09.07.2019 16:47:49

O  IP: 91.236.4.71

Not tak, na KH spider nie grał od 2003 roku.

08.07.2019 18:01:33

O  IP: 89.229.175.38

tak, Spider byl w Metallica Museum swego czasu podczas Orion Festu razem z np. EET Fuk'iem, czy bialym zestawem TAMA Larsa z czasow BA ;)
Watpie zeby mozna bylo osbie pomacac takie relikwia nawet z najdrozszym biletem ;)

Wiem, ze James jakis czas temu oddal kolejna swoja perelke - ELK SKULL do muzeum ESP w Japonii ;) https://www.instagram.com/p/BxxmQZhlL-r/

08.07.2019 17:47:38

O  IP: 62.141.247.92

Cholera, szkoda RR bo to ikoniczna gitara. Faktycznie, ostatnio Sad But True Kirk gra na czerwonej V ESP. Spider to w jakimś muzeum jest na wystawie do obejrzenia, nie pamiętam tylko gdzie (RR Hall of Fame, albo to objazdowe muzeum dla posiadaczy pakietów ?).

08.07.2019 17:01:39

O  IP: 89.229.175.38

Mysle, ze ten Custom jeszcze zadebiutuje podczas tej trasy ;)
Tak, masz racje Alnico V pod gryfem, nie przypatrzylem sie dosc dokladnie ;)

James powinien wyciagnac ze studia w koncu Electre i przypomniec jej jak to jest byc road dogiem :D Kirka bym chetnie zobaczyl jeszcze z CAUTION HOT, czy KH-3 Spider, ale ta ostatnia chyba juz ostatecznie na emeryturze ;)

Ostatnio w ktoryms video z tuning rooma powiedzial, ze dopiero niedawno doszlo do niego , ze Jackson RR1 ma juz 34 lata i musi go powoli odeslac na odpoczynek :/

08.07.2019 16:44:01

O  IP: 89.229.175.38

@Marios, dzieki za kontakt ;)
Sprawdz skrzynke mailowa ;)

08.07.2019 14:44:51

O  IP: 89.64.28.103

BME

sprawdź pw.

08.07.2019 14:15:25

O  IP: 62.141.247.92

Właśnie, piękne wiosło. P90 i Alnico V przy gryfie, '56, rok przed wprowadzeniem PAF-ów.
Ciekawe, czy będzie używał go na koncertach. Czasami grał Nothing na Stratocasterach, więc nie zdziwię się jak i tego Customa użyje od czasu do czasu.

Ps. Administracja Overkilla to nas chyba za chwilę stąd wywali za tą niekończącą się gitarową gadkę :D

08.07.2019 13:41:51

O  IP: 89.229.173.70

btw, na instagramie kirka widac, ze ma "nowego' LP Customa na P90 :)

08.07.2019 12:41:57

O  IP: 37.47.111.216

btw na osobnego posta sie nadaja te informacje o tych gitarach wg mnie

08.07.2019 12:37:45

O  IP: 37.47.111.216

Fajnie się was czyta panowie :)
bo tez mam zajoba na punkcie gitar :D

08.07.2019 11:19:35

O  IP: 89.229.173.70

*MX

08.07.2019 11:19:11

O  IP: 89.229.173.70

tak, dwie nowe strzalki do kolekcji ;)
chociaz dalej moj faworyt na tej trasie to ESP MS250 "Man to Wolf" ;)

08.07.2019 11:01:16

O  IP: 62.141.247.92

Wow, rewelacja ;) Czyli debiut dwóch gitar był w Berlinie.

07.07.2019 21:55:45

O  IP: 89.229.173.70

haha! wlasnie mi Kenneth odpisal na prywatna wiadomosc :)
podobno James gitare dostal wlasnie w dzien koncertu w Berlinie :)
posiada 7 jego instrumentow, info z pierwszej reki, wszystko sie zgadza ;)

07.07.2019 15:00:16

O  IP: 89.229.173.70

wow, zazdro na maxa miejscowki :)

07.07.2019 14:56:30

O  IP: 89.229.173.70

ach, TEGO Explorera :D
no tak, tez bym nie wyciagnal go na taki deszcz ;)
ten Explo to Tatus wszystkich Explorerow ;)
nieobecnosc Greeny tez nie dziwi.

nie zauwazlyem ogromnej irytacji kirka. chyba udawal te uderzenia o scene, co? ;)
w ogole dziwne, ze nie dostal backupu szybciej, bylo soro czasu przed solowka, dziwna sprawa. przeciez justin na biezaco monitoruje, co sie dzieje.

07.07.2019 14:49:54

O  IP: 62.141.247.92

Od siebie wrzucam jeszcze kilka wątpliwej jakości zdjęć z telefonu:
https://photos.app.goo.gl/WUx3CE3CtQt2mtsa7

07.07.2019 14:35:01

O  IP: 62.141.247.92

Hehe, nie ma problemu ;) Nie ma to jak dwóch nerdów dyskutujących o sprzęcie. Wcześniejsze komentarze pisałem w pociągu, jeszcze w emocjach po koncercie. Oczywiście z Ouija Purple Sparkle był problem, i Kirk chciał rozj*bać wiosło od razu po failu, a nie jak napisałem po utworze. Później od razu Justin przyniósł mu nowe wiosło.
Teraz jestem już w domu, obczaiłem klip i widzę co się dokładnie zadziało !
Zwróciłem swój wzrok na Kirka w momencie kiedy zniżył się z gitarą. Myślałem, że się potknął czy coś, a okazuje się że to pasek. Ciekawa akcja, z jednej strony przykro, bo widać było że Kirka to mocno zdegustowało, z drugiej taki urok grania na żywo.
Explorer - mam na myśli Gibsona z 1958, którego James używa podczas Bellz.

07.07.2019 12:05:11

O  IP: 89.229.173.70

dobra, juz dokladnie obejrsalem, co sie zadzialo u kirka. pasek sie zesral ;)

07.07.2019 10:43:36

O  IP: 89.229.173.70

*purple sparkle to inne wioslo, kirk nie gra na niej live od jakiegos czasu.
piszesz o oujia purple sparkle. sory za czepianie sie szczegolow ;)
z tego co wiem, oboje je lubimy jesli chodzi o sprzet ;)

07.07.2019 09:49:26

O  IP: 89.229.173.70

Obejrzalem wlasnie fragment MOP z Berlina i nie wiem o co chodzi z ta wpadka Kirka.
Co tam sie zadzialo?
O ktorym Explorerze Jamesa piszesz, ze sie nie pojawil? Widze, ze gral na Carlu wlasnie MOP.

07.07.2019 09:34:52

O  IP: 89.229.173.70

Dzieki za techniczna relacje ;)
Tak jak pisalem wczesniej, pojawi sie nowa strzalka ESP ;)
Zadziwila mnie na nowa v'ka od KL. dD dzis myslalem, ze ma 6 gitar od niego, a jednak okazuje sie, ze wiecej. Poczatkowo myslalem, ze to ta, ktora dostal od anonimowego fana w prezencie, ale to jeszcze inna, bez grafiki na gryfie ;)
Kirk zaliczyl glebe na Masterze,czy wioslo odmowilo technicznie wspolpracy?

07.07.2019 09:09:30

O  IP: 31.60.91.198

Z gitarowych spraw, to jeszcze dodam, że pewnie ze względu na deszcz nie pojawił się ani Greeny, ani oryginalny Explorer Jamesa. Nie wiem czy było więcej zmian wioseł niż zwykle, ale w pewnym momencie James zażartował: "new guiton, dry one" i utwór później gdy Chad przyniósł nowe wiosło "oh, another new guitar. We have so many guitars" czy coś w tym stylu. Gitara, która zawiodła Kirka podczas Mastera, i którą po utworze chciał wręcz rozj*bać to esp purple sparkle.
Dużym zaskoczeniem było pojawienie się Ken Lawrence V. Przecierałem oczy ze zdumienia.

07.07.2019 08:48:35

O  IP: 31.60.91.198

Właśnie jestem w drodze powrotnej z Berlina. Opiszę po krótce koncert i dorzucę trochę prywatnych odczuć.
Przede wszystkim podczas Ghost i Metalliki (minus ostatnie 6 utworów) lało jak z cebra. Przed Metalliką techniczni biegali po scenie, grali na gitarach robiąc mały "soundcheck" w deszczu. Justin wyszedł na scenę z Mumią Kirka i grał riffy w różnych pozycjach (tak jakby sprawdzali zasięg wireless). Zdemontowali też pierwotnie ustawiony daszek nad perkusją Larsa. Sam koncert świetny, dźwięk w fos 1 przy samym snakipit o dziwo klarowny, zadebiutowała nowa V Jamesa i podczas Spit pojawił się dawno nie widziany Ken Lawrence V. Zagrali Ride, God, Sanitarium, St. Anger, Spit. Taki set brałbym w ciemno przed koncertem. Przykro było patrzeć na wpadkę Kirka w solo w Masterze - jak na niego spojrzałem to w momencie startu solówki zbierał się po upadku. Gitara w dodatku ucierpiała, solo praktycznie zostało pominięte, po utworze wyżył się na niej mocno.
Przybyłem na stadion w miarę wcześnie z biletem fos 1 - udało mi się zająć miejsce przy obniżeniu snakepit, od raila dzieliła mnie 1 osoba. To był mój pierwszy raz tak blisko sceny i powiem jedno - żadne słowa nie są w stanie opisać jak zajebiste jest to doświadczenie. Ciągła interakcja, bliskość z zespołem, otoczenie fajnych ludzi i pełna moc przez cały koncert. Doświadczenie next level !
Po koncercie złapałem 3 kostki i nawet dotknąłem Larsa w ramię :p gość 2m ode mnie dostał pałeczkę.
Słówko o pozostałych zespołach jeszcze - Bokassa zagrali lepiej niż się spodziewałem, Ghost zgodnie z przewidywaniami rozwalił system.
Podsumowując, rewelacyjny koncert którego większość odbyła się w deszczu. Kapitalne doświadczenie.

06.07.2019 14:42:23

O  IP: 89.229.173.70

Jazda, Panowie@ ;)

ps. jako gitarowy nerd, wyczekuję nowego Sępa Jamesa ;)