W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Metallica wczesne lata i rozkwit metalu - fragment II
dodane 29.10.2012 11:48:11 przez: ToMek
wyświetleń: 3706
28 listopada 2012 - to najbardziej prawdopdobna data premiery na naszym rynku nowej pozycji o Metallice - Metallica The Early Years And The Rise Of Metal, polski tytuł: Metallica Wczesne lata i rozkwit metalu. Wydawcą jest Wydawnictwo Anakonda, a nasz Fan Klub po raz kolejny czynnie włącza się w przygotowanie tej pozycji dla Was! Poniżej drugi fragment książki:




Kill ‘Em All
1983


„Szczerze wierzę w to, że dzieciaki, które słuchają takich rzeczy, jak Priest, Maiden, KISS, Sister wejdą w to, co my robimy. Nie mówię, że stanie się to w jedną noc, ale stopniowo zacznie to w nich dojrzewać, a Metallica być może stanie się faworytem w nowej gałęzi metalu.”
Lars Ulrich


Cliff Burton z całą pewnością był potężną i dominującą siłą w studio nagraniowym, co nie zdarza się często w przypadku basistów. Burton przybił swoją muzyczną pieczęć podczas nagrywania The Four Horsemen, gdzie słychać nawet jego wokale podczas przejścia. Dzięki niemu został wniesiony do zespołu również aspekt bardziej techniczny. Burton miał naprawdę mnóstwo propozycji i przejawiał imponującą inwencję twórczą, a reszta zespołu nie mogła wyjść z podziwu nad tym, skąd bierze tyle energii i nowych pomysłów.

Dzięki temu, że zastosowano minimalne efekty w produkcji, album zachował surowość i agresję. Jako producent i pełnomocnik producenta na okładce znalazł się Paul Curcio, a Chris Bubacz, jako realizator dźwięku i Alex Perialas jako osoba odpowiadająca za mastering. Tempo, intensywność oraz surowa agresja, które wychodziły z zespołu były trochę nerwowe: zespół był młody i niedoświadczony. Jednakże, grupa miała jasną wizję tego, co chce zrobić i pomimo niskiego budżetu, chłopaki zrobili wszystko, na co było ich stać.

Pomimo, że Ulrich był wciąż młody i stosunkowo niedoświadczony, jeśli chodzi o pracę w studio, szybko zaczął jednak wygłaszać swoją opinię; podczas prac nad albumem zespół czuł się czasami odizolowany od procesu nagrywania, a Lars powiedział: „Jest wiele rzeczy, z których jesteśmy rzeczywiście niezadowoleni, dotyczy to zwłaszcza brzmienia”.



Podobnie, jak to było w przypadku kłopotów grupy Saxon, która musiała zmienić swoją pierwotną nazwę Son Of A Bitch, Metallica przechodziła konflikty ze swoją wytwórnią i dystrybutorami, dotyczące tytułu albumu: Metal Up Your Ass. Dostali telefon z wytwórni, w którym powiedziano im, że muszą tytuł zmienić, oczywiście ze względu na słowo ‘ass’ (dupa). W ten sposób, pojawiła się nazwa Kill ‘Em All. Wielu konserwatywnych wyborców i prawicowych fundamentalistów atakowało i starało się wręcz obalić heavy metal w latach osiemdziesiątych (podobnie, jak w pierwszej dekadzie XXI wieku rap i hip-hop), więc wytwórnie płytowe musiały działać z rozwagą i korzystały z cenzury, obawiając się spadku sprzedaży i niekorzystnej reklamy. Ostateczna nazwa debiutanckiej płyty Metalliki pochodzi z gniewnej wypowiedzi Cliffa Burtona, kiedy usłyszał, że wytwórnia i management nie zgadzają się na Metal Up Your Ass. Wspominał o tym Kirk Hammett: „Cliff powiedział: ‘Wiecie co? Pieprzyć tych chujów, tych wszystkich pierdolonych wydawców płyt. Powinniśmy po prostu pozabijać ich wszystkich… Ktoś, już nie pamiętam nawet kto, odezwał się: ‘To jest to! Taki powinien być tytuł.’”

Co więcej, tytuł albumu nie był jedynym problemem, jaki zespół miał z wytwórnią. Grupa musiała również zmienić okładkę płyty. Samozwańczy bogowie metalu, Judas Priest, doświadczyli podobnych problemów przy tworzeniu okładki do British Steel (ten klasyk z 1980 r. na okładce miał żyletkę). Pierwotny projekt graficzny na okładkę Kill ‘Em All przedstawiał sztylet w ręce wynurzającej się z toalety; wyglądało to, jak ujęcie z jakiegoś tandetnego horroru klasy B z lat czterdziestych (obszar szczególnych zainteresowań Kirka Hammetta – kolekcjonera pamiątek i komiksów o tematyce horroru). Management zasugerował zespołowi współpracę z fotografem, Gary L. Heardem, który robił zdjęcie grupy na tył okładki, ale chciał też od zespołu wyraźnych wskazówek do projektu frontu okładki. „Cliff Burton wspomniał coś o zakrwawionym młotku na okładkę – a potem na dodatek zaczął nosić ze sobą wszędzie młotek,” powiedział Hammett w rozmowie z pisarzem Jaanem Uhelszki dla musicradar.com. „Zawsze miał ten młotek w bagażu, wyjmował go od czasu do czasu i zaczynał demolkę!”. Głównym powodem, dla którego Cliff nosił młotek ze sobą, jak sam twierdził, było „Nigdy nie wiadomo, kiedy ci się przyda”.




Waszym zdaniem
komentarzy: 15
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
cliff192
30.10.2012 22:59:34
O  IP: 84.38.88.106
Nie będę Ci wyjaśniał znaczenia skrótu aka. Dorośniesz to zrozumiesz ;)
Newsted
30.10.2012 20:36:39
O  IP: 217.171.49.251
HAHHAHAHAHA Bardzo śmieszne. Jeszcze może przyjdziesz do mnie do domu i zabijesz mnie z AK47 hahhahahaha.
Marmetal
30.10.2012 20:25:18
O  IP: 83.9.157.181
O to chodzi że jak założysz jeszcze 100 innych kont to będziesz miał do czynienia z AK47.
Newsted
30.10.2012 17:56:18
O  IP: 217.171.49.251
cliff192 Tak sobie, je założyłem, ale zrezygnowałem i znowu mam Newsted... Pewnie odpowiesz na to: <facepalm>, ale ja się ciebie chciałem tylko zapytać o co ci chodzi z tym aka. ?.
cliff192
29.10.2012 22:27:59
O  IP: 84.38.88.106
EddieVanHalen aka. Newsted aka. HarvesterOfSorrow aka. Metallica Whiplash: Znowu założyłeś nowe konto??!! O co ci koleś biega, zaburzenia osobowości czy co?!
orzel
29.10.2012 21:02:56
O  IP: 188.100.76.137
mama, czy babcia klozetowa, ten fragment moze kazdy fan mety napisac ktory zna ten zespol nie od czasu st anger.

ludzie po prostu jak poczuja kase, to probuja ludzka glupote wykorzystac.

A durnych ludzi ktorzy taki syf kupia jest wystarczajaco...
EddieVanHalen
29.10.2012 19:53:21
O  IP: 217.171.49.251
Mama mu przeczytała hahahaha.
Newsted
29.10.2012 18:36:19
O  IP: 217.171.49.251
Hahahhahahaha mama mu przeczytała nie no ja nie mogę ale się uśmiałem !!!!.
_Just-ME_
29.10.2012 17:01:36
O  IP: 80.51.59.2
xyz
Raczej mama mu przeczytała :]
xyz
29.10.2012 16:30:45
O  IP: 93.105.25.114
Fajnie,że przeczytałeś aż 5 książek ,ale nie musisz się tym tak chwalić.
Corsar
29.10.2012 15:51:38
O  IP: 77.112.163.8
sandman to w takim razie nie musisz już kupowac tej książki, tak jak nie musisz się już udzielac na Overkill'u, bo się powtarzasz ;]
sandman
29.10.2012 15:19:27
O  IP: 148.81.24.22
W 5 innych książkach już to było opisane
Newsted
29.10.2012 14:23:07
O  IP: 217.171.49.251
Pewnie jakby wtedy Metallica nazwała się Metal Up Your Ass to teraz byłoby to dla mnie normalne. Ale teraz skoro już nazywa się Metallica to trochę dziwna nazwa... Album jak najbardziej "Metal Up Your Ass" mogłoby być ale nazwa zespołu trochę kiepsko to brzmi wg mnie co wy o tym sądzicie?.
slayter
29.10.2012 12:01:32
O  IP: 217.67.195.118
Pewno tak, ale gdyby Burton nosił zamiast młotka muszlę klozetową, to może okładka by została :D
ToMek
29.10.2012 11:49:13
O  IP: 217.74.68.2
hmm, gdyby nawet Metallica nazywała się Metal Up Your Ass, to nasz fan klub wciaz byłby Overkillem :D
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak