James Hetfield dla The Pulse of Radio odpowiedział na pytanie o możliwość zagrania koncertu, na którym Metallica zagrałaby pełny album, analogicznie do koncertów z 2006 roku, kiedy grali "Master Of Puppets":




"Dość ważne jest to, aby zaangażować w to fanów. Wtedy dużo mocniej prosili o coś takiego nasi fani, niż my sami chcieliśmy to zrobić. Wiesz, to był bardzo ważny album w naszej karierze, dla wielu historyczny, więc to miało sens. Chciałbym zagrać każdy z naszych albumów, ale wiesz, to w głównej mierze zależy od naszych fanów i tego który z nich jest bliski ich sercu, a który nie."






Z kolei Kirk dla radiostacji WKLS Project 9-6-1 96.1 FM przed koncertem w Atlancie 4 października odpowiedział m.in. na pytanie o wspólną trasę Wielkiej Czwórki (cały wywiad video poniżej):




"Ta trasa nie będzie mieć miejsca [That tour is not gonna happen]. Słyszałem o niej, wszyscy o niej od jakiegoś czasu słyszymy. Jestem o to regularnie pytany. Jak na razie, póki mamy swoją trasę, ta Wielkiej Czwórki się nie wydarzy: albo przez konflikty harmonogramów, albo konflikty personalne, jest sporo konfliktowych rzeczy. To dobry pomysł i osobiście dostrzegam znaczenie, jakie ta trasy by miała, ale... ona nie będzie mieć miejsca."

To coś jak plotka o ponownym zejściu się muzyków Guns 'N Roses?

Tak, dokładnie.

ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet