Najnowszy numer zachodniego wydania magazynu Metal Hammer poświęcony jest podsumowaniu 2023 roku. Wśród przepytanych osób znalazł się Robert Trujillo, który wypowiedział się na temat albumu St. Anger wydanego 20 lat temu.



Robert Trujillo dołączył do zespołu, gdy album St. Anger był już nagrany. Mimo to że nie napisał materiału na ten album, twierdzi, że większość osób, z którymi osobiście rozmawia, ma stosunkowo pozytywne zdanie na temat tej płyty.

ROB: Większość ludzi, z którymi rozmawiam, znalazła w swoim sercu miejsce dla St. Anger. Czasami fajnie dorzucić do setu taki utwór jak 'Dirty Window'. Sposób w jaki gramy teraz te numery pozwolił mi odnaleźć moje własne miejsce, jakbyśmy odmłodzili te piosenki.

Jeśli chodzi o granie na żywo, Trujillo ujawnił, że dla Metalliki tworzenie setlist jest nadal wyzwaniem i że wspomniane setlisty są bardzo dopracowane w miarę trwania tras koncertowych zespołu.

ROB: Zdecydowanie jednym z największych wyzwań tej trasy było ustalenie, jak będzie wyglądać setlista. Potrzebujesz momentów, które ścisną za gardło, ale też kluczowe punkty - kiedy spadną piłki? Kiedy jest miejsce na mój jam z Kirkiem?