W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Nergal o Wielkiej Czwórce
dodane 11.06.2010 06:19:50 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1645
W dzisiejszym magazynie Co Jest Grane, dodatku do Gazety Wyborczej znalazł się wywiad w Nergalem z Behemotha, na temat zespołów, które wystąpią w najbliższą środę na Bemowie:




Metallica

Historia. Legenda. Zespół wielkiej miary, metamorfoz. Przez cały czas zachowujący wielką klasę. Bywa tak, że ludzie zaczynają swoją przygodę z ciężką muzyką, od właśnie Metalliki. Mnie grzał Iron Maiden. Fanem Metalliki stałem się z czasem. Mam do nich szacunek za ogromny wkład w metal. Za to, że grając ciężką muzę, są obok Rolling Stones i U2 i kilku innych zespołów jednym z największych bandów na świecie. Ich ostatnia płyta brzmi tak jakby nagrali ją dwudziestopięciolatkowie. Powtórzyli oczywiście formuły z przeszłości, ale podali je w świeżej formie. Fajnie, z zajebistym kopem.





Anthrax


Byłem jako dzieciak wielkim, lojalnym fanem tej kapeli. To było w czasach "Among the living" i "State of Euforia". Potem straciłem kontakt z tym zespołem. Aż do czasu wydanego w 2003 r. albumu "We've Come for You All", który uważam za opus magnum Anthraxa. Bardzo dojrzały album z wokalistą Johnem Bushem, który jest niezaprzeczalnie najlepszym wokalistą tej kapeli. News o tym, że wrócił do niej na wokal Joey Belladonna totalnie mnie załamał. Nie cierpię jego maniery. Tego piania. Widziałem już koncert w tym składzie. Nie zrobiło to na mnie absolutnie wrażenia, ale no cóż, to kolejna legenda, także pewnie znów obejrzę.




Megadeth


To dziwne, mieliśmy już grać wspólne koncerty z Megadeth, ale Mustaine się nie zgadzał. Teraz natomiast nie miał z tym problemu. Oczywiście podejrzewam, że chodzi o pieniądze. On reprezentuje drugą stronę - jest nowo narodzonym chrześcijaninem. To, że będzie dzielił scenę z Behemothem będzie zabawne, ale w sumie czemu nie? (śmiech) Mustaine mnie śmieszy. Te jego wieczne kłótnie i obrażanie się na wszystkich, taka mydlana opera. Ale oczywiście mam do niego szacunek za to, że jest wielkim muzykiem i ma wielki wkład nie tylko w thrash, ale w ogóle metal.





Slayer


Prawdopodobnie mój ulubiony zespół. Mieliśmy z Behemothem tę wielką przyjemność i zaszczyt, że zagraliśmy w Stanach przed Slayerem. Było świetnie. Oglądałem ich i teraz też zobaczę cały występ. Oni przez cały czas nagrywają świetne płyty. Trzymają fason. Do przodu absolutnie. Energia dzieciaków. Bardzo sobie cenię ten cały anturaż, imidż i to wszystko co się dzieje wokół nich. Oni będą mieli za chwilę pod pięćdziesiątkę, a mam wrażenie, że są w najlepszej formie w jakiej kiedykolwiek byli. Dwie ostatnie płyty są naprawdę super. A tak poza tym, to mili ludzie.





Behemoth


Mówić o sobie jest trudno. Ale ok. Profesjonalny, szczery band z Polski. Nie przez wszystkich rozumiany, na szczęście. To będzie wczesny występ, także będzie jasno i publiczność będzie jeszcze nie gotowa, ale myślę, że się uda.


Źródło: cjg.gazeta.pl
ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak