W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Lars o dzwonieniu w uszach
dodane 28.12.2009 14:47:04 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 2181
W artykule, jaki ukazał się dziś na stronach CNN Lars opowiedział o swoich problemach z dzwonieniem w uszach. Poniżej wypowiedzi Larsa oraz paru naukowców:



Lars: "Gram głośną, rockową muzykę od dobrych 35 lat i nigdy nie grałem z żadnego rodzaju ochroną. Cały czas słyszę nieprzerwane dzwonienie w uszach, które nigdy tak naprawdę nie odchodzi, nigdy nie przestaje. [Tak naprawdę zorientowałem się w czasie trasy 1988 roku,] często zasypiałem z włączonym telewizorem i często budziłem się w środku aby go wyłączyć. Tyle tylko, że zdarzało się, że w ogóle nie był włączony. Gdy zorientowałem się, że próby wyłączania telewizora, który nie był włączony, zdarzały się to coraz częściej, to zdałem sobie sprawę, że mam jakiś problem.

Jeżeli zadrapiesz sobie nos, to po tygodniu nie będzie śladu, ale gdy zadrapiesz sobie słuch, albo go sobie zniszczysz, to on nie wróci. Próbuje wytłumaczyć dzieciakom, że jeśli raz straci się słuch, to się go traci, nie ma na to lekarstwa."


To o czym mówi Lars naukowcy nazywają szumami usznymi [Tinnitus]. Są to przykre doznania dźwiękowe, będące objawami drobnych defektów w uchu wewnętrznym. Szumy uszne mają charakter subiektywny, słyszane są tylko przez osobę, u której powodują dyskomfort. Nie pochodzą z otoczenia, jednak zbyt głośny dźwięk może je generować. Odczuwane są w uszach lub w głowie.


Richard Salvi (Center For Hearing and Wellness, University at Buffalo) - "To dźwiękowe fantomy, takie same jak bóle kończyn u osób z amputowanymi kończynami. Mniej więcej to samo ma miejsce u osób cierpiących na szumy uszne. [Gdy wyjeżdżam poza miasto] to coraz bardziej podkręcam radio w samochodzie - słyszę sygnał, ale słyszę też szum i zakłócenia. Przy szumach usznych słuch jest zniszczony, nie ma już odbioru sygnału i przesłania go do mózgu, więc mózg sam podkręca sobie głośność. Zaczynamy słyszeć elektryczne zakłócenia mózgu, które normalnie są przytłumione lub zatuszowane."

Norma Mraz (doctor of audiology, Atlanta) - "Najczęstszą przyczyną jest wystawianie się na hałas, na nadmierny jego poziom. Może on mieć źródło w dźwiękach maszyn, kosiarek do trawy, dziecięcych zabawek, iPodów, od rzeczy, na których działanie ludzie wielokrotnie się wystawiają, a jednocześnie nie stosują odpowiednich zabezpieczeń słuchu. To tak jak chodzenie po trawie. Gdy przechodzisz po raz pierwszy to źdźbła odkształcają się chwilowo, ale powracają do swojego stanu. Jeśli chodzisz tą samą ścieżką po raz kolejny to źdźbła pozostają położone na ziemi, a gdy je już zadepczesz, to widzisz ziemię. To samo ma miejsce z komórkami słuchowymi [hair cells], one się nie regenerują."


Szacuje się, że szumy uszne odczuwa około 50 milionów Amerykanów, przy czym uciążliwe są one dla około 12 milionów.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet



Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak