W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars dla nowozelandzkiego magazynu Rip It Up
dodane 14.12.2010 00:54:58 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 877

Daniel Rutledge, dziennikarz z Nowej Zelandii, który dla 3news.co.nz relacjonował Air New Zeland - jedyny w swoim rodzaju metallikowy lot fanów na koncert do Auckland (którą to relację zamieściliśmy tutaj) miał również okazję przeprowadzić wywiad z Larsem. Pierwszą część wywiadu zamieściliśmy tutaj, poniżej druga część, zawarta w magazynie, którą przesłał nam Dave z Rip It Up - wywiad ten ukazał się w grudniowym numerze czasopisma. Jednoczecześnie, w imieniu swoim oraz całej redakcji Rip It Up zachęcam Was do subskrypcji, dzięki której będziecie mogli otrzymać pełny zapis wywiadu. Subskrypcję możecie zrobić na stronie http://ripitup.co.nz/magazine-subscription.








Jest połowa października i Metallica właśnie zajechała do miasta. Zamierzają zagrać dwa niesamowite koncerty, a ja jestem na tyle szczęściarzem, że mogę usiąść z perkusistą i założycielem Metalliki, Larsem Ulrichem, na kilka godzin przed pierwszym gigiem, za sceną Vector Arena.

Lars jest ikoną rocka, ale i dość kontrowersyjną postacią świata muzyki. W Internecie można znaleźć niezwykłą ilość informacji, ale i mis-informacji o nim. "Nie czytam za dużo [o sobie]"
mówi mi. "Sam nie siedzę i nie googluję siebie szukając, ale oczywiście rzuci mi się czasem coś w oko. Świetne w Internecie jest to, że masz dostęp do informacji, że możesz znaleźć [to co chcesz], nie potrzebujesz wydruku. Złą rzeczą w Internecie jest to, że każdy może zostawić swoją opinię, każdy może być anonimowy. To, że ludzie mogą pisać kończy się tym, że piszą niekonieczne miłe, czy szanujące innych, rzeczy."


Imię Larsa przywołuje na myśl rożnym ludziom różne rzeczy. Jest pionierem thrash metalu dla niektórych, niesławną bitwę z Napsterem i dość niepochlebny portret z dokumentu Some Kind Of Monster innym, a i rzecz jasna niezapomnianą ścieżkę perkusyjną do 'Enter Sandman'. Jak sam przyznaje wielu ludzi mówi rożne niemiłe rzeczy o nim w Internecie. "Jestem dość gruboskórny"</> wyjaśnia. "Stając się coraz starszym staję się coraz mniej zainteresowany tym, wiesz, gdy ma się dwadzieścia, trzydzieści lat to myśli się: 'uuu, ciekawe co ludzie myślą, ciekawe co piszą'. Ale gdy masz już sto pięćdziesiąt lat jak ja, to coraz mniej Cię to interesuje. Zawsze jednak uwielbiałem śmiać się z siebie i wszystkiego, co uważa się za rockowe gwiazdorstwo."


To podejście nigdy nie było prawdziwsze niż w ostatnim filmie Get Him To The Greek. Był to filmowy debiut Larsa, a jego druga gwiazda, Russell Brand, bezlitośnie nabijał się tam z niego, w pewnym momencie nawet krzycząc: 'A może być tak pozwał Napster, ty mała duńska cioto!'.


"To było zabawne"
, szczerzy się perkusista, "to były dwa dni pełne dobrej zabawy. Mam wiele szacunku dla Russella Branda, uważam, że jest naprawdę utalentowanym aktorem i komediantem. Nick Stroller, reżyser również "Chłopaki też płaczą" [Forgetting Sarah Marshall], oraz Judd Apatow [producent], to bardzo bystrzy ludzie, którzy tworzą wspaniałe filmy. Więc jak tylko Nick zadzwonił do mnie i zapytał, czy nie chciałbym być częścią nowego filmu powstającego na bazie Sarah Marshall, odpowiedziałem, że jasna sprawa."


Czy Lars planuje występy w większej ilości filmach? "Cały ten występ nie był częścią żadnego planu", mówi chichocząc nad tym pomysłem, "pojawił się znikąd. Nie było to coś, za czym bym się ubiegał, nie mam żadnych aspiracji, aby grać w filmach. Film to moja pasja, moja dziewczyna siedzi w świecie filmu - w zasadzie to mam prawdopodobnie więcej przyjaciół w świecie filmu, niż w świecie muzyki. Jeśli już, pewnego dnia, to raczej pisałbym scenariusze, albo produkował, niż grał. Zostawmy granie ludziom, którzy potrafią grać."



Źródło/Source: Rip It Up

Subskrypcja: http://ripitup.co.nz/magazine-subscription



ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 7
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak