W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Jak to było, jak prawie nic nie było
dodane 04.10.2015 14:23:36 przez: Rafał
wyświetleń: 6645
Kolejny artykuł nadesłany przez Piotra - pozdrowienia!

To o czym chcę napisać, pewnie dla znaczącej liczby osób będzie się wydawać, że działo się tak dawno, że nie warto do tego wracać – a może jednak? Cały czas ukazują się kolejne wydawnictwa na temat zespołu i w większości wszystko zaczyna się historią powstania itd. Tak więc jest to powrót do przeszłości. Ja proponuję powrót do przeszłości, ale widziany dokładnie z drugiej strony.


Aby móc zrozumieć dokładniej to, co chcę przekazać należałoby wyobrazić sobie coś co w obecnych czasach raczej ciężko jest sobie wyobrazić, a przynajmniej ciężko by było moim dzieciakom. Nie ma internetu – po prostu nie ma. Teraz jak go nie ma operatorzy, dostawcy dostają popalić i w końcu się znajduje. A tu nie ma go w ogóle, nie istnieje. Wchodzisz do domu, nie odpalasz kompa, nie przeglądasz netu – jak to możliwe a jednak. Wszystko co będę tu pisał, piszę z głowy, tak więc wszelkie poprawki jak najbardziej są na miejscu.

Na początku lat osiemdziesiątych Polska była takim miejscem, gdzie jeśli chodzi o zespoły metalowe mało kto tu zaglądał. Koncerty znanych zespołu odbywały się raz, góra dwa na rok. Wishbone Ash, Budgie, chyba UFO, może Iron Maiden i bodajże Accept. Tyle pamiętam z tamtych czasów. Znikome informację, które można było przeczytać na przykład w czasopiśmie „Razem”. Dodatkowo w tymże czasopiśmie od czasu do czasu można było trafić na plakat jakiegoś metalowego zespołu, ale graniczyło to z cudem jak również to, żeby te czasopismo w ogóle dostać. Magazyn Muzyczny, Na Przełaj, Non Stop, Zarzewie, Dziennik Ludowy – wydanie weekendowe, to był internet tamtych czasów. Tak jak pisałem wcześniej byłem już wiernym fanem metalu a Metallica ukierunkowała jeszcze bardziej mój gust muzyczny.

Wymienione powyżej zespoły grały heavy metal, tak przynajmniej się to wtedy określało. Ja jednak wolałem coś mocniejszego, coś co zostało określone mianem thrash metalu. Jak grom spadła na mnie informacja że do Polski przyjedzie Metallica, której to słuchałem już od dwóch lat. Nie mogłem pojechać, ale to już opisywałem. Pozostało śledzenie mojego internetu z tamtych czasów.

„Magazyn Muzyczny”:




Magazyn Muzyczny poświęcił wizycie zespołu okładkę, dodatkowo też na ostatniej stronie można było przeczytać o przebiegu wizyty zespołu w Polsce jak i o samym koncercie. Kolejne czasopismo które pisało o zespole to „Na Przełaj”.





I na koniec jeśli dobrze pamiętam mała fotka z informacją w „Razem”.



To zdjęcie chyba nawet nie pochodziło z koncertu w Polsce, ale mniejsza o to. Zdobycie powyższych materiałów tak jak pisałem wcześniej graniczyło z cudem i jak widać cud się zdarzył. Oto zdobycze prawdziwego fana w Polsce AD. 1987 – 3 przegrane płyty na kasetach odtwarzane na magnetofonie marki Kasprzak i powyższe materiały prasowe – Panie Premierze jak żyć?

Ławka pod blokiem, to było nasze forum gdzie wymienialiśmy się wiedzą, płytami, plakatami „kapselkami” (znaczki przypinane do bluzy) itd. Wielu słuchało Metallicy, inni Slayera, Kreatora czy tez Venom. Każdy miał różne poglądy ale uzupełnialiśmy swoją wiedzę, bez kłótni i przekonywania do swoich racji. Jeśli nawet zdarzył się ktoś naprawdę nachalny co twierdził, że ma rację i jego racja jest najważniejsza do zazwyczaj dostawał po mordzie i więcej się na naszym osiedlowym forum nie pokazywał. Z uwagi na czasy, na brak informacji i brak miejsc do zdobycia nagrań, czuło się że ta muza nas łączy. Każde w ciężki sposób zdobyte nagranie było zaraz rozpowszechniane metodą „start – zapis” na magnetofonie i słuchane do zdarcia taśmy.

Swego rodzaju sensacją stały się czarno-białe wkładki do kaset, nie wiem – produkowane?, wydawane? przez firmę „DECK”. Słuchając taśmy nie mieliśmy pojęcia kogo/czego (w sensie wizualnym) słuchamy ani jak wygląda okładka tej płyty. A tu taka sensacja, nie dość że okładka (co prawda czarno-biała) to jeszcze wypisane utwory. Był cały katalog, gdzie można było wybrać sobie kapele, płytę i zamówić ale to kosztowało bardzo dużo. A że Polak potrafi……………. Kładło się taką wkładkę na papier fotograficzny w ciemni i robiony był z tego negatyw. Następnie negatyw przykładało się ponownie na papier, naświetlało (wszystko w ciemni w warunkach domowych) i był już pozytyw. Da się? – pewnie że się da. Zajmowało to cały dzień, a teraz dwa kliknięcia w necie i jest pełna i w kolorze.

Tak to wyglądało:



Te okładki poniżej to już dużo dużo późniejszy wypust:



Chociaż pisałem powyżej że wkładki te były drogie, to jednak nie w pieniądzach tkwił problem. Główny problem to dostępność czegokolwiek – było naprawdę trudno. W 1987 roku odbyła się w Polsce druga Metalmania. Oczywiście dowiedziałem się o tym parę miesięcy po. Nie wiem jak, ale w moje ręce wpadła gazetka wydana chyba przez organizatorów tego koncertu. Pierwszy raz zobaczyłem na fotce Running Wild czy też Over Kill. Wtedy najważniejsze dla mnie było to, że wspomnieli również o Metallice która grała wcześniej w Spodku.

Poniżej oryginalna fotka z tejże gazetki/broszury – jak zwał tak zwał.



W miarę upływu czasu i ku uciesze fanów nie tylko Metallicy, ale metalu w ogóle, dostęp do materiałów prasowych, plakatów, muzy stawał się coraz większy. Wymieniałem na przykład z kumplem zdjęcia AC/DC na fotki moich idoli. Poniższa okładka niemieckiego Metal Hammera wraz ze zdjęciami z niego pochodzącymi, kosztowała mnie fortunę, trochę wyrzeczeń i miałem co chciałem.









A wszystko tylko po to, aby móc popatrzeć na powyższą mordę Mr. Bubble hehehehe. Fajne/śmieszne sam nie wiem jak to nazwać, ale trzymam wszystko do dziś. Może to sentyment a może dlatego, że bardzo dużo mnie to kosztowało, aby to zdobyć. Mam jeszcze całą masę różnych zdjęć, plakatów z różnych okresów i od czasu do czasu coś tu wrzucam. Większość z nich jednak jest ogólnodostępna w internecie i to w lepszej jakości niż ja mam, ale dla mnie najważniejsze jest to, że ja je zdobywałem osobiście i w zasadzie pamiętam w jakich okolicznościach każde z nich.








Wracając do głównego wątku. Na podstawie jedynie zdjęć próbowaliśmy naśladować wygląd naszych idoli, co by w pełni utożsamiać się z subkulturą metalową. Popularne były bluzy jeansowe, bez rękawów z obowiązkową „tapetą” na plecach. Farby do tkanin poza zasięgiem, zostają plakatówki i flamastry i tak do pierwszego deszczu. Dodatkowo w klapie pełno kapselków ulubionych kapel. Obowiązkiem było znać skład każdego zespołu, bo inaczej można było je stracić na rzecz starszych kolegów.

W sumie to nie łatwo było być metalowcem w tamtych czasach. Brak informacji, znikoma ilość nagrań, wyśmiewanie i wytykanie palcami przez ludzi itd. a pomimo to wracam do tego z sentymentem i chyba już zostanę tym metalowcem wewnątrz do końca mego życia. Przeszedłem przez ten bardzo szybki rozwój metalu, jego rozkwit aż do czasów obecnych. Nie woził mnie tata na koncert, jechała cała ekipa pociągiem, po mordzie się też dostało nie raz, ale to była ta cała otoczka, która też tworzyła jedność grupy. Bardzo łatwo teraz w zaciszu domowego środowiska jest sobie posłuchać jednej czy dwóch płyt ściągniętych z internetu, stanąć na koncercie w loży dla Vip, a następnie zasiadając do kompa siać nienawiść na każdego kto śmie powiedzieć inaczej niż ja myślę. Przecież mnie nie widać. Tak jak pisałem powyżej, na osiedlowym forum lano za to po mordzie. Śmieszy mnie jak ktoś zupełnie młody próbuje wkładać mi swoje mądrości. To tak jakbym mojej babci co przeżyła wojnę, zaczął opowiadać jak to na tej wojnie było, mając wiedzę jedynie teoretyczną.

Wszyscy co tu wchodzą uwielbiają ten sam zespół, tyle że z różnych okresów – więc skąd tyle nienawiści? Ja nie przekonuje nikogo że mam rację, po prostu wyrażam swoją opinię na temat tego co teraz dzieje się z zespołem patrząc przez pryzmat tego co przeszedłem. Inaczej wyglądał świat „metalowców” i muza w latach 80/90tych, a inaczej wygląda to teraz. Więc - „dlaczego twoja racja musi być najważniejsza”?


Piotr.

Waszym zdaniem
komentarzy: 45
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Electrode
06.10.2015 21:09:18
O  IP: 77.254.210.79
Temat, który nigdy mi się nie znudzi- METALLICA i rozkwit thrashu
jkgykg
06.10.2015 18:25:05
O  IP: 91.236.4.54
w końcu ciekawy temat.
Zep
06.10.2015 14:00:12
O  IP: 95.48.50.162
Świetny artykuł! Fajnie było powspominać! Plakaty, czasopisma, kasty, naszywki itd. z lat 80/90 są cały czas w moim domu głęboko schowane. Dzięki Piotr za ten artykuł!
666
06.10.2015 12:07:28
O  IP: 80.55.49.146
W Musteina coś wstąpiło - właściwie w cały zespół. Bardzo mi się to podoba.
666
06.10.2015 12:05:11
O  IP: 80.55.49.146
@ Mieczu

ŻE CO?
Tak. "Repentless" od Slayer to mój przebój roku. :)
Kubus-87
06.10.2015 09:18:26
O  IP: 95.173.217.203
Egon wokal w tej nowej megaśmierci jest tak wkur...ący, że nie wyobrażam sobie żeby można było zrobić to gorzej. Ostatnio wydawałem z siebie podobne dźwięki nad kiblem jak wypiłem o jednego za dużo (tylko pogłos był lepszy ;P) ....ale to tylko moje skromne zdanie.
Predator
05.10.2015 23:05:16
O  IP: 82.143.187.35
Just chodź grać w pokemony na podwórku, a nie tylko w internacie siedzisz :p
Just-Me
05.10.2015 23:00:46
O  IP: 62.148.88.66
Egon
Z tym miodem na uszy to przesadziłeś. Część instrumentalna owszem, ale wokal to raczej kwas siarkowy, a nie miód :) Dave powinien w końcu zwolnić wokalistę.
Mieczu
05.10.2015 22:39:49
O  IP: 212.129.61.216
Akurat Repentless nie nagrał Mustaine a Slayer więc nie trolluj !
666
05.10.2015 22:18:17
O  IP: 217.99.46.142
Kawałek "Repentless" to mój przebój roku. Tak to powinno wyglądać. Megadeth - ponad pół miliona na yt w 4 dni - chyba nieźle.
valec
05.10.2015 20:58:30
O  IP: 79.185.97.3
jestem 41 letnim grubym łysym zgredem, jedyne za co jestem wdzieczny losowi to to że w tamtych czasach zainteresowałem sie tą muzą = ten plakat and justice miałem nad biurkiem, wkładki z decka takoż., te wycinki z Non-stopu też
Justice, among the living. reign in blood rust in peace the new order etc.
Panie to były najlepsze czasy mojego gównianego życia
Predator
05.10.2015 20:47:10
O  IP: 82.143.187.35
Spóźniłeś się Egon, już ten kawałek tu krąży od dawna w komentarzach

a7 czemu Ci się podoba? Przecież to nie Ewelina Lisowska :P
a7xsz
05.10.2015 19:32:57
O  IP: 109.243.237.62
zajebisty kawałek !
_Egon_
05.10.2015 18:44:40
O  IP: 148.81.24.22
Skoro w obozie Mety pustka polecam nowy kawałek Megadeth: https://www.youtube.com/watch?v=7MRtdd3tXI4

Jest moc i miód na uszy (nie drewniane). Po świetnym Slayerze wygląda na to że Megadeth też nagra bardzo dobry materiał

Pokaż podgląd
NIKT
05.10.2015 17:38:47
O  IP: 81.190.82.167
Na tej drugiej kasecie na stronie B znajdowała się właśnie Garage Days Re-Revisited. Nigdzie nie mogę znaleźć tej wydanej przez BRAVO z zespołem na okładce ale pewnie ktoś tam ma.
NIKT
05.10.2015 17:33:20
O  IP: 81.190.82.167
Vamike
05.10.2015 14:34:14
O  IP: 83.6.205.60
Idol to jest Doda oraz Kesha
rav73
05.10.2015 12:55:48
O  IP: 194.30.179.84
Warszawie - oczywiście !
rav73
05.10.2015 12:55:28
O  IP: 194.30.179.84
W warszawie "Dziupla" na ul. Ząbkowskiej oraz sklepik na bazarku przy Hali Mirowskiej gdzie były kasety z "Takt"-u.....
ja pier..lę ......kiedy to było.....kosmos......i ten szał kiedy pojawiała się nowa fajna naszywka na katanę albo kapsel ...o nowych kasetach nie wspomnę ...wtedy był problem kasy na to wszystko i gdzie oraz na czym to spokojnie odsłuchiwać... :)))))
Predator
05.10.2015 12:40:05
O  IP: 82.143.187.35
Kubuś, a ja już tyle razy Ci pisałem, że od tego się nie umiera :P
666
05.10.2015 12:24:13
O  IP: 83.6.104.99
@NIKT Takt miał chyba to

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/7/7b/Metallica_-_The_$5.98_E.P.-Garage_Days_Re-Revisited_cover.jpg

bo jeszcze wcisnęli garaż,

Pierwsze zetkniecie z czymkolwiek Mety - kilka lat wcześniej - był to właśnie ten plakat
http://overkill.pl/includes/img_news/c13115093ba0948e2157.jpg

- ale wtedy nie miałem pojęcia o metalu :), grafikę jednak zapamiętałem (zespołu nie) :)





Kubus-87
05.10.2015 11:33:58
O  IP: 95.173.217.203
Świetny tekst. Zdjęcia, gazety i plakaty OBŁĘDNE!

Wielu słuchało Metallicy - METALLIKI
...jak już mówiłem, umrę po którymś "metallicy". Przepraszam, tak mam ;P
Bart
05.10.2015 10:59:51
O  IP: 83.16.61.170
Najbardziej mi się spodobał fragment o banowaniu na podwórkowym forum. Tak to było dokładnie. Teraz byle łajza może obrzucać drugiego człowieka łajnem i cwaniakować przed komputerkiem - kiedyś trzeba było spojrzeć w oczy i był szacunek i każdy wiedział gdzie jego miejsce. A ileż radości dawało zdobycie czegokolwiek - trzeba było być prawdziwym fanem i mieć dużo samo zaparcia. Teraz?? każdy łepek nakupi se koszulek, kliknie w necie, koncertów do około całe stado - łatwizna i oczywista oczywistość, ale w mojej ocenie żadna sztuka, tylko kwestia ile kto ma w portfelu i wolnego czasu. :)
Predator
05.10.2015 10:57:02
O  IP: 82.143.187.35
Adamas-na czarno
04.10.2015 23:44:48
O  IP: 192.162.151.216
Bootleg Fight Fire With Fire miałem.

A ten Public Exexution zwrócił mą uwagę Providence 89.

Fanie Lovecrafta wiedzą o co chodzi :)
Adamas-na czarno
04.10.2015 23:41:52
O  IP: 192.162.151.216
Predi
Kojarzę ale nie grałem
Predator
04.10.2015 23:24:08
O  IP: 82.143.187.35
Adamas

jeszcze tak wracając do tematu Nintendo, a kojarzysz może taką platformówkę dla dorosłych jak Conker bad fur day? Była to wręcz niebywała platformówka i zero grzeczności w porównaniu do Mario, też zaskakiwała grafiką i fajnym gameplayem (szczególnie gdy się trafiło do miejskiego szaletu) :P
Predator
04.10.2015 23:04:35
O  IP: 82.143.187.35
rav73

James: Patrzcie jakiego prychola Lars miał na ryju haha!
Lars: Pieprz się James
Kirk: ALe serio miałeś prychola
Robert: I to większego niż twoja głowa haha
rav73
04.10.2015 21:44:07
O  IP: 89.73.143.5
A nie jest tak, że starczy miejsca na tym łez padole i dla tych co pamiętają jeszcze kolejki w sobotę do kiosku po "Dziennik Ludowy" z plakatem i dla tych co pamiętać tego nie moga bo.....ich jeszcze nie było...? Niech sobie każdy myśli co tam chce .....My wcześnie urodzeni mamy swoje wspomnienia i tego nam nikt nie zabierze ale za 20 lat dzisiejsi 20-latkowie będą gadać tak samo jak my dzisiaj... :)))))
Każdy patrzy na wszystko przez pryzmat własnych przeżyć i doświadczeń i to jest fajne więc ma co się spinać...

Byłem w posiadaniu tego numeru "Magazynu Muzycznego" i ubolewam, że mi się rozpierdzielił.... :/

Ciekawe co myślą o sobie panowie z Mety jak widza zdjęcia z dawnych czasów ?
:))))))
Adamas-na czarno
04.10.2015 21:25:28
O  IP: 192.162.151.216
Piszesz, że panuje nastrój wspominkowy a sam twierdzisz, że Meta się skończyła dawno temu.
Dziś widzę na 2001, ostatnio było chyba na 2007. Ewelucja u Ciebie przebiega szybciej niż u pokemonów.
NIKT
04.10.2015 20:24:52
O  IP: 81.190.82.167
a7xsz
Dziś wbrew pozorom możesz być każdym a i tak nie będzie Cię goniła banda dresów by spalić ci fryzurę:) Chyba bo od czasów szkoły nic tak traumatycznego mnie nie spotkało :)) Przez neta nikt Ci krzywdy nie wyrządzi chyba że nie wyłaniasz się zza monitora i masz słabą psychikę to faktycznie sam się możesz targnąć na swoje zdrowie.
a7xsz
04.10.2015 20:06:42
O  IP: 109.243.35.198
Dodam, że moim zdaniem lepiej już dostać w ryj, niż być niszczonym psychicznie.
Hejtowanym i wyśmiewanym przy użyciu współczesnej techniki (niedawno całkiem młody chłopak popełnił samobójstwo, głośna sprawa była)- zresztą po jego śmierci dalej się z niego śmiano na FB.

http://wyborcza.pl/1,75478,18292224,Uczniowie_nazywali_Dominika__pedziem___nauczyciele.html?ssoSessionId=effc4312c3bb87a7b601e38d26d727eeb0673ff285e573175adcf2283c0b5188
a7xsz
04.10.2015 20:01:08
O  IP: 109.243.35.198
Dziś wbrew pozorom NIKT też nie łatwo być metalem.

Z jednej strony wszyscy się lansują na necie, chodzą na imprezy, ubierają modnie w galeriach i wśród tych młodych ludzi tzw brudasy byłyby i są wykluczane, wyszydzane i hejtowane. Już małe dzieci jak widuję idąc do pracy, mają fryzury jak piłkarze, nie wspominając o stylu ubioru. Każdy chce być lubiany lub po prostu akceptowany. Dziś przyjdziesz jak metal - wyśmieją cię po prostu i tyle.

Z drugiej strony rozpleniło się: hip hop rap. Czy jak jadę samochodem, czy jak idę, to słyszę jak w samochodach leci to na maksa. Nie wspominając o puszczaniu z telefonu w tramwajach, na ulicy idąc, czy o sąsiadach którzy raczą mnie tym.

Piotr może sobie wspominać swoje czasy, ale dziś pewnie pracuje na odpowiedzialnym stanowisku i jezdzi drogim samochodem, więc nie wie jak wygląda dzisiaj takie życie wśród młodych. Najłatwiej mówić "za moich czasów... to było lepiej / tak a nie inaczej / itd. To biadolenie dziadków.

Też mogę biadolić, że fajnie kiedys było grać w piłkę pod blokiem gdzie było pełno ludzi, a dziś wszyscy na necie i umawiać trzeba się z tyg wyprzedzeniem, oczywiscie via FB czy tel.

Czasy się zmieniają,a trzeba się dostosować. Zaakceptować co jest.
xyz
04.10.2015 19:32:54
O  IP: 93.105.36.201
Teraz bardzo łatwo w zaciszu domowego środowiska zasiąść do kompa i siać nienawiść na zespół, co autor tekstu uczynił kilka dni wcześniej. Bo zespół śmiał swoją karierę poprowadzić inaczej niż Piotr by chciał. Przecież Piotra nie widać, to może np. Roberta nazwać małpą. Na osiedlowym forum zlano by go po mordzie za obrażanie człowieka. Wszyscy co tu wchodzą uwielbiają ten sam zespół, ale nikt do tej pory nie nasrał tak we własne gniazdo jak Piotr - więc skąd u niego tyle nienawiści do zespołu? Metallica nie przekonuje nikogo na siłę do swojej muzyki, po prostu robi swoje, a kto chce podąża za nią. Po co na siłę śledzić jej karierę( gdy dla kogoś skończyła się w 1991r.) i hejtować?

Piotr nie przekonuje nikogo, że ma rację, ale śmieszy go jak ktoś zupełnie młody próbuje wkładać mu swoje mądrości. Cały Piotr. A za moich czasów to...
NIKT
04.10.2015 19:13:17
O  IP: 81.190.82.167
a7xsz
Chętnie bym ci napisał dlaczego ciężko było być metalem w '80/'90 ale to by zajęło sporo miejsca na serwerze. W kilku słowach: dostawałeś w ryj albo od swoich albo od innych za to że byłeś metalem. To oczywiście strasznie ogólnikowe ale tak często bywało. Kiedyś SEBASTIAN BACH ze SKID ROW powiedział: "trzeba mieć na prawdę duże jaja by być metalem bo zawsze znajdzie się ktoś kto nazwie cię kobietą.." :) To dosyć zabawne ale kiedyś na prawdę trzeba było walczyć by być sobą "brudasem". Moja wypowiedź jest niekompletna bo nie chce mi się tego wszystkiego pisać o noszeniu koszulki jak już były dostępne i trzeba było znać nazwiska, różne składy zespołów,.. no i cały ogół ludzi "normalnych" (nie metalów). Było tak kiedyś i tyle!
Dla tego taki news na OVERKILL'u to dobra rzecz która pokazuje jak teraz jest fajnie i łatwo więc "nie pierdol bez sensu" jak podpisywał Mleczko swoje rysunki. Masz wszystko bez mrugnięcia okiem a i tak nie doceniasz tego tylko z każdym wolisz się wykłócić o swój "najlepszy" punkt widzenia.
a7xsz
04.10.2015 18:50:02
O  IP: 109.243.35.198
Dziwi mnie jedno. Metallica żyje i niby funkcjonuje normalnie. Czemu od kilku lat panuje nastrój wspominkowy? I tylko życie przeszłością?
Ani panowie nie są starzy, ani fani. Większość tu ma 20-30, starsi koło 40. Fajnie powspominać, ale to nie jakaś stypa a my nie jesteśmy dziadkami.
Bo tego typu niusy wyglądają jakby tu była mowa o jakimś nieistniejącym już zespole który funkcjonował w latach 80.

to nie łatwo było być metalowcem w tamtych czasach.
a dziś łatwo? na ulicach sami wyżelowani ubrani jak na wybieg ludzie, szpan i lans na FB, instagramie, iphony, ipady itd. ja nie widuję nigdzie żadnych metali.

Wszyscy co tu wchodzą uwielbiają ten sam zespół, tyle że z różnych okresów
Ja uwielbiam z okresu 1996-2001. S&M to dla mnie najlepsza koncertówka zespołu ever. (mimo że ulepszana w studio).
stół
04.10.2015 18:43:35
O  IP: 88.156.230.176
"To tak jakbym mojej babci co przeżyła wojnę, zaczął opowiadać jak to na tej wojnie było, mając wiedzę jedynie teoretyczną."

I często ta wiedza teoretyczna ukazuje więcej prawdy, niż ograniczona perspektywa naocznego świadka, który najczęściej przeżył wojnę, bo przesiedział ją w jednym miejscu. Ta sama analogia dotyczy metalowców z lat 80-tych, którzy mieli ograniczony odbiór tamtego świata właśnie przez brak dostępu do informacji, które teraz można mieć od ręki. Jeśli kogoś boli, że dziś każdy dzieciak może wiedzieć więcej o czasach, w których on żył, niż on sam, to trudno, ale tak właśnie jest. Moje 5 groszy.
Predator
04.10.2015 18:11:07
O  IP: 82.143.187.35
Zwróćcie wszyscy uwagę na pierwsze zdjęcie w artykule. Świetny pomysł na tatuaż, patrzcie na bandzioch Heta i cień główki basu Newsteda :D świetny patent, może sam sobie taki zrobię :D
NIKT
04.10.2015 17:25:52
O  IP: 81.190.82.167
666
To zdjęcie zdobiło okładkę kasety AJFA wyprodukowaną rzekomo przez BRAVO :)
Miałem takową ale gdy nabyłem gdzieś tam na bazarze podwójną (różową i niebieską) wydaną przez TAKT to ją sprzedałem:)

Piotr
Bardzo ciekawy materiał. Taki powrót do przeszłości bardzo miło się czyta pomijając już sam fakt że kilka plakatów i kaset które prezentujesz samemu posiadam. Nie jestem człowiekiem który za często wraca do przeszłości ale akurat jeśli chodzi o METALLICĘ i w ogóle metal, muzykę to jednak zdarza mi się często. Widać wpływ muzyki na dzieciaka jakim byłem w latach '80 był ogromny skoro pamiętam z tego okresu więcej niż z ostatniego koncertu METALLIKI w zeszłym roku :) Dla tego dzięki stary za materiał jak by "o sobie samym" ;) Pozdrawiam ,,/
...
04.10.2015 17:23:30
O  IP: 77.114.114.250
Zgadzam sie z wszystkim co napisales.Mysle,ze wiekszosc ludzi okolo 40 -stki czy po 40-tce ma podobne doswiadczenia do twoich jezeli chodzi o ta materie. Jakbym czytal swoja wlasna historie zycia.
666
04.10.2015 17:04:13
O  IP: 83.9.169.183
Widziałem info o remasterach w komentarzach - ogólnie jestem przeciwny - ludzie, którzy robią takie rzeczy nie powinni być nigdy wpuszczani do muzeum itp. Lars musi posłuchać pierwszych wydań i przywrócić stare brzmienie, żadnych zmian w okładkach, żadnych unowocześnień, remixów i innych głupot. Jeden wyjątek to DM - jeśli wypuści bez "trzasków" ucałuję nogi jak papież.
666
04.10.2015 16:08:56
O  IP: 83.9.169.183
szacun dla tego pana - teraz jakość MH już mnie w ogóle nie dziwi

trochę forumowej burzy mózgów ;) - wrzucajcie pierwsze zdjęcie Mety jakie zobaczyliście w swoim życiu - zaczynam :)

http://k44.kn3.net/taringa/8/8/7/3/7/4/0/vhcs996340069/704.jpg?543
opelek
04.10.2015 15:34:47
O  IP: 188.146.128.149
Ale fajne materiały.
Marios
04.10.2015 15:27:45
O  IP: 89.151.18.192
Dwa wydawnictwa się nasuwają

"Kochanowo i okolice" i "W pogoni za Metallicą". W obu książkach maczał palce Przemek Jurek.
Adamas-na czarno
04.10.2015 14:45:19
O  IP: 192.162.151.216
Ja lubię ten zespół ze wszystkich jego okresów :)
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak