Przed koncertem w Montrealu James udzielił wywiadu dla radiostacji
NRJ, poniżej tłumaczenie:
Zagracie dwa razu w Quebec City i Montrealu, czy nie ma jakieś specjalnej więzi między wami a Kanada?
Tak, bardzo cenimy sobie tutejsze koncerty... z tego co wiem cześć koncertów w USA sprzedaje się lepiej lub gorzej, ekonomicznie są lepiej lub gorzej opłacalne, ale zawsze jak gramy w Kanadzie, szczególnie tu na wschodzie, bilety rozchodzą się dość szybko, a od fanów bije mnóstwo uwielbienia i wsparcia dla Metalliki.
Macie żony, dzieci, jak to jest grać wiedząc, że oni też tam będą?
Jesteśmy psami trasy [road-dogs] i na trasie jesteśmy od zawsze. Odkryliśmy jednak, że aby zachować zdrowie psychiczne musimy koncertować według pewnego schematu. Aby czuć się świeżo i dobrze się bawić na trasie, gdy dzieci mają szkołę, to gramy przez tydzień, a potem mamy tydzień wolnego. Gdy są wakacje to możemy pojechać razem z naszymi rodzinami na dłużej, jak na przykład ostatnio do Europy, gdzie byliśmy przez sześć tygodni.
Coś jakby pracujące wakacje.
Tak, dokładnie tak to wygląda. To niesamowite, ale i bardzo trudne, bo wyobraź sobie, że codziennie zabierasz swoje dzieci do pracy. Jest mnóstwo energii, ale po chwili, wiesz, chcemy mieć trochę przestrzeni dla siebie. Do tego dochodzi rock 'n 'rollowy grafik w ich życiu - chodzenie spać o 3 nad ranem i pobudki w południe, bo tak to wygląda. Moje dzieciaki wiedzą czym zajmuje się ich tatuś, widzą pasję w oczach tatusia i mówią: "chcemy osiągnąć to samo"</i>. Czasami patrzę w bok sceny, a tam moja córka śpi na ramionach żony...
"no ładnie, gramy usypiając" myślę.
Zajebiście musi być gra nowy album na trasie, ale musi to też być niezłe fizyczne wyzwanie, bo kawałki są długie, szybki.
A my jesteśmy starsi... no powiedz to. Ok, ja to powiem. Granie utrzymuje nas młodymi, wychodzimy i próbujemy grać My Apocalypse... jest ciężko, ale to super wyzwanie. Kawałki doskonale nadają się do grania na żywo. Oczywiście zawsze ktoś będzie narzekał na to, że gramy zbyt dużo nowych kawałków a oni chcą więcej tego... nie dogodzi się każdemu. Lubimy grać nowy materiał bo świetnie się przy tym bawimy, czujemy się świeżo, a i on sam dobrze wpasowuje się w stare kawałki.
W ciągu ostatniego roku widzieliśmy naszych fanów w różnych kombinacjach, w zależności od miejsca na ziemi, w którym gramy. Wychodzi na to, że gdy jesteś fanem muzyki, to prezentujesz pewien poziom, ale będąc fanem Metalliki jesteś na nieco innym poziomie, już nie tylko jako fan muzyki, ale poczucie wspólnej rodziny, przekazywanej wibracji, lubię podkreślać, że nasi fani są lepsi niż fani innych zespołów.
Zajebiste jest też to, że ojcowie, wielcy fani Metalliki ubrani w koszulki Metalliki, przychodzą na koncert z dziećmi, ubranymi w takie same koszulki.
Z tym, że teraz nawet nie wiesz kto tak naprawdę kogo na koncert przyprowadził. Kiedyś dzieciaki przyprowadzały rodziców, teraz rodzice przyprowadzają dzieciaki. Teraz nawet dziadkowie przychodzą z wnukami. Im jesteśmy starsi, tym więcej generacji zbieramy na koncercie. W pierwszym rzędzie widzimy dziesięciolatków, ośmiolatków czy szesnastolatków, to niewiarygodne. I świetnie jest to widzieć. Gdy ja miałem piętnaście, szesnaście lat to nie myślałem o koncertach, ale o Nibylandii. A teraz te dzieciaki razem z rodzicami stoją w pierwszym rzędzie... gdybym był jednym z tych dzieciaków to na pewno stałbym bardziej z tyłu.
Czego możemy oczekiwać po dzisiejszym koncercie w Montrealu?
Czterech kolesi, którzy kochają to co robią i nie mogą przestać. Będziemy szukać ludzi, którzy chcą przejąć od nas nieco energii, a i od których my też ją przejmiemy. To dlatego tu jesteśmy, chcemy stworzyć dobre wibracje i świętować to, że wciąż żyjemy.
Nie uważasz, że Metallica jest teraz na szczycie?
Bez wątpienia, bez wątpienia. Jestem teraz dużo bardziej zadowolony i bardziej naładowany energią niż kiedykolwiek wcześniej. Czy martwię się o to, że im starszy tym bardziej łagodny będę? Tak, martwię się o to, ale jednocześnie zadowolenie z tego co robię, sprawia, że mogę poszaleć.
W tę sobotę, 26 września, odbędzie się otwarty turniej gry
Guitar Hero: Metallica. Turniej odbędzie się w ramach 2 edycji
HardRocker Festiwal. Wszystkich chętnych zapraszamy do Katowic do klubu
MEGA CLUB. Wstęp od 14:00.
ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet
