie zaczęliście nagrywać następcę "St.Anger". Jak to wszystko wygląda?
Rick wydaje polecenia, które sprawiają, że musimy pracować bardzo ciężko. Mówi, że powinniśmy być w stanie zagrać te nowe kawałki nawet podczas snu. Powinniśmy znać każdy kącik i każdą szczelinę kawałków, które zamierzamy nagrać. Więc tym razem nie chcieliśmy zaczynać nagrywania zanim proces twórczy się skończy, zanim nie będziemy potrafili zagrać tych kawałków tak jak chcemy je zagrać na gigach. Teraz jesteśmy w takim miejscu, że możemy wejść do studia i stać się dobrze naoliwioną metalową maszynową, jaką zawsze byliśmy.

Więc teraz nagranie albumu powinno zająć tylko kilka dni?
Teoretycznie tak. Oczywiście nie kilka dni, ale na pewno przyśpieszy to proces. Nie nagrywamy tego tak jak to robią inne kapele. Najczęściej wchodzą one do studia z dokładnie zarysowanym kształtem tego gdzie zmierzają. My tak nie robimy. Teraz to bardziej ciasne działanie.

Trudno sobie wyobrazić Metallike pracującą w ten sposób.
Pamiętaj, że to pierwszy raz, kiedy nagrywamy płytę, z kim innym niż Bob Rock od roku 1988. Czuliśmy, że nadszedł czas na zmianę. Pracujemy z Rickiem Rubinem, który produkuje jedne z najbardziej dynamicznych rockowych i metalowych albumów ostatnich lat: System od a down, Audioslave, Slipknot, Red Hot Chili Peppers, kto by się tym nie podniecał?

Co byś odpowiedział gdyby ktoś ci powiedział w 1983 roku, że w przyszłości będziesz nagrywał z producentem Neil Diamond?
Najprawdopodobniej postrzeliłbym cię w głowę.

Możesz zdradzić tajemnice jak będzie nazywał się nowy album?
Chciałbym. W tym momencie kawałki mają tytuły takie jak "Your toilet" i "Kill'em Aller".
"Your Toilet" była napisana w czyimś kiblu i to jest geneza tego tytułu. Nie jesteśmy aż tak daleko z tymi piosenkami żeby dawać im tytuły. Część muzyczna jest skończona, liryczna jeszcze nie. Mamy też piosenki, które mają nazwy miast, w których powstały. Jedna nazywa się "Fresno" inna "Twenty Minutes At A Soundcheck In Glasgow" które najprawdopodniej nie pojawią się jako tytuły piosenek na albumie.

Ten album będzie dobry?
Będzie świetny

Mówiłeś o St.Anger że to śmieć
...Cóż mogę powiedzieć. Dziewięć z dziesięciu nie jest złe. No i musze dodać, że dziennikarze Kerrang! powiedzieli że jest dobry, kiedy pierwszy raz go usłyszeli.

To prawda. Kiedy usłyszymy nowy album Metalliki?
Powinien był być skończony we Wrześniu tak, żeby przed końcem roku mógł się ukazać, ale teraz zaczynam w to wątpić. Zrobimy sobie dłuższą przerwę wakacyjną. Gdybym miał się założyć obstawiałbym początek 2008 roku.



Tłumaczenie: Pemo

---

Kerrang
numer 1154
Marzec 24 2007

"Granie na Wemblay brzmi jak kawał niezłej zabawy"
Metallica zapowiada świetny show na nowym stadionie

Metallica ujawniła szczegóły specjalnego, sponsorowanego przez K! koncertu, który odbędzie się w Londynie tego lata, w ramach trasy "Sick of the studio tour '07" Chłopaki zagrają na stadionie Wemblay 8 lipca, razem z kilkoma specjalnymi gośćmi, których już wkrótce poznamy oficjalnie.

"Zeszłoroczna trasa była niesamowita" mówi perkusista grupy, Lars Ulrich "Chcieliśmy ją powtórzyć w tym roku, grając jednak tam, gdzie nie dotarliśmy poprzednio. Z jednym wyjątkiem. MUSIELIŚMY znowu zagrać w Anglii!"
Metalowcy z Kaliforni [The californian metallers] weszli w zeszłym tygodniu do studio w Los Angeles, gdzie pod okiem Ricka Rubina nagrywają swój kolejny, po wydanym w 2003 roku St.Anger, longplay [musiałem użyć tego słowa ;-) - dop. autor]
"Wibracje jakie panują obecnie w zespole nie mogłbyby być lepsze" mówi Lars "Gdybyś był wśród nas teraz to chyba byś się zerzygał. Jest aż tak świetnie! Zespół znajduje się we wspaniałym położeniu! Nawet jak nie przebywamy razem, ciągle się kontaktujemy mówiąc "Nie mogę uwierzyć jak świetne są te nowe kawałki". Myślę, że ludzie byliby naprawdę zaskoczeni, tą ilością miłości, jaka panuje teraz w obozie Metalliki"

CO JEST POWODEM TEGO, ŻE ORGANIZUJECIE TRASY W TYM SAMYM CZASIE W KTÓRYM NAGRYWACIE ALBUMY?
Lars:"Jedno słowo - zabawa. Ostatnie koncerty jakie zagraliśmy, były chyba jednymi z najlepszych naszych występów w ogóle. Było po prostu świetnie. Niestety nie mogliśmy znowu zagrać w Donnigton, więc stwierdziliśmy, że będzie fajnie zagrać na nowym stadionie Wemblay. Granie na Wemblay brzmi jak kawał niezłej zabawy, więc "oto i my".

TO CAŁKIEM DUŻY STADION, MYŚLICIE, ŻE ZDOŁACIE GO ZAPEŁNIĆ?
"Czy naprawdę chodzi o to, czy go zapełnimy czy nie? Myślę, że chodzi przede wszystkim o to, żeby się dobrze bawić. Będąc tu, na przedmieściach Północnej Kaliforni, wciąż słyszę dobre wieści napływające z Europy. Że bilety na koncert w Helsinkach, 40.000, zostały wykupione, że 35.000 biletów na występ w Oslo również poszło. Więc wychodzi na to, że ludzie ciągle kochają Metallicę. To całkiem ekscytujące."

JAKICH INNYCH ZESPOŁÓW MOŻEMY SIĘ SPODZIEWAĆ?
"Cóż, ciągle prowadzimy rozmowy z kilkoma wielkimi zespołami i mogę już powiedzieć, że ten dzień to będzie COŚ".

WŁAŚNIE ROZPOCZĘLIŚCIE NAGRYWANIE KOLEJNEGO, PO ST.ANGER ALBUMU. JAK WAM IDZIE?
"Wygląda na to, że album będzie wspaniały. Rick karze nam pracować naprawdę ostro nad utworami, zanim zabierzemy się do nagrywania. Jego celem jest to, żebyśmy potrafili te kawałki zagrać nawet przez sen. Powinniśmy znać każdy szczególik [nook and cranny] muzyki, którą zamierzamy nagrać. Więc tym razem nie chcieliśmy zaczynać, dopóki nie skończylibyśmy procesu tworzenia, dopóki nie potrafilibyśmy zagrać tych utworów tak jak na koncercie. Jesteśmy teraz w punkcie w którym możemy wejść do studia i stać się tą dobrze naoliwioną maszyną metalu, którą w istocie jesteśmy."

WIĘC SAMO NAGRANIE POWINNO ZABRAĆ TYLKO KILKA DNI?
"No, teoretycznie, na tym to polega! Może nie kilka dni, ale sam proces powinien upłynąć dużo szybciej. To w jaki sposób pracujemy, nie pokrywa się z tym, w jaki sposób zespoły zwykle pracują. Zazwyczaj wchodzą do studia z zaledwie szkicem tego co chcą nagrać i sprawdzają co im z tego wychodzi. My tak nie robimy. To dużo bardziej złożona sprawa"

CIĘŻKO SOBIE WYOBRAZIĆ METALLICĘ PRACUJĄCĄ W TAKI SPOSÓB
"Nie pytaj mnie, ja tu tylko sprzątam [I'm just along for the ride]. Ale zauważ, że to pierwszy raz od 1988 roku, kiedy nie pracujemy z Bobem Rockiem. Czuliśmy, że rzeczą naturalną będzie jakaś zmiana. Pracujemy więc z Rickiem Rubinem, producentem najbardziej dynamicznych albumów rockowych i metalowych ostatnich lat: System of A Down, Slipknot, Audioslave, Red Hot Chilli Peppers...Kto by się tym nie podniecał?"

CO BYŚ MI ODPOWIEDZIAŁ, GDYBYM W 1983 ROKU POWIEDZIAŁ CI, ŻE W PRZYSZŁOSCI NAGRASZ PŁYTĘ Z PRODUCENTEM NEILA DIAMONDA?
"Pewnie strzeliłbym Ci w łeb z pistoletu"

MOŻESZ WYJAWIĆ JAK SIĘ BĘDZIE NAZYWAŁ NOWY ALBUM?
"Chciałbym móc. W tym momencie nawet nasze piosenki mają tytuły takie jak "Twoja toaleta" albo "Zabij ich wszystkiejszych" [sądzę, że lepiej będzie Kill 'em aller, ale nie mogłem się powstrzymać - dop. LP]."Twoja toaleta" - bo została napisana w czyjejś toalecie, ot coś w tym stylu. Nie jesteśmy jeszcze na etapie nadawania tytułów. Muzyka jest skończona, teksty jeszcze nie. Oprócz tego mamy jeszcze tytuły odnoszące się do miejsc w których powstały kawałki. Więc mamy jeden nazywający się "Fresno", "Twenty-minute soundcheck in Glasgow", ale prawdopodobnie nie będą to tytuły, które zobaczysz na płycie.

CZY NOWY ALBUM BĘDZIE DOBRY?
"Będzie zajebisty."

MÓWIŁEŚ TO SAMO O ST.ANGER, A WYSZEDŁ GNIOT...
"(chwila milczenia) Cóż mogę powiedzieć. 9/10 to wcale nie gniot wiesz? Poza tym, mogę dodać, że Kerrang! powiedział, że jest dobry, kiedy go usłyszeli.

PRAWDA. NO TO KIEDY USŁYSZYMY WIĘC NOWY ALBUM METALLIKI?
"Cóż, miał być skończony do września, żeby móc go wydać przed końcem roku, ale teraz zaczynam w to wątpić. Bierzemy trochę dłuższe urlopy wakacyjne niż zwykliśmy, więc rzeczy ulegają odłożeniu [we take longer summer vacations that we used to, so things tend to get pushed back]. Ale jeśli miałbym się zakładać, postawiłbym część moich pieniędzy na to, że album będzie gotowy do końca roku, ale postawiłbym większość na to, że zostanie wydany na początku 2008 roku.



Tłumaczenie: Longplay

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet