Wczoraj wrzuciliśmy kilka wypowiedzi muzyków Megadeth tutaj - dziś dodatek - wypowiedź Dave'a Mustaine'a dla Exclaim.ca:



Dave: Coraz więcej dziennikarzy powinno być odpowiedzialnych za to co robią. Powinno odwoływać się do faktów, albo pisac, ze coś jest hipotetyczne. Nigdy nie powinni być kimś, kto rozpowszechnia brudy i kłamstwa, prawdziwe dziennikarstwo to romantyzm. Teraz można pójść gdziekolwiek i przeczytać cokolwiek co jest tak obrzydliwe i wstrętne jak tylko można sobie wyobrazić, ale ludzie boją sie do tego przyznać. Jeśli zszargasz czyjąś reputację... wiesz, niedawno w Europie pogadałem szczerze z Larsem [Ulrichem], Kerrym [Kingiem] i Scottem [Ianem] w czasie koncertów wielkiej Czwórki. Lars powiedział: "To wasza wina goście, że te waśnie wciąż trwają, ponieważ są jakieś relacje między nami, są relacje, które myślicie, że mamy, i o której wszędzie mówicie... o takich, których miedzy nami niema." Nie walczyliśmy ze sobą od lat, nie kłóciliśmy się od lat i jesteśmy przyjaciółmi od pierwszego spotkania. Możesz być z kimś przyjacielem i mieć z nim różnicę zdań albo kłótnie. Wydaje mi się, że ostateczna kropka przy zdaniu 'Nie ma już pieprzonych waśni!' została postawiona przy okazji koncertów Wielkiej Czwórki.

Więc to dziennikarze utrzymywali tę sensacyjna waśń między Megadeth i Metalliką?
</br>Tak, ale jest już w porządku. Przebaczam. Mogę przebaczyć i jest fajnie, ale już czas aby przestać. To ciągnie się już zbyt długi czas.
[...]
Megadeth to byłem ja sam po Metallice. Gdybym odszedł gdzieś sam od Megadeth to czym by to było? Jak by to brzmiało? Byłoby cięższe czy bardziej melodyjne? Megadeth jest tak ciężki jak tylko może być. Gdybym zrobił jednak coś sam, to byloby to coś pomiędzy Killing Is My Business... i Risk.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet