W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Z Metalliką na Backstage'u, cz. 1
dodane 08.12.2010 11:55:35 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 2415
Na ostatniej części trasy po Australii, przed pierwszym koncertem w Melbourne, Lars udzielił wywiadu dla Faster Louder. Z piętnasto minutowej rozmowy wykrojono wówczas sześć minut, a wywiad ten tłumaczyliśmy tutaj. Wywiad przeprowadzała elmokeep i kilka dni temu zamieściła ona na stronach Faster Louder relację zza sceny tego koncertu. Poniżej tłumaczenie pierwszej części, które nadesłał nam Mi_rai - dzięki serdeczne! Fotki pochodzą ze strony photoblog.pl/jameshetfield.








Metallica jest straszna. Prawda? Przynajmniej w mojej pamięci po obejrzeniu teledysku do Enter Sandman, są kurewsko przerażający. No więc jestem nerwowa przed wywiadem z Larsem Ulrichem, można powiedzieć że z całego rock'n'rolla on jest człowiekiem, którego wyprzedza jego własna reputacja. On nie będzie leciał z nikim w kulki. Każdy kto widział Some Kind of Monster lub zwracał uwagę na wojnę którą narzucił Napsterowi, może to potwierdzić. Więc jestem zdenerwowana, a że minęło wiele czasu nim ten wywiad się rozpoczął, to byłam jeszcze bardziej zestresowana gdy w końcu usiedliśmy do rozmowy. Próbowałam wymyślić najbardziej szczwane i perfekcyjne posunięcie na początek rozmowy, jakie tylko mogłam, i kiedy Ulrich usiadł w jednej z szatni "Acer Arena" i gdy został zaopatrzony w mikrofon radiowy aby można było nagrać jego wypowiedzi, przetasowałem swój notatnik, a mój umysł stał się kompletnie pusty.


"No więc chcesz może zagrać w kółko i krzyżyk zanim rozpoczniemy?"
zapytałem z niewiadomego powodu, rysując kratkę. "Chociaż to bardzo głupia gra, gdy nie zaczyna się jako pierwszy wygrana jest praktycznie niemożliwa." "Kółko i Krzyżyk uwielbiam tą grę, Kółko i Krzyżyk" Lars Ulrich się śmieje. "To jest głupia gra ale może jest dostępna na iPada?, moglibyśmy zagrać na iPadzie"

Więc Lars nie jest straszny, jest przeciwieństwem strasznego, jest zrelaksowany, przyjacielski, zabawny i bardzo miły. To dziwaczne, gdy okazuje że osoba jest całkiem niepodobna do tego czego się spodziewało, w każdym razie, to miła dziwota.

Przybyliśmy do Acer Arena i zostaliśmy przywitani przez australijską publicystę Metalliki, "M", która szybko uwija się ze swoją robotą czyli umieszczaniem ludzi na swoich miejscach z tym co potrzebują, gnając po tylnych korytarzach Acer Arena z wprawą oraz niezłą wydajnością. Idziemy za nią, bo grafik zostaje zmieniony i wywiad zostaje przeniesiony na trochę później, gdy mała dziewczynka przebrana za wróżkę pędzi obok nas po korytarzu na trzykołowym rowerku. Spytałem czy członkowie zespołu przyjechali z członkami rodzin, M odpowiedziała że nie tym razem oraz że dziewczynka jest dzieckiem kogoś z członków załogi. "Łiiiiii" - dziewczynka bawi się świetnie pośród skrzyń i twardo spoglądających, wytatuowanych członków ekipy, w jej własnym świecie. "Nie odchodź za daleko" krzyczy za nią matka, gdy widzimy jak skrzydełka wróżki znikają za rogiem.


"Musicie tutaj poczekać, OK?" mówi M po czym odchodzi, załatwić coś, podczas gdy my stoimy i spoglądamy na stołówkę gdzie jest wyłożone mnóstwo jedzenia dla zespołu i ekipy technicznej. Pomyślałam sobie czy by nie zwinąć grahamki lecz muszę się pożegnać z tą myślą gdy pojawia się M i prosi abyśmy poczekali przy miejscu załadunku ciężarówek oraz zapewnia nas że przyjdzie po nas gdy wywiad będzie można przeprowadzić, poszliśmy więc posiedzieć na parkingu podziemnym, gdzie także są członkowie ekipy, którzy wymieniają się historiami oraz czekają, aż zacznie się wielkie show. Pomimo tego że do koncertu jeszcze godziny, fani już kręcą się nad nami na chodniku, niektórzy spoglądając na dół widząc ciężarówki i masę sprzętu pokazują diabelskie rogi krzycząc, "METALLICA!"


Mój kumpel Nick przybył ze mną aby robić zdjęcia podczas wywiadu, to dobrze ponieważ Nick jest wielkim fanem Metalliki i wie wiele na jej temat, gdzie dla porównania ja wiem bardzo mało. To przyda mi się później podczas koncertu gdy parę razy nie miałem pojęcia jaki kawałek zespół teraz gra, Nick próbował krzyczeć mi do ucha tytuły piosenek, co jednak nie do końca działało, gdyż to mógł być jeden z najgłośniejszych koncertów na których byłem. No więc spoglądamy na ekipę techniczną i Nick stwierdza że w rock'n'rollu jest dużo czekania na co odpowiadam: "Może jest trochę tak, jak na wojnie ? Długie godziny czekania, a potem BACH! Dwie godziny skrajnego wyczerpania?" To chyba coś w tym stylu.

Przyznałam się Nickowi że uwielbiam nagrania Metalliki z lat dziewięćdziesiątych, gdy skrócili włosy i ubrali garnitury, i gdy mogłeś myśleć, że świat skończył, patrząc na reakcje na to. Nie uważam jednak, że sprzedali się nagrywając te albumy, sądzę że po prostu zrobili kawał dobrej hard rockowej muzyki. Uważam, że te albumy są świetne, oraz kocham je, ponieważ wypadły akurat na moje nastoletnie lata, a sądzę że jest to czas w którym najczęściej ludzie "wkręcają się" w Metallikę. Nick przyznaje że to są dobre płyty lecz jednak woli starsze nagrania, które są o wiele cięższe i szybsze, ale ja nie mogę się w nie zbytnio wkręcić [o jak miło w końcu jakaś odmiana :P - MI_rai]. Album z orkiestrą symfoniczną jest obiektem obustronnej konsternacji (elmokeep i Nicka, przyp. MI_rai)


Okazało się że mamy dużo czasu do spożytkowania przed koncertem, a to z tego z powodu gdyż Metallica, przed każdym koncertem, poświęca około godzinę, półtorej, na rozmowę z fanami którzy wygrali fan klubową loterię i w ten sposób mogą posiedzieć i pogadać ze swoimi herosami. Z naszego miejsca oglądamy kolejkę fanów, każdy z nich ma swoje płyty do podpisania i pozują do zdjęć z zespołem, który podchodzi do każdego wzdłuż kolejki. To uderzyło mnie jako chyba coś najfajniejszego w świecie rocka, w porównaniu do wszystkiego co do tej pory zobaczyłam.


Metallica jest kurwa wielka. To jedna z największych kapel na świecie, a w ich gatunku nie ma nikogo ponad nimi. Nie są za "wielcy" na to aby pozwolić fanom na dostęp do nich, później spytałem M czy robią każdej nocy: "Tak, każdej i są to wyłącznie fani, żadnych przyjaciół ani przyjaciół wytwórni płytowej, ani nic w tym stylu, to by z nimi nie przeszło." To jest takie cool, powiedziałam. Nadszedł czas na nasz wywiad.


I na dziś to tyle drogie dzieci :P - Mi_rai

Cdn...


Waszym zdaniem
komentarzy: 13
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak