W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Inni o Metallice
dodane 30.06.2009 04:58:17 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 3530
A oto co inni mówią o Metallice, a Ci inni to Robb Flynn (gitarzysta/wokalista - Machine Head), King Diamond (wokalista - Mercyful Fate, wokalista/gitarzysta/instrumenty klawiszowe - King Diamond), Doro Pesch (wokalistka - Doro, Warlock), Rob Arnold (gitarzysta - Chimaira), Bill Kelliher (gitarzysta - Mastodon):


Robb Flynn, gitarzysta/wokalista z Machine Head:




Aktualnie jesteśmy w trasie z Metalliką w Ameryce (tak to prawda skurwiele!!... główny support dla METALL - I - FUCKIN' - CA [zostawiłam niezmienione bo po polsku nie brzmi to tak fajnie - przyp. Morgoth]) i jesteśmy bardzo nabuzowani tym faktem! Większość z naszych występów była całkiem słodka, dopóki na zawitaliśmy w Waszyngtonie, czapki z głów dla tamtejszej hałaśliwej publiki, oraz Milwaukee i Newark będących w ścisłej czołówce. Zazwyczaj ludzi z MetClubu wpuszczają wcześniej, a oni traktują nas całkiem znośnie; są bardzo otwarci na naszą muzykę, patrzę na nich i powoli zaczynam część z nich poznawać. Wielu z nich chodzi na kilka koncertów z rzędu zajmując noc w noc to samo miejsce przy barierce. Scena też jest super. Po latach grania w kącie pokoju, przyzwyczajenie się do grania na okrągłej, lub bardziej prostokątnej, to jeżeli spoglądacie na sprawę profesjonalnie, scenie zajęło mi trochę czasu. Pierwszy występ w L.A. był porażką, ale potem było tylko lepiej. Daliśmy sobie to za priorytet i MUSIELIŚMY to zrobić. Jeżeli byśmy tego nie zrobili gubilibyśmy się na tej wielkiej scenie, co wcale nie jest takie trudne, traciliśmy przez to kontakt z publicznością, która w większości nigdy przenigdy nas nie słyszała. Goście z The Sword są świetni, kilka razy wybyłem się z nimi na noc. A na trasie czuje się dziwną atmosferę, ale załoga i METALLI-obóz są zajebiście fajni.

Po trasie w Ameryce jedziemy z Metallicą do Europy i będziemy z nimi do maja, który zapowiada się naprawdę gorąco.

A to kilka słów od Kinga Diamonda (Mecyful Fate i King Diamond):



Jak zapewne sami zauważyliście, Mercyful Fate będzie częścią Guitar Hero: Metallica z piosenką 'Evil'. Jest to część niespodzianki o której wcześniej wspomniałem, ale tylko małą jej częścią. Więcej detali poznacie z czasem.

Szwedzka strona internetowa - Metalshrine niedawno dodała wywiad z niemiecką królową metalu - Doro Pesch. Oto kilka co ciekawszych fragmentów:



Metalshrine: Co spowodowało że zainteresowałaś się metalem? Czy były to jakieś nagrania których słuchałaś kiedy byłaś młodsza? Co spowodowało że weszłaś na scenę metalową?


Doro:[...]Pamiętam że nagraliśmy pierwsze nagranie "Burning The Witches", od wydania minęły jakieś dwa albo trzy tygodnie i któryś że promotorów zapytał nas czy nie zagralibyśmy w Belgii albo Holandii, nie pamiętam już w jakim klubie ale pamiętam że to było całkiem duże miejsce, była tam może setka osób. Promotor powiedział nam "Jest jeszcze inny zespół który ma tam grać i pomyślałem, że pasowalibyście do nich. Zagralibyście z nimi?" Powiedzieliśmy "Oczywiście!", a on na to "Ten drugi zespół jest z Ameryki i są całkiem nową marką." Więc daliśmy występ, był super, było tam tyle energii, to było szalone, nawet scena wirowała. Jak skończyliśmy powiedzieliśmy "Zobaczmy jak sprawią się ci nowi!" Niektórzy mówili że są z San Francisco i są świeżo po wydaniu pierwszej płyty, to była METALLICA! Od tamtego momentu stałam się ich zagorzałą fanką[...].

Tu zaś fragmenty wywiadu z Robem Arnoldem gitarzystą z Chimairy:



Wiele uwagi przykuła wojna głośności na ostanim albumie Metalliki - Death Magnetic.

I właśnie z powodu Death Magnetic Mark [Hunter, wokalista - przyp. Morgoth] powiedział że nie chce żadnej kompresji na nagraniach. Aktualnie na The Infection nie ma żadnej kompresji z powodu Death Magnetic.

Cleveland jest też domem Rock And Roll Hall Of Fame. Metallica została do niej właśnie wprowadzona, ale jest wiele innych zespołów metalowych które także na to zasługują.
Wyobrażam sobie jak wysoko ustawili poprzeczkę, a dla zespołów metalowych pozostawiają bardzo małe pole manewru jeżeli nie jesteś Metalliką. To super, że ludzie w końcu się otwierają na taką muzykę. Ale z powodu, że mamy tą Halę w Cleveland i tak uważamy, że jest super. Nikt nie myśli o Cleveland jako wielkim mieście. Byliśmy tam kilka razy i to miłe miejsce.

Tu kilka słów od Billa Kellihera, gitarzysty Mastodona:



Musisz byś nieźle podekscytowany tym, że macie grać support Metallice. Graliście z nimi wcześniej?

Graliśmy z nimi jakieś 10 razy w 2007 i jedziemy w dwumiesięczną trasę z nimi i Lamb Of God, więc jestem tym faktem podekscytowany. Metallica ma na mnie definitywnie największy wpływ. Każdego dnia po szkole przychodziłem do domu, podłączałem gitarę i włączałem Master Of Puppets, albo Ride The Lightning. Tak uzyskałem moje brzmienie. Zawsze podziwiałem Jamesa Hetfielda i resztę zespołu. Wtedy był to idealny wzór do naśladowania.

Jeżeli już o naśladowaniu, partia gitarowa ze ścieżki 'Megalodon' z Leviathana w okolicach 45 sekundy brzmi bardzo podobnie do 'Welcome Home (Sanitarium)' Metalliki. To był przypadek?
Oh to BAM BAM ch-ch-ch? Tak. Tą partię napisał Brent. To nie byłem ja. Kiedy to usłyszałem od razu pomyślałem że to brzmi bardzo jak Metallica, ale nikt tego głośno nie powiedział. Nikt nie powiedział 'Zrzynasz z Metalliki!' Ale i tak gramy to na żywo, dzieciaki szaleją, kochają to.
<center>Metal 'Up Your Ass Morgoth


Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak