Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
27.04 |
PVRIS, Warszawa |
08.05 |
The Kills, Warszawa |
11.06 |
Tool, Kraków |
21.07 |
Lenny Kravitz, Kraków, Łódź |
13.10 |
Duff McKagan, Warszawa |
14.08 |
Dead Poet Society, Warszawa |
13.08 |
grandson, Kraków |
08.08 |
Motionless in White, Kraków |
09.07 |
Palaye Royale, Warszawa |
02.07 |
Thievery Corporation, Warszawa, Kraków |
26.06 |
Boston Manor, Warszawa |
26.06 |
Atreyu, Warszawa |
12.06 |
Underoath, Warszawa |
20.04 |
Armia, Kraków, Zabrze |
20.04 |
Cassyette, Warszawa |
10.04 |
Fast Animals and Slow Kids, W-wa |
06.04 |
King Nun, Warszawa |
30.03 |
Judas Priest, Saxon, Kraków |
27.03 |
Tom Odell, Warszawa |
26.03 |
Mother Mother, Warszawa |
Kirk Hammett o swojej najbardziej udanej solówce
dodane 05.06.2019 00:36:57 przez: Marioswyświetleń: 1536
W wywiadzie dla magazynu Kerrang! Kirk ujawnił, która z solówek nagranych dla Metalliki najbardziej go satysfakcjonuje.
Solówki gitarowe to ogromna część twórczości Metalliki. Od zagrywek w Master of Puppets, przez One do Fade to Black z tą odrobiną heavy metalu. I bądźmy szczerzy: uwielbiamy przed lustrem pograć na niewidzialnej gitarze niczym absolutne legendy, gdy słyszymy owe gitarowe partie.
A co, jeśli chodzi o komponowanie? Która z solówek najbardziej satysfakcjonuje Rozpruwacza? Kirk udzielił odpowiedzi w najnowszym numerze magazynu Kerrang!:
Myślę o solówce w "The Unforgiven". Pamiętam, że tamtego ranka pojawiłem się w studio z myślą, żeby zagrać wszystko co sobie wcześniej przygotowałem. Po wszystkim Bob Rock stwierdził, że to "jest do dupy". To była jedna z pierwszych chwil, kiedy powiedziałem do niego: "Dobra, kurwa, wciskaj to nagrywanie". I popłynąłem na spontanie. Dlatego teraz wolę nagrywać swoje solówki w ten właśnie sposób. Lubię ich spontaniczność. Właśnie tak powstała solówka do "The Unfogiven".
Marios
Overkill.pl
Waszym zdaniem
komentarzy: 3
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Piosenki to ma Zenek Martyniuk. To są utwory, a rzekłbym nawet, że dzieła :)
|
Cóż, by tu napisać. Arcydzieła zawsze powstają pod wpływem chwili, jakiejś iskry. ;) A ta piosenka zdecydowanie nim jest.
|
"Spontaniczne" solówki na Hardwired wnoszą niewiele do utworów, są do zapomnienia. Najlepszy moment Kirka na tym albumie to fragment solówki w Spit, który akurat jako jego jedyny lead na tym albumie był przemyślany i skomponowany wcześniej.
Błagam, Kirk wróć do komponowania solówek.
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
|