gbhjdskq

02.05.2014 14:28:51

O  IP: 89.230.210.193

a7xsz Ja nie mówię że gram czy że mam jakieś genialne kawałki. Nie mam czym się pochwalić. Po prostu wyrażam swoje zdanie, które mam na wiele różnych tematów (to chyba dobrze i lepiej mieć swoje zdanie niż być nijakim przytakiwaczem czy chorągiewką..).

Hahahaha, ale mnie rozśmieszyłeś.

Po pierwsze promo - niedawno trąbiłeś na Overkillu, że nagrasz wspaniałę płytę i wszystkim pokażesz jakie płyty trzeba nagrywać.

Po drugie primo ;) - jakiś czas temu byłeś bezkrytycznym fanem Mety, potem zacząłeś wieszać na niej psy, potem był znów odwrót, w kierynku fanboya, a później zpowrót do krytykanctwa.

Stary to gorzej niż choągiewka. Takie przechodzenie z jednej skrajności do drugiej to prawie depresja.

02.05.2014 13:25:58

O  IP: 159.205.0.209

Cover Oriona, całkiem sympatyczny. Przydało by się tylko według mnie wyciągnąć więcej dołu z gitary, bo strzela górą, jest środek, ale brakuje zdecydowanie dołu, poza tym wszystko git. :)

NIKT

Pamiętasz jak ci przesłałem garstkę moich metallikowych nagrań ? Były koszmarnej jakości nagrywane metodą mikrofon ze słuchawek przystawiony go głośnika z piecyka ? ^^ Coś tam kiedyś wspominałeś, że masz trochę materiału na kasetach, może żonka nie wyrzuciła jeszcze. ^^

a7xsz

Akurat bardzo lubię grać odtwórczo i wcale nie czuję żadnej ujmy na honorze. Wprost przeciwnie, przyjemnie sobie tak pograć jak to robili gitarzyści z naszych ulubionych zespołów, bo tak naprawdę o to chodzi :)
Bardzo fajnie mi się gra kawałki ze wczesnego Judas Priest, kawałki technicznie nie są może zbyt trudne, ale mają to coś ;))

DanielZywy

Trudno je ze sobą porównać, ze względu na duży kontrast w jakości nagrań :P
Ale jeśli miałbym próbować to bym jednak wybrał Orion, ponieważ Sandman wydaje mi się zbyt oklepanym utworem do coverowania, zaś Orion jest dużo rzadziej coverowany.

01.05.2014 20:53:50

O  IP: 164.126.233.122

Ja nie mówię że gram czy że mam jakieś genialne kawałki. Nie mam czym się pochwalić. Po prostu wyrażam swoje zdanie, które mam na wiele różnych tematów (to chyba dobrze i lepiej mieć swoje zdanie niż być nijakim przytakiwaczem czy chorągiewką..).

W mojej ocenie granie utworów kogoś innego to rzecz głupia i strata czasu, energii. Wiele zespołów młodych zamiast wymyślać swoje kawałki to skupia sie na idealnej kopii swoich mistrzów i tłuką tacy Mastera po tysiąckroć aż uda im się po miesiącach zagrać w 100% jak na płycie. I co im po tym?

Dla mnie granie na instrumencie równa się tworzenie, wyrażanie emocji, kreatywności.. zabawa, kombinowanie, aranżacje.. a kopiowanie jest proste i prymitywne i do niczego nie doprowadzi.

To tylko moje zdanie, jak ktoś lubi sobie dla sportu grywać covery, to przecież mu nie zabraniam ;) Mój sąsiad z góry jakoś się nie przejmuje i katuje mnie Seekiem, Creepem i Masterem co jakiś czas...

01.05.2014 20:36:56

O  IP: 81.190.104.216

a7xsz
Bez żadnej uszczypliwości stary piszę: pochwal się muzą jaką "robicie". Ja mam straszny szacunek do ludzi grających dla przyjemności i bardzo podobają mi się rzeczy nawet kiepskiej jakości wprost z garażu. Też kiedyś próbowałem coś robić no ale widać pisane mi było być robolem dla przyjemności;)

01.05.2014 19:52:41

O  IP: 164.126.233.122

cover Oriona spoko

ale moje zdanie na temat takich coverów jest niezmienne - szkoda zachodu i nic nie warte. zrobić cover można dziś wszystkiego, bo na tacy są podane tabulatury wystarczy parę dni poćwiczyć.

prawdziwą wartość mają dla mnie autorskie kawałki

01.05.2014 19:33:06

O  IP: 83.31.172.108

Dwa covery na początek majówki :) Który lepszy?