W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Wokół Larsa i Jamesa
dodane 01.01.2004 00:00:00 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1243
W ubiegłym tygodniu, podczas promowania filmu dokumentalnego Some Kind Of Monster w Nowym Jorku, Lars Ulrich został zapytany przez stację radiową Launch Radio Networks czy odczuwa jakikolwiek żal w związku z ostrymi reakcjami, z jakimi spotkała się sprawa Napstera, w którą zaangażował się w 2001 roku.

"Czułem się przez to wszystko osaczony, bo naprawdę nie wiedziałem wystarczająco dużo o tym, w co się pakowaliśmy. Nie wiedzieliśmy za bardzo na czym polega całe to zjawisko i co się działo przez ostatnich kilka miesięcy od czasu pojawienia się tego systemu. Byliśmy potwornie skoncentrowani na tym żeby trzymać kontrolę nad wszystkim, co dotyczyło Metallicy. Wiec byliśmy zaskoczeni i zaliczyliśmy o wiele twardsze lądowanie niż kiedykolwiek indziej, kiedy zdarzało nam się z czymś wyskoczyć bez uprzedniego zastanowienia się. Ale muszę powiedzieć, że mimo wszystko dumny jestem z tego, że to zrobiliśmy. A ja otrzymałem wiele ciosów i było mi ciężko."
Ulrich twierdzi ze nie może oglądać scen z filmu Some Kind Of Monster dotyczących walki z Napsterem. Przyznaje jednak, że jest "kolesiem typu iPod" i ściąga piosenki w cenie 99 centów za jeden kawałek.

Gorące podziękowania dla

Katji .




Joe Berlinger w wywiadzie dla The Onion A.V. Club wypowiedział się na temat całej wojny Larsa z Napsterem:

"Będę z tobą szczery. Po pierwsze, myślę że Lars niesprawiedliwie ma reputację pieprzonej, chciwej gwiazdy rocka. Tu nie chodzi o pieniądze. Ci kolesie, po pierwsze, byli niesamowicie hojni dla nas. Długo by można tłumaczyć sprawę z Napsterem, ale [dla ludzi] oni nie są niczym innym tylko chciwi, a oni nie zasługują na taką reputację. Kiedy zaczęliśmy tworzyć ten film, nikt nie wiedział co z tego będzie. Elektra wszystko opłacała. Cena zaczęła rosnąć, ponieważ Lars - i wszyscy ale głównie Lars - powtarzał: 'Filmujcie, filmujcie, nawet jeśli Hetfield'a nie ma, nie przestajcie filmować'.
Gdy zespół powrócił do tworzenia muzyki, Elektra zaczęła panikować. Wciąż powtarzaliśmy, że to coś więcej niż film promocyjny, a Elektra odpowiedziała: 'Przyznajemy. To coś więcej, ale my chcemy żebyście ten materiał filmowy przerobili na coś w stylu The Osbourne's reality show, podzielcie na osiem odcinków i w ostatnim z nich będzie miała miejsce premiera albumu w czerwcu'. Byliśmy przerażeni myślą, że nasz film może przekształcić się w coś takiego. Mieliśmy większe ambicje. Wtedy zespół bez niczego powiedział swoim wydawcom: 'Pieprzcie się tutaj są 4 miliony, spadajcie. Teraz my będziemy za to płacić. Wierzymy tym kolesiom i chcemy by oni zrobili taki film jaki chcemy by zrobili'. To było bardzo odważne posunięcie".


Informacja pochodzi z serwisu Metallica.leto.prv.pl .




James Hetfield powiedział Launch'owi, że trasa w 2003 r. była pierwszą trasą z trzeźwym wokalistą i, konsekwentnie, jego zapatrywania na wyprawę są obecnie zgoła inne niż kiedyś:
"Teraz, to najlepsza trasa jaka była, najwspanialsze doświadczenie na trasie, najszczęśliwsze w mojej karierze. Na początku, to było bardziej przerażające. Wszystko od nowa, bez wspomagaczy było trudne. Naprawdę miałem niezłe wsparcie, trochę przyjaciół, którzy pomogli mi się przygotować by tam wyjść. I wiedziałem, co robić, by się sobą zająć, byli też ludzie, którzy mi w tym pomagali, jestem im wdzięczny."
James Hetfield powiedział Launch'owi jak to jest grać na trzeźwo: "Niesamowicie. To znaczy twarze ludzi nierozmyte".znaczy się, zdejmuję okulary, ale".widzenie ich twarzy, być w stanie widzieć jak działamy na nich i jak oni na nas, stary! Wiem, dlaczego to robimy."
Hetfield wyjaśnił różnicę w graniu na trzeźwo: "Teraz naprawdę czuję tą wspaniałą energię, naprawdę czuję tą rodzinną otoczkę wokół tego, jak każdy się do tego przyczynia. Wszyscy, załoga, dokładają się do tego. Są oddani temu. Spełniają swoje obowiązki i są naprawdę w tym głęboko. Wierzą w nas. A kiedy wychodzę i ich wszystkich reprezentuję, to niesamowite uczucie."
Gorące podziękowania dla

Amat3ura .








James Hetfield jest jednym z wielu muzyków, którzy przekazali kurtki i paski od gitar w celu stworzenia limitowanej edycji zegarków i portfeli dla MAP - Musicians Assistance Program.

Nixon: "Rozpoczęliśmy naszą kolekcję LTD, unikatową, od kolekcji zegarków i portfeli sławnych osób stworzonych ze skóry kurtek, jakie znaleźliśmy w południowej Kalifornii. Obróciło się to w zbieranie kurtek i pasków od gitary sławnych ludzi. Przy okazji produkcji tych elementów historii, zdecydowaliśmy się wynieść je na piedestał i stworzyć limitowaną kolekcję."

Więcej informacji znajdziecie klikając na jeden z linków: Nixonnow lub map 2000 .





James Hetfield wyznał, iż chciałby spotkać się z Davem Mustainem po tym jak wyrzucił on z siebie całą frustrację dotyczącą nadchodzącego dokumentu:

James: "Spotkanie i wspólne pogadanie z Davem, jestem pewne ze zdarzy się pewnego dnia. Dzieliliśmy wiele rozterek i to ewidentnie widać w tej scenie [dokumentu SKOM]. On ciągle boryka się z tym. Chciałbym spotkać się i pogadać z nim."


ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak