W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
So What! Dobrzy, wściekli i brzydcy Wywiad z autorem
dodane 18.10.2005 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1819
Jak już informowaliśmy - oficjalna premiera książki So What! Dobrzy, wściekli i brzydcy będzie miała miejsce 28 października, już teraz możecie zamawiać książkę za naszym pośrednictwem wypełniając formularz z poniższego linku. Cena książki zarówno u wydawcy jak i w dobrych sklepach muzycznych oraz księgarniach to 89,90 zł. Zamawiając za naszym pośrednictwem płacicie jedynie 79,90 zł. Lista z osobami zapisanymi przekazywana jest wydawcy, on natomiast wysyła książki na wskazany adres - płatność następuje przy odbiorze. W cenie uwzględnione są koszta wysyłki (12 zł.)






ZAPISY NA KSIĄŻKĘ



Jakiś czas temu, prosiliśmy naszych fan-klubowiczów o zadawanie pytań autorowi książki - Stefanowi Chirazi. Wszystkim, którzy z tej możliwości skorzystali serdecznie dziękujemy, a odpowiedzi na zadane pytania prezentujemy poniżej. Niech to będzie pewnego rodzaju przedsmak na kilka dni przed ukazaniem się książki. Prezentujemy również, w formacie .pdf, okładkę, stronę tytułową oraz spis treści. Kolejne prezentacje rozdziałów już niebawem. A teraz już tylko wywiad (Uwaga, komentarze zostaną przekazane Steffanowi, prosimy o używanie języka angielskiego lub zapoznanie się z angielską wersją strony).



OKŁADKA & STRONA TYTUŁOWA








Didymos (ID 00147)


Czy możesz pokrótce opisać jak zaczęła się Twoja przygoda z Metalliką, jak poznałeś ich muzykę i kiedy to było? Dlaczego akurat Metallica? :)



Oczywiście, z przyjemnością... Usłyszałem Metallikę po raz pierwszy dzięki ich taśmie demo "No Life 'Til Leather", w roku 1982. Mieszkałem wtedy w Londynie. Potem, w wieku szesnastu lat otrzymałem posadę reportera w nieistniejącym już tygodniku SOUNDS, zaś moim pierwszym zadaniem było napisanie reportażu o pobycie Metalliki w Paryżu w sierpniu 1984 roku... Był to początek długoletniego związku, który nie rozpadł się pod wpływem czasu... A dlaczego polubiłem właśnie ich? Ponieważ taśma demo powaliła mnie na kolana,a od tamtej pory ich muzyka działa na mnie zawsze tak samo.




gomuł (ID 00278)

Kim są dla Ciebie członkowie zespołu? Bogowie? Przyjaciele? Pracodawcy? A może wszystko naraz? Czy zawsze tak było? Jeżeli nie, to co się zmieniło w Waszych relacjach przez te lata?


Przede wszystkim są to ludzie, z którymi łączy mnie długoletnia relacja (to już ponad 21 lat), jesteśmy więc dla siebie nawzajem prawie jak rodzina. Jesteśmy wszyscy przyjaciółmi, ale najsilniej jestem związany z Larsem i Jamesem. Jedną z najfajniejszych rzeczy jest to, że od kiedy w 1999 roku zaproponowali mi stanowiska redaktora naczelnego So What!, nasze stosunki naprawdę nie uległy najmniejszej zmianie. Praca często ma wpływ na te sprawy, ale zawsze można oddzielić sprawy zawodowe od osobistych. Dodam, że rzeczą oczywistą jest fakt, że nasza przyjaźń zmieniała swój kształt ze względu na sprawy rodzinne i osobiste życie każdego z nas, ale koniec końców jestem przekonany, że zawsze mogę na nich liczyć, tak samo zresztą, jak i oni na mnie. Mogę więc podsumować to, co powiedziałem w ten sposób: między nami była zawsze niezwykle silna przyjaźń oraz powiązania zawodowe.








Queen Nothing (ID 00013)

Tłumacząc książkę, co było dla mnie zarówno fascynującym, jak i traumatycznym (nie pytaj dlaczego) doświadczeniem, zauważyłam, że Lars ma całkiem niezły talent literacki. Podoba mi się jego poczucie humoru, być może nieco sarkastyczne, ale dawno nikt mnie nie rozśmieszył tak jak on. Moje pytanie brzmi, czy kiedykolwiek myślałeś o tym, żeby przekonać Larsa do napisania niezależnej, samodzielnej książki, traktującej być może o jego życiu z Metallicą, bądź o życiu megagwiazdy rocka widzianym jego oczami?


Nie, nie myślałem o tym, ale zgadzam się, że pomysł jest wyśmienity.




Pawlo (ID 00135)
Jaki cel postawiłeś sobie pisząc tę książkę? Co nowego miała wnieść ona w życie zwykłego fana, biorąc pod uwagę fakt wydania mnóstwa innych (nie oficjalnych, jednak dość pełnych) biografii zespołu. Czym ta książka miała nas zaskoczyć i czy teraz już po premierze spełniła ona twoje marzenia, ambicje. Czy było to dokładnie to, co miałeś na myśli?



Chodziło przede wszystkim o to, żeby dać prawdziwym fanom możliwość zapoznania się ze sprawami zespołu poprzez wybranie najciekawszych (moim zdaniem) fragmentów z ich magazynu So What! Ponieważ jest to oficjalne pismo zespołu, nie było lepszego źródła, z którego można by wziąć materiały. Nie chcieliśmy na razie wydawać biografii zespołu, chciałem natomiast, żeby książka zawierała jak najwięcej interesujących i ważnych informacji, żeby było to wydanie albumowe, przeznaczone bardziej do oglądania niż do czytania, taka Metallikowa wersja fantastycznej książki o Beatlesach zatytułowanej "Antologia".
Chciałem także, żeby była to książka, do której fani mogliby wracać przez długi czas, za każdym razem znajdując w niej coś nowego i myślę, że to się udało. Dla dobra fanów, jest to jedyna książka, która zawiera aż tyle odręcznych notatek, zdjęć z prywatnych archiwów jak i ekskluzywnych fotografii. Jestem z tej książki bardzo bardzo dumny. Czy o coś takiego właśnie mi chodziło? Wiesz co, mam taką teorię, że nigdy nie powinno się być zadowolonym w 100% ze swoich osiągnięć, ale mogę powiedzieć, że mam 98% satysfakcji
i za każdym razem kiedy myślę o książce stwierdzam, że naprawdę zajebiście się nam udała.




Mi (ID 00062)


Kto jest autorem tytułu książki? Dlaczego akurat taki tytuł wydał ci się odpowiedni? Kto był pomysłodawcą/projektantem okładki?


Tytuł był moim pomysłem, chłopcy się zgodzili, pomysł okładki był mój. To wymagało trochę pracy, wierzcie mi, ponieważ wydawca chciał, żeby nazwa Metallica była większa na okładce, ale ja chciałem, żeby okładka wyglądała klasycznie, z czaszkami Jamesa na przedzie (z nową też!!!)











Creeping man (ID 00176)

Metallica jest moim ulubionym zespołem, jednak z członków najbardziej przemawia do mnie osoba Jamesa Hetfielda. Chciałbym wykorzystać fakt, iż znasz ich o wiele bliżej niz. my. Jak odbierasz Jamesa? Co myślisz o jego wewnętrznej przemianie po tym, co przeszedł w życiu? Dla mnie to bardzo ważne zdarzenie, jego odmiana, aktualne podejście do życia, rodziny i przyjaciół. Bez wątpienia to wspaniały i inteligentny człowiek, jednak chciałbym wiedzieć jak odbierasz go Ty, jako osoba, która bardzo często przebywa w jego towarzystwie? Jaki jest na codzień?


Uważam, że James wykazał się niezwykłą odwagą rozpoczynając podróż, w którą się wybrał i że nadal udowadnia nam, że jest odważnym i silnym człowiekiem kontynuując tę podróż. W głębi duszy jest lojalnym, pełnym godności człowiekiem, który stara się być każdego dnia coraz lepszym. Szczerze powiedziawszy lubiłem Jamesa przed odwykiem i lubię go teraz... On udał się w tę podróż dla siebie, musiał to zrobić, dlatego też moim skromnym zdaniem, tylko on może mówić o niej jako o "przemianie" itp. Owszem, rehab był przełomowym wydarzeniem w jego życiu, mówi się nawet, że dzięki temu wyszedł na prostą, ale naprawdę, uważam, że tylko on jest osobą, która może nam powiedzieć o tym całą prawdę. A co do mojego punktu widzenia wydaje mi się, że jest szczęśliwszy, bardziej związany z rodziną, a to może być tylko na plus.




Creep (ID 00005)


Jeśli się nie mylę to już 3 tłumaczenie po niemieckim i japońskim na obcy język... Jako autor doświadczyłeś czegoś czego inni (autorzy książek) mogą Ci pozazdrościć :) Co czuje w takim momencie Steffan Chirazi i czy w ogóle go to rusza :) Co sadzisz o inicjatywie polskiego wydawcy który od momentu nabycia licencji postanowił oddać tłumaczenie w ręce fanów ?


Oczywiście niezwykle jestem rad, że książka jest osiągalna w kilku językach. To ekscytujące, chociaż z drugiej strony wiem, że wielu zwyczajnych fanów Metalliki nie wie w ogóle o istnieniu książki, a co dopiero o czym ona jest. To nie ma na mnie wpływu tak naprawdę, to znaczy jestem zachwycony, że książka jest osiągalna dla fanów w ich ojczystym języku... Dlatego też między innymi, gdy tylko usłyszałem od agenta, że polski wydawca zainteresowany jest publikacją książki, zgodziłem się bez wahania... tu nie chodzi o pieniądze, tylko o to, żeby fani dostali coś, czego chcą i to jest bardzo, bardzo fajne. Poza tym, jestem osobiście niezwykle dumny, że książka będzie dostępna w języku polskim, oraz, że polscy fani będą się bawić równie dobrze jak ja pracując nad nią... co do pomysłu wydawcy, sądzę, że był świetny, bo tylko fani są w stanie zrozumieć wszystkie niuanse tych niezwykle zakręconych heavy tekstów (are you sure, Mr. Chirazi - przyp. kat)








Paweł (Mactare) (ID 00111)
Jak doszło do tego, ze zostałeś redaktorem naczelnym "So What!", a teraz napisałeś pierwsza, oficjalna książkę o Metallice?


Poprosili mnie o to poprzedni naczelny, Tony Smith wraz z zespołem, abym przejął magazyn począwszy od roku 1999. Zawsze pisałem do niego spore artykuły, znałem zespół od niepamiętnych, jak wspomniałem czasów, więc pomysł był naprawdę sensowny. Pomysł na książkę pojawił się, kiedy jeden z managerów zespołu, Cliff Burnstein, powiedział, że wspaniałym pomysłem byłoby wydać kolekcję magazynów w formacie książkowym, więc to on był głównym pomysłodawcą i wspomożycielem projektu. Dzięki Cliff!





Leper Messiah (ID 00349)
Czy książka zbliży w pewnym stopniu fanów do zespołu, czy też będzie tylko jego bibliografią?


Myślę, że chodzi przede wszystkim o to, żeby pokazać jakąś część wspaniałego materiału, pochodzącego z magazynu So What!, którego wiele osób nie miało okazji poznać. To bardzo ważne żeby fani uważali tą książkę za zbiór perełek z tego magazynu. Nie ma to być w żadnym wypadku biografia ani bibliografia.





Marmetal (ID 00267)
Jak to jest znać chłopaków z Metalliki, pracować jako redaktor naczelny oficjalnego pisma: "So What" oraz być autorem pierwszej oficjalnej książki o Metallice? Czy właśnie tego pragnąłeś, o tym marzyłeś, czy czujesz się spełniony? Osobiście praca w Metallica jest moim największym marzeniem. Co o tym sądzisz?


Znajomość z chłopakami z Metalliki to dla mnie dziwne sformułowanie, ponieważ to są po prostu chłopaki, z którymi się przyjaźnię ponad 20 lat. To dla mnie zaszczyt być naczelnym So What! jestem dumny, że pracuję w tej gazecie, że pracuję z Metalliką i nieustannie myślę o tym, jakie szczęście mnie spotkało, że to jest właśnie mój zawód...










Bartoluss (ID 00004)

Pisanie książki pochłonęło wiele czasu i pracy. Czy ma ona być kolejnym sukcesem komercyjnym (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) czy ma nam przybliżyć postać Metalliki no i jak sam zespół do książki podchodzi. Jako że mam 31 lat i większą część mojego życia spędziłem z muzyką Metalliki jest dla mnie ważną kwestią czy zespół jako osoba publiczna traktuje pojęcie: zbliżania się do fanów, jako chwyt reklamowy czy inne działanie marketingowe, czy też na prawdę ta integracja ma ciepłe i uczciwe fundamenty??


Kiedy wraz z Cliffem Burnsteinem i zespołem omawialiśmy powstanie tej książki, naszym pierwotnym założeniem było to, żeby była ona tak dobra, jak to tylko możliwe. Spędziliśmy nad nią więcej czasu, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Chcieliśmy bowiem mieć absolutną pewność, że książka jest tak dobra, jak to tylko możliwe. Myślę, że to naprawdę mówi samo za siebie. Chłopakom bardzo się książka podoba, gdyby było inaczej to nie zostałaby wydana. Powtórzę to po raz kolejny: nie zarobiliśmy kokosów na tej książce, zresztą, nie był to powód, który stał za jej wydaniem. Chodziło nam o jakość najwyższą z możliwych.





ToMek 'Cause We're Metallica (ID 00002)
Jak czułeś się jako pierwszy terapeuta zespołu? Co myślałeś o tych gościach w tym momencie (szczególnie podczas ostatniej sesji okrągłego stołu)?


Pierwszym terapeutą... hahaha, w rzeczy samej... To zawsze była moja praca, zadawać pytania, które miały być zadane. Chciałem się upewnić, że wy wszyscy dostaniecie najszczerszą odpowiedź z możliwych, więc jeśli dzięki tym wywiadom rozpoczął się jakiś przełom prowadzący do terapii, to bardzo dobrze.






Grimir (ID 00340)

Gdybyś wierzył w reinkarnację, to którym z członków Metallicy chciałbyś być w następnym wcieleniu?


Kurde, muszę to przemyśleć. Dobra, wybiorę sobie z każdego po kilka cech, które chciałbym mieć będąc super reinkarnacją Metalliki...
Od Jamesa wziąłbym jego siłę, prezencję oraz niewiarygodny talent.
Od Larsa lojalność, ciepło, inteligencję i niewiarygodną wprost energie.
Od Kirka jego podejście do życia, skromność, gust.
Od Roberta jego "flow", miłość do ludzi, poczucie rytmu.
To nie jest tak, że pozostali nie mają poszczególnych cech, które wymieniłem u każdego z nich, ale moim skromnym zdaniem to są ich największe zalety... Zajebisty byłby ze mnie gość, co nie?!!




Jarki (ID 00164)
Jak wiadomo jest to pierwsze oficjalne wydawnictwo o Metallice. Czy chłopaki namawiali Cie do ukrycia czegoś, jakiegoś faktu bądź też czy zależało im szczególnie na napisaniu o jakimś wydarzeniu?


Gdybym ci powiedział, jak mała była ich ingerencja i jak wiele miałem swobody, nie uwierzyłbyś. Zarówno Cliff jak i cały zespół bardzo mi zaufali. To chyba najlepsza rzecz jeśli chodzi o prace z tym zespołem, jeśli wiedzą, że się do czegoś nadajesz, biorą cię i oczekują, że spiszesz się na medal nie ingerując kompletnie w twoją pracę... uwierz, to coś fantastycznego.












Mike (ID 00007)
Podobnie jak w inne kraje i fan klub , u nas w Overkillu również istnieje fan klubowy cover-band grający na zlotach fanów Metalliki. Jakie masz zdanie na temat zespołów grających covery metalliki - czy postrzegasz to negatywnie np. jako brak inwencji, czy też może przeciwnie - widzisz miejsce dla takich lokalnych zespołó , które mogą dać fanom namiastkę prawdziwego koncertu i szansę wspólnej zabawy przy znanych utworach ?


Uważam, że dopóki osoby biorące w tym udział, czyli zespoły oraz publiczność bawią się dobrze, to nie ma się do czego przyczepić, prawda?




Ziołomistrz (ID 00361)

1. Tyle mówi sie o Kirku, Robercie i ich surfingu, Mnie jednak ciekawi James i jego skateborading
Jakie miejsce w życiu Jamesa Hetfielda zajmował (zajmuje) skateboarding? Wszyscy wiemy, że łamał sobie rękę uprawiając ten sport (co dla fanów nie było do końca takie źle bo dawało to pewną unikalność koncertów). Czy było to "konkretne" jeżdżenie (zdobywanie doświadczeń, nauka nowych tricków) czy może tylko rekreacja na basenie? Czy w latach młodości James często jeździł?


James zawsze sobie jeździł na desce dla rozrywki. Teraz ani widu ani słychu o tym, żeby to robił.



2. Metallica znana jest z tego, ze czasami lubi dąć tak zwany "secret gig" często pod inna nazwa. Czy oprócz oficjalnie podanych tego typu wydarzeń, miały miejsce jakieś inne, o których nie usłyszeliśmy w mediach?


Nie sądzę, a może po prostu o tym nie wiem



3. Jak sądzisz, czy Jason Newsted dzisiaj żałuje odejścia od zespolu? A może wiesz cos konkretnie bo masz z Nim kontakt?


Nie mam zielonego pojęcia, myślę że Jason po prostu dobrze zrobił odchodząc, szanuje go za ten wybór i za podjęcie nowych muzycznych wyzwań, zaś poza jednym sympatycznym telefonem, który wykonałem do niego, kiedy składałem jego sekcję Sponsor do książki, nie utrzymujemy ze sobą kontaktów.




4. Każdy utwór Metalliki opatrzony jest nazwiskami HetfieldUrlich (oprócz Motorbreath). Jednak jakoś nie chce mi się wierzyć ze Lars jest autorem każdej linii melodycznej. Czy nie jest przypadkiem tak, ze Jego nazwisko pojawia się obligatoryjnie?
Jeżeli jednak to Lars wymyśla melodie riffow, to w jaki sposób przekazuje to chlopakom? Nuci, czy może trochę gra na gitarze?



Szczerze mówiąc musiałbyś ich spytać. Wydaje mi się, że Lars ma ogromny wkład w pomysły i aranżacje, co jest większą częścią każdej powstającej piosenki.




5. Ciekawi mnie również utwór "To Live Is To Die". Czy nazwisko Cliffa, oznacza tylko i wyłącznie ze jest on autorem tekstu (to zostało powiedziane oficjalnie) czy może również ma w ten utwór swój wkład muzyczny?



Znowu nie mogę ci odpowiedzieć na to pytanie...




6. Powyższe pytanie generuje inne - czy cala muzyka do albumu Justice została napisana już po śmierci Cliffa, czy może jakieś pojedyncze riffy pochodzą z jakiś wspólnych jam session z powiedzmy 86 roku?


Następne dobre pytanie... Jestem w stanie sobie wyobrazić, (ale teraz tak sobie zmyślam), że jakiś pojedynczy pomysł czy też riff narodził się jeszcze za życia Cliffa, ale musiałbym naprawdę spytać chłopaków osobiście.












ZAPISY NA KSIĄŻKĘ



Lista osób zapisanych




So What! Na forum



Redakcja Fan Klubu Overkill.pl
Redakcja



PS: Thanks for your support mate - Mike


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak