Login:
Hasło:
Rejestracja Przypomnienie hasła
11.05 |
Sonbird, W-wa, Kraków, Poznań |
13.05 |
Chrust, Warszawa |
13.11 |
The Rasmus |
02.11 |
Larkin Poe, Warszawa |
23.09 |
Nova Twins, warszawa |
21.09 |
Night Verses, Warszawa |
11.09 |
Mogwai, Warszawa |
24.06 |
Ugly Kid Joe, Warszawa, Kraków |
19.06 |
Alanis Morissette, Warszawa |
16.06 |
Dirty Honey, Kraków, Warszawa |
13.06 |
Primal Scream, Warszawa |
11.06 |
Creeper, Kraków |
10.06 |
Dead Poet Society, Kraków |
10.06 |
Airbourne, Warszawa |
07.06 |
Macy Gray, B-Biała, Warszawa, Łódź |
05.06 |
AViVA, Warszawa |
05.06 |
The Last Internationale, Warszawa |
Metallica powróciła do swojego dawnego domu - after party po koncercie w Rasputin Music
dodane 24.04.2016 23:35:16 przez: Rafałwyświetleń: 5863
Po tym jak dla uczczenia Record Store Day Metallica zagrała 9-piosenkowy, 55-minutowy koncert w sklepie muzycznym Rasputin Music w Berkeley w Kalifornii, jeszcze tego samego dnia zespół udał się pod adres: 3132 Carlson Boulevard w El Cerrito w Kalifornii, gdzie kiedyś zamieszkiwali. Poniższy artykuł i wypowiedzi muzyków Metalliki przygotował dla nas Imperius:
Metallica przeprowadziła się do rejonu zatoki San Franscisco w 1983 roku, aby móc włączyć do swojego składu basistę Cliffa Burtona. Zamieszkali w mieście El Cerrito, gdzie w przy domowym garażu powstało większość materiału, jaki składał się później na drugi i trzeci album zespołu.
Zespołowi, w tej sentymentalnej podróży towarzyszyła rodzina, przyjaciele i ekipa techniczna, a mer miasta, Greg Lyman uroczyście przywitał grupę i wygłosił serdeczne przemówienie podkreślające znaczenie tego miejsca w historii zespołu.
Lars: Parę lat temu pomyśleliśmy, że fajnie bybyło kupić ten garaż od ludzi, którzy tu mieszkali i chcieliśmy wstawić go do naszego HQ, ale okazało się, że tego garażu już od dawna nie ma. Ktokolwiek go posiada, proszę uprzejmie o zwrot. Może byśmy szybciej skończyli nowy album, gdybyśmy nagrywali w tym pieprzonym garażu. Więc proszę oddajcie go. To naprawdę kurewsko dziwne, ale mam wrażenie, że domy mogą sie kurczyć w miarę upływu czasu, czyż to nie szalone. Ten dom jest realnie 30% mniejszy teraz, niż był w latach 80-tych. Nie wiem czy ktoś jeszcze to zauważył, ale takie było moje pierwsze wrażenie, gdy się tu pojawiłem.
Na całe szczęście zdążyłem już zapomnieć większość rzeczy, które się tu wydarzyły. Świetnie się tu bawiliśmy. Chciałem podziękować Merry i wszystkim ludziom z AP, którzy zorganizowali to niesamowite spotkanie. Jak również złożyć podziękowania dla Grega i wszystkich zaangażowanych za umożliwienie im zorganizowania tego. To naprawdę bardzo fajna sprawa. Bardzo przepraszam też mieszkających tu po sąsiedzku, którzy muszą nas teraz znosić.
Lata temu w miejscu gdzie teraz stoimy był trawnik, tam był płot i garaż. Wewnątrz domu są zdjęcia, na których możecie zobaczyć jak to wszystko kiedyś wyglądało, serdecznie zapraszam wszystkich. To super zobaczyć tu znajome twarze po tylu latach. Chciałbym też wspomnieć wszystkich tych, którzy już od nas odeszli. Tęsknimy i myślimy o Was.
To jest naprawdę niesamowite spotkanie i myślę, że... ktoś inny powinien mieć szanse się wypowiedzieć. (Lars rozgląda się na okołoi zatrzymuje zwrok na Robercie - przp. Imperius). Robert, może ty, opowiedz nam co pamiętasz z tego okresu jaki tu spędziłeś w 1984...
Robert: Cóż miałem wtedy jakieś 11 lat... Ja się cieszę, że Nick, który jest właścicielem tego miejsca pozwoli nam dziś wbić się do niego na chatę i zorganizować imprezkę. Przeżyjemy te lata jeszcze raz i będziecie mieli okazje nauczyć mnie wszystkiego, co mnie ominęło.
Lars: Wielkie dzięki Nick. Brawa dla niego.
James: Nick śpi w sypialni, którą swego czasu ja i Lars dzieliliśmy. Boże, gdyby te ściany mogły mówić...(śmiech). Nieważne. Dorośliśmy na przestrzeni czasu, trochę. To jest niewyobrażalne uczucie być tu znów w tym miejscu. Myślę, że wszyscy jak tu jesteśmy zapomnieliśmy już sporo z naszej przeszłości i to jest wspaniały sposób by trochę te wspomnienia odkopać, zobaczyć znajome twarze po latach. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy tu się pojawili dziś i byli częścią tej historii. Jesteśmy ogromnie wdzięczni, że wciąż możemy grać naszą muzykę po tylu latach i robić wszystko to, co kochamy robić. Nie wszyscy mają takie szczęście. Jesteśmy super wdzięczni, dzięki wszystkim za przybycie.
Kirk: To miejsce przywodzi na myśl tyle wspaniałych wspomnień. Patrzę dziś po zebranych tu i widzę te same twarze, które widywałem lata temu w tym miejscu. Odrobinę posiwiałych może, ale i odrobinę mądrzejszych. Ta chwila sprawia, że wspominam także wszystkich tych, których tu z nami brakuje. Nie mogę przestać myśleć o niektórych z nich. Ludzie, którzy kiedyś tu przesiadywali z nami. To dla mnie bardzo emocjonalna chwila i pewnie dla wielu z was również. Jestem po prostu zadowolony, że wszyscy tu jesteśmy, 30 lat później, możemy świętować to spotkanie. To przepiękny dzień w moim życiu. Wielkie dzięki, ogromnie się cieszę, że mogłem was tu spotkać. Naprawdę.
Więcej zdjęć znajdziecie na Metallica.com.
Waszym zdaniem
komentarzy: 24
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Predator lecz mów mi Andrzej
Uważaj na overkillu nie można już dyskutować,,,Ponieważ jest to karalne...Ale odnośnie ręcznika Jamesa....MOże on czeka aż wyschnie nie używa takich rzeczy...Np Kirk nie używa takich frotek na nadgarstki a James tak..Każdy jest inny.
|
Vamike
Lecz zaraz zawoła go Mensch na dywanik, zmyje mu głowę i James pokornie wszystko wykona podpisując przy okazji umowę na wypuszczenie kolejnej partii chłamu z logiem zespołu ;P
|
Predator lecz mów mi Andrzej
James odrzucając recznik na kanape jako jedyny daje znak że nie zgadza sie z tym.
|
Vamike
Widocznie odkryłaś tajemnice. Tematem przewodnim nowego albumu będzie ręcznik
and towel for all ;P
|
Predator lecz mów mi Andrzej
Kirk też ma ręcznik...Czy to jakies przesłanie...James nie ma ręcznika Rob ma go na sobie..Lars udaje ze recznik to recznik a Kirk ma go niczym torebke...Może to ma jakis związek z nową płytą.
|
Vamike to taki nowoczesny ten ręcznik. Wygląda jak ubranie nawet z zespołem Venom i przy okazji suszy. Taki wynalazek naszych czasów, ubranie-ręcznik nosisz i się suszysz
|
Lars też sie chciał ubrać jak Rob ale nie zdążył..Albo po prostu brał prysznic i to ręcznik...
|
Kirk może grać nie umie, jest leniem i tragedią dla niego jest granie. W studiu często wygląda jak typowy dres z paskami, ale jedno trzeba mu przyznać. W takich poważnych sytuacjach jak koncert, pojawienie się gdzieś publicznie jako przedstawiciel Mety czy zespołowo zawsze wygląda z nich wszystkich najbardziej rasowo i metalowo. James często psuje efekt japonkami, Lars tutaj też wyjątkowo wygląda metalowo, a Robert to tylko do sesji zdjęciowych ubiera się tró ;P
|
NIKT
chyba żartujesz!
pancakes
dokładnie mam IDENTYCZNE odczucia.
|
nikt nie zauważył tej pięknej plamy na spodniach
Biedaczek, już nie trzyma ;(
|
Wszyscy o stroju Roba a tak naprawdę nikt nie zauważył tej pięknej plamy na spodniach xD
|
Co Wy do cholery chcecie od Roberta? Robert jest funkowy, a Meta to przecież kapela funkowa. Przecież każdy wie, że Disposable Heroes to najbardziej funkowy utwór jaki tylko może być
Znawcy z bożej łaski...
|
Nie ważny tak na prawdę jest ubiór Roba. Chodzi o to że on pod żadnym względem NIE PASUJE do tego zespołu.
Jest wynajętym za kasę gościem który z mordą zamknięta ma odegrać swoją role. ZERO pasji do muzyki hard rockowej.
|
Osobą aż nadto pasującą do Mety, a w zasadzie uosobieniem Metalliki był Jason fuckin' Newsted.
On prawdziwie kochał Metę, dawał z siebie 100& na każdym koncercie i szanował każdego fana.
|
Aleksandra
Czy Ty na pewno nie piszesz o KIRKU ??
|
_Just_ME
pomogłeś.
Robert w ogóle jest z innej bajki, na nieco innej muzyce sie wychowywał. Nie ma tej "energii" co chłopaki. Nie pasuje do nich jeśli chodzi o temperament,charakter, nawet nie chodzi tu o ubiór, po którym z resztą widać w tym wypadku,że ogółem jest od nich inny. Moim zdaniem miałki,bez charakteru, gość któremu po prostu nic nie przeszkadza.A więc nie pasujący do Metalliki-mówcie co chcecie.
Poza grą na basie oczywiście.
|
NIKT
Japonki są tró, nie znasz się ;)
|
O i znów zajebiście poważny problem:) Strój ROBA:D A te prawdziwie metalowe "japonki" JAMESA są ok?:D Boszsz.. Co to kurwa jest "strategia wizerunkowa"?? Jak ja bym chciał żeby mnie wygląd ROBA wkurwiał..
|
Youtube to taki magiczny twór, że zawsze można sobie włączyć napisy. Akurat ten filmik je posiada ;P
|
Aleksandra
Nie jestem jakimś specem od angielskiego, ale jestem całkiem pewny, że Kirk tam się nie przejęzyczył. Mówi o ludziach z lat 80, że widzi ich teraz trochę siwych (gray), szerszych (wider) i to o co ci chodzi czyli mądrzejsi (wiser).
Widocznie to tłum rozbawiło ^^
Mam nadzieję, że pomogłem.
|
Kokaina robi swoje.
Meta robi błąd. Brak przemyślanej strategii wizerunkowej.
Rob prywatnie niech się ubiera jak chce. Ale jak stoi i pozuje obok LEGEND HEAVY METALU, to niech ubiera się odpowiednio. Zraża to ludzi.
Już raz zrobili swój festiwal, gdzie zespoły dobrali... wiadomo jak i wiadomo jak to się skończyło. Jakby zrobili stricte metalowy, sprawa miała by się inaczej.
Sprawa wyglądu Roba jest mega irytująca. Dziwi mnie, że widzę to tylko ja, Predator i Krys na forum w PL, a wszystkim chyba to odpowiada.
|
Kirk to biedny człowiek, nie dość że ma problemy z graniem to jeszcze zaczyna mieć problemy z mówieniem
Jak patrzę na Roba, to mi się niedobrze robi
Dlaczego? Jest funky, jest OK!
|
Niesamowite, muszę tam kiedyś zawitać! aż się łza w oku kręci..
Pytanie, wszyscy wybuchają śmiechem kiedy Kirk się przejęzyczył w 3:32. co powiedział? :D nie mogę wyłapać
|
Jak patrzę na Roba, to mi się niedobrze robi.
|
Takie teksty czyta się z prawdziwą przyjemnością.
Chciałbym być na takim spotkaniu.
Panowie są w wyśmienitej formie, James wszędzie pojawia si w koszulce Motorhead (w hołdzie starej muzie), Lars w Venom, Kirk - Ojciec Metalu, jest optymistycznie.
... Niestety Kolega Rob przywdział skejt-uniform i wygląda na tej imprezie jak pół .... z za krzaka. Niech temu facetowi w końcu ktoś uświadomi, że jest członkiem Mety a nie Funky Pink Project, psuje cały wizerunek zespołu.
|
OVERKILL.pl © 2000 - 2025
|