Na początku lat 80. Lars znany był ze swojej wielkiej miłości do brytyjskich zespołów takich jak Motorhead, Saxon czy Diamond Head. W najnowszym odcinku podcastu The Metallica Report lider Diamond Head, Brian Tatler, opowiedział historię gdy po raz pierwszy spotkał młodego Ulricha.

Przede wszystkim, kupił drogą wysyłkową nasz album Lightning to the Nation, który reklamowaliśmy w magazynie Sounds. Nie mieliśmy żadnego kontraktu płytowego. Zrobiliśmy tysiąc kopii i menadżer zdecydował się zamieścić reklamę w Sounds… Lars musiał mieć kopię Sounds w Los Angeles. Mieliśmy tylko jednego fana w USA i był nim Lars Ulrich.

Po tym jak zespół wysłał do Larsa płytę, młody duńczyk odpisał na adres nadawcy, a w liście zawarł jak bardzo podoba mu się album oraz że wybiera się do Wielkiej Brytanii, aby zobaczyć zespół na żywo.

Pojawił się w londyńskim Woolwich Odeon w wieku 17 lat. Musieliśmy trochę porozmawiać za pośrednictwem fanklubu czy coś, więc kiedy przyszedł, byliśmy w głębokim szoku, że podjął takie starania, aby zobaczyć Diamond Head na żywo. Pomyśleliśmy: nikt wcześniej z Ameryki nie przyjechał zobaczyć nas, więc od razu go polubiliśmy.

Koncert, na którym pojawił się Lars był ostatnim na trasie. Zespół przygotowywał się do powrotu do domu, a Ulrich postanowił do nich dołączyć. Tatler wspomina, że Lars wprowadził się do domu Seana Harrisa, który wciąż mieszkał z mamą i przez trzy, cztery tygodnie spał na kanapie.



Następnie w 1984 roku Ulrich zadzwonił do Tatlera i zapytał go, czy Metallica mogłaby nagrać cover „Am I Evil?”. Tatler pochwalił go i nawet przefaksował mu tekst.

Wysłał mi kopię 12-calowego singla „Creeping Death” wydanego przez Music For Nations, na którym znajdował się się utwór „Am I Evil?” na stronie B.