Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
30.03 |
Anastacia, Warszawa |
09.04 |
Strangelove, Warszawa |
18.03 |
Black Foxxes, Warszawa |
15.03 |
Orla Gartland, Warszawa |
11.03 |
Bilk, Warszawa, Kraków |
06.03 |
Davina Michelle, Warszawa |
26.02 |
Real Lies, Warszawa |
24.02 |
Archive, Kraków |
11.02 |
Livingston, Warszawa |
10.02 |
Emei, Warszawa |
07.02 |
Set It Off, Warszawa |
03.02 |
Soul Asylum, Warszawa |
02.02 |
Lisa Gerrard & Jules Maxwell, Warszawa, Kraków |
01.02 |
Spencer Sutherland, Warszawa |
31.01 |
Royal Republic, Poz, Krak, Wa-wa |
27.01 |
Papa Roach, Warszawa |
25.01 |
Motionless in White, Warszawa |
Corey Taylor o albumach Metalliki
dodane 12.08.2015 01:56:55 przez: Rafałwyświetleń: 5068
Wokalista Slipknot - Corey Taylor w wywiadzie dla radio.com w takich słowach wypowiedział się o kilku albumach Metalliki:
"Na podstawie zespołów, na których jakby dorastałem, zdałem sobie sprawę, że każdy następny album danego zespołu sprawia, że wracasz do poprzedniego i zaczynasz doceniać go mocniej. Przykładem są Load i Reload Metalliki, kiedy wyszły, zacząłem coraz bardziej doceniać The Black Album."
Na temat St. Anger:
"Gdyby ten album został wyprodukowany inaczej, miałbym do niego zupełnie inne nastawienie. Edycja specjalna, która wyszła wraz z DVD, na którym ćwiczyli te utwory, miały totalnie inne brzmienie i niektóre kawałki brzmiały naprawdę dobrze. Nie daję rady słuchać tego albumu z powodu brzmienia perkusji... Wybacz Lars, uwielbiam Cię, ale ten werbel jest po prostu chujowy. Potem jednak powrócili z Death Magnetic, który uwielbiam. Uwielbiam ten album, wiele razy wchodziłem w dyskusje z ludźmi, którzy mówili o tym albumie: 'to już nie jest Metallica.' Powiedzieć należy: 'są teraz starsi, wy też nie macie już po 17 lat!'"
Waszym zdaniem
komentarzy: 16
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
To prawda, werbel na st anger jest chujowy, na yt jest wersja frantica z normalnym werblem, takim można powiedzieć, standardowym, i ja pierdole kurwa mać, numer miażdzy jest w chuj ciężki, tym jednym wiadrem zjebali całą płytę, to tak jakbym namalował arcydzieło a potem na to nasrał
|
Jak się przysłuchać to St. Anger brzmi (melodie/wokale) jak cięższy Reload, ale strojenie, werbel i produkcja zrobiły swoje - tak po prostu musiało być - oni są przede wszystkim szczerzy wobec samych siebie
|
Ja długo nie byłem w stanie słuchać St.anger. Pomogła mi płyta LULU. Posłuchałem i ... weszła. Nie żebym słuchał non stop, ale co jakiś czas wracam.
Pewnie dlatego nie śpieszą się z nową płytą - chcą żeby ludzie wreszcie docenili ST. :-)
| Predator 13.08.2015 21:01:06
|
Adamas mylisz się nie tylko po Vamike ....jedziemy po wszystkich ;P
A z resztą to są tylko drobne docinki. Vamike raczej się tym za mocno nie przejmie ;P
A trolować trza umieć. Zdanie powinno wyglądać tak :
Jak zjem salceson i piwem popije, to mi się mocno majsterem odbije
Trole piją od rana do woli, bo im się bez chlania w głowie pier..li
|
Jedziecie coś ostatnio po tej Vamike, że aż ciężko czytać :P
|
St, anger to najgorszy album na swiecie
| Jacek W 12.08.2015 19:11:01
@wentylator
Problemem jest to, że są fani Mety któzy są bardzo konserwatywni stąd popularność DM, choć to słaba płyta.
| wentylator 12.08.2015 13:52:04
Nie ogarniam tego, przecież St. Anger > Death Magnetic, pod niemal każdym względem.
|
Najlepszy album Metaliki to Black Album.
|
Vamike amerykańscy naukowcy ostrzegają! Piłaś! Nie pisz! ;P
| Jacek W 12.08.2015 11:12:51
Ja zawsze bronię St Anger i jestem fanem tej płyty. Jest świetna do przeżywania katharsis i wyrzucania gniewu.
Mój prywatny ranking płyt Mety pod kątem częstotliwości wracania do nich:
1. S@M (chyba przez sentyment, ale też świetny dobór setlisty, o czym rzadko mówi się pod kątem tego albumu).
2. Black Album (klasyk!).
3. Load (niejako kontynuacja BA i moim zdaniem też niedoceniona płyta).
4. Garage Inc. (album idealny do luźnego słuchania, nieodłączne kojarzy mi się z latem).
5. Reload (choć tu najczęściej wracam do pierwszej połowy płyty).
6. St. Anger (opisałem powyżej).
7. Ride the Lightining (też sentyment i klasyk).
8. Lulu (również niedoceniona pozycja, chyba przez fakt, że większość fanów Mety nie słucha innych gatunków muzyki poza rockiem i metalem).
9. Master of Puppets (podobnie jak RtL, choć osoboście wyżej cenie MoP).
10. Death Magnetic (moim skromnym zdaniem nieudany album, nagrany chyba na siłę i nie do końca szczerze).
11. Kill'Em All (nie lubię wczesnego thrashu ;-) )
Gdzieś pomiędzy wracam też często do różnych nagrań koncertowych czy remixów (niektóre robione są na prawdę udane np. https://www.youtube.com/watch?v=V9c3tzJQ3b0&list=RDV9c3tzJQ3b0#t=0).
Jak widzicie nie jestem ortodoksyjnym fanem Mety (wolę nagrania z lat 90. i późniejsze). Pokaż podgląd
|
Co do St.Anger zgadzam się w 100%, wersja live in the studio, jest o wiele wiele lepsza niż wersja na płycie. Tak, wiem, że wielu z Was uważa, że St.Anger brzmi wyjątkowo, ale dla mnie jest prawie nieprzyswajalny z tymi stukającymi pokrywami od śmietników zamiast perkusji.
Co do Black, dla mnie zawsze będzie to najlepszy album Mety, bo obok pirackiej kasety z balladami, był moim pierwszym kontaktem z Metaliką.
| Just-Me 12.08.2015 10:02:15
Tak ma maskę, której nigdy nie zdejmuje dlatego też to zdjęcie jest złe. Przecież nie występuje normalnie z zajebistym Stone Sour czy sam akustycznie :)
Zawsze ma maskę więc to zdjęcie to jakiś fejk.
|
Zmieńcie zdjęcie wokalista Slipknot ma maske
|
..."Edycja specjalna, która wyszła wraz z DVD, na którym ćwiczyli te utwory, miały totalnie inne brzmienie i niektóre kawałki brzmiały naprawdę dobrze"
Święte słowa, a St.Anger jest zajebisty i nawet wkurw...ący werbel tego nie zmieni. Dziękuję za uwagę ;P
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2025
|