W
I
Ę
C
E
J

«

N
E
W
S
Ó
W
Kirk dla Native-instruments.com, część 1
dodane 17.02.2009 07:39:32 przez: Overkill.pl
wyświetleń: 1738
Poniżej pierwsza część wywiadu Kirka dla witryny Native-instruments.com przetłumaczona przez Morgoth.







Native Instruments [NI]: Zauważyliśmy że niektóre z tytułów i tekstów piosenek z nowego albumu mają wiele odniesień do śmierci. Czy to było zaplanowane, czy jest to nieprzewidzianym skutkiem ubocznym?


Kirk Hammet [KH]: Cóż, tematycznie teksty rozwijały się razem z piosenkami. Kiedy dostawaliśmy zwrotki i refreny od Jamesa, on je nucił i w tym samym czasie rozwijaliśmy kompozycję. Dopiero po jakimś czasie zauważam, że wiele z nich ma związek z samobójstwem, albo śmiercią. Rozmawialiśmy wtedy dużo o męczennikach rock n' rolla, którzy żyli w czasie naszej generacji, na przykład Kurt Cobain, reszta powstała sama. Wiele piosenek opowiada o samobójstwie, pokusach i odkupieniu. Po prostu teksty w pewien sposób zawsze nam towarzyszyły, jednak na "Death Magnetic" połączyliśmy je wszystkie razem.








NI: Czy było to związane ze śmiercią brzmienia, z którym eksperymentowaliście przez kilka ostatnich lat i pewnego rodzaju "powrót do korzeni"?

KH: Można tak powiedzieć. Tak, mogę się z tym zgodzić... Piękno tekstów Jamesa polega na tym, że mogą być metaforą, albo analogią do wielu niezwiązanych ze sobą rzeczy. To powoduje, moim zdaniem, że James potrafi tworzyć tak świetne teksty. Nie są one ograniczone ani suche, nie powinno się ich brać za zbytnio liryczne. Mogą być interpretowane na miliony sposobów. Dla mnie teksty są czymś, co powinno mieć głębokie znaczenie.



NI: Pierwszy raz pracowaliście z nowym producentem. Wybraliście Ricka Rubina po wieloletniej współpracy z Bobem Rockiem. Co było powodem takiej zmiany i jak to się odbiło na brzmieniu?
KH: Cóż, poczuliśmy, że nadszedł czas coś zmienić, myśleliśmy więc trochę nad kandydaturą Ricka Rubina. Także, co było zabawne, za każdym razem, gdy kiedy ten temat wypływał podczas rozmów z moimi znajomymi zawsze padało imię Ricka Rubina. Więc dla nas było prawie przeznaczeniem prosić go o współpracę.

Cały czas uważam, że ma świetne podejście do nagrywania, zamiast stać za konsoletą i dyktować swoją teorię na temat tego jak to i tamto powinno brzmieć dla danego momentu piosenki, on woli siedzieć i słuchać. Mam na myśli to, że ma bardzo nietypowe podejście. Słyszy wszystko z punktu widzenia fana, miłośnika muzyki. Nam to bardzo pasuje, bo możemy się skupić na technice gry, podczas gdy on musi się martwić o klimat, w który zmierza utwór.



NI: A jeżeli już o muzyce, na przedostatnim albumie byliście bardziej tłem, podczas gdy na "Death Magnetic" jesteście jedną z ważniejszych części całości, to z powodu ciężkiej gitarowej pracy, riffów i solówek. W co włączał się Rubin, a co przyszło samo ?
KH: To było coś co przyszło samo. To musiało się stać, przez przedostatni album. Wiedzieliśmy ze nasza publika tęskniła za solówkami i zdaliśmy sobie sprawę z tego jak one są ważne dla Metalliki. Więc to był jeden z impulsów, który popchnął nas do powrotu do nich. Nie było żadnych dyskusji, to było naprawdę oczywiste


NI: Tworzycie z Jamesem naprawdę ładny duet w "The End Of The Line". Pomiędzy wami dwoma toczy się mały pojedynek. Czy lubisz tworzyć takie rzeczy, czy może preferujesz prowadzić piosenkę?
KH: Uwielbiam grać harmonijne rzeczy z Jamesem. To taki mały wpływ z zespołów w stylu Thin Lizzy, które grały tony harmonii w wielu partiach. Więc zrobiliśmy to z powodu miłości do tego, a także czuliśmy potrzebę zamieszczenia takich rzeczy w kilku piosenkach. Tak długo jak riffy są interesujące, to pisze zawsze tony muzyki do każdego naszego albumu, a na tym albumie w każdej piosence są próbki mojej pracy. Musze to powiedzieć, wiele z nich było komponowanych w Pro Tools i Guitar Rig.



NI: Czy musiałeś zrobić dużo przed-produkcji zanim wszystko połączyliście i dalej kontynuowaliście?
KH: Tak, Wiele z riffów stworzyłem sam siedząc w piwnicy z moim laptopem i zrzucałem wszystko na CD wiedząc, że i tak wszystko będziemy składać razem wykorzystując to co skomponowaliśmy i nagraliśmy przez te kilka ostatnich lat.


NI: Czy znalazłeś inspirację wykorzystując Guitar Rig?
KH: Jej, oczywiście. Błogosławieństwem Guitar Rig jest to, że kiedy masz pomysł i chcesz go zapisać możesz usłyszeć go w kilku innych tonacjach i mieć pewność co do tego jakie dźwięki będą pasować do danego rodzaju muzyki, który komponujesz. Jeżeli szukasz odpowiedniego klimatu po prostu próbujesz wszystkich tonacji aby przekonać się która najlepiej pasuje bez grania jej milion razy kręcąc za każdym razem przy wzmaku.






Tłumaczenie: Morgoth






Łukasz Mróz nadesłał miejsca singli Metalliki na listach przebojów w zeszłym tygodniu:

"The Day That Never Comes"

Lista Przebojów Marka Niedźwieckiego (Złote Przeboje) - miejsce 5.
Lista Przebojów Trójki (PR III) - miejsce 13.
Turbo Top (Antyradio) - miejsce 2.
Asymetria (Katowice) - miejsce 1. (dzięki Blackmark !!!)

"All Nightmare Long"

Lista Przebojów Marka Niedźwieckiego (Złote Przeboje) - miejsce 15.


ToMek 'Cause We're Metallica
AeroMet



Waszym zdaniem
komentarzy: 0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
Nikt nie skomentował newsa.
OVERKILL.pl © 2000 - 2024
KOD: Marcin Nowak