Jako fan Dream Theater Bart natknął się na forum perkusisty tego zespołu,
Mike'a Portnoya, na relację z koncertu w MSG. A jako fan Metalliki
przesłał ją do nas. Portnoy napisał o tym koncercie na stronie www.mikeportnoy.com w rubryce "Hero of The Day", gdzie pisze o swoich ulubionych ludziach, filmach, płytach etc.
Poniżej tłumaczenie przesłane przez Barta:












Poszedłem wczoraj [tj. 15.11.2009] zobaczyć Metallikę w Madison Square
Garden razem z rodziną i moim kumplem Chrisem Jericho...

Muszę stwierdzić, że Lars Ulrich jest jednym z jednym z najbardziej
klasowych gości w tym biznesie...
Po pierwszej piosence wysłał do nas swojego asystenta, żeby Melody i
Max [dzieci Portnoya] mogli zobaczy show ze sceny.

Obejrzeliśmy cały koncert z jego perspektywy (z jego synem siedzącym z
nami, uprawiającym air drumming śladami ojca przez cały czas!) a on sam
przychodził do nas przybić piątkę Maxowi i Melody oraz porozmawiać ze
mną między piosenkami...

W międzyczasie, Metallica zagrała najbardziej odjechanie niesamowitą
setlistę, jaką kiedykolwiek widziałem na ich koncercie... Rzadko grane
rzeczy jak Shortest Straw, Dyers Eve, Trapped Under Ice... Mniej
znane nowe kawałki takie jak My Apocalypse i Judas Kiss... I
oczywiście wszystkie klasyki. Ja i Jericho szaleliśmy cały czas jak
dwójka małych dzieci!!!

Nie tylko Lars był świetnym gospodarzem, później również Kirk, James i
Rob byli naprawdę spoko podczas spotkania się z nami...

Pomimo bycia członkiem jednego z największych zespołów na świecie,
Lars ciągle jest kolesiem z klasą... Rządzisz, gościu!

MP

PS - Sayid z Lost również siedział z nami cały czas.... Serio!!!
Żałuję, że nie strzeliłem fotki z nim...

Tłumaczenie: Bart










Fotki

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet