Po wypowiedziach muzyków Megadeth (tutaj) pora na to, co o koncertach Wielkiej Czwórki powiedzieli członkowie Slayera, a w zasadzie Kerry King. Jako dodatek - pierwsza wspólna fotka Wielkiej Czwórki i materiał video z tej mini-sesji:





Kerry King dla NME.com:


"Nazywam się Kerry King, gram w Slayerze, to nasz pierwszy Sonisphere. Gramy już jakieś... 28 lat, czy coś koło tego i w końcu ten koncert ma miejsce. Czy ktokolwiek by się spodziewał, że nasza Czwórka zbierze się razem i będzie to coś tak ważnego, że tu w Polsce zbierze się 80 tysięcy osób? To dość niesamowite. Jesteśmy na trasie już jakieś trzy tygodnie, więc jesteśmy już rozgrzani. Trochę ciężko było ułożyć tak krótką setlistę, ponieważ jest tyle kawałków, które chcielibyśmy zagrać, ale będzie... brutalnie człowieku. Sam jestem ciekawy, bo jeszcze czegoś takiego nie próbowaliśmy.

Byliśmy wczoraj z Metalliką na kolacji dla wszystkich zespołów. Było spoko, siedziałem przy stoliku z Shawnem [perkusista Megadeth], gitarzystą Megadeth... Chrisem. Popatrzyłem na wszystkich i powiedziałem: 'hej, jest tu mnóstwo znanych ludzi' [śmiech]. To było kurwa cholernie surrealistyczne."









Kerry King dla magazynu Revolver (wspólny wywiad z Davem Mustainem, tu tylko wypowiedzi Kerrego)::


Revolver: Jak doszło do trasy Wielkiej Czwórki?
Kerry: Było to coś, do czego dążono, pozostało nam więc tylko ostatecznie się pod tym podpisać. Powiem ci stary, że nie wierzyłem, że przez 27 lat, od czasu, gdy wydaliśmy pierwszą płytę, nikt nie starał się do czegoś takiego doprowadzić. To, że teraz ma to miejsce jest czymś tak zajebistym, tak ważnym, że każdy zakątek na świecie chce tego samego. Nie wiem, dlaczego zabrało nam tak dużo czasu.

Revolver: Z transmisją satelitarną, czy ta trasa nie staje się międzynarodowym wydarzeniem?
Kerry: Według mnie, dla amerykańskiej sceny metalowej jest to najważniejsza trasa, jaka kiedykolwiek miała miejsce. Wydaje mi się, że jedynym powodem, [dla którego kina to transmitują] jest fakt, że nie ma jeszcze w planach tej trasy po Stanach. Jak na razie to jedyny sposób, aby nas zobaczyć. Nie będzie tam jednak pełnych setlist, chyba tylko po 45 minut dla nas i godzina dla Metalliki.

Revolver: Od dłuższego czasu wydawało się, że między Wami było dużo złej krwi, szczególnie pomiędzy Slayerem i Megadethem, oraz Megadethem i Metalliką. Co sprawiło, że jest inaczej?
Kerry: Zanim ruszyluśmy z Megadethem na australijską i japońską trasę, przeczytałem, magazyn wywiad z nami i Davem w magazynie Revolver. Nie mogłem sobie przypomnieć dlaczego nie byliśmy już przyjaciółmi, nie mogłem sobie przypomnieć na co byłem zły. Dotarliśmy do lotniska, zobaczyłem jak idzie przez halę przylotów, podszedłem, uścisnąłem mu rękę i powiedziałem: 'Hej koleś, nie pamiętam, czy rozmawiałem z Tobą choć raz w ostatnich 15 latach'. Mieliśmy przed sobą ogrom koncertów, ale szczerze, gdy z nim rozmawiałem, przypomniał mi się koleś, jakiego znałem sprzed 25 lat.

Revolver: Co jest reprezentowane przez Slayer w Wielkiej Czwórce?
Kerry: Reprezentujemy w Wielkiej Czwórce wszelkie zło, a historycznie, wydaje mi się, że reprezentowaliśmy najlepszy thrash. Zabawne jest to, jak te cztery zespoły z tego samego ruchu stały się tak różnymi jednostkami.

Revolver: To Metallica jest główną gwiazdą tego koncertu, ale czy nie powinni się obawiać, że ktoś z Was wcześniej rozpieprzy scenę?
Kerry: Jedna rzecz, z której nie jestem zadowolony - i nie wiedzieliśmy o tym, aż przyjechaliśmy tutaj - to to, że nie zawsze Wielka Czwórka gra koncerty po sobie. Czasami są wrzucone kapele między nas, a to w pewien sposób jest rozczarowujące. Noc, kończąca się koncertami Anthraxu, Megadethu i Slayera byłaby brutalna. Nie mam nic przeciwko innym zespołom, ale nie wiedziałem o tym. Ale tak, kilka razy otwieramy koncert Metallice. Na tej trasie widziałem Metallikę już dwa razy, i może nie mają tych samych gadek, dzwonków i gwizdków co w Stanach, ale koncertami zabijają. To profesjonaliści, nie będą mieli żadnych problemów. Jak powiedziałeś, nasze sety są brutalne, ale gramy ich, aby zawierać przyjaźnie."

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet