W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
W którym kierunku pójdzie Metallica na nowym albumie?
dodane 07.02.2014 12:59:47 przez: Leper_Messiah
wyświetleń: 3365
Serwis news.radio.com opublikował artykuł, w którym podał kilka kierunków, w które mogłaby pójść Metallica na najnowszym albumie. Tłumaczenie wewnątrz, zapraszam.





1. Metal symfoniczny

Ok, pamiętacie S&M? W 1999 Metallica związała się z Filharmonią z San Francisco na albumie, który połączył thrash z nutą muzyki klasycznej, co stworzyło partię wspaniałych smyczków i instrumentów dętych uzupełniających mocne gitary i perkusję. Nawet zrobili utwór, który czasem pobrzmiewa w radio - No Leaf Clover. Poza S&M, niewielkich wpływów trudno szukać, ale licząc sukces sprzed wielu lat - oraz niedawny występ z Lang Langiem - może jest to jakiś pomysł, aby nagrać album z wokalem, gitarami, perkusją i basem, ale również z fortepianem, smyczkami i trąbkami?

[Chyba zapomnieli o Low Man's Lyrics, Unforgiven III czy choćby Lulu - red.]

2. Wrócić do korzeni, a nawet bardziej

Death Magnetic był doceniany przez to, że stanowił powrót do przeszłości, a konkretnie do 1991r. i Black Albumu czy 1988 i ...And Justice For All. Jednak pomimo faktu, że ten krążek był oczekiwany od wielu lat, wciąż ma w sobie usypiające single jak The Day That Never Comes czy kolejną część Unforgiven (wskazówka - zabić pomysł na Unforgiveny!).

Tym, co uczyniło Kill'em all tak znaczącym to fakt, że album odrzucał chwilę oddechu, wciąż atakując słuchacza głośnym thrashem przez niemal godzinę. Zobaczmy to samo na 10. krążku - śmiałą, niezachwianą, prawdziwą speed metalową siłę, która pokazałaby, że James Hetfield i Lars Ulrich, pomimo że mają pięćdziesiątkę, dalej są w stanie pokazać młodzieńczą naturę. I oczywiście, zatrudnijcie Flemminga Rasmussena jako producenta!

3. Podążać tym samym tropem

Death Magnetic fragmentami był szybki, ale czasem też tró metalowcy potrzebują kawałka ze średnim tempem, aby odetchnąć. Nie przekreślajmy kontynuacji tego albumu: szczerze mówiąc, to dobrze zadziałał w procesie przywracania Metalliki jako grupy z czasów ich młodości, zwłaszcza po krytyce jaka spłynęła na nich po St. Anger. Coś w stylu The Day That Never Comes może być szansą na wkupienie się do rozgłośni radiowych, a taki album wprowadzałby harmonię pomiędzy mocniejsze momenty i te wolniejsze.

4. Idźcie w punk (i pogadajcie z Trujillo!)

Kto powiedział, że Metallica musi utrzymać kurs na metal/hard rock? Wiele z tego, co osiągnęli jest dalekie od hardcore'owego punku z lat 80. Może ludzie by się zainteresowali, gdyby Metallica cofnęła się 20 lat wstecz, porzuciła melodię, wyostrzyła gitary, a Hetfield powrócił do warczącego growlu. Cóż, basista Rob Trujillo spędził trochę czasu w Suicidal Tendencies, kapeli, która zinstytucjonalizowała gatunek taki jak hardcore punk. Wprowadźmy go do gry; to jego drugi studyjny album z Metallicą.

5. Wrzućmy cover lub dwa

Wiecie, który utwór Metalliki jest genialny> Ich cover Boba Segera Turn The Page, wydany w 1998r. Dali tym samym hołd Segerowi, zwłaszcza poprzez podkreślenie gitarowego brzmienia, które jest kwintesencją tego zespołu - uczynili z tego coveru niejako własny utwór. To mogłoby być fajne, dać jakiś cover do albumu studyjnego, oprócz własnego materiału. Może Johnny Cash albo George Jones? Chcecie czegoś nowszego? Z różnych powodów, Sail od Awolnation byłby w sam raz.



Leper Messiah

Overkill.pl



Waszym zdaniem
komentarzy: 29
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Sniady
11.02.2014 11:52:55
O  IP: 89.69.48.227
Egon
Dla mnie jest to proste jak 2x2 scena muzyczna to nie teatr czy film.
Behemoth jest kojarzony najpierw przez swój wizerunek (nie mówię tu o osobach, które tego słuchają tylko o odbiorze społecznym) a potem przez muzykę i mi to nie odpowiada bo dla mnie ten wizerunek jest przejaskrawiony zrobiony pod publiczkę.
I nie porównuj filmu o wamiprach itd. Behemoth całą swoją ideologię i wizerunek opiera na złym diabełku... piszę diabełku bo nawet Piasek robił sobie jaja z Nergala jaki to z niego szatanek w wypindrzonej gębusi.
Kończę te dywagację po nie mam zamiaru nikogo przekonywać, dla mnie najpierw liczy się muzyka i jakby Behemoth bez tej całej szopki zagrałby koncert bardziej by mi się podobał... a muzycznie są dobrzy więc co tu gadać.
Egon
10.02.2014 22:34:27
O  IP: 87.96.23.114
Sniady - a jak tos robi film o wampirach to musi wierzyc w ich istnienie. Zamiast słowo wampir podstaw:elf, smerf itp. Zamiast film muzyka, wizerunek sceniczny itp. Dasz rade a jak nie idz zapytaj proboszcza
NIKT
10.02.2014 17:39:11
O  IP: 81.190.103.97
Sniady
Tak na prawdę to nikt jeszcze diabła nie widział więc nie wiadomo za kogo się NERGAL przebiera;) Może jednak bardziej upodabnia się do aniołka a tylko my "ziemianie" mamy wypaczony spojrzenie na to co ładne=dobre a brzydkie=złe:))
Sniady
10.02.2014 10:54:40
O  IP: 77.252.166.33
No to tym bardziej - nie wierzy w szatana a cały jego wizerunek sceniczno, muzyczno, wizyjny jest oparty na wizerunku upadłego anioła i dla mnie jest to nieautentyczne z tą szopką z przebierankami, ćwiekami i mąką na twarzy.
Trochę jak ten Wojewódzki, ateista, który bez Radia Maryja żyć by nie mógł.
Mnie coś takiego razi a innym się to podoba ich sprawa.
Egon
09.02.2014 22:11:09
O  IP: 31.61.140.146
Nergal jest ateistą i nie wierzy w szatanay i inne bogi. Zresztą ciekawie mówił o tym w programie wojewódzkiego swego czasu
Sniady
09.02.2014 13:43:56
O  IP: 89.69.48.227
Adamas
...ale ja nie mówie,że nie zwracam na to uwagi wręcz odwrotnie,przeszkadza mi taka otoczka. A co to glam rock?-nie moja bajka
A7XSZ
mi to się za bardzo kłuci~ateista,który wierzy w szatana.
Ale jak już podkreślałem z albumem się zapoznam.
LSS
09.02.2014 13:28:03
O  IP: 83.27.223.151
W kierunku rozpadu zespolu...
Adamas
09.02.2014 13:27:24
O  IP: 192.162.151.197
Sniady
Przecie malowanie paznokci u Mety pojawiało się jeszcze przed Loadami. Poza tym co powiesz o całym glam rocku?

Stary takie "nie zwracanie uwagi na wygląd" zazwyczaj polega na "ocenianiu innych po wyglądzie".
a7xsz
09.02.2014 13:21:00
O  IP: 164.126.228.69
A gdzie ma sięgać? To jest zbiór starych zapisków mniej lub bardziej zmienionych przez lata i lepiej lub gorzej przetłumaczonych.
Bycie chrześcijaninem to wyznawanie określonych nauk, przestrzeganie określonych zasad i branie udziału w obrzędach.

Dla mnie jest autentyczny, bo mówi publicznie to co uważa. Nie wierzy w bogów, a szatana uważa za fascynującą postać.

Teledyski, otoczka, no to przecież biznes. Czymś trzeba zainteresować tych nastolatków którym się wydaje że to cool.
Sniady
09.02.2014 12:49:46
O  IP: 89.69.48.227
RafalekM
Już oleję ten sarkazm "chłopcze" bo mnie to wali..
Dla mnie wiarygodny artysta to taki, którego wizerunek sceniczny nie odbiega o lata świetlne od tego jaki jest na co dzień, takie jest moje zdanie i całkowicie się z nim zgadzam.
Takie przebieranki to w teatrze do sztuki.
Dla mnie jest to szopka wizyjna na potrzeby podniesienia swojego "szatańskiego" wizerunku i jest to dla mnie nieautentyczne. Nie ciekawią mnie takie przebieranki, oczywiście jak miałem te naście lat to np. plakat Dimmu Borgir wisiał u mnie bo to wydawało mi się takie cool, ale wyrosłem z tego.
Dla jedynym wiarygodnym artystą z tego gadunku jest Varg Vikernes bo swoją postawą faktycznie udowadnia, że ma szatana za skórą a nie na koszulce by babcie straszyć. - oczywiście nie popieram takiej postawy.
Druga sprawa to muzyka, mogę jej przesłuchać, ale bez teledysków bo są śmieszne.
Już pomijam fakt, że ktoś niby jest anty chrześcijaninem a czerpie garściami ze Starego Testamentu by swoje teksty pisać.
czołgista
09.02.2014 07:00:08
O  IP: 89.69.240.35
pójdą w stronę Lulu tylko,że wokal będzie Jamesa.w najgorszym wypadku pójdą w stronę słońca
RafalekM
08.02.2014 23:37:50
O  IP: 77.253.205.81
Sniady, chłopcze, z kim ma się Darski spotykać żeby być dla Ciebie wiarygodnym? Pewnie najodpowiedniejsza byłaby jakaś garbata Rumunka, wskazane amputacje kończyn i ostatnie stadium syfilisu. Nie wiem też co złego widzisz w dbaniu o własny wizerunek i wygląd.
Sniady
08.02.2014 20:33:38
O  IP: 89.69.48.227
Płyty mogę przesłuchać bo słyszę o niej dużo dobrego to co mi szkodzi, ale drażni mnie ten wizerunek i nic na to nie poradzę.
Jak widzę teledysk i w sumie człowiek "myśli", że to wcielony szatan występuje a potem tego gościa widzi u boku cycatej typowej celebrytki wystylizowanego na playboya i robi z siebie ofiarę typowych ustawek w brukowcach to jest to dla mnie pomieszanie z poplątaniem, bo rozumiem wizerunek sceniczny, ale jest to dla mnie nieautentyczne i tyle.
Zresztą pod kątem wizerunkowym to okres Loadów był dla mnie najgorszy malowanie paznokci,fryzurki itp. - nie mówię tu oczywiście o muzyce.
Mrs Hammett
08.02.2014 19:32:21
O  IP: 80.48.35.224
s&m być może koncert jeszcze się "odbędzie" :D Sam Michael Kamen mówił, że pomysł koncertu był w "poprzednim życiu". Tak więc może kiedyś w innym świecie bądź wymiarze... ;)
orzel
08.02.2014 19:29:13
O  IP: 94.220.50.45
@Sniady
Posluchaj nowej plyty to moze zmienisz zdanie.
Wizerunek sceniczny moze polaryzuje ale ta plyta jest ich apogeum muzycznym.

Egon
08.02.2014 19:03:56
O  IP: 5.173.167.175
Behemoth to akurat nie jest kapela odpustowa
Sniady
08.02.2014 18:06:56
O  IP: 89.69.48.227
Mam nadzieję, że nigdy nie pójdą w taką stronę jak kapele typu BEHEMOTH i inne odpustowe przebierańce karykaturalnie przedstawiające niby to swoje poglądy.
WRU
08.02.2014 17:07:43
O  IP: 83.9.28.194
Nie chcę się powtarzać, ale najsłabszym punktem ostatnich dwóch albumów studyjnych były aranżacje utworów. Jeśli nowy album będzie kontynuacją Death Magnetic, ale ze świetnymi aranżacjami zamiast wtykaniem na siłę dużej ilości riffów to będzie zajebiście.
III
08.02.2014 12:36:24
O  IP: 80.55.49.145
orzel
08.02.2014 07:06:48
O  IP: 94.220.50.45
Gdyby babcia miala wasy to by byla dziadkiem.
Kogo takie cos interesuje???
Greg Pindelman
08.02.2014 00:46:55
O  IP: 79.186.198.108
Obojętnie w jakim kierunku pójdą, byleby brzmienia nie zje##li! (vide Death Magnetic)
s&m
08.02.2014 00:23:16
O  IP: 46.215.15.193
a ja przypomnę tym co wtedy siedzieli w temacie, że za czasów sm metallika mowila o kontynuuowaniu wspolpracy z Michaelem Kamenem. Nie mial to byc dokladnie taki sam projekt jak S&M ale z angażem symfonii, jednak przykra rzeczywistosci przekreslila plany.
wachu
07.02.2014 23:03:26
O  IP: 89.77.201.172
Jeśli Meta pójdzie w funk jak swojego czasu jak Clapton to dla mnie bomba :D
http://www.youtube.com/watch?v=QtWC2UNTFEY
Tego jeszcze nie grali :p

Pokaż podgląd
Egon
07.02.2014 22:12:30
O  IP: 164.127.15.104
Moim zdaniem Meta zapoda teraz funk ;P
barnej69
07.02.2014 20:54:25
O  IP: 77.65.81.64
Mogła by brac przykład z Behemotha :) Słyszeliście Nową płytę ??? "The Satanist" Polecam wszystkim . >> BEHEMOTH RZĄDZI <<
_Just-ME
07.02.2014 20:18:01
O  IP: 80.51.59.2
Chętnie posłucham czegoś w stylu Metallica and Friends :P Jak pierwsza płyta Slasha.
Adamas
07.02.2014 19:56:01
O  IP: 192.162.151.197
Otóż Metallica pójdzie w kierunku zapewne niespodziewanym.
Jason Newsted
07.02.2014 19:05:14
O  IP: 185.12.21.22
Wspólna płyta Mety i Apo marzyła mi się już dobre 10 lat temu..Gdyby do tego dołożyć gościnny udział Tarji Turunen albo Sharon den Adel to byłoby zajebiście :) Jednakże o czym tu w ogóle mowa skoro sam nowy album Metalliki na obecną chwilę wydaje się być czymś zupełnie nierealnym, więc takie życzeniowe podejście jest dalece pozbawione sensu i logiki :)
Leper_Messiah
07.02.2014 18:18:02
O  IP: 195.150.233.10
To co, może Punktallica? Albo wspólna płyta z Apocalypticą - patrząc wstecz na wykonanie One z Fillmore, to mogłoby być fajne :)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak