Minęło ponad pół roku od ogłoszenia kolejnego, ósmego już, koncertu Metalliki w Polsce. News, który opublikowaliśmy dziewiątego grudnia (sprawdź) powoli przechodzi do historii. Zamieściliście tam ponad 4800 komentarzy - rekord naszej strony! Dziś pora na komentowanie nie tyle przygotowań do koncertu, ale samego występu Wielkiej Czwórki, który będzie miał miejsce już dziś na warszawskim Bemowie. Zachęcamy niniejszym do podzielenia się wrażeniami, opiniami i spostrzeżeniami, dotyczącymi zarówno koncertu Metalliki, występu Slayera, Megadeth, Anthrax i Behemotha, jak również wszystkiego tego, co z tym koncertem związane.






Przypominam, że aktualne setlisty, krótkie relacje oraz fotki z koncertu znajdziecie w newsie World Magnetic Tour, Europa cz. 3 , natomiast o tym co napisano o koncercie w naszym kraju znajdziecie w newsie
Koncert Wielkiej Czwórki w polskiej prasie. Oczywiście to tylko wycinek tego, co o bemowskim koncercie oraz Metallice możecie znaleźć na stronach Overkill.pl.























Behemoth
1. Ov Fire and the Void
2. Demigod
3. Conquer All
4. Alas, Lord Is Upon Me
5. At the Left Hand ov God
6. Slaves Shall Serve
7. As Above So Below
8. Chant for Eschaton 2000


Anthrax
01. Caught in a Mosh
02. Got the Time (Joe Jackson cover)
03. Indians
04. Heaven and Hell (Black Sabbath cover)
05. Antisocial (Trust cover)
06. Madhouse
07. Only
08. Efilnikufesin (N.F.L.)
09. I Am The Law




Megadeth
01. Holy Wars
02. Hangar 18
03. Take No Prisoners
04. Five Magics
05. Poison Was the Cure
06. Lucretia
07. Tornado of Souls
08. Rust in Peace" Polaris
09. Head Crusher
10. Sweating Bullets
11. Symphony Of Destruction
12. Peace Sells


Slayer
01. World Painted Blood
02. Jihad
03. War Ensemble
04. Hate Worldwide
05. Dead Skin Mask
06. Angel of Death
07. Beauty Through Order
08. Disciple
09. Mandatory Suicide
10. Chemical Warfare
11. South of Heaven
12. Raining Blood

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet

PS. Ze swojej strony odrobina prywaty - zaraz po koncercie wylatuję na wakacje, gdzie zamierzam odciąć się od cyfrowego świata. Wracam pod koniec czerwca, do tego czasu Overkill.pl nieco odpocznie od mojej osoby, co nie oznacza jednak, że zawieszamy działalność - w myśl zasady "we will never stop, We will never quit, 'Cause we're Metallica" jedziemy dalej, od ponad dziesięciu już lat ;)