W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Nasz wywiad z Hammettem
dodane 31.01.2005 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1178
31 maja 2004 roku, w dniu koncertu Metalliki w Chorzowie, wspólnie z Telewizją Polską dostąpiłem zaszczytu przeprowadzenia wywiadu z Kirkiem Hammettem. Z tego miejsca chcę gorąco podziękować wszystkim, którzy umożliwili mi przeprowadzenia owego wywiadu - Dorocie z Universal Music Polska i XSuiXTomm'eimu, a także Katji za przepisanie treści wywiadu oraz przetłumaczenie słów Kirka. Wywiad ten to niewątpliwie jedno z największych osiągnięć naszego Fan Klubu. Przypominam, iż pytania zostały wybrane spośród tych, które zaproponowaliście na forum. Poniżej treść wywiadu:







TVP: Jaka jest różnica między graniem dla 2 tysięcy ludzi a graniem dla 50 tysięcznej publiczności, takiej jak ta na Stadionie Śląskim ?

Różnica jest oczywista. Kiedy grasz w mniejszym miejscu czujesz zażyłość z publicznością, widzisz wyraz twarzy tych ludzi. Odczuwa się bezpośrednio energię kilku pierwszych rzędów. Na większych stadionach jest po prostu masa ludzi, która wygląda jak wielka fala płynąca w naszą stronę. Dźwięk jest inny i czuje się niezwykłą energię. Uświadomiłem sobie, że gdy gramy koncert na stadionie takim jak ten, to trzeba grać z większą mocą, "przesadą", tak żeby ludzie z samego tyłu widzieli, że gra się też dla nich. Natomiast ja łapię się na tym, że gram przede wszystkim dla ludzi stojących przede mną. Pamiętam jak graliśmy tutaj na stadionie" właściwie to graliśmy u was już kilka razy" polska publiczność jest niesamowita, ma bardzo dużo energii, macha głową, skacze, fantastycznie to wygląda - to samo w sobie napędza.


Overkill.pl: Bycie fanem Metalliki jest niewątpliwie powodem do dumy. Jak sądzisz czy wy możecie być dumni ze swoich fanów, zwłaszcza w Polsce?

KH: Jak najbardziej, ze wszystkich powodów, o których właśnie wspomniałem. Wydaje mi się że lubicie śpiewać, zauważyłem to.


TVP: Jak wg Ciebie wygląda przyszłość Metalliki?

KH: trudno powiedzieć, bo my sami siebie do końca nie znamy. To jest tak, że wchodzimy do studia i wszystko samo się kształtuje. Nie wiemy, w jakim kierunku pójdziemy, bo muzyka sama nabiera formy.


Overkill.pl: Mówiłeś, że lubisz muzykę flamenco i jazz. Czy jest szansa żebyśmy usłyszeli je na waszym nowym albumie?

KH: Może, bardzo lubię muzykę flamenco, bo gra się bardzo, bardzo szybko. Wszystko jest możliwe z Metalliką, możemy zrobić wszystko.


TVP: Podobno lubisz horrory, Który z nich jest twoim ulubionym?

KH: Uwielbiam horrory! Jaki jest mój ulubiony? Uwielbiam klasyczne, stare horrory, najbardziej zaś "Narzeczoną Frankensteina" z 1935 roku, następnie Mumię - z Borisem Karloffem, Frankensteina, Drakulę oraz film pt. The Ghoul z lat 30-tych, także z Borisem Karloffem. Jeśli chodzi o horror współczesny, lubię "Reanimatora"( 1985 rok, reż. Stuart Gordon, na podstawie Lovecrafta - przyp. Kat), "Martwe zło" (1981, reż. Sam Raimi - przyp. Kat), The Zombie, ale lubię także scence fiction, czyli trylogię Matrix, Obcego, a także film pt. "Ukryty wymiar" (1997, reż Paul W. S. Andersen, wyk. M.in. Laurence Fishburne) - sądzę, że jest świetny.


Overkill.pl: Jesteś współautorem tekstów do St. Anger - co sądzisz o tym aby zaśpiewać na następnym albumie?

KH: (śmieje się): Wszystko jest możliwe, wiesz". braliśmy z Robertem lekcje śpiewu żeby śpiewać chórki podczas trasy. Im więcej śpiewamy, tym lepiej nam idzie i być może będziemy wspierać wokalnie Jamesa na następnej płycie. To świetny pomysł, podoba mi się.







Overkill.pl: Co sądzisz o St. Anger?

KH: To bardzo surowa, niewygładzona płyta. Chcieliśmy, żeby była efektem współpracy całego zespołu - dlatego dźwięk jest bardzo jednolity - wszystko jest grane w tym samym czasie. Dlatego nie ma solówek, bo w solówkach chodzi tylko o mnie. Nie oznacza to jednak, że na następnej płycie ich nie nagramy.


Overkill.pl: Minął rok, od kiedy Robert dołączył do zespołu. Jaki jest jego wpływ na was ?

KH: Ogromny. To wspaniały muzyk, bardzo dużo ćwiczy. Zawsze jest gotowy na nowe wyzwania, np. jeśli chcemy wyjść i zagrać Jump In the Fire to tej piosenki się natychmiast uczy. To wspaniałe w ten sposób podejmować wyzwania.


Overkill.pl: Myślałeś kiedyś o nagraniu solowego albumu?

KH: Był taki czas, kiedy myślałem że Metallica się rozpada. Ale Metallica to mój dom i nie chcę na razie z niego uciekać.


Overkill.pl: Czy to wy chcieliście zagrać w Polsce po 5 latach przerwy czy wasz management postanowił za was?

KH: Chcemy grać wszędzie tam, gdzie są nasi fani. W Indiach, w Chinach, w Afryce. Mamy fanów na Środkowym Wschodzie, słuchają nas także Amerykanie w Iraku. Zazwyczaj planujemy trasę pod kątem tego, gdzie możemy pojechać, gdzie jest sens jechać. Kiedy planujemy trasę po Europie, Polska jest prawie zawsze na liście. Kochamy Polskę.


TVP: Jak wydajesz zarobione pieniądze?

KH: Nie myślę o tym zbyt wiele. Kupuję filmowe plakaty ,kupuję ziemię, mam własne ranczo. Mam też dużo zwierząt, więc dużo pieniędzy wydaję na jedzenie dla koni. Nie chodzę często na zakupy, kupuję to, czego mi naprawdę potrzeba. Nie jestem typem człowieka, który kupuje tylko po to, żeby pokazać innym, ile ma kasy. Wypasione auta, złote łańcuchy, diamenty - to nie w moim stylu. Wolę sobie posurfować.


Overkill.pl: Powiedziałeś kiedyś, że nie zagrasz na gitarze Mumii, ale na MOT masz z nią zdjęcie. Czemu więc zmieniłeś zdanie?

Powiedziałem, że nigdy sobie z nią nie zrobię zdjęcia, ale ono jest na MOT - to co innego, chodziło mi o zdjęcie na okładce jakiegoś magazynu, np. Guitar Player.


Overkill.pl: Jaka jest twoja ulubiona gitara?

KH: Moja ulubiona to Mumia, kocham też czarnego Jacksona, moją gitarę szkolną z 1987, Les Paula model 1958, Fender Stratocaster 1963 i czarną Flying V, na której grałem na pierwszych 3 płytach.


Overkill.pl: Pytanie od polskiego fanklubu Overkill. Czy możemy się spodziewać, że zagracie dla nas utwór pt. Overkill?


KH: Ciekawe pytanie, zapomniałem o tym utworze


Overkill.pl: Czekamy na niego


KH: Tak?


Overkill.pl: Tak jak i na cały koncert, tylko nazwa naszego fan klubu pochodzi od tej piosenki.


KH: Wow, Overkill? Nazywacie się Overkill! Widziałem na twojej koszulce! Muszę posłuchać, nie pamiętam akordów, ale nie jest to zły pomysł, wątpię czy zagramy, bo musimy tego posłuchać, nie mamy czasu , żeby go przećwiczyć, ale będę pamiętał o tym. Nie wiem jednak czy on pamięta słowa" James.


Overkill.pl: My zaśpiewamy.


KH: (śmieje się)


Overkill.pl: Wszyscy znają tą piosenkę


KH: Jaka jest druga opcja?

Overkill.pl: Dyers Eve?

KH: Może, zaczęliśmy grać Dyers Eve ponownie i gramy teraz dużo szybciej live.

Overkill.pl: Dziękuję bardzo za rozmowę.







Zdjęcia z koncertu oraz całą gamę relacji znajdziecie pod poniższymi linkami:

news.php?id=543


news.php?id=544



news.php?id=545



news.php?id=547


ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak