Na koncercie Megadeth, Slayera i Testamentu w Long Beach, 30 sierpnia, obecny był Robert Trujillo. Wspomniał o tym David Ellefson na oficjalnym forum Megadeth:



"Co za zajebista noc w Long Beach, CA! Koncert wyprzedany z wyprzedzeniem i zabójczy tłum. Również kolejna świetna impreza za sceną z Robertem Trujillo (METALLICA), Tonym Camposem (STATIC X), Dino Cazaresem (FEAR FACTORY), [o kurwa] i KENNY G (to prawda, on siedzi mocno w metalu!). Los Angeles zawsze był pełny załogi zachodniego metalu, która to załoga przychodzi zobaczyć dobre metalowe widowiska, a dzisiejszy wydawał się być takim. Dobrze było być w tej hali, gdzie tyle razy graliśmy zarówno jako support dla Alice Coopera i Dio w latach 80-tych, jak i jako główne gwiazdy od 1992 roku."



Dzień później, 31 sierpnia, na koncercie tych samych kapel w San Francisco obecny był Lars i James. Ulrichowi Mustaine zadedykował "My Last Words", jak to określił: "W duchu sprowadzenia Wielkiej Czwórki do Stanów" (video poniżej). Nie było to jednak żadne oficjalne potwierdzenie trasy. Poniżej wpis Shawna Drovera, perkusisty Megadeth, na oficjalnym forum Megadeth:



"Więc, ostatnia noc była pełna dobrej zabawy. Lars poprosił nas o zagranie 'My Last Words' dwie minuty, zanim wyszliśmy na scenę, a my, nie ćwicząc tego kawałka w tym składzie, Megadeth nie grał go od 2005 w krainie Oz, raczej go położyliśmy, niż wyszedł dobrze. Nie martwcie się jednak, bo gdy następnym razem Metallica przyjedzie tam, gdzie my mieszkamy, to odwdzięczymy się i poprosimy ich w TRAKCIE ich koncertu o najrzadziej grany kawałek w ich karierze. Baaaaaaaaaaaahhhhhhhhhaaaaaaaaaa. [Szeroki uśmiech].
Zostawiając jednak żarty na boku, naprawdę zabawnie było rozwinąć skrzydła i cieszyć się chwilą. Mam nadzieję, że tłumowi również się to podobało.

Jak to w San Fran, za sceną było mnóstwo muzyków, z którymi przebywanie oznaczało mnóstwo dobrej zabawy i udaną noc."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet