Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
| 27.04 |
PVRIS, Warszawa |
| 08.05 |
The Kills, Warszawa |
| 11.06 |
Tool, Kraków |
| 21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
| 13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
| 14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
| 13.08 |
grandson, Kraków |
| 08.08 |
Motionless in White, Kraków |
| 09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
| 02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
| 26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
| 26.06 |
Atreyu, Warszawa |
| 12.06 |
Underoath, Warszawa |
| 20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
| 20.04 |
Cassyette, Warszawa |
| 10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
| 06.04 |
King Nun, Warszawa |
| 30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
| 27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
| 26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
Mike Mushok o zespole Jasona - nie ma żadnych planów jak to wszystko potoczy się to dalej
dodane 24.12.2014 09:15:12 przez: Rafałwyświetleń: 3219
Gitarzysta Newsteda Mike Mushok w rozmowie ze stacją WDHA-FM 105.5 FM przyznał, że Jason Newsted pracuje nad nową muzyką, ale na chwilę obecną nie ma żadnych konkretnych planów jak jego zespół będzie funkcjonował dalej:
Mike Mushok: "Wiesz, ta sprawa z zespołem... Po tym jak nagraliśmy album i wróciliśmy z trasy Jason po prostu zamknął temat. Zdaje się, że chce po prostu chce odpocząć. Wszystko potoczyło się bardzo szybko, pojawiliśmy się, nagraliśmy album, zagraliśmy z 75 koncertów na całym świecie, toczyło się to wszystko szybko jak huragan. Sprawy w zespole trochę się zmieniły, ale myślę, że Jason był szczęśliwy, że udało nam się wydać album. Jestem z Jasonem w stałym kontakcie i wiem, że pisze nową muzykę, ale na chwilę obecną nie ma żadnych planów jak to wszystko potoczy się to dalej."
Waszym zdaniem
komentarzy: 22 Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Muf Wydafca jest złodziejem :P
|
I narobiliście mi chęci na ,,Muj wydafca" i po co? ;p
Marios:,,EPka "Metal" to mistrzostwo"
Ooo tak, mam na winylu koloru białego i baaardzo sobie chwalę!
|
Mitch przecież ja nigdzie czegoś takiego nie napisałem, ale wiadome że najbardziej rozpoznawalna postać, dlatego się nim posłużyłem z dopiskiem ekipą. :) oł natalia, natalia w bruklinie :D
| Mitch(nie chce mi się logować) 27.12.2014 11:32:59
Tomo, aż mi przypomniałeś o starym dobrym Kaziku, Kulcie i El Dupie ;D
No bo co jak co ale tekstów mu nie można odmówić. Ale tez i bez przesady, nie on to wszystko wymyśla od początku do końca
|
Dla mnie HMM to najlepsza płyta od czasów Electricitation. Ale tylko w wersji "special edition" (dobrze, że w ogóle taka została wydana) z trzema bonusami. EPka "Metal" to mistrzostwo. Szkoda, że dwóch z tych czterech petard nie ma w wydaniu podstawowym. Soldierhead, Above All, King Of The Underdogs, Godsnake i Skyscraper z przypuszczeniem graniczącym z pewnością, mogłyby stać się głównymi składnikami takiego Death Magnetic 2.
| vicek11 26.12.2014 14:06:23
a ja uważam że płyta jest zajebista i o wiele lepsza od 2 ostatnich płyt mety ... nie ma zajebistych kawałków??? a above all lub nocturnus ... czy king of the underdog
|
A ja uważam Nocturnus za bardzo dobry numer, dziękuję, dobranoc ;)
|
Tutaj Adamas ma rację, ludzi co potrafią sporo nie brakuje. Pytanie tylko czy potrafią naprawdę tworzyć, przecież 3/4 naszej estrady, która każdego dnia wyskakuje nam z telewizorów czy radia ma całkiem niezłe głosy, zdolności grania, a wręcz niektórzy są tacy że nie ma dla nich tego czego nie da rady zaśpiewać czy odegrać, ale jest jeden szkopuł. Wiele tych osób w życiu nie napisała ani jednej nuty czy linijki tekstu, bo kto inny za nich to robi i nie jest to lenistwo, a kompletny brak talentu twórczego.
I przeważnie tak jest, choćby Pan Staszewski, nie jest wirtuozem wokalnym, ale sam tworzy muzykę ze swoją ekipą i piszę rewelacyjne teksty, które wiele z nich dzieciaki już w szkolą analizują w podręcznikach od polskiego czy studenci piszą na ten temat prace.
|
Łe Jezu ile to ludzi potrafi śpiewać, grać, pisać. Nie oznacza to, że tworzą cokolwiek ciekawego.
"Zwykły basista"-są perkusiści co też potrafią zabrzdąkać na gitarze i nawet wydają albumy. Np. Matt Sorrum.
Ta płyta Newsteda nawet nie jest przeciętna. Tam nic nie ma co by zwracało na siebie uwagę. Niechby 1-2 kawałki były mega to by uratowały album.
a7xsz
Zatem musisz się bardziej postarać. Sądzę, że zasługujesz na niską notę za ostatni występ. 3/10 w skali Trola.
|
Jason był całkiem niezły w Mecie, chórki były zajebiste, dobrze że czasem Het mógł odpocząć od śpiewania, bo teraz tylko on otwiera gębę na koncercie, bo Roberto i Kirkor to lepiej żeby buzi do mikrofonu nie otwierali i uważam że Dżejson pasował tam idealnie.
Ale tak jak orzel napisał, do geniuszu Heta daleko mu brakuje, mam akurat te płyty, które Jason wydał i nie są złe, ale cudo to to też nie jest i nie jest to muzyka do której będzie się wracać. Przynajmniej w moim wypadku, ponoć teraz coś znów tworzy, zobaczymy, może będzie ciekawiej, ale też bym na cud nie liczył. Może gdyby był w Mecie to koncerty były by bardziej urozmaicone, bo by czasem tam coś pograł samotnie na basie, bo raczej na jakieś zamiany instrumentami czy granie medleyów się nie zapowiada jak kiedyś. Odwalą seta i się zmywają, a szkoda.
|
a7xsz
A co ma piernik do wiatraka?
Ty tutaj na 10 roznych tematow..
Anyway: LOS jest tez przecietny..
|
Skoro płyta Jasona przeciętna, to jakie określenie pasuje do LoS? :)
Jason ma szacunek bo z niczego od zera w niecały rok zrobił zespół i wydał płytę. Zwykły basista potrafi grać na gitarze, śpiewać i pisać teksty. Aha no i tworzyć sam muzykę. Ile pomysłów w tym czasie stworzył Roberto? :)
Oburzenie jest że Rob to nie tylko białe skarpetki i pajacowanie, bo grywał np u Ozzyego. Ok, tak samo Jason nie będzie zapamiętany jako "były basista Metalliki", tylko jako gość z zajebistym voc, prezencją i energią na scenie, który potrafił więcej i chciał więcej.
|
Ta plyta Jasona jest odzwierciedleniem tego wywiadu.
Szybko sie pojawila i szybko sie o niej zapomnialo.
Dla mnie osobiscie byl to przecietny album, jednym uchem wlecial, drugim wylecial.
Jasonowi daleko do geniuszu Hetfielda, mimo to wolalbym go w Mecie zamiast Trujillo.
| |
| exxxile 25.12.2014 01:47:59
Zależy jaką kto chce budować markę. Jeżeli taką jak Metallica (rozpoznawalny znak towarowy, budujący swoje imperium na rzeczach nie zawsze związanych z muzyką), to faktycznie, warto tkwić w jednym, nierozwijającym się od dawna, ociężałym molochu. Jeżeli ktoś chce po prostu tworzyć dobrą muzykę, to czasem pomaga skakanie "z kwiatka na kwiatek" (akurat zespół Jasona uważam za totalnie przeciętny metal, ale tak to wygląda z mojego punktu widzenia).
|
Szkoda, że już po wszystkim. Wrócił na rynek dobrą płytą i po roku koniec. Ale skoro "Newsted" pojawił się niespodziewanie jak grom z jasnego nieba, to nie można być jakoś bardzo zaskoczonym, że równie niespodziewanie zniknął. Niezmiernie się cieszę, że był twardy w postanowieniu, że odchodzi z Metalliki. Przynajmniej dziesięć razy nie wracał i znów nie odchodził. Metallica zyskała dzięki temu stabilność emocjonalną. Może za jakiś czas Jasonic znów wypłynie z nowym pomysłem? A jaki jest Jason, każdy widzi. Nie potrafi skoncentrować się na jednym projekcie. Skakanie z kwiatka na kwiatek nie służy budowaniu marki. Jedyna marka, w której zaistniał to Metallica i raczej trudno mu będzie być przedstawianym inaczej niż "Jason Newsted, były basista Metalliki".
|
Trolem byłem, ale utyłem hihi :D
|
Ulfield
Don't feed the Trol :D
| |
|
Różnica między Jasonem a Metą, czyli prawdziwym muzykiem a pajacami, jest taka, że Jason założył zespół w Październiku 2012 a nową płytę wydał już w Sierpniu 2013.
On sam w tyle czasu zrobił płytę, a trzej wielcy geniusze już w kilka lat nie potrafią nawet porządnie skleić i zrobić w miarę normalne na średnim poziomie brzmienie takiego LoS.
W dodatku Jason potrafi zniknąć, zamilknąć i okazuje się że robi nową muzę, nie pajacując czy chwaląc się że ma 1000 riffów i zapewne jak wyjdzie to i tak fani się na nią rzucą bo gościa uwielbiają, więc wcale nie musi podsycać zainteresowania sobą jakimiś gównami typu przecinanie wstęgi czy pajacowanie na meczu drużyny sportowej.
|
Jeśli popracuje w ciszy i spokoju, to może wykluje nam się naprawde ciekawy album. Może nawet lepszy od nowego Naszych starych znajomych, jeśli ci wogóle w koncu cos zaczną 'Naprawde Robic" w tym kierunku. =]
|
to juz wiemy dlaczego tak cicho o Jasonie ostatnio, spokojna praca nad nowa muza i przerwa od całego zgiełku :)
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
| 
