15.05.2019 22:49:10

O  IP: 188.146.162.45

Wspomnień czar :)
Zgadzam się z Tobą NIKT, że FB zabił magię, ducha i to coś, co łączyło ludzi i skupiało wokół takich fanclubowych stron, jak niniejszy Overkill.pl. Przyznaję się, że z rozrzewnieniem wspominam moje zauroczenie i dążenie do bycia choćby małą, wręcz śladową częścią tej pasji, która biła z każdego niusa i każdego komentarza tutaj kilka(naście?) lat temu. I te marzenia o udanie się na zlot w Grodkowie... Kiedyś było jakoś fajnej, chciało by się skwitować... ;)

15.05.2019 13:54:34

O  IP: 83.168.110.42

Bardzo ładny artykuł. I Mikotę wspomnieli, choc nie w najlepsiejszym składzie ;) ;)

14.05.2019 18:59:02

O  IP: 81.190.116.255

koynrad
To zależy na których fotkach:)

14.05.2019 18:22:51

O  IP: 31.179.69.17

świetna robota NIKT, tak btw to chyba wiem w końcu który to Ty byłęś na tych fotkach z koncertu w Krakowie :)

13.05.2019 19:04:14

O  IP: 81.190.116.255

No dobra. Zadałem sobie trudu i znalazłem. Zeszło mi tyle czasu, że zdążyłem w międzyczasie wypić dwa piwka:) Ile Terabajtów wiadomości jest w tych archiwalnych news'ach.. Aż się łezka zakręciła, bo niby to tam 9 lat przejrzałem na szybko a jednak świat bez FBooka był jakiś fajniejszy. Wystarczy popatrzeć na ilość komentarzy i ilość wyświetleń pod newsami z 2011 roku. FBook zabił niestety dużą społeczność.. Na przykład taki cykliczny tytuł w tedy:

"W telegraficznym skrócie 26/2011
dodane 08.07.2011 17:20:50 przez: ToMek
komentarzy: 23, wyświetleń: 2978"

To akurat jeden z tych newsów, który miał mało wyświetleń i komentarzy:)
Tak więc proszę link do Historii Overkill.pl.

MaciekP Zdobywa I-szą nagrodę;)

http://overkill.pl/Historia-Fan-Klubu-Overkillpl-lata-2000-2004-,2961.html

13.05.2019 17:43:57

O  IP: 81.190.116.255

Gdzieś tam jest w archiwum newsów historia Overkill.pl, ale niezbyt chce mi się szukać, bo to było kupę lat temu :) Jak kogoś to intryguje i ma w sobie tyle zapału by wyjaśnić, to proszę się nie krępować:D W sumie to też pewności nie mam.

13.05.2019 17:34:31

O  IP: 188.146.234.87

Najjaśniejszym jest Creep, jeśli chodzi o fanclub- z tego, co się być może niezbyt dobrze orientuję;)

13.05.2019 14:51:20

O  IP: 213.241.41.10

Pomysłodawcą i założycielem overkilla są Tomek oraz Wojo z tego co się być może błędnie orientuję:)

12.05.2019 21:18:39

O  IP: 188.146.234.87

Podoba mi się Kirka sweterek ;)

11.05.2019 20:22:38

O  IP: 81.190.116.255

siara
Z osób, które były na M&G w Krakowie zeszłego roku znam tylko ToMka. Tak TEGO ToMka:) Z tego co pamiętam, został wylosowany na M&G przy okazji koncertu, który został odwołany chyba w Kopenhadze?? Na losowaniu do M&G w Polsce nie miał tyle szczęścia i postanowił,że spróbuje napisać do Metclub, czy jako, że został wylosowany a koncert się nie odbył, to czy nie istniała by możliwość by zrealizować to przy okazji koncertu w Krakowie. BUM! Odpisali, że tak:D Wierz mi, że znam osobiście sporo osób z OVERKILL.PL, którzy byli na koncercie w Krakowie i nikt inny z tych osób nie został wylosowany. Mało tego. "Najjaśniejszy", pomysłodawca i założyciel Overkilla "Creep" tego dnia nawet nie był w Polsce.. Nie mówiąc już o koncercie czy M&G..
Co do bycia przy barierkach.. Na każdym koncercie Metalliki byłem stosunkowo blisko sceny. Jakoś się udawało. W Krakowie byłem właściwie przy barierkach, ale w połowie stwierdziłem że pierdolę i idę się napić, bo dźwięk był kiepski do tego stopnia, że dzieciak siedzący mi na ramieniu prawie zasypiał:D Poszyliśmy na tyły Areny i cholera podziałało:D Tam był zupełnie inny odbiór muzyki. Lepiej wszystko widać a dźwięk wiele lepszy. Znajomi, którzy stali przy barierkach po drugiej stronie sceny mówili, że tam z dźwiękiem nie było problemu. Jeśli chodzi o płacenie za bycie blisko (GC) to oczywiście zawsze byłem świadomy i z pełnym przekonaniem płaciłem te kilka stów. Teraz wiedząc że nie ma GC i mając wiedzę jakie są ceny i możliwości bycia gdzieś blisko to wylałem sobie na łeb wiadro zimnej wody rozwagi i po prostu nie jadę. Pewnie będę ryczał jak bóbr w dniu koncertu, ale chuj tam.. Narodowy się nie nadaje a Evilnation do piekła powinien trafić za życia ;)

11.05.2019 19:25:43

O  IP: 62.63.57.228

Gdy pierwszy raz byłem na Metallice byłem haapy, że jestem pod scena, później bywało różnie i po koncertach na Bemowie stwierdziłem, że oglądanie koncertów na telebimie to jest dla desperatów lub tych których prezes nagrodził.Pierwszy bilet z wcześniejszym wejściem to był Kraków Black Sabbath i już wtedy doszło do mnie, że to nie gwarantuje przodów!!!Byłem w 5-6 rzędzie, a że zaczęli dość mocno to żona musiała się wycofać do tyłu.Kraków Metallica było lepiej bo drugi rząd od strony wejścia na scenę.Teraz muszę odebrać gadżet i plakat wię rząd chyba przy barierkach ale tylnych.

11.05.2019 19:02:35

O  IP: 62.63.57.228

Zresztą M&G mnie nie interesuje bo i co bym tam robił? Gdy byłem w Krakowie to gość mi powiedział, że jest pod barierkami gdyż kupił droższy bilet i był pod barierkami.Teraz droższy bilet tego nie gwarantuje i tu jest pierdo***ne złodziejstwo.Zobaczę jak to jest z tym biletem za granicą bo będę w Kopenhadze i Trondheim z tym samym biletem.

11.05.2019 18:53:59

O  IP: 62.63.57.228

NIKT, oglądając fotki z M&G w Krakowie to da się zauważyć, że są tam obecni członkowie ze ścisłego grona OVERKILL"a i "nikt" mi nie wmówi, że to szczęście...Typuję, że tym razem teletombola wylosuje na M&G będzie pana z Chorzowa.Zresztą nie o to mi chodzi, tylko o to co działo się z wejściem na koncert w Krakowie!!! TERAZ postanowiłem uciec od tych przepychanek i kupiłem bilety vipowskie, a widzę, że tych biletów jest więcej niż w Krakowie, bo tam jak weszliśmy to byłem w drugim rzędzie, teraz chyba będę musiał od nocy stać i do tego pamiętać o odbiorze plakatu z gadżetem.Wqrva mnie ta polityka livenaton..

11.05.2019 18:25:23

O  IP: 81.190.116.255

siara
Nie wiem co masz na myśli przez "elitę fan klubów", ale "fanklubem" jesteś na przykład Ty zaglądający tu i się udzielający. Właściwie to tworzysz fanklub, jesteś jego właściwym i pełnoprawnym uczestnikiem. Nawet jeśli pięć osób wejdzie po znajomości do Snakepit (nie wiem jakie trzeba mieć znajomości) to około 150 innych osób ma równe szanse z Tobą na takie wejście. Ja takim sposobem właśnie miałem raz w życiu przyjemność bycia w Snakepit.
Co do reszty zgadzam się. Mam dość koncertów wielkich gwiazd. Mam dość "walki szczurów" o bilety, że już nie wspomnę, że mnie najzwyczajniej w świecie na nie nie stać. Nie mam czasu by w dniu, kiedy pojawiają się bilety w sprzedaży siedzieć z ręką na klawiaturze i kombinować przez 15 minut by zobaczyć, że się nie udało kupić.. Potem przez wiele miesięcy czekać na kolejne, "cudowne" pule biletów, kombinować czy się opłaca załatwiać wolne na dwa dni w pracy,.. Długo by pisać. Olałem to niestety. Druga sprawa, że się uparli na ten stadion narodowy jak tam chujnia jest z dźwiękiem. Przecież organizator dokładnie wie o tym i zamiast zorganizować duży koncert w innym miejscu, to woli zlikwidować GC, podnieść ceny biletów do maksimum i udawać, że jest super.. No kurwa nie jest super. Chciałbym mieć możliwość po pracy iść do sklepu, by wystać się w kolejce po ten bilet jak jeszcze kilka lat temu, ale organizator nie miał by w takiej sytuacji, aż takiej satysfakcji z wieszających się serwerów.

11.05.2019 15:48:07

O  IP: 62.63.57.228

chodzi o to, że mam dość drogi bilet i jak ta strefa wokół snakpitu jest za te piniondze to ja pierd***le taki bilet, że wejdę 30 min wcześniej jak razem ze mną będzie 2 tys ludzi. współczuję tym co kupili za 1500 bo oni mają wybór, albo pod sceną albo fotka z kopiami instrumentów i takie tam.Chciałem ominąć cyrk, który mi zafundowali w Krakowie ale zanosi się na podobny tylko za 100% droższy.Co do Snakepitu to wchodzą Black Tickety, losowania i elita fan klubów. Jeszcze ze dwa koncerty i będą tylko super bilety...

11.05.2019 12:15:52

O  IP: 185.97.16.83

We wszystkich krajach jest Golden Circle, oczywiscie trzeba za to zaplacic wiecej. Do Snake Pitu losowania sa. W polsce tylko nie bedzie golden i Snake.

11.05.2019 11:25:36

O  IP: 62.63.57.228

Tak patrzę na ostatnią fotkę i mam problem, widzę snakepit i dalej barierki, co one odgradzają, przecież były tylko bilety na płytę wszystkie w jednej cenie.